"Syzyfowe prace"-lektura szkolna. Poza szkołą-"Czołgi. Przekroje". Urzekło mnie w niej to, że ma to, czym się interesuję XD. P.S. Masz napisane tytuł bez "ł".
Przeczytałem mnóstwo książek tego roku, zupełnie tak samo jak i w latach poprzednich. Najlepiej zapamiętałem "Ponerologie Polityczną" Andrzeja Łobaczewskiego, "Ekonomia w jednej lekcji" Henrego Hazllita, oraz książki z serii Bogatego Ojca, autorstwa Kiyosakiego oraz jego współpracowników. Czytałem też "Z mocy bezprawia" Sumlińskiego, nową książkę Sapkowskiego, "Sezon Burz". Nie pamiętam co jeszcze, bo było tego naprawdę sporo, włączając w to "Sensacje XX wieku" Wołoszańskiego. Generalnie, nigdy nie miałem tak żeby nie mieć co czytać. Myślę, że to propaganda że Polacy nie czytają.
@Bartek298 przypomniałeś mi o istnieniu Bogatego Ojca. Kiedyś dawno chciałam zapoznać się z nią, ale zapomniałam zupełnie A wlasnie moj ojciec mi ją polecał :D
Namawiam na Bogatego Ojca, jednak nie polecam kupowania tych książek! Kiyosaki, wbrew temu co piszę, prawdziwą fortunę zrobił właśnie na sprzedaży tych książek. Polecam zatem, dobrze wyposażone biblioteki, szczególnie te wojewódzkie. Tytułów bogatego ojca,często jest tam dużo, w wielu egzemplarzach. Ekonomia w jednej lekcji, jak najbardziej się podobała i polecam tę książkę wszystkim, którzy odczuwają jakiś dysonans w nasze współczesnej rzeczywistości ekonomicznej.
Dodam jeszcze, że nie jestem przeciwnikiem kupowania książek Kiyosakiego. Po prostu są one przeważnie bardzo drogie. Dlatego polecam biblioteki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 grudnia 2015 o 10:23
@inkognitko Ja grałam w Cashflow. Miałam jednak możliwość grać na spotkaniach. Był lider, który zorganizował grę i propagował ideę zmiany spojrzenia na pieniądze. Kilka zasad i wniosków trzeba było przyswoić sobie już na początku, np:
1. Przykładowy prawnik miał duże zyski ale i duże wydatki. Wbrew pozorom może być łatwiej grać kimś mniej sytuowanym z początku ale bez "miecza nad głową".
2. Każde okrążenie na planszy to symboliczny okres pracy. Gotówkę za nią dostawało się kiedy się o nią upomniało. Nie roszczeniowość- pytasz "bankiera" o wypłatę należną za cykl pracy. Nie bać się upominać o swoje.
3. Jest wiele sposobów przejścia na stronę "bogatych".
4. Na tej drugiej stronie planszy jest inny wzór do zarabiania - inwestujesz, obracasz pieniędzmi itd.
Samo w sobie ciekawe i uczące :)
Generalnie naukowe typu dieta ketogeniczna, dietetyka kliniczna, z luźniejszych to pamięć absolutna arnolda i książkę Clarksona ;) polecam ją jeżeli kogoś bawi humor top gear to i książka będzie dla niego dobra
Świetne komentarze. Nie rozczarowałam się :D Szczerze mowiąć ten demot powstał z egoistycznych pobudek: mieszkam w Polsce dopiero (a może aż) 6 lat i chciałam wiedzieć jaką literaturę polecacie, ponieważ znam tylko wchodnią (ukraińsko- oraz rosyjkojęzyczną). Na uczelni w Polsce byłam zaskoczona tym, że chyba 80% moich koleg i koleżanek "łyka" książki jedna po drugiej. Tak trzymać! Młodżież tu ma przyszłość
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 grudnia 2015 o 21:49
@libertem hm, klasyczna ukraińska literatura jest bardzo ciężka emocjonalnie, najcześciej opisuje tragiczne losy prostego ludu pod zaborami, lub jakąś rodzinną tragedię. Ja natomiast lubię literaturę z odrobina dobrego humoru, jak np. klasyczna rosyjska powiesc " 12 Krzesieł" i "Złote ciele" - swietne zarty (przynajmniej w jezyku orygialnym)
@JuliaSt Twój komentarz świadczy, że za dużo nie czytasz. Istnieje sporo gatunków i podgatunków literatury. Co fanowi SF po mojej rekomendacji na temat literatury podróżniczej, a miłośnikowi kryminałów po fantastyce?
