wyglądem może i przypomina nieco galaktykę spiralną...
jednak zasada powstawania kształtu jest zupełnie inna... tu cząsteczki wody są "wyrzucane" ze środka gąbki... w galaktykach zachodzi proces odwrotny - wszystko, co wpadnie w jej pole grawitacyjne, jest "ściągane" do jej centrum...
No chyba nie. Tu cząstki wody są wyrzucane ze środka i opuszczają "układ". W przypadku galaktyk materia jest przyciągana do środka a to przyciąganie jest równoważone przez siłę odśrodkową powstającą w skutek obrotu wokół własnej osi. Pytaniem jest kto jest większym debilem, autor tego żenującego gówna, czy osoby, które dały plusa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 października 2015 o 18:15
Nie
No właśnie. Mi też się wydaję że chyba jest raczej na odwrót... nie są one wyrzucane a wręcz przeciwnie, przyciągane.
wyglądem może i przypomina nieco galaktykę spiralną...
jednak zasada powstawania kształtu jest zupełnie inna... tu cząsteczki wody są "wyrzucane" ze środka gąbki... w galaktykach zachodzi proces odwrotny - wszystko, co wpadnie w jej pole grawitacyjne, jest "ściągane" do jej centrum...
Czasami mam wrażenie, że ktoś tu sprawdza, jaki kit można ludziom wcisnąć.
Czyli powiadasz że znasz się na tym?
The SlowMo Guys, jakby ktoś chciał wiedzieć skąd to jest.
No chyba nie. Tu cząstki wody są wyrzucane ze środka i opuszczają "układ". W przypadku galaktyk materia jest przyciągana do środka a to przyciąganie jest równoważone przez siłę odśrodkową powstającą w skutek obrotu wokół własnej osi. Pytaniem jest kto jest większym debilem, autor tego żenującego gówna, czy osoby, które dały plusa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2015 o 18:15
Siła odśrodkowa vs grawitacja i przyciąganie magnetyczne. Rzeczywiście te same zasady.