Prawo jest dla Narodu i dla Polski, ale zmienia się je w sposób legalny. Robiąc to niezgodnie z prawem odbiera się Narodowi całość prawa, zamienia się kraj w tyranie.
Swoją drogą przyznał, że złamali prawo stojąc na mównicy
@Jan_III_Sobieski "naruszeniem Konstytucji jest stanowienie przepisów niejasnych,
wieloznacznych, które nie pozwalają obywatelowi na przewidzenie konsekwencji prawnych jego zachowań" (wyrok TK z 7 stycznia 2004 r., K 14/03) a mimo tego stanowione niekonstytucyjnego prawa cechuje się domniemaniem konstytucyjności. Dzisiaj stawia się Prezydentowi zarzut, że zwleka z zaprzysiężeniem 5 sędziów, pomimo oczywistego faktu, że kadencja dwóch nadal trwa. Zaprzysiężenie doprowadziłoby do sytuacji w której nawet po orzeczeniu niezgodności z Konstytucją ustawy o TK autorstwa PO-PSL, Sejm nie mógłby ich odwołać, bo nie ma takich uprawnień. Sądownictwo w Polsce nie ma nic wspólnego ani z prawem ani ze sprawiedliwością i tą patologię należy wreszcie zakończyć. Cały ten szum jest o zachowanie statusu qwo dla grupy ludzi którzy stoją ponad prawem (np nie można ich zlustrować) Jeśli tak wygląda demokracja to potwierdza teoretyczność tego państwa. http://niezalezna.pl/65699-zablokowana-lustracja-sedziow-trybunal-konstytucyjny-juz-zdecydowal
@NeuroN5 To już było 8 lat temu. Jak zaczną się aresztowania o 6 rano, publiczne oskarżenia o morderstwo i inne faszystowsko-komunistyczne zagrywki to sie oczy otworzą.
To co mówi Morawiecki jest po prostu obrzydliwe i niebezpieczne, a nie godne poklasku. Owszem, w państwie prawa prawo jest świętością - jeżeli jest złe należy je zmieniać legalnie, a nie działać ponad nim. "Przyzwoitość jest ponad prawem" to dobre uzasadnienie dla demagogów i populistów, którzy chcieliby ich własne przekonania na temat tego co jest "słuszne" i "przyzwoite", stawiać ponad prawem. Czegoś takiego w państwie prawa być nie może.
Rzeczywiście, teraz już tak jest. Państwo, w którym władza wykonawcza daje swoim kolesiom zwolnienie od podlegania sądom, a władza ustawodawcza dowolnie odwołuje sędziów bo ma taki kaprys, trudno nazwać państwem prawa.
Zastanawiam się, nad pewną sytuacją: jeśli w jakimś państwie uda się nasycić sądownictwo przestępczą agenturą na tyle, że kadry te są w stanie chronić wybranych przestępców, zaś ścigających ich ludzi — skazywać, to czy oburzanie się na próby wyrugowania patologii w strukturach prawniczych nie jest zwykłą obłudą?
@Rhz, wiesz kto używał słów "Mi nie chodzi o prawo a o sprawiedliwość!" - Adolf Hitler. Każdy tyran używa najpiękniej brzmiących frazesów, każde zło jest opakowane w najpiękniejsze ideały. Omijanie prawa w celu zapewnienia sprawiedliwości rodzi podstawową wątpliwość, jeżeli nie prawo definiuje sprawiedliwość to co? Nic. Czy prawo zawsze musi być sprawiedliwe? Oczywiście nie, ale omijanie prawa sprawiedliwości nie rodzi NIGDY. Piszesz o sytuacji, w której prawo jest tak chore, że nie stoi na straży sprawiedliwości. Ale jedyną opcją by dobre prawo przywrócić jest je zmienić zgodnie z zasadami obowiązującego prawa. To co proponuje PiS to nic innego jak pogorszenie sytuacji. Zresztą, ich spec od TK to komunistyczny prokurator, na ministrów mianują przestępców itd. Ja tutaj nie widzę żadnej zmiany w stosunku do tego co prezentowało PO, tylko to samo w bardziej bezczelnym wykonaniu.