@JuliaSt Ja serio pytam o tą ukraińską literaturę, zwłaszcza współczesną, Rosyjską znam dość dobrze, ale nie mam pojęcia co czyta się na Ukrainie czy Białorusi, a interesują mnie te rejony. Więc miałam nadzieję, że podrzucisz mi jakieś tytuły ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 grudnia 2015 o 19:58
Książka rzeczywiście jest bardzo dobra (Sneer to mój ulubiony bohater Zajdla), ale zakończenie trochę rozczarowuje. Nie będę pisał dlaczego żeby nie psuć przyjemności tym co dopiero po nią sięgną. Jeżeli lubisz takie późnopeerelowskie dystopie to polecam też Dzień drogi do Meorii Marka Oramusa i Wybrańców Bogów Ziemkiewicza.
Trzeba to jeść, pić, spać i wydalać. Czyta i ogląda się to co kogo zainteresuje. Ja nie lubię np. romansów i wątpię,zęby bł jakiś romans, choćby najlepszy, który "muszę" przeczytać.
Orwell-1984, Folwark zwierzęcy ,Huxley-Nowy wspaniały swiat, Collett-księga znaków, Sumliński-Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego Adam smith-Badania nad natura i przyczynami bogactwa narodów Henry Ford-Moje życie i dzieło
@FilozofNaKoksie No to się pochwalę, że jedną osobę udało mi się namówić do przeczytania Roku 1984, a dwie kolejne mają się za niego wziąć w najbliższym czasie. Swoją drogą, czemu Aleksander II, jeśli można zapytać?
wampiraci, dwie części, jestem w trakcie trzeciej, w dzieciństwie przeczytalem pierwszą, a teraz udało mi sie zdobyc reszte sagi. Byłem ciekawy co się stanie z głównymi bohaterami. Książka opowiada bliźniakach, Connorze oraz Grace, nie mają matki, żyją z ojcem w latarni morskiej. Kiedy ojciec umiera nie chąc trafić do sierocińca, wypływają w głębokie morze. Niestety pierwszego dnia - sztorm. Rozłączyło ich. Jednego ratuje statek piratów, drugiego... wampiraci...
Rachunek kosztów dla inżynierów, urzekło mnie w niej to, ze została napisana przez mojego promotora... A tak poważnie "Podpalaczka" Stephena Kinga, ze względu na wartką akcje, ciekawe zwroty akcji, no i lubię klimaty tajnych rządowych eksperymentów...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
13 grudnia 2015 o 10:18
Jedną książkę? Chyba tygodniowo, niestety studia nie sprzyjają rozrywkowemu czytaniu ;-)
"Ja inkwizytor. Głód i pragnienie"- Jedna z lepszych pozycji w sadze inkwizytorskiej autorstwa Jacka Piekary, naprawdę wciągająca historia i ten religijno-mroczny klimat.....
Ta. Tygodniowo. Chyba w gimnazjum. Później nie ma kasy, ani czasu. Niestety. No czasem siei da 1 na tydzień, ale to jak babcia posmaruje, a na uczelni luz dadzą.
Jedną książkę to nie czytanie, tyle to trzeba w szkole przeczytać jako lekturę albo na studiach jako podręcznik od tylko jednego przedmiotu. A swoją drogą to będzie z 70 książek, generalnie ostatnio Agatha Christie i Tom Clancy.
