A gdyby zamiast siostry użył pieska, to byłby straszny lament. Zrobienie krzywdy człowiekowi, zwłaszcza jeśli ten człowiek jest dzieckiem, jakoś bywających na tej stronie nie oburza.
Przecież nie dlatego odmóżdżał się g*wniarz latami na kreskówkach Looney Tunes by teraz empatę-altrusitę zgrywać. Zasada jest prosta: przywal młotkiem w łeb i rżyj jak koń, czyli naucz się czerpać przyjemność ze sprawiania przykrości, bólu, upokorzenia.
Jak dla mnie taki zawodnik w NBA dałby powiew świeżości. Wyobraźcie sobie zawodnika który co rusz zdobywa punkty w meczu waląc przeciwnika piłką w pysk. Wykończyłby ławkę rezerwowych w pierwszej kwarcie.
Ale śmieszne. Dziewczynka została skrzywdzona w 80% psychicznie. Jeśli to jej domownik, tragedia jej podwójna.
A gdyby zamiast siostry użył pieska, to byłby straszny lament. Zrobienie krzywdy człowiekowi, zwłaszcza jeśli ten człowiek jest dzieckiem, jakoś bywających na tej stronie nie oburza.
Przecież nie dlatego odmóżdżał się g*wniarz latami na kreskówkach Looney Tunes by teraz empatę-altrusitę zgrywać. Zasada jest prosta: przywal młotkiem w łeb i rżyj jak koń, czyli naucz się czerpać przyjemność ze sprawiania przykrości, bólu, upokorzenia.
Jak dla mnie taki zawodnik w NBA dałby powiew świeżości. Wyobraźcie sobie zawodnika który co rusz zdobywa punkty w meczu waląc przeciwnika piłką w pysk. Wykończyłby ławkę rezerwowych w pierwszej kwarcie.