Jakiej paniki?! Panika to jest jak wybuchnie pożar i wszyscy ruszą ku wyjściu taranując innych, a na łączniku stopniowo przybywało ludzi aż wreszcie się zablokowali. Radzę nie powtarzać niepotwierdzonych informacji z byle "portalów" informacyjnych.
Ale te 3 osoby zostały staranowane właśnie. Ja wciąz nie wiem co to wszystko spowodowało. Myslałem że coś się wlaśnie stało, zawaliło się, że była panika, a tu nic... Po prostu ludzi było ZA DUŻO.
@preczzglupota Dlatego przy organizacji imprezy należy to uwzględnić i odpowiednio przygotować miejsce imprezy. Oczywisty jest wniosek że duża część osób na takiej imprezie będzie wspomagała swój nastrój alkoholem lub (co gorsza) innymi środkami. Z tego co czytałem i słyszałem to problemem było nie złe zachowanie uczestników czy ich stan ale fakt że na sali było za dużo ludzi. Po to idziemy na takie imrezy, płacimy za wstęp aby bezpiecznie się bawić na imprezie przygotowanej przez profesjonalistów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 listopada 2015 o 17:36
@P0RTABLE Faktycznie to wina studentów. Tłum zbudowany z niestudentów nie wpadłby w panikę (nie podlega prawom psychologii tłumu), ludzie którzy nie studiują nie piją alkoholu na imprezach tylko czytają książki.
Jakiej paniki?! Panika to jest jak wybuchnie pożar i wszyscy ruszą ku wyjściu taranując innych, a na łączniku stopniowo przybywało ludzi aż wreszcie się zablokowali. Radzę nie powtarzać niepotwierdzonych informacji z byle "portalów" informacyjnych.
Ale te 3 osoby zostały staranowane właśnie. Ja wciąz nie wiem co to wszystko spowodowało. Myslałem że coś się wlaśnie stało, zawaliło się, że była panika, a tu nic... Po prostu ludzi było ZA DUŻO.
Jak ludzie są pijani i ujarani, to nawet w talerzu z zupą można się utopić.
@preczzglupota Dlatego przy organizacji imprezy należy to uwzględnić i odpowiednio przygotować miejsce imprezy. Oczywisty jest wniosek że duża część osób na takiej imprezie będzie wspomagała swój nastrój alkoholem lub (co gorsza) innymi środkami. Z tego co czytałem i słyszałem to problemem było nie złe zachowanie uczestników czy ich stan ale fakt że na sali było za dużo ludzi. Po to idziemy na takie imrezy, płacimy za wstęp aby bezpiecznie się bawić na imprezie przygotowanej przez profesjonalistów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 listopada 2015 o 17:36
Niewiele. tylko paru przypadkowych kolesi wynajętych jako "ochrona" z gazem i paralizatorami.
I oto prawdziwe oblicze studenckiego plebsu
@P0RTABLE Faktycznie to wina studentów. Tłum zbudowany z niestudentów nie wpadłby w panikę (nie podlega prawom psychologii tłumu), ludzie którzy nie studiują nie piją alkoholu na imprezach tylko czytają książki.