@mareczek00713 No to szacun, naprawdę już po autograf lecę. Christie "Zbrodnia na festynie" 210 stron? Arthur Conan Doyle "Sherlock Holmes. Księga wszystkich dokonań" ponad 1100 stron. Czyli 5 książek Christie. 1 ponad 11 "Małych książąt" Z dużymi obrazkami. Książka książce nierówna, to że ktoś przeczytał 1, a ktoś 2 nie znaczy, że ten 2. czyta więcej. Nie mówiąc o tym, ze we wspomnianym dziele Doyle'a mieści się kilka książek Doyle'a, bo Holmesa wydawano po 3 historie :)
Osobiście czytam średnio 50-70 książek rocznie i nadal nie jestem zadowolony z ilości czasu jaki mogę na to poświęcić. Swoją drogą, nie obchodzi mnie w żadnym stopniu ile książek czytają moi rodacy. Jeden obejrzy dobry film w kinie, a drugi przeczyta jakieś opowiadanie. To tylko i wyłącznie kwestia gustu. 5
tego nie da się policzyć. Cały cykl Camilli Lackberg, Kroniki Wardstone Josepha Delaney, chyba wszystko Kristen Ashley, Wiedźmina, że wymienię tylko te najważniejsze i najbardziej fascynujące. :)
Z horrorów, to co wpadnie w ręce Mastertona, polecam "Wyklęty" a ostatnio żona poleciła "Brudny świat" Agnieszki Lingas - Łoniewskiej; wciągająca pozycja oraz Alex Kava "Zło Konieczne"
@Adder Zazdroszczę. Ja też tyle czytałem. Nim poszedłem na studia i nim się okazało, ze potrzebuję do tego i czasu (50-100 stron dziennie to sporo jak siedzisz cały dzień nad innymi książkami), a 1 200-2 400 zł to kupa forsy, bo okoliczne biblioteki już podziękowały za współpracę. Też nie mają tyle kasy na nowe książki.
w drodze do/z pracy (a kiedyś studia) spędzam codziennie 3h więc mam czas ;) a z kasa na książki to tak samo ale na szczęście w internetach jest tyle ebooków ;]
@~Samuel_Crow Spora część księgarni internetowych oferuje nowe książki spokojnie 30-50% taniej. Zresztą nawet jak byłem na jeszcze studiach to ten tysiąc złotych z hakiem na książki rocznie to przecież nic. Parę godzin pracy miesięcznie więcej, a zdecydowanie warto :)
Idą w dziesiątki, ale niech będzie np. "Ciemność Płonie" Jakuba Ćwieka. Niesamowita powieść grozy zlokalizowana na dawnym katowickim dworcu (którego już nie ma). Zaintrygowało mnie że rzecz dzieje się na śląsku skąd pochodzę oraz że autor przez wiele miesięcy mieszkał na wspomnianym dworcu zbierając materiały do książki...
Czytał pan również inne dzieła pana Ćwieka? Czy ma pan na mysli autora również serii "Kłamca"? Ma on ciekawe spojrzenie na świat rzeczywisty i nierzeczywisty, wiążąc ze sobą to, co można dostrzec i to, co jest niewidoczne. Pokazuje jak bardzo możemy się mylić w ocenie świata, który jeszcze wiele przed nami skrywa. Postaram się przeczytać wspomniane przez pana dzieło, jak i również serię "Chłopcy". Chociaż "Kłamcę" czytałam jedynie przez wzgląd na zamieszczenie mitologii skandynawskiej, to już po tej jednej serii widać kunszt autora. Chociaż zakończenie wydaje się być zbyt szybkie, jakby urwane nagle, gdy można było zrobić fabułę na jeszcze jedną książkę serii... Czy zna pan również inne, godne polecenia, dzieła tegoż twórcy?
