Tyle dla niego poświęciła ...... i znów się spotkali ? To co było w między czasie ?? Nie trzyma się kupy. Ktoś się poświęca a z kontekstu wynika że długo się nie widzą.... zaprzeczenie .
Może autor tego nie miał na myśli, ale ja tu wyczuwam takie stereotypowe podejście, które mnie odtrąca. Odrzucił ją, odszedł i nie otarł łez. Podchodzi mi pod stereotyp o nieuczuciowych mężczyznach. Nie mogę dać słabego, bo autorowi mogło nie o to chodzić, więc zostawię bez oceny.
@Morela01 demoty są chyba po to, żeby demotywować. Jakie znaczenie ma wiek? nawet jeśli to rzeczywiście gimnazjum, jakie to ma znaczenie? Czy to znaczy, że gimnazjaliści tego nie przeżywają? nie cierpią? ich to rusza. No ale zawsze znajdzie się jakiś mądrala, który stwierdzi, że cudzy problem to przecież nie problem
Krzysiek9375, wiek ma spore znaczenie, bo zazwyczaj ma wpływ na przebieg takich historii. Zauważ, że w opisanym przypadku pada zdanie "Nadszedł taki dzień, w którym znów się spotkali"- to opis związku nawet nie w gimnazjum, tylko w podstawówce. Wiem, że dzieciaki cierpią i przeżywają. Ale większość z nich po prostu upaja się cierpieniem zanim w ogóle zda sobie sprawę, że ten ich związek to były 2-3 spotkania. Czasami lepiej sprowadzić ich na ziemię i pokazać, że świat się nie kończy na jakimś Sebie. Nie mówię tu o drwinach czy wyśmiewaniu, bo młody człowiek, to też człowiek. No chyba że tego demota stworzyła pani 20+, to zupełnie inna sprawa i o wiele gorszy problem, bo wtedy wiadomo, że z tego nie wyrośnie.
Pewnie, że znam :) Mężczyźni to jełopy. Nie patrzą czy stać ich na założenie związku a potem odchodzą, bo widzą, że nie są w stanie czegokolwiek stworzyć, a na to trzeba mieć niestety pieniądze. Bez pieniędzy nic moje drogie Panie i Panowie. Ale to dopiero człowiek dowiaduje się o tym, jak doświadczenia życiowe sprawią, że się pozna prawdziwy świat i rzeczywistość taką, jaką ona na prawdę jest. Miłość potrzebuje jak wszystko, aby ją utrzymać: pieniędzy, mężczyzna musi pracować. Na marzeniach i westchnieniach, czułym patrzeniu sobie w oczka i trzymaniu się za rączki nic nie powstanie.
hahaha. Wiesz co, każdym o tym wie, ale Ty ewidentnie czujesz się pokrzywdzona tylko i wyłącznie z powodu braku pieniędzy u Twojego byłego, którego zostawiłaś. Płytko. Trzeba było go zmotywować do znalezienia pracy. A tak, znajdziesz sobie jakiegoś dresa w BMW, które kupił za hajs ze zbierania winogrona i po ślubie będziesz narzekać jaki do dupek. Tymczasem może ten, którego zostawiłaś był właściwy? Ale tylko prawdziwa kobieta zrozumie, że to nie polega na tym żeby znaleźć gotowca, tylko stworzyć sobie swój ideał przez wspólną pracę nad sobą, motywację i wspieranie się
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 października 2015 o 10:53
Czyli za niepowodzenie moich związków z czasów wczesnej młodości (gimnazjum, LO) mogę obwinić swoich rodziców, bo dawali mi za małe kieszonkowe. Powinnam ich pozwać. To prawda, trzeba mieć pieniądze, bo trzeba się utrzymać. To jasne jak słońce i tego nie przeskoczymy. Kobieta też musi pracować, bo mężczyznę w każdej chwili może przejechać tir, albo go porwą kosmici i całe nasze wygodne życie w postaci malowania paznokci i czekania na wypłatę męża diabli wezmą.
