Świetne :). Niestety powoli staje się to także jednocześnie prawdziwe. Niemcy, Niemcami ale czy my Polacy musimy podłączać się do tej absurdalnej polityki skierowanej przez unio-marksistów jak Angela Merkel przeciwko własnemu narodowi? Nie musimy. Nie musimy importować niemieckiej głupoty do Polski a w zamian eksportować im polskich pracowników i pozwalać na drenaż polskiej gospodarki przez Niemcy oraz na ogłupianie nas pro-niemieckimi mediami.
Może to i dla nas śmieszne, ale ja bym na miejscu naszych zachodnich sąsiadów zastanowił sie, gdzie ich ta wybiórcza otwartość zaprowadzi Pamiętam jak mój znajomy jeździł tam do pracy jakiś czas temu i opowiadał jak są traktowani Polacy, przez Niemców Eh.. szkoda gadać
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 października 2015 o 8:50
Kur... możecie wierzyć lub nie, ale ani razu się nie zaśmiałem przez cały film i straciłem humor... Jak najbardziej realny scenariusz jeśli wszystko będzie się tak dalej toczyć... Obym się mylił.
Mam mieszane uczucia... Niby jest to żart, ale jak się przyjrzeć sytuacji w Europie, to jakoś tak nie bardzo człowiekowi do śmiechu. Akurat Niemców to mi nie szkoda. Wywołali dwie wojny światowe, wymordowali miliony ludzi i w dodatku dzisiaj "za karę" są mocarstwem gospodarczym. Po upadku III Rzeszy alianci wprowadzili program denazyfikacji aby "raz na zawsze wybić Niemcom zęby" (cytat z pewnego amerykańskiego generała - nie pamiętam nazwiska). Poza ściganiem zbrodniarzy, eliminacją członków NSDAP z wysokich urzędów i obowiązkowymi prelekcjami dla ludności Niemiec na temat obozów zagłady, jednym z najważniejszych elementów denazyfikacji było osiedlenie w Niemczech dużych grup mniejszości narodowych, które byłyby naturalnym hamulcem dla ewentualnego odrodzenia nazizmu. Plan powiódł się aż nadto. Na początku mieli to być głównie Turcy, ale z czasem Niemcy zamieniono w istny narodowościowy "groch z kapustą". W każdym razie Niemcy stali się niezdolni do wywołania kolejnej wojny, więc plan Sojuszniczej Komisji Kontroli Niemiec z 1946 roku został wykonany. Problem w tym, że mocno przeholowano z osiedlaniem wyznawców Islamu i efekt jest taki, że Niemcy-ludzie może żadnej wojny już nie wywołają, ale Niemcy-kraj pewnego dnia może zafundować Europie kolejną rzeź - tym razem na tle religijnym. Wystarczy, że przez kolejne kilka dziesięcioleci rządzić będą zwolennicy utopijnej "multi-kulti", a demografia załatwi resztę.
Pierwsi Turcy pojawili się w Niemczech jeszcze w czasach, gdy Niemcy jako takie nawet nie istniały - zaprosił ich do siebie król Pruski Fryderyk Wielki, Polakom skądinąd znany jako jeden z zaborców, natomiast pierwsza większa migracja Turków do Republiki Federalnej miała miejsce w latach 60. i do dziś stanowią oni tylko 4,3% całej populacji, nie sądzę więc, by ich obecność była jakimś wielkim alianckim spiskiem ani by w ciągu roku - jak sugeruje ten demotywator - muzułmanie mieli opanować Niemcy. Jedno natomiast jest faktem: Hitler z muzułmanami dogadywał się świetnie i znana jest jego pełna żalu wypowiedź, że to potulne, żydowskie chrześcijaństwo zdominowało Europę, a nie wojowniczy islam.
To jak "Dzień Świra", ponieważ na początku jest śmieszne, ale z czasem zaczynasz się nad tym zastanawiać i dochodzisz do wniosku, że jest do bólu prawdziwe :-(
Przez cały film wszystko pięknie, a na końcu co?
Pis przedstawione przy PO PSL Nowoczesna i innych ścierwach które popierają kozojebców. Korwinowcy przechodzą samozaoranie tak samo jak Nasze obecne media. Do grupy antypis nie należy już tylko pis.
Haha, ale śmieszne, puścili chichotki do oficjalnych wiadomości.