Dobra przeczytałem zdecydowanie więcej niż jedną więc wszystkich na pewno nie wymienię ale z tych "najważniejszych": "Droga Królów", "Słowa Światłości", "Z mgły zrodzony", " Studnia wstąpienia" wszystkie B. Sanderson'a, "Obcy" Maks Frei, "Invocato" nie pamiętam kogo ... Zacząłem sobie też przypominać sagę o Wiedźminie i obecnie jestem na tomie 3 "Krew elfów"...
brandon sanderson droga królów i drugi tom słowa światłości , anthony ryan pieśń krwi, mark lawrence cykl ksiazek rozbite imperium, ksiazki fantasy czyli to co najlepsze, polecam :D
Przeczytałam w tym roku 38 książek, dwie kolejne są w trakcie czytania. Więc myślę, że bez wątpienia Polacy czytają coraz mniej, bo w zeszłym roku przeczytałam 42 książki ;)
ostatnio to Orwella "1984" i "Folwark zwierzęcy" - widać sporą analogię do dzisiejszych czasów :>.
A wcześniej - "Niezgodna", "Zbuntowana" Veronici Roth (trylogia "Niezgodnej" - niedługo zabiorę się za trzecią część), trylogia "Igrzysk Śmierci", trylogia Czarnego Maga Trudi Canavan, skromny dorobek, ale zawsze :)
Jako wielki fan Star Wars zaczytuje się bez opamiętania w książki poświęconym temu Universum. Nadrabiam zaległości z EU oraz nowe pozycje książkowe ( oficjalne) wydane przez Disney-a. Będzie ponad 30 przeczytanych w tym roku.
Oczywiście liznąłem innej literatury- książki popularno-naukowe ( Nieskończone życie nieboszczyka i Jak umieramy?"), trochę Kinga i... więcej grzechów nie pamiętam. ;)
Wiedźmin:"Ostatnie życzenie","Miecz przeznaczenia,"Chrzest ognia","Czas pogardy","Wieża jaskółki","Pani jeziora" oraz "Sezon burz".Spodobał mi się świat wykreowany przez Sapkowskiego,postacie(głównie Gerald,Regis i trochę Emhyr choć mało go dali) oraz wieleeee wydarzeń
Przeczytałam "Metro 2033" i "Hobbita", dokończyłam "Białego Tygrysa" i zajęłam się teraz serią Kinga "Mroczna Wieża". Aczkolwiek demotywator dostanie minusa za żebranie o ocenę.
Nie liczyłem. Ostatnio wróciłem do przygód prywatnego detektywa Garreta w uniwersum w którym magia to chleb powszedni, z cyklu powieściowego Glena Cooka. Aaa i czekam na "kolejnego" Webera (Honor Harrington).
Tydzień bez przeczytanej książki to tydzień stracony
1/52 - Ziemiomorze tom 4 –„Tehanu”, Ursula K. Le Guin
2/52 - Ziemiomorze tom 5 –„Opowieści z Ziemiomorza”, Ursula K. Le Guin
3/52 – Ziomiomorze tom 6 – „Inny Wiatr”, Ursula K. Le Guin
4/52 – W tajnej służbie – Lee Child
5/52 – Sprawa osobista – Lee Child
6/52 – Bez litości – Lee Child
7/52 – Czasami warto umrzeć – Lee Child
8/52 – Przygody Toma Bombadila – J.R.R. Tolkien
9/52 – Achaja, Tom 1 - Andrzej Ziemiański
10/52 – Achaja, Tom 2 - Andrzej Ziemiański
11/52 – Achaja, Tom 3 - Andrzej Ziemiański
12/52 – Dragon Age. Utracony Tron – David Gaider
13/52 – Dragon Age. Powołanie – David Gaider
14/52 – Dragon Age. Rozłam – David Gaider
15/52 – Blackout - Marc Elsberg
16/52 – Uciekinier – Stephen King
17/52 – Wielki Marsz - Stephen King
18/52 – Wirusy – Kathy Reichs
19/52 – Skarb - Kathy Reichs
20/52 – Kod 03 - Kathy Reichs