Bardzo prawdziwe. Bardzo, bardzo. A faceci to dupki. Zachowują się jak dzieci. Weźmie zabawkę do ręki a potem ją wyrzuci, bo się znudził i sam nie wie, czego chce. Dlatego nie warto się angażować z mężczyzną. Najlepiej być samowystarczalną i mieć dobrego kochanka a potem następnego jak ten poprzedni się znudzi. Życie to bajka tylko wtedy, kiedy sami ją sobie stożymy i żyjemy tylko dla swojej własnej przyjemności. Trąci egoizmem, wiem, ale to jedyna droga, aby być szczęśliwym: podążać za własnymi potrzebami i je spełniać.
Zatem idź tą drogą, ale nie pisz o tym w komentarzach, bo właściwie nikogo nie obchodzi, co robisz z życiem. W każdym razie mnie nie obchodzi. Zaśmiecasz tylko forum pod demotem.
Chciałaś dupka w dresie bo był "męski" to cierp. Mówisz o stworzeniu sobie szczęścia, a wymarzonego mężczyzny stworzyć sobie nie potrafisz. Szukaj gotowca dalej, zamiast znaleźć dobry materiał do zmian.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 października 2015 o 10:56
~kjhfksdfdshgeaheh@ Niby co jest prawdziwe? Chyba tylko to, że nie potrafisz stworzyć trwałego związku i teraz próbujesz zaśmiecać nie tylko komentarze, ale i innym życie Więc dam Ci dobrą rade zajmij się kotami, ale nie ze względu na tych złych facetów tylko na kobiety, bo takie jak ty to tylko potrafią rozwalać udane związki
@aio, wiesz, nie można dać każdemu szansy. Tzn można, ale wtedy żylibyśmy w związkach kilkuosobowych np- 3 kobiety i 5 mężczyzn, bo każdy każdemu daje szanse. Jesteś pewien, że to taka super wizja?
@Morela01 nie. Każdy wybiera sobie z kim chce być. Jeden ma za dużo drugi ma za mało. Jeden ma dziewczyn na pęczki, a drugi nie ma wcale. Denerwuje demot bo obwinia jedną płeć a druga wcale lepsza nie jest. Znajdujcie sobie takich facetów co do innej nie pójdą ale taki to jest nudny i beznadziejny. Największe powodzenie u kobiety ma facet który doskonale by sobie bez niej poradził.
W drugą stronę też się tak zdarza. Bo właśnie nie rozumiem tego typu kobiet. Nie potrafią sobie samw dac rady i z jednym się rozstaną to już szukają następnego, a potem jest płacz.
Ja znam też taką historię. Chłopak poznaje dziewczynę z odległego miasta, szaleje za nią, dba o nią, wydaje się, że ona też czuje to samo, jest pięknie, umawiają się na spotkanie w wakacje, dziewczyna w międzyczasie jedzie na wycieczkę, przez weekend poznaje kogoś nowego, olewa chłopaka bez słowa wyjaśnienia, di ęd. Może na to zerkniesz P Z, cholera wie... Także nie zawsze to wygląda tak stereotypowo i nie zawsze tą osobą, która odchodzi bez uczuć jest facet. Pozdrawiam
Tak więc widać, która płeć jest zwykle egoistą bez uczuć. Na codzień jest to nawet widoczne, kiedy kobieta coś zmajstruje to trzeba jej od razu wybaczyć, a jak facet to może ją przepraszać 1000 razy, a ona ma to gdzieś.
Zapowiadało się dobrze ale suma sumarum nie trzyma sie kupy.
Tyle dla niego poświęciła ...... i znów się spotkali ? To co było w między czasie ?? Nie trzyma się kupy. Ktoś się poświęca a z kontekstu wynika że długo się nie widzą.... zaprzeczenie .
maat, a dla mnie to jest zbyt ogólnikowe, żebym mogła powiedzieć, że się to trzyma kupy.
Może autor tego nie miał na myśli, ale ja tu wyczuwam takie stereotypowe podejście, które mnie odtrąca. Odrzucił ją, odszedł i nie otarł łez. Podchodzi mi pod stereotyp o nieuczuciowych mężczyznach. Nie mogę dać słabego, bo autorowi mogło nie o to chodzić, więc zostawię bez oceny.
nie znam...
@Kiciulek90 ja też nie
Mnie też żaden facet jeszcze nie zostawił...
@ThomasHewitt ...bo żadnego nie miałam ;D
znam ta historie pod nazwa "nuda". co to ma byc? o co chodzi?
gówno prawda baby też tak robia i to duzo czesciej
Ludzie się rozstają, to zupełnie normalne. Te wasz gimnazjalne miłości w 99% nie są do grobowej deski. Ale żeby od razu demoty o tym robić?
