@Iquid Tatuaze nie miaja za zadanie sprawiac, ze ktos wyglada czy jest modny. Co do atrakcyjnosci to kwestia sporna poniewaz kazdy lubi co innego i dla jednych ludzi tatuaze sa czyms co bedzie zwiekszac atraktyjnosc drugiej osoby w jej oczach.
@Iquid A co jeśli ktoś robi tatuaże, bo kurna lubi? Ilu znasz ludzi z dziarami? Ilu z nich je sobie zrobiło dla mody? Paru żelów z wiejskiej dyskoteki?
Ale tatuaż sprawi, że wyglądasz jak kryminalista, a marynarka że wyglądasz jak dżentelmen. Tatuaż kojarzy się z kryminalistami bo to oni (obok członków grup przestępczych, prostytutek) najczęściej je nosili. Podobnie jak i marka BMW kojarzy się z młodym, łysym i agresywnym człowiekiem. Ciekawe czemu...
@Percycox też q#wa jestem w szoku, ja mam inne zdanie o Tobie ;) ale ja mam tatuaże a nie jestem kryminalistką ani q#wą, a mój tata jeździ bmw a jest "poukładanym" emerytem :) więc to wiele tłumaczy ;p
Może i tatuaż nie zrobi z Ciebie kryminalisty ale ja nie wyobrażam sobie np. notariusza u którego podpisuje ważne dokumenty, który miałby rece jak pan na zdjęciu. Co innego jakiś tatuaż gdzieś na plecach, gdzie go nie widac, a co innego dziary wyłażące spod ubrania. Dla mnie takie tatuowanie oznacza, że z człowiekiem jednak coś jest nie teges. Nie akceptuje siebie, albo potrzebuje się na siłę wyróżnić, a nie ma czym, albo ma spaczony gust uważajac, że jest to ładne (dla większości nie jest) albo potrzebuje uwagi innych, tak czy inaczej nie reprezentuje dla mnie postawy pewnego siebie profesjonalisty, powaznego człowieka. Jedna znajoma jest tak podziarana,wyglada jak brudnopis, masa tatuaży, w żaden sposób nie powiązanych, tu kwiatek, tam kotek, tam pierdylnik, a chrakteryzuję ją wręcz obsesyjne błaganie otoczenia o uwagę, dla mnie to sie nadaje na terapie ale cóż...
"Albo ma spaczony gust uważajac, że jest to ładne (dla większości nie jest)". Muszę przyznać, że poprawiłaś mi humor swoimi śmiesznymi teoriami. A już myślałam, że dzisiejszy dzień będzie nudny. Nie wiem, czy słyszałaś kiedyś, ze różni ludzie mają różny gust, a idąc Twoim tokiem myślenia, mogę śmiało wywnioskować, że jeśli większość społeczeństwa twierdzi, że kolor zielony, jest najlepszym kolorem, a Ty będziesz jednak wolała kolor niebieski, to musi oznaczać, że z Tobą jest coś nie tak. Jak Ty w ogóle śmiesz lubić kolor niebieski i sądzić, że jest lepszy od zielonego?! Zapewne szukasz akceptacji, lub potrzebujesz się wyróżnić. Twój gust jest spaczony, bo masz inny gust, dotyczący ulubionego koloru, a przecież w społeczeństwie nie można się wyróżniać! Wszyscy bądźmy tacy sami! Kochajmy kolor zielony! Przecież inne kolory lubią tylko ludzie nienormalni, którzy na siłę próbują się wyróżnić.
@Toromanka.Jak ktos wspomnial, robisz z siebie,, kretynke". Tatuaze robi sie dla siebie, istnieja od wiekow, nawet indianie sie tatuowali. To jest wyrazenie siebie, tak samo robia malarze, kompozytorzy itp, oni maja w 4 literach opinie pajacow mowiacych im co jest zle itd.Robienie tatuazy nie oznacza braku akceptacji siebie, jakos dziwne ze wiekszosc nie akceptujacych siebie, to sa osoby bez tatuazy, wlasnego stylu itp. Nasze spoleczenstwo jest pod tym wzgledem zacofane, na zachodzie norma jest menadzer, policjant z tatuazem i kazdy ma wywalone kto jak sie ubiera.
Okulary nie zrobią z ciebie inteligentnego, maska Fawkesa nie zrobi z ciebie buntownika.
Natomiast tatusż zrobi z ciebie typowego plebsa.
A Koszulka z husarzem patrioty.
Tatuaże nie sprawią, że będziesz modny ani nie zwiększą twojej atrakcyjności.
@Iquid Tataze robimy dla siebie, a nie dla kogos.
@Iquid Tatuaze nie miaja za zadanie sprawiac, ze ktos wyglada czy jest modny. Co do atrakcyjnosci to kwestia sporna poniewaz kazdy lubi co innego i dla jednych ludzi tatuaze sa czyms co bedzie zwiekszac atraktyjnosc drugiej osoby w jej oczach.