Zacząłeś z grubej rury — od Hitlera. Tak Ci tylko przypomnę, że Hitler zdobył władzę zgodnie z obowiązującym prawem w jego ramach — dokładnie tak, jak postulujesz. Ale wróćmy do spraw bieżących — @Elathirze, prawo zostało naruszone w chwili, gdy Platforma Obywatelska postanowiła zignorować terminarz kadencyjności członków Trybunału Konstytucyjnego i zabetonować go własnymi kadrami. W tej samej sprawie partia ta zależnie od własnych potrzeb i wygody, raz stosowała zwykły regulamin a innym razem ustawę, co jest praktyką niekonstytucyjną — nie można w takiej samej sprawie stosować sprzecznych aktów prawnych i to o nierównym statusie. Wtedy trzeba było lamentować nad gwałtem wobec prawa, a nie teraz, gdy przywraca się sytuację do stanu wyjściowego, sprzed naruszenia prawa. http://img8.demotywatoryfb.pl//uploads/201511/1448195240_onvpaq_600.jpg
Wcześniej Platforma uczyniła z Trybunału Konstytucyjnego, czyli ciała sądowego — upolitycznioną trzecią i najwyższą izbę parlamentu, która podejmowała decyzje partyjne: OFE, wiek emerytalny, ubój rytualny — tyle pamiętam w tej chwili. Ten peowski Trybunał był tak konstytucyjny jak Platforma jest obywatelska. /////// Z przytoczonego przez Ciebie zdania Hitlera, zresztą wyrwanego z kontekstu nic nie wynika i nijak ma się ono do obecnej sytuacji. Inna sprawą jest to, że nie ma takiego założenia, iż każde słowo wypowiedziane przez tego drania jest fałszywe — właściwie, to niemożliwe. Poza tym, Henry David Thoreau mówiąc: „należy kultywować szacunek dla sprawiedliwości, a nie dla prawa.” — mylił się? http://img5.demotywatoryfb.pl//uploads/201511/1447939027_27tmxp_600.jpg
Ale to, że platforma robiła coś źle w jaki sposób usprawiedliwia PiS? Nie głosowałem ani na jednych ani na drugich z tego powodu. Więc tłumaczenie, że platforma robiła to samo jest bez sensu, bo w takim razie poco było cokolwiek zmieniać by nic nie zmienić? Ja oczekują praworządności i mam gdzieś czy prawo obchodzi sobie PiS, czy PO, czy Kukiz, czy SLD, interesuje mnie sam fakt naginania prawa przez polityków dla własnych korzyści.
@Rhz - Gwoli ścisłości, to Hitler teoretycznie doszedł do władzy zgodnie z prawem, ale wkróce potem na mocy ustaw o pełnomocnictwach de facto zapewnił sobie możliwość swobodnego działania ponad prawem bez jakichkolwiek ograniczeń. PiS jeszcze tak daleko sie nie posunął, ale jego filozofia jest w sumie podobna.
Panowie… macie modlitewne nastawienie do prawa. Jakiegokolwiek. Dewocja ta jest na tyle silna, że beatyfikuje bezprawie do rangi prawa i nakazuje mu bić pokłony. Prawo jest narzędziem mało odpornym na złą wolę, dobrej woli nie zastąpi i bez niej marny z niego użytek — nawet dobre prawo bez dobrej woli jego wykonawcy staje się niedostateczne. Idąc dalej w naszą stronę — dobre prawo przy złej woli wykonawcy, a taką miał nierząd Platformy, nie jest nawet tamą w niszczeniu państwa, a co najwyżej niedogodnością. Kłopot w tym, że nie mamy nawet takiego „luksusu”. Nasza sytuacja wyglądała następująco — mieliśmy złą wolę rządzących i nadal mamy złe prawo. Dla nich, dodaje się to w ten sposób, że złe prawo z wolna samo pracuje, na korzyść ich mocodawców, wystarczy czekać. Jak już wspomniałem, czekać im się nie chciało, więc postanowili ominąć prawo: najpierw uczynili z Trybunału Konstytucyjnego trzecią, interesowną nad-izbę parlamentu, następnie przed kadencją zabetonowali ją, upychając tam dyspozycyjnych sobie sędziów. Oba te czyny są niekonstytucyjne, czyli właśnie bezprawne. I to jest właściwy moment, kiedy powinniście Obaj podnosić larum. Wtedy, a nie teraz, gdy nastąpiła próba powrotu do poprzedniego stanu, czyli tego, co nazywaliście prawem. Krzyczeć teraz, a nie wtedy, to obłuda.