Dobrze prawisz
@Morela01 demoty są chyba po to, żeby demotywować. Jakie znaczenie ma wiek? nawet jeśli to rzeczywiście gimnazjum, jakie to ma znaczenie? Czy to znaczy, że gimnazjaliści tego nie przeżywają? nie cierpią? ich to rusza. No ale zawsze znajdzie się jakiś mądrala, który stwierdzi, że cudzy problem to przecież nie problem
Krzysiek9375, wiek ma spore znaczenie, bo zazwyczaj ma wpływ na przebieg takich historii. Zauważ, że w opisanym przypadku pada zdanie "Nadszedł taki dzień, w którym znów się spotkali"- to opis związku nawet nie w gimnazjum, tylko w podstawówce. Wiem, że dzieciaki cierpią i przeżywają. Ale większość z nich po prostu upaja się cierpieniem zanim w ogóle zda sobie sprawę, że ten ich związek to były 2-3 spotkania. Czasami lepiej sprowadzić ich na ziemię i pokazać, że świat się nie kończy na jakimś Sebie. Nie mówię tu o drwinach czy wyśmiewaniu, bo młody człowiek, to też człowiek. No chyba że tego demota stworzyła pani 20+, to zupełnie inna sprawa i o wiele gorszy problem, bo wtedy wiadomo, że z tego nie wyrośnie.
@Morela01 Niech zgadnę, jesteś na tym pierwszy etapie i myślisz, że złapałaś byka za rogi.
Pewnie, że znam :) Mężczyźni to jełopy. Nie patrzą czy stać ich na założenie związku a potem odchodzą, bo widzą, że nie są w stanie czegokolwiek stworzyć, a na to trzeba mieć niestety pieniądze. Bez pieniędzy nic moje drogie Panie i Panowie. Ale to dopiero człowiek dowiaduje się o tym, jak doświadczenia życiowe sprawią, że się pozna prawdziwy świat i rzeczywistość taką, jaką ona na prawdę jest. Miłość potrzebuje jak wszystko, aby ją utrzymać: pieniędzy, mężczyzna musi pracować. Na marzeniach i westchnieniach, czułym patrzeniu sobie w oczka i trzymaniu się za rączki nic nie powstanie.
hahaha. Wiesz co, każdym o tym wie, ale Ty ewidentnie czujesz się pokrzywdzona tylko i wyłącznie z powodu braku pieniędzy u Twojego byłego, którego zostawiłaś. Płytko. Trzeba było go zmotywować do znalezienia pracy. A tak, znajdziesz sobie jakiegoś dresa w BMW, które kupił za hajs ze zbierania winogrona i po ślubie będziesz narzekać jaki do dupek. Tymczasem może ten, którego zostawiłaś był właściwy? Ale tylko prawdziwa kobieta zrozumie, że to nie polega na tym żeby znaleźć gotowca, tylko stworzyć sobie swój ideał przez wspólną pracę nad sobą, motywację i wspieranie się
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2015 o 10:53
Czyli za niepowodzenie moich związków z czasów wczesnej młodości (gimnazjum, LO) mogę obwinić swoich rodziców, bo dawali mi za małe kieszonkowe. Powinnam ich pozwać. To prawda, trzeba mieć pieniądze, bo trzeba się utrzymać. To jasne jak słońce i tego nie przeskoczymy. Kobieta też musi pracować, bo mężczyznę w każdej chwili może przejechać tir, albo go porwą kosmici i całe nasze wygodne życie w postaci malowania paznokci i czekania na wypłatę męża diabli wezmą.
Bardzo prawdziwe. Bardzo, bardzo. A faceci to dupki. Zachowują się jak dzieci. Weźmie zabawkę do ręki a potem ją wyrzuci, bo się znudził i sam nie wie, czego chce. Dlatego nie warto się angażować z mężczyzną. Najlepiej być samowystarczalną i mieć dobrego kochanka a potem następnego jak ten poprzedni się znudzi. Życie to bajka tylko wtedy, kiedy sami ją sobie stożymy i żyjemy tylko dla swojej własnej przyjemności. Trąci egoizmem, wiem, ale to jedyna droga, aby być szczęśliwym: podążać za własnymi potrzebami i je spełniać.
