Serio kur wa? To jest na głównej? Okej temat(afera) świeża. Tylko jest to już chu,jowe i nudne, przestało być już zabawne.Ludzie, którzy to dodają do poczekalni i ci co dodają na główną, pewnie mają mniej szarych komórek, niż te "spaliny" na obrazku.
@zloty504 Osobiście nie kumam kultu aut niemieckich. Ani to tanie, ani bezawaryjne, słabo się prowadzi, nawet ładne nie jest... Jeździłem golfem II oraz III, polo, pasatem - każdy jeden drętwy. Ja mu w gaz a on zgasł XD. Szczerze, to już rozklekotanym Swiftem jeździło się lepiej (przynajmniej z skrzynią biegów nie trzeba było się motać). Ale najfajniej mi się jeździło Civicami :), jak dla mnie trudno znaleźć poważne wady (no może poza korozją)...
@nikthaha żaden fanboy, bo nie mam nic z tej stajni, ani nie zamierzam mieć ; ) Tylko "żart" powtarzany w nieskończoność, robi się po prostu nudny, a po chwili irytujący.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 października 2015 o 23:35
Serio kur wa? To jest na głównej? Okej temat(afera) świeża. Tylko jest to już chu,jowe i nudne, przestało być już zabawne.Ludzie, którzy to dodają do poczekalni i ci co dodają na główną, pewnie mają mniej szarych komórek, niż te "spaliny" na obrazku.
@zloty504 Wielki fanboy vw czuje się obrażony? Oh, jakie to smutne :(
@zloty504 Osobiście nie kumam kultu aut niemieckich. Ani to tanie, ani bezawaryjne, słabo się prowadzi, nawet ładne nie jest... Jeździłem golfem II oraz III, polo, pasatem - każdy jeden drętwy. Ja mu w gaz a on zgasł XD. Szczerze, to już rozklekotanym Swiftem jeździło się lepiej (przynajmniej z skrzynią biegów nie trzeba było się motać). Ale najfajniej mi się jeździło Civicami :), jak dla mnie trudno znaleźć poważne wady (no może poza korozją)...
@nikthaha żaden fanboy, bo nie mam nic z tej stajni, ani nie zamierzam mieć ; ) Tylko "żart" powtarzany w nieskończoność, robi się po prostu nudny, a po chwili irytujący.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 października 2015 o 23:35
No i po 2 latach i miesiącu od kupna zaprogramowana awaria turbiny i pompy oleju.
widziałem coś takiego. ale to był golf 2. kursant o mało co do rowu nie wjechał bo się tak wystraszył.