mozesz cos napisać na temat broni CP. bo jest pare opinii ze sie wolno ładuje i ze nie może byc naladowana bo proch absorbuje wilgoć i przez to moze byc bezużyteczna w razie naglego użycia. nie znam się wiec wole znac opinię kogos kto ma pojęcie a wyglada ze cos wiwsz więcej niz zwykły zjadacz chleba.
@Fragglesik Niemal w każdej wypowiedzi na temat ułatwienia Polakom dostępu do broni Dziewulski mówi, że sąsiedzi by do siebie strzelali i byłoby strach wyjść na ulicę. To nic innego jak opisanie psychopatów. Mimo, że (łącznie z czarnoprochową) Polacy mają ponad pół -miliona sztuk broni jakoś nic takiego się nie dzieje.
Sam sobie odpowiedziałeś - broń dzisiaj otrzymują osoby który otrzymały na nią pozwolenie, a ono wymaga m.in. badań psychologicznych.Żaden psychopata (nie licząc polityków) broni w Polsce nie otrzyma. Poza tym 90% tej broni to broń myśliwska.
@zupak - chyba większość ludzi nie rozumie pojęcia "psychopata" i za psychopatę bierze wariata biegającego z kałąchem i strzelajacego do wszystkiego co się rusza :D
atheist, dokładnie tak - termin "psychopata" jest w dzisiejszych czasach używany, do nazwania każdego, kto zrobił coś kontrowersyjnego. Przykre, że niedoinformowany lud nawet nie raczy zapoznać się ze znaczeniem tego terminu
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 grudnia 2015 o 13:58
@atheist @P0RTABLE Macie rację, większość ludzi zna stereotyp "psychopata" albo "psychicznie chory" z mediów i ich "ekspertów" i "specjalistów", którzy używają tych terminów do definiowania osób, które trzeba zdyskredytować w opinii publicznej. Wiele słów ludzie używają nie znając definicji, tak czasy.
Dokładniej to 72% to broń myśliwska, ale co to ma do rzeczy? To są strzelby gładkolufowe i sztucery na silną amunicję, w zupełności wystarczą i do obrony domu i do zorganizowania strzelaniny jakby ktoś planował.
@Alkanaro No Glock i Kałach to jest zestaw podstawowy każdego sportowca :P (i akurat tutaj nie żartuję). Chodzi mi o to czy w ogóle można mówić o reklamie jakieś broni jeżeli 0,5% osób może ją sobie kupić? I w dodatku te zakupy też są bardziej przemyślane bo w pozwoleniu jest określona ile tej broni można mieć.
Jeżeli prawo zakazuje zakupu jakiegoś towaru to zachęcenie ludzi aby chcieli zmiany tego przepisu jest reklamą. Zniesienie zakazu oznacza zwiększenie sprzedaży.
@SamSewcio Broń w Polsce nie jest zakazana - ku ścisłości. Autorowi raczej chodzi o pokazanie, że posiadanie broni nie oznacza żadnego kataklizmu na ulicach. Takie demoty raczej mają oswoić ludzi z tym, że posiadanie broni jest czymś normalnym i nie należy się tego bać a nie promowanie kogokolwiek.
Mój błąd powinienem napisać ograniczony. I to jest promowanie. Ma pokazać iż broń nie jest taka zła. Co w efekcie ma zachęcić do zniesienia ograniczeń i umożliwienia większej sprzedaży. Często do tego wykorzystuje się odpowiednie dane statystyczne np. porównanie biednego Haiti i bogatej Szwajcarii. Albo takie jak to wyżej pseudonaukowe wnioski.
@SamSewcio To jest promowanie strzelectwa a nie producentów broni. Wzrost zakupu broni jest tu jedynie efektem który temu towarzyszy. Żadnej konkretnej firmy przecież autor nie proponuje. Dlaczego uważasz wnioski oparte na prawdziwych danych za pseudonaukowe?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 grudnia 2015 o 11:59
Myślenie w stylu mamy tyle sztuk broni i nic się nie stało więc jak będzie więcej to nic się nie stanie jest pseudonauką. Jest coś takiego jak kultura broni, która w tym kraju nie istnieje. I to nie jest promowanie strzelectwa lecz próba przekonania ludzi iż należy znieść ograniczenia w posiadaniu broni. Promowanie strzelectwa polegało by na haśle w stylu. Wpadnij na strzelnice poćwicz bez pozwolenia. Co zresztą sam polecam byłem kilka razy i jest to naprawdę ciekawa sprawa. Ucząca jednocześnie szacunku do broni.