@Iquid A co jeśli ktoś robi tatuaże, bo kurna lubi? Ilu znasz ludzi z dziarami? Ilu z nich je sobie zrobiło dla mody? Paru żelów z wiejskiej dyskoteki?
@Iquid Dla mnie facet z tatuażami jest atrakcyjniejszy. I chyba dla 99% kobiet.
Ale tatuaż sprawi, że wyglądasz jak kryminalista, a marynarka że wyglądasz jak dżentelmen. Tatuaż kojarzy się z kryminalistami bo to oni (obok członków grup przestępczych, prostytutek) najczęściej je nosili. Podobnie jak i marka BMW kojarzy się z młodym, łysym i agresywnym człowiekiem. Ciekawe czemu...
@windrunner Tak BMW kojarzy się tylko w Polsce :)
ja pier*ole, nosze codziennie garnitur z krawatem, ale nikt ku#wa nie wierzy, że jestem kulturalny!!
@Percycox też q#wa jestem w szoku, ja mam inne zdanie o Tobie ;) ale ja mam tatuaże a nie jestem kryminalistką ani q#wą, a mój tata jeździ bmw a jest "poukładanym" emerytem :) więc to wiele tłumaczy ;p
Może i tatuaż nie zrobi z Ciebie kryminalisty ale ja nie wyobrażam sobie np. notariusza u którego podpisuje ważne dokumenty, który miałby rece jak pan na zdjęciu. Co innego jakiś tatuaż gdzieś na plecach, gdzie go nie widac, a co innego dziary wyłażące spod ubrania. Dla mnie takie tatuowanie oznacza, że z człowiekiem jednak coś jest nie teges. Nie akceptuje siebie, albo potrzebuje się na siłę wyróżnić, a nie ma czym, albo ma spaczony gust uważajac, że jest to ładne (dla większości nie jest) albo potrzebuje uwagi innych, tak czy inaczej nie reprezentuje dla mnie postawy pewnego siebie profesjonalisty, powaznego człowieka. Jedna znajoma jest tak podziarana,wyglada jak brudnopis, masa tatuaży, w żaden sposób nie powiązanych, tu kwiatek, tam kotek, tam pierdylnik, a chrakteryzuję ją wręcz obsesyjne błaganie otoczenia o uwagę, dla mnie to sie nadaje na terapie ale cóż...
"Albo ma spaczony gust uważajac, że jest to ładne (dla większości nie jest)". Muszę przyznać, że poprawiłaś mi humor swoimi śmiesznymi teoriami. A już myślałam, że dzisiejszy dzień będzie nudny. Nie wiem, czy słyszałaś kiedyś, ze różni ludzie mają różny gust, a idąc Twoim tokiem myślenia, mogę śmiało wywnioskować, że jeśli większość społeczeństwa twierdzi, że kolor zielony, jest najlepszym kolorem, a Ty będziesz jednak wolała kolor niebieski, to musi oznaczać, że z Tobą jest coś nie tak. Jak Ty w ogóle śmiesz lubić kolor niebieski i sądzić, że jest lepszy od zielonego?! Zapewne szukasz akceptacji, lub potrzebujesz się wyróżnić. Twój gust jest spaczony, bo masz inny gust, dotyczący ulubionego koloru, a przecież w społeczeństwie nie można się wyróżniać! Wszyscy bądźmy tacy sami! Kochajmy kolor zielony! Przecież inne kolory lubią tylko ludzie nienormalni, którzy na siłę próbują się wyróżnić.
Pierwsza zasada nierobienia z siebie kretyna w dyskusji. NIGDY NIE pisz "większość" zamiast "ja"
@Toromanka.Jak ktos wspomnial, robisz z siebie,, kretynke". Tatuaze robi sie dla siebie, istnieja od wiekow, nawet indianie sie tatuowali. To jest wyrazenie siebie, tak samo robia malarze, kompozytorzy itp, oni maja w 4 literach opinie pajacow mowiacych im co jest zle itd.Robienie tatuazy nie oznacza braku akceptacji siebie, jakos dziwne ze wiekszosc nie akceptujacych siebie, to sa osoby bez tatuazy, wlasnego stylu itp. Nasze spoleczenstwo jest pod tym wzgledem zacofane, na zachodzie norma jest menadzer, policjant z tatuazem i kazdy ma wywalone kto jak sie ubiera.
Ale zawsze to jakiś początek...
Ale sprawi, że będziesz inaczej postrzegany, bo zawsze ocenia się po wyglądzie zewnętrznym.
Nie ma się co przejmować, garnitur dobrze leży dopiero w piątym pokoleniu.
a demot na głównej ze bedziesz hakerem