Świetne :). Niestety powoli staje się to także jednocześnie prawdziwe. Niemcy, Niemcami ale czy my Polacy musimy podłączać się do tej absurdalnej polityki skierowanej przez unio-marksistów jak Angela Merkel przeciwko własnemu narodowi? Nie musimy. Nie musimy importować niemieckiej głupoty do Polski a w zamian eksportować im polskich pracowników i pozwalać na drenaż polskiej gospodarki przez Niemcy oraz na ogłupianie nas pro-niemieckimi mediami.
Może to i dla nas śmieszne, ale ja bym na miejscu naszych zachodnich sąsiadów zastanowił sie, gdzie ich ta wybiórcza otwartość zaprowadzi Pamiętam jak mój znajomy jeździł tam do pracy jakiś czas temu i opowiadał jak są traktowani Polacy, przez Niemców Eh.. szkoda gadać
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 października 2015 o 8:50
Kur... możecie wierzyć lub nie, ale ani razu się nie zaśmiałem przez cały film i straciłem humor... Jak najbardziej realny scenariusz jeśli wszystko będzie się tak dalej toczyć... Obym się mylił.
To wcale nie jest śmieszne. Za kilka lat tak niestety będzie. Zmierzają do tego w bardzo szybkim tempie.
Mam mieszane uczucia... Niby jest to żart, ale jak się przyjrzeć sytuacji w Europie, to jakoś tak nie bardzo człowiekowi do śmiechu. Akurat Niemców to mi nie szkoda. Wywołali dwie wojny światowe, wymordowali miliony ludzi i w dodatku dzisiaj "za karę" są mocarstwem gospodarczym. Po upadku III Rzeszy alianci wprowadzili program denazyfikacji aby "raz na zawsze wybić Niemcom zęby" (cytat z pewnego amerykańskiego generała - nie pamiętam nazwiska). Poza ściganiem zbrodniarzy, eliminacją członków NSDAP z wysokich urzędów i obowiązkowymi prelekcjami dla ludności Niemiec na temat obozów zagłady, jednym z najważniejszych elementów denazyfikacji było osiedlenie w Niemczech dużych grup mniejszości narodowych, które byłyby naturalnym hamulcem dla ewentualnego odrodzenia nazizmu. Plan powiódł się aż nadto. Na początku mieli to być głównie Turcy, ale z czasem Niemcy zamieniono w istny narodowościowy "groch z kapustą". W każdym razie Niemcy stali się niezdolni do wywołania kolejnej wojny, więc plan Sojuszniczej Komisji Kontroli Niemiec z 1946 roku został wykonany. Problem w tym, że mocno przeholowano z osiedlaniem wyznawców Islamu i efekt jest taki, że Niemcy-ludzie może żadnej wojny już nie wywołają, ale Niemcy-kraj pewnego dnia może zafundować Europie kolejną rzeź - tym razem na tle religijnym. Wystarczy, że przez kolejne kilka dziesięcioleci rządzić będą zwolennicy utopijnej "multi-kulti", a demografia załatwi resztę.
Pierwsi Turcy pojawili się w Niemczech jeszcze w czasach, gdy Niemcy jako takie nawet nie istniały - zaprosił ich do siebie król Pruski Fryderyk Wielki, Polakom skądinąd znany jako jeden z zaborców, natomiast pierwsza większa migracja Turków do Republiki Federalnej miała miejsce w latach 60. i do dziś stanowią oni tylko 4,3% całej populacji, nie sądzę więc, by ich obecność była jakimś wielkim alianckim spiskiem ani by w ciągu roku - jak sugeruje ten demotywator - muzułmanie mieli opanować Niemcy. Jedno natomiast jest faktem: Hitler z muzułmanami dogadywał się świetnie i znana jest jego pełna żalu wypowiedź, że to potulne, żydowskie chrześcijaństwo zdominowało Europę, a nie wojowniczy islam.
Czyli jednym slowem,nawet za swiatow Hitler realizuje swoj plan.....
To jak "Dzień Świra", ponieważ na początku jest śmieszne, ale z czasem zaczynasz się nad tym zastanawiać i dochodzisz do wniosku, że jest do bólu prawdziwe :-(
Dałbym lajk, gdyby nie był to spocik Korwinowców
Przez cały film wszystko pięknie, a na końcu co?
Pis przedstawione przy PO PSL Nowoczesna i innych ścierwach które popierają kozojebców. Korwinowcy przechodzą samozaoranie tak samo jak Nasze obecne media. Do grupy antypis nie należy już tylko pis.
to już w 2012 roku krążyło na YT oto dowód
https://youtu.be/ZQXnGgsg61g