w Polsce aby uzyskać pozwolenie na posiadanie broni palnej należy przejść (między innymi) test psycho-techniczny, oraz rozmowę z psychologiem,(reszta testów to formalność) do tego nie można być karanym. Taki system w skuteczny sposób eliminuje osoby nie nadające się do posiadania broni. Wbrew powszechnej 'internetowej' opinii uzyskać pozwolenie jest bardzo łatwo, dla osoby zrównoważonej (czyli przeciętnej) trwa to do roku, przy minimalnym nakładzie czasu (tak z 3 razy w miesiącu być na strzelnicy w klubie). System działa więc bardzo dobrze, ofiar strzelanin w Polsce nie ma. Dla nie przekonanych -sprawdźcie ile w USA ginie ludzi tygodniowo przez to, że każdy może posiadać broń.
Uzyskanie pozwolenia zgodnie z internetowa opinia proste nie jest. Bo komendant posterunku policji pod ktory nalezy osoba ubiegajaca sie o pozwolenie na bron ma ostateczna decyzje w sprawie wydania owego pozwolenia, a w ponad 90% przypadkow jest ono odmawiane. Mowimy oczywiscie o broni ktora czlowiek chce uzyskac do obrony swojego zycia, zycia swojej rodziny oraz miru domowego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 grudnia 2015 o 9:49
AIkanaro - przede wszystkim to na posterunkach nie ma komendantów, tylko są kierownicy posterunków. Komisariat może mieć dopiero komendanta. Jednak nadal jest osobą zbyt krótka, żeby decydować o wydaniu pozwolenia na broń. Kluczową opinie wydaje Komenda Wojewódzka Policji, gdzie brany jest pod uwagę wywiad dzielnicowego wśród sąsiadów np. Sprawdzają Twoją osobę w systemach Policyjnych... jeżeli swego czasu często byłeś karany mandatami za spożywanie alkoholu, oddawanie moczu w miejscu publicznym, czy nawet zakłócanie porządku to jak mogą Ci wydać broń, skoro nie potrafisz współżyć w normalnym społeczeństwie? Każdy z moich znajomych, którzy ubiegał się o pozwolenie na broń dostał je bez problemu...
Brawo twórco kolejnego idiotycznego demota o broni palnej,ci ludzie o których jest tutaj mowa starali się o pozwolenie,to nie są ludzie słabi psychiczne ktorzy by przy pierwszej okazji strzelali do kogoś.
Nie boję się psychopatów z bronią, bo tacy na ogół są opanowani i na zimno realizują swoje cele. Psychopata nie będzie biegał po ulicy i strzelał do przypadkowych ludzi, nie wejdzie do szkoły jak w USA, strzelając do dzieci jak do psów. Dostęp do broni dla takich szaleńców (bynajmniej nie psychopatów) ograniczają właśnie badania psychologiczne niezbędne do uzyskania pozwolenia.
Wiecie co mnie najbardziej przekonuje póki co do bycia przeciwko? (pomimo wahania!) 99% komentarzy pod takimi demotami :) Jak czytam te pseudointelektualne wywody, kretynizmy i uzasadnienia to jak najbardziej cieszę się, że wypowiadający nie mają ani pozwolenia ani broni...
Cóż, może masz rację, ale w USA broń jest ogólnodostępna i cały kraj ma teraz problem ze strzelaninami szkolnymi, więc mimo wszystko nie jest tak różowo.
Czarnoprochowców jest więcej...Może nawet 500 - 800 tys. Nikt tego nie rejestruje.
@Rovan38 , tak - ale ludzie w Czechach kupują proch a tam to nie jest już wymagane.
mozesz cos napisać na temat broni CP. bo jest pare opinii ze sie wolno ładuje i ze nie może byc naladowana bo proch absorbuje wilgoć i przez to moze byc bezużyteczna w razie naglego użycia. nie znam się wiec wole znac opinię kogos kto ma pojęcie a wyglada ze cos wiwsz więcej niz zwykły zjadacz chleba.