Utrzymywanie przy życiu niepełnosprawnych i chorych nie leży w interesie narodu więc przepisy prawa nakazujące to robić są bezprawiem, czyż nie tak panie Morawiecki? Może więc dla dobra narodu wyrżnijmy ich w pień dla dobra narodu. Takie tezy jak Morawiecki głosił też Hitler. A tak przy okazji czy w interesie narodu leży łożenie na utrzymanie bandy 460 idiotów z takim kretynem jak pan Morawiecki na czele?
"Mnie nie interesuje prawo, mnie interesuje sprawiedliwość!" Adolf Hitler. Swoją drogą nie znam jeszcze polityka, który by powiedział, że nie głosował za ustawą, która służy narodowi.
Wow! Odkrycie Ameryki. Rzeczywiście niespotykane dotąd spostrzeżenie. Tradycyjne lanie wody, pomimo , że postać to zasłużona, samymi gadkami nic się niezmieni.
A co jest dobrem narodu to już powie Pan Prezes. Czy ten serwis ma siedzibę na Nowogrodzkiej? Bo od dobrych kliku miesięcy jest tubą propagandową jednej, słusznej opcji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 listopada 2015 o 13:31
@sagitarius81 czy ja wiem? Ostatnio zostałem ostro zminusowany za obronę ułaskawienia Kamińskiego, więc przynajmniej w komentarzach panuje pełna demokracja, zatem nie przesadzaj
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 listopada 2015 o 15:46
Szanuję P. Morawieckiego za działalność opozycyjną w okresie PRL, nie mniej jednak jego słowa mijają się z prawdą. Prawo jest nieodzownym elementem zdrowo funkcjonującego państwa, dającym stabilność i zapobieganie chaosowi, zaś 'dobro narodu' to subiektywne odczucie - ja, Morawiecki, Kaczyński, Hitler, inaczej interpretujemy dobro narodu, prawda? Więc jest to dowód na to, że słowa P. Kornela są bzdurą.
"Prawo ma służyć nam", czyli innymi słowy: panu Morawieckiemu i jego kumplom z partii. Ktokolwiek jeszcze łudzi się, że któremukolwiek politykowi leży na sercu dobro całego narodu, ten niech skończy żłobek, a potem zabiera głos.
To sa glupie i niebezpieczne slowa! Hitler i Stalin uwzali podobnie i dzialali ponad prawem dla dobra narodu (ktore to dobro interpretowali po swojemu). Mowie to jako patriota bo nie chce zeby Polska byla krajem w ktorym raz przyjdzie Tusk a raz Kaczynski do wlady i beda robic co beda chcicec nie zwazajac na prawo, dla "dobra narodu" oczywiscie. Wszedlem tu bo chcialem zobaczyc czy w komentarzach sa jakies glosy rozsadku. Na szczescie sa.
Adolf Hitler też by się podpisał pod tymi słowami. Cóż Pan Morawiecki jako rasowy socjalista zawsze próbował stawiać "sprawiedliwość społeczną" ponad prawo. Tymczasem to właśnie państwo prawa jako jedyne może zagwarantować sprawiedliwość i szanse na rozwój.
Smutne to, że lata lecą, a do ludzi wciąż dociera jedynie populizm. Nic się nie uczycie :(
„Należy kultywować szacunek dla sprawiedliwości, a nie dla prawa.” — Henry David Thoreau. To oczywiście z mojej strony żart. Nie należy przeciwstawiać prawa sprawiedliwości. Po tym poznajemy złe prawo, że jest niesprawiedliwe.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 listopada 2015 o 7:32
Prawo jest dla Narodu i dla Polski, ale zmienia się je w sposób legalny. Robiąc to niezgodnie z prawem odbiera się Narodowi całość prawa, zamienia się kraj w tyranie.
