Mogę śmiało powiedzieć, że od dobrych lat nie ma śniegu na święta. Szkoda. Traci to na klimacie bardzo dużo. Pamiętam jak byłem mały w dniu Wigilii widziałem śnieg mieniący się krystalicznie na nieniebieskawo w blasku nocy i dookoła świąteczne lampki i neony. To były czasy. A śnieg i mróz jest bardzo potrzebny. I nie tylko z sentymentalnych powodów. Przez te łagodne zimy co lato przybywa coraz więcej plugawego robactwa, że trzeba okna ubezpieczać moskitierami i innymi rzeczami, bo widzę z roku na rok owady, których jako dziecko nigdy wcześniej nie widziałem
@RyderPuszek @RyderPuszek Mam zdjęcie z 25 grudnia zeszłego roku. Śnieg jest, niedużo, kilka centymetrów, wystarczająco, żeby zakryć trawnik, krzaki, drogę i zrobić na złość wszelkim narzekaczom. Mogę wysłać na priv, bo wyszło świetnie, miałem ją swojego czasu na tapecie na smartfonie. Dodatkowo, trzy (jedna z najzimniejszych w historii) i cztery (jedna z najdłuższych od rozpoczęcia monitorowania, czyli ze sto lat) lata temu były bardzo mocne zimy. Natomiast w latach 70-tych w Opolskim mało kto pamiętał, jak śnieg wygląda.
Mam podobne wspomnienia. Zawsze po Wigilii spacer z babcia, w wirujacych platkach sniegu, wsrod swiatelek. To jedno z moich najpiekniejszych wspomnien. Teraz mam 3,5 letniego syna, na sankach byl raptem kilka razy w zyciu, nie mowiac o lepieniu balwana. Szkoda... Ja tam uwazam, ze kazda pora roku ma swoj urok. Nie lubie , jak ludzie narzekaja latem na upaly, a zima,ze zimno.
Mogę śmiało powiedzieć, że od dobrych lat nie ma śniegu na święta. Szkoda. Traci to na klimacie bardzo dużo. Pamiętam jak byłem mały w dniu Wigilii widziałem śnieg mieniący się krystalicznie na nieniebieskawo w blasku nocy i dookoła świąteczne lampki i neony. To były czasy. A śnieg i mróz jest bardzo potrzebny. I nie tylko z sentymentalnych powodów. Przez te łagodne zimy co lato przybywa coraz więcej plugawego robactwa, że trzeba okna ubezpieczać moskitierami i innymi rzeczami, bo widzę z roku na rok owady, których jako dziecko nigdy wcześniej nie widziałem
@RyderPuszek Dodaj do tego suszę.
@RyderPuszek @RyderPuszek Mam zdjęcie z 25 grudnia zeszłego roku. Śnieg jest, niedużo, kilka centymetrów, wystarczająco, żeby zakryć trawnik, krzaki, drogę i zrobić na złość wszelkim narzekaczom. Mogę wysłać na priv, bo wyszło świetnie, miałem ją swojego czasu na tapecie na smartfonie. Dodatkowo, trzy (jedna z najzimniejszych w historii) i cztery (jedna z najdłuższych od rozpoczęcia monitorowania, czyli ze sto lat) lata temu były bardzo mocne zimy. Natomiast w latach 70-tych w Opolskim mało kto pamiętał, jak śnieg wygląda.
Mam podobne wspomnienia. Zawsze po Wigilii spacer z babcia, w wirujacych platkach sniegu, wsrod swiatelek. To jedno z moich najpiekniejszych wspomnien. Teraz mam 3,5 letniego syna, na sankach byl raptem kilka razy w zyciu, nie mowiac o lepieniu balwana. Szkoda... Ja tam uwazam, ze kazda pora roku ma swoj urok. Nie lubie , jak ludzie narzekaja latem na upaly, a zima,ze zimno.
przeprowadź się na Syberię tam jest dużo śniegu zimą
I jeszcze więcej owadów.
Co to za wyraz "znajo"?
@lukasz51237, nowy w internecie?
Ostatnie sniezne zimy w Polsce wystapily w latach 2009/10 i 2010/11.
znajo
to by było nawet śmieszne gdyby nie było smutne ...
wyglada jak na paprocanach ;p
dokładnie też tak pomyślałem i chciałem to napisać !
Na 100% są to paprocany ;D