@Fragglesik Niemal w każdej wypowiedzi na temat ułatwienia Polakom dostępu do broni Dziewulski mówi, że sąsiedzi by do siebie strzelali i byłoby strach wyjść na ulicę. To nic innego jak opisanie psychopatów. Mimo, że (łącznie z czarnoprochową) Polacy mają ponad pół -miliona sztuk broni jakoś nic takiego się nie dzieje.
@Elfines Na szczęście niewiele osób wie, że można legalnie posiadać czarnoprochową broń oddzielnego ładowania.
Jeśli ktoś twierdzi, że Szwajcarzy mogą mieć prawo do posiadania broni, a Polacy nie - to jest ... PIEPRZONYM RASISTĄ !!!
Sam sobie odpowiedziałeś - broń dzisiaj otrzymują osoby który otrzymały na nią pozwolenie, a ono wymaga m.in. badań psychologicznych.Żaden psychopata (nie licząc polityków) broni w Polsce nie otrzyma. Poza tym 90% tej broni to broń myśliwska.
@zupak - chyba większość ludzi nie rozumie pojęcia "psychopata" i za psychopatę bierze wariata biegającego z kałąchem i strzelajacego do wszystkiego co się rusza :D
atheist, dokładnie tak - termin "psychopata" jest w dzisiejszych czasach używany, do nazwania każdego, kto zrobił coś kontrowersyjnego. Przykre, że niedoinformowany lud nawet nie raczy zapoznać się ze znaczeniem tego terminu
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2015 o 13:58
@atheist @P0RTABLE Macie rację, większość ludzi zna stereotyp "psychopata" albo "psychicznie chory" z mediów i ich "ekspertów" i "specjalistów", którzy używają tych terminów do definiowania osób, które trzeba zdyskredytować w opinii publicznej. Wiele słów ludzie używają nie znając definicji, tak czasy.
Dokładniej to 72% to broń myśliwska, ale co to ma do rzeczy? To są strzelby gładkolufowe i sztucery na silną amunicję, w zupełności wystarczą i do obrony domu i do zorganizowania strzelaniny jakby ktoś planował.
Uwielbiam demoty reklamujące producentów broni.
@SamSewcio I którego teraz zareklamowali?
@Novilius Na pewno kalashnikova :D Chyba takze Glock'a.
@Alkanaro No Glock i Kałach to jest zestaw podstawowy każdego sportowca :P (i akurat tutaj nie żartuję). Chodzi mi o to czy w ogóle można mówić o reklamie jakieś broni jeżeli 0,5% osób może ją sobie kupić? I w dodatku te zakupy też są bardziej przemyślane bo w pozwoleniu jest określona ile tej broni można mieć.
Jeżeli prawo zakazuje zakupu jakiegoś towaru to zachęcenie ludzi aby chcieli zmiany tego przepisu jest reklamą. Zniesienie zakazu oznacza zwiększenie sprzedaży.
@SamSewcio Broń w Polsce nie jest zakazana - ku ścisłości. Autorowi raczej chodzi o pokazanie, że posiadanie broni nie oznacza żadnego kataklizmu na ulicach. Takie demoty raczej mają oswoić ludzi z tym, że posiadanie broni jest czymś normalnym i nie należy się tego bać a nie promowanie kogokolwiek.
Mój błąd powinienem napisać ograniczony. I to jest promowanie. Ma pokazać iż broń nie jest taka zła. Co w efekcie ma zachęcić do zniesienia ograniczeń i umożliwienia większej sprzedaży. Często do tego wykorzystuje się odpowiednie dane statystyczne np. porównanie biednego Haiti i bogatej Szwajcarii. Albo takie jak to wyżej pseudonaukowe wnioski.
@SamSewcio To jest promowanie strzelectwa a nie producentów broni. Wzrost zakupu broni jest tu jedynie efektem który temu towarzyszy. Żadnej konkretnej firmy przecież autor nie proponuje. Dlaczego uważasz wnioski oparte na prawdziwych danych za pseudonaukowe?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2015 o 11:59
Myślenie w stylu mamy tyle sztuk broni i nic się nie stało więc jak będzie więcej to nic się nie stanie jest pseudonauką. Jest coś takiego jak kultura broni, która w tym kraju nie istnieje. I to nie jest promowanie strzelectwa lecz próba przekonania ludzi iż należy znieść ograniczenia w posiadaniu broni. Promowanie strzelectwa polegało by na haśle w stylu. Wpadnij na strzelnice poćwicz bez pozwolenia. Co zresztą sam polecam byłem kilka razy i jest to naprawdę ciekawa sprawa. Ucząca jednocześnie szacunku do broni.