Zatem idź tą drogą, ale nie pisz o tym w komentarzach, bo właściwie nikogo nie obchodzi, co robisz z życiem. W każdym razie mnie nie obchodzi. Zaśmiecasz tylko forum pod demotem.
Ehhhh, zupełnie jakby kobiety były jakieś inne pod tym względem...
Chciałaś dupka w dresie bo był "męski" to cierp. Mówisz o stworzeniu sobie szczęścia, a wymarzonego mężczyzny stworzyć sobie nie potrafisz. Szukaj gotowca dalej, zamiast znaleźć dobry materiał do zmian.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 października 2015 o 10:56
~kjhfksdfdshgeaheh@ Niby co jest prawdziwe? Chyba tylko to, że nie potrafisz stworzyć trwałego związku i teraz próbujesz zaśmiecać nie tylko komentarze, ale i innym życie Więc dam Ci dobrą rade zajmij się kotami, ale nie ze względu na tych złych facetów tylko na kobiety, bo takie jak ty to tylko potrafią rozwalać udane związki
Taa. Kochanka. Swoją wypowiedzią pokazujesz, że jesteś jeszcze gorsza niż te "dupki".
i znów historyjka o tym, że "on tyle dla niego poświęciła" a on taki zły. Bo kobiety to idealne są... ech...
Zabolało, co!? :) :) :)
To demoty, tutaj są albo źli mężczyźni i idealne kobiety, albo odwrotnie. Nie ma innej drogi.
Ja znam inną. Był sobie chłopak. Była sobie dziewczyna. Ona miała go w dupie i nawet nie dała szansy. Do widzenia. Znasz tę historię?
@aio Bo ON nie miał pewnie pracy a co za tym pieniędzy i perspektyw na dobre życie i rozwój. Wiem, że to mężczyzn boli ale takie jest życie niestety.
fbfhger Czyli liczą się pieniążki nie człowiek. Demot że ONA tyle poświęciła. Ciekawe ile on poświęcił$
@aio, wiesz, nie można dać każdemu szansy. Tzn można, ale wtedy żylibyśmy w związkach kilkuosobowych np- 3 kobiety i 5 mężczyzn, bo każdy każdemu daje szanse. Jesteś pewien, że to taka super wizja?
@Morela01 nie. Każdy wybiera sobie z kim chce być. Jeden ma za dużo drugi ma za mało. Jeden ma dziewczyn na pęczki, a drugi nie ma wcale. Denerwuje demot bo obwinia jedną płeć a druga wcale lepsza nie jest. Znajdujcie sobie takich facetów co do innej nie pójdą ale taki to jest nudny i beznadziejny. Największe powodzenie u kobiety ma facet który doskonale by sobie bez niej poradził.
W drugą stronę też się tak zdarza. Bo właśnie nie rozumiem tego typu kobiet. Nie potrafią sobie samw dac rady i z jednym się rozstaną to już szukają następnego, a potem jest płacz.
To motyw z filmu "Rocco invades Poland"
znam doskonale, tylko w drugą stronę
Został gejem :D
Znowu żale gimnazjalisty.
Nie znam.
NIE
Ja znam też taką historię. Chłopak poznaje dziewczynę z odległego miasta, szaleje za nią, dba o nią, wydaje się, że ona też czuje to samo, jest pięknie, umawiają się na spotkanie w wakacje, dziewczyna w międzyczasie jedzie na wycieczkę, przez weekend poznaje kogoś nowego, olewa chłopaka bez słowa wyjaśnienia, di ęd. Może na to zerkniesz P Z, cholera wie... Także nie zawsze to wygląda tak stereotypowo i nie zawsze tą osobą, która odchodzi bez uczuć jest facet. Pozdrawiam
Tak więc widać, która płeć jest zwykle egoistą bez uczuć. Na codzień jest to nawet widoczne, kiedy kobieta coś zmajstruje to trzeba jej od razu wybaczyć, a jak facet to może ją przepraszać 1000 razy, a ona ma to gdzieś.
Wow, wow wow! Chłopaki!
Wow wow wow! Nie płaczą! :)
... Komentarz jakiś pasujący chciałbym napisać, ale mówić o gimbazjalnej miłości mija się z celem