Swoją drogą przyznał, że złamali prawo stojąc na mównicy
@Jan_III_Sobieski "naruszeniem Konstytucji jest stanowienie przepisów niejasnych,
wieloznacznych, które nie pozwalają obywatelowi na przewidzenie konsekwencji prawnych jego zachowań" (wyrok TK z 7 stycznia 2004 r., K 14/03) a mimo tego stanowione niekonstytucyjnego prawa cechuje się domniemaniem konstytucyjności. Dzisiaj stawia się Prezydentowi zarzut, że zwleka z zaprzysiężeniem 5 sędziów, pomimo oczywistego faktu, że kadencja dwóch nadal trwa. Zaprzysiężenie doprowadziłoby do sytuacji w której nawet po orzeczeniu niezgodności z Konstytucją ustawy o TK autorstwa PO-PSL, Sejm nie mógłby ich odwołać, bo nie ma takich uprawnień. Sądownictwo w Polsce nie ma nic wspólnego ani z prawem ani ze sprawiedliwością i tą patologię należy wreszcie zakończyć. Cały ten szum jest o zachowanie statusu qwo dla grupy ludzi którzy stoją ponad prawem (np nie można ich zlustrować) Jeśli tak wygląda demokracja to potwierdza teoretyczność tego państwa.
http://niezalezna.pl/65699-zablokowana-lustracja-sedziow-trybunal-konstytucyjny-juz-zdecydowal
Obecnie PO ma większość w trybunale, PiS chce aby w końcu nastała sprawiedliwość, czyli aby oni mieli większość w TK i tak to się toczy.
Posłowie wstali po usłyszeniu oczywistego okrągłego truizmu....Co za tępota tam siedzi.....Kolejni...
"Sól ma solić. Sól, która nie soli to... " - chwila co ja pier... za farmazony, ktoś mi za to płaci?
@xxwielebnyxx, aukurat ułaskawienie Kamińskiego było zgodne z prawem, czy służyło narodowi to się dopiero okaże,
Niedługo Polacy znowu przejrzą na oczy i ocenią PiS.
@NeuroN5 To już było 8 lat temu. Jak zaczną się aresztowania o 6 rano, publiczne oskarżenia o morderstwo i inne faszystowsko-komunistyczne zagrywki to sie oczy otworzą.
To co mówi Morawiecki jest po prostu obrzydliwe i niebezpieczne, a nie godne poklasku. Owszem, w państwie prawa prawo jest świętością - jeżeli jest złe należy je zmieniać legalnie, a nie działać ponad nim. "Przyzwoitość jest ponad prawem" to dobre uzasadnienie dla demagogów i populistów, którzy chcieliby ich własne przekonania na temat tego co jest "słuszne" i "przyzwoite", stawiać ponad prawem. Czegoś takiego w państwie prawa być nie może.
Polska nie jest państwem prawa, lecz państwem bezprawia czasem nazywanego prawem. Prawo Narodowi dopiero należy przywrócić.
Rzeczywiście, teraz już tak jest. Państwo, w którym władza wykonawcza daje swoim kolesiom zwolnienie od podlegania sądom, a władza ustawodawcza dowolnie odwołuje sędziów bo ma taki kaprys, trudno nazwać państwem prawa.
Zastanawiam się, nad pewną sytuacją: jeśli w jakimś państwie uda się nasycić sądownictwo przestępczą agenturą na tyle, że kadry te są w stanie chronić wybranych przestępców, zaś ścigających ich ludzi — skazywać, to czy oburzanie się na próby wyrugowania patologii w strukturach prawniczych nie jest zwykłą obłudą?
@Rhz, wiesz kto używał słów "Mi nie chodzi o prawo a o sprawiedliwość!" - Adolf Hitler. Każdy tyran używa najpiękniej brzmiących frazesów, każde zło jest opakowane w najpiękniejsze ideały. Omijanie prawa w celu zapewnienia sprawiedliwości rodzi podstawową wątpliwość, jeżeli nie prawo definiuje sprawiedliwość to co? Nic. Czy prawo zawsze musi być sprawiedliwe? Oczywiście nie, ale omijanie prawa sprawiedliwości nie rodzi NIGDY. Piszesz o sytuacji, w której prawo jest tak chore, że nie stoi na straży sprawiedliwości. Ale jedyną opcją by dobre prawo przywrócić jest je zmienić zgodnie z zasadami obowiązującego prawa. To co proponuje PiS to nic innego jak pogorszenie sytuacji. Zresztą, ich spec od TK to komunistyczny prokurator, na ministrów mianują przestępców itd. Ja tutaj nie widzę żadnej zmiany w stosunku do tego co prezentowało PO, tylko to samo w bardziej bezczelnym wykonaniu.
Zacząłeś z grubej rury — od Hitlera. Tak Ci tylko przypomnę, że Hitler zdobył władzę zgodnie z obowiązującym prawem w jego ramach — dokładnie tak, jak postulujesz. Ale wróćmy do spraw bieżących — @Elathirze, prawo zostało naruszone w chwili, gdy Platforma Obywatelska postanowiła zignorować terminarz kadencyjności członków Trybunału Konstytucyjnego i zabetonować go własnymi kadrami. W tej samej sprawie partia ta zależnie od własnych potrzeb i wygody, raz stosowała zwykły regulamin a innym razem ustawę, co jest praktyką niekonstytucyjną — nie można w takiej samej sprawie stosować sprzecznych aktów prawnych i to o nierównym statusie. Wtedy trzeba było lamentować nad gwałtem wobec prawa, a nie teraz, gdy przywraca się sytuację do stanu wyjściowego, sprzed naruszenia prawa.
http://img8.demotywatoryfb.pl//uploads/201511/1448195240_onvpaq_600.jpg
Wcześniej Platforma uczyniła z Trybunału Konstytucyjnego, czyli ciała sądowego — upolitycznioną trzecią i najwyższą izbę parlamentu, która podejmowała decyzje partyjne: OFE, wiek emerytalny, ubój rytualny — tyle pamiętam w tej chwili. Ten peowski Trybunał był tak konstytucyjny jak Platforma jest obywatelska. /////// Z przytoczonego przez Ciebie zdania Hitlera, zresztą wyrwanego z kontekstu nic nie wynika i nijak ma się ono do obecnej sytuacji. Inna sprawą jest to, że nie ma takiego założenia, iż każde słowo wypowiedziane przez tego drania jest fałszywe — właściwie, to niemożliwe. Poza tym, Henry David Thoreau mówiąc: „należy kultywować szacunek dla sprawiedliwości, a nie dla prawa.” — mylił się?
http://img5.demotywatoryfb.pl//uploads/201511/1447939027_27tmxp_600.jpg
Ale to, że platforma robiła coś źle w jaki sposób usprawiedliwia PiS? Nie głosowałem ani na jednych ani na drugich z tego powodu. Więc tłumaczenie, że platforma robiła to samo jest bez sensu, bo w takim razie poco było cokolwiek zmieniać by nic nie zmienić? Ja oczekują praworządności i mam gdzieś czy prawo obchodzi sobie PiS, czy PO, czy Kukiz, czy SLD, interesuje mnie sam fakt naginania prawa przez polityków dla własnych korzyści.
@Rhz - Gwoli ścisłości, to Hitler teoretycznie doszedł do władzy zgodnie z prawem, ale wkróce potem na mocy ustaw o pełnomocnictwach de facto zapewnił sobie możliwość swobodnego działania ponad prawem bez jakichkolwiek ograniczeń. PiS jeszcze tak daleko sie nie posunął, ale jego filozofia jest w sumie podobna.
Panowie… macie modlitewne nastawienie do prawa. Jakiegokolwiek. Dewocja ta jest na tyle silna, że beatyfikuje bezprawie do rangi prawa i nakazuje mu bić pokłony. Prawo jest narzędziem mało odpornym na złą wolę, dobrej woli nie zastąpi i bez niej marny z niego użytek — nawet dobre prawo bez dobrej woli jego wykonawcy staje się niedostateczne. Idąc dalej w naszą stronę — dobre prawo przy złej woli wykonawcy, a taką miał nierząd Platformy, nie jest nawet tamą w niszczeniu państwa, a co najwyżej niedogodnością. Kłopot w tym, że nie mamy nawet takiego „luksusu”. Nasza sytuacja wyglądała następująco — mieliśmy złą wolę rządzących i nadal mamy złe prawo. Dla nich, dodaje się to w ten sposób, że złe prawo z wolna samo pracuje, na korzyść ich mocodawców, wystarczy czekać. Jak już wspomniałem, czekać im się nie chciało, więc postanowili ominąć prawo: najpierw uczynili z Trybunału Konstytucyjnego trzecią, interesowną nad-izbę parlamentu, następnie przed kadencją zabetonowali ją, upychając tam dyspozycyjnych sobie sędziów. Oba te czyny są niekonstytucyjne, czyli właśnie bezprawne. I to jest właściwy moment, kiedy powinniście Obaj podnosić larum. Wtedy, a nie teraz, gdy nastąpiła próba powrotu do poprzedniego stanu, czyli tego, co nazywaliście prawem. Krzyczeć teraz, a nie wtedy, to obłuda.
Utrzymywanie przy życiu niepełnosprawnych i chorych nie leży w interesie narodu więc przepisy prawa nakazujące to robić są bezprawiem, czyż nie tak panie Morawiecki? Może więc dla dobra narodu wyrżnijmy ich w pień dla dobra narodu. Takie tezy jak Morawiecki głosił też Hitler. A tak przy okazji czy w interesie narodu leży łożenie na utrzymanie bandy 460 idiotów z takim kretynem jak pan Morawiecki na czele?
"Mnie nie interesuje prawo, mnie interesuje sprawiedliwość!" Adolf Hitler. Swoją drogą nie znam jeszcze polityka, który by powiedział, że nie głosował za ustawą, która służy narodowi.
Wow! Odkrycie Ameryki. Rzeczywiście niespotykane dotąd spostrzeżenie. Tradycyjne lanie wody, pomimo , że postać to zasłużona, samymi gadkami nic się niezmieni.
Pis gorąco popiera te słowa i wprowadza je w czyn! "Prawo ma służyć nam" Kaczyński podpisuje się pod tym obiema rękami
A co jest dobrem narodu to już powie Pan Prezes. Czy ten serwis ma siedzibę na Nowogrodzkiej? Bo od dobrych kliku miesięcy jest tubą propagandową jednej, słusznej opcji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2015 o 13:31
@sagitarius81 czy ja wiem? Ostatnio zostałem ostro zminusowany za obronę ułaskawienia Kamińskiego, więc przynajmniej w komentarzach panuje pełna demokracja, zatem nie przesadzaj
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2015 o 15:46
A kto ma decydować o tym czy prawo służy narodowi?
Najkrótsza droga do totalitaryzmu.
lol KACZYŃSKI nawet klaskał
Szanuję P. Morawieckiego za działalność opozycyjną w okresie PRL, nie mniej jednak jego słowa mijają się z prawdą. Prawo jest nieodzownym elementem zdrowo funkcjonującego państwa, dającym stabilność i zapobieganie chaosowi, zaś 'dobro narodu' to subiektywne odczucie - ja, Morawiecki, Kaczyński, Hitler, inaczej interpretujemy dobro narodu, prawda? Więc jest to dowód na to, że słowa P. Kornela są bzdurą.
"Prawo ma służyć nam", czyli innymi słowy: panu Morawieckiemu i jego kumplom z partii. Ktokolwiek jeszcze łudzi się, że któremukolwiek politykowi leży na sercu dobro całego narodu, ten niech skończy żłobek, a potem zabiera głos.
To sa glupie i niebezpieczne slowa! Hitler i Stalin uwzali podobnie i dzialali ponad prawem dla dobra narodu (ktore to dobro interpretowali po swojemu). Mowie to jako patriota bo nie chce zeby Polska byla krajem w ktorym raz przyjdzie Tusk a raz Kaczynski do wlady i beda robic co beda chcicec nie zwazajac na prawo, dla "dobra narodu" oczywiscie. Wszedlem tu bo chcialem zobaczyc czy w komentarzach sa jakies glosy rozsadku. Na szczescie sa.
A o tym co służy narodowi a co nie będą decydować dobrzy wujkowie Jarozbaw i Cookies wedle swego widzimisie.
Adolf Hitler też by się podpisał pod tymi słowami. Cóż Pan Morawiecki jako rasowy socjalista zawsze próbował stawiać "sprawiedliwość społeczną" ponad prawo. Tymczasem to właśnie państwo prawa jako jedyne może zagwarantować sprawiedliwość i szanse na rozwój.
Smutne to, że lata lecą, a do ludzi wciąż dociera jedynie populizm. Nic się nie uczycie :(
„Należy kultywować szacunek dla sprawiedliwości, a nie dla prawa.” — Henry David Thoreau. To oczywiście z mojej strony żart. Nie należy przeciwstawiać prawa sprawiedliwości. Po tym poznajemy złe prawo, że jest niesprawiedliwe.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 listopada 2015 o 7:32
Widzę śmieci od Petru SA . Są za bezprawiem , zwróćcie uwagę kto tam nie klaskał .
zwykłe brednie stetryczałego staruszka