w Polsce aby uzyskać pozwolenie na posiadanie broni palnej należy przejść (między innymi) test psycho-techniczny, oraz rozmowę z psychologiem,(reszta testów to formalność) do tego nie można być karanym. Taki system w skuteczny sposób eliminuje osoby nie nadające się do posiadania broni. Wbrew powszechnej 'internetowej' opinii uzyskać pozwolenie jest bardzo łatwo, dla osoby zrównoważonej (czyli przeciętnej) trwa to do roku, przy minimalnym nakładzie czasu (tak z 3 razy w miesiącu być na strzelnicy w klubie). System działa więc bardzo dobrze, ofiar strzelanin w Polsce nie ma. Dla nie przekonanych -sprawdźcie ile w USA ginie ludzi tygodniowo przez to, że każdy może posiadać broń.
Uzyskanie pozwolenia zgodnie z internetowa opinia proste nie jest. Bo komendant posterunku policji pod ktory nalezy osoba ubiegajaca sie o pozwolenie na bron ma ostateczna decyzje w sprawie wydania owego pozwolenia, a w ponad 90% przypadkow jest ono odmawiane. Mowimy oczywiscie o broni ktora czlowiek chce uzyskac do obrony swojego zycia, zycia swojej rodziny oraz miru domowego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 grudnia 2015 o 9:49
AIkanaro - przede wszystkim to na posterunkach nie ma komendantów, tylko są kierownicy posterunków. Komisariat może mieć dopiero komendanta. Jednak nadal jest osobą zbyt krótka, żeby decydować o wydaniu pozwolenia na broń. Kluczową opinie wydaje Komenda Wojewódzka Policji, gdzie brany jest pod uwagę wywiad dzielnicowego wśród sąsiadów np. Sprawdzają Twoją osobę w systemach Policyjnych... jeżeli swego czasu często byłeś karany mandatami za spożywanie alkoholu, oddawanie moczu w miejscu publicznym, czy nawet zakłócanie porządku to jak mogą Ci wydać broń, skoro nie potrafisz współżyć w normalnym społeczeństwie? Każdy z moich znajomych, którzy ubiegał się o pozwolenie na broń dostał je bez problemu...
Pozamykać mordy wszystkim hoplofobom i dać ludziom broń.
Brawo twórco kolejnego idiotycznego demota o broni palnej,ci ludzie o których jest tutaj mowa starali się o pozwolenie,to nie są ludzie słabi psychiczne ktorzy by przy pierwszej okazji strzelali do kogoś.
Broń czarnoprochową może posiadać każdy, nawet dziecko. Nieco trudniej jest z pozwoleniem na proch do takiej broni.
Broń tylko ci co chcą po przez specjalne szkolenie itd. Broń wszystkim najbardziej debilny pomysł tego roku.
Dokładnie "eksperci". Broń powinna być na dowód osobisty żeby każdy mógł się bronić przed napadem czy czymkolwiek innym
Nie boję się psychopatów z bronią, bo tacy na ogół są opanowani i na zimno realizują swoje cele. Psychopata nie będzie biegał po ulicy i strzelał do przypadkowych ludzi, nie wejdzie do szkoły jak w USA, strzelając do dzieci jak do psów. Dostęp do broni dla takich szaleńców (bynajmniej nie psychopatów) ograniczają właśnie badania psychologiczne niezbędne do uzyskania pozwolenia.
Ciekawi mnie na jakiej podstawie zawartej w democie zgadujecie, że myślałem cokolwiek o dostępie do broni dla każdego i bez ograniczeń...
Pan Dziewulski eskortował Bagsika i Gąsiorowskiego z Art B do samolotu, kiedy pryskali z pieniędzmi Art B do Izraela.
Wiecie co mnie najbardziej przekonuje póki co do bycia przeciwko? (pomimo wahania!) 99% komentarzy pod takimi demotami :) Jak czytam te pseudointelektualne wywody, kretynizmy i uzasadnienia to jak najbardziej cieszę się, że wypowiadający nie mają ani pozwolenia ani broni...
Cóż, może masz rację, ale w USA broń jest ogólnodostępna i cały kraj ma teraz problem ze strzelaninami szkolnymi, więc mimo wszystko nie jest tak różowo.