"Kto ma bombę atomową, ten nie musi marnotrawić pieniędzy na wielomilionową armię, która składa się z ćpunów i pijaków" - Zwyczajny użytkownik internetów
Szczególnie jak wojska najeźdźcy wkroczą na teren danego kraju, gdzie poślesz atomówkę? Na tą armie i swoich obywateli? Jak poślesz np. na stolice tamtego, to jego wojska zrobią krwawy odwet.
Naród, który musi karmić jakąkolwiek armię, sam nie ma co jeść. Przecież żółnierze to dorośli faceci. Jeszczę trzeba ich karmić i niańczyć? Nic dziwnego, że mówią na wojaków "dorosłe dzieci".
Według mnie można nieco bardziej zaakcentować. "... będzie musiał karmić cudzą"
przecież 100 tys doborowych żołnierzy uratuje nas przed wszystkimi inwazjami łącznie z kosmosu.
"Kto ma bombę atomową, ten nie musi marnotrawić pieniędzy na wielomilionową armię, która składa się z ćpunów i pijaków" - Zwyczajny użytkownik internetów
A co mu po tej bombie?
@Aster22 Wsadzi sobie w tyłek, gdy będzie miał zaparcie, a wtedy na pewno pójdzie mu gładko.
Szczególnie jak wojska najeźdźcy wkroczą na teren danego kraju, gdzie poślesz atomówkę? Na tą armie i swoich obywateli? Jak poślesz np. na stolice tamtego, to jego wojska zrobią krwawy odwet.
Naród, który musi karmić jakąkolwiek armię, sam nie ma co jeść. Przecież żółnierze to dorośli faceci. Jeszczę trzeba ich karmić i niańczyć? Nic dziwnego, że mówią na wojaków "dorosłe dzieci".
Mam wokół sąsiadów emerytów wojskowych. Są dobrze nakarmieni, no "godziwych" emeryturach. Czyli ich dobrze nakarmiliśmy. No i co z tego ?
Żołnierze dostają z państwowego mieszkanie i idą na wcześniejszą emeryturę - Socjalizm w najgorszym wydaniu.
Szlachta polsko-litewska nie chciała dozbrajać państwa, aby nie stać przed groźbą despotyzmu. Potem musieli karmić wojska Niemców, Francuzów.
więc co za róźnica jakie wojska? każde to darmozjady
Ale nie chodziło mu o armię biurokratów.
Powiedział człowiek który osiągną szczyt a potem zleciał z niego z ogromnym hukiem. I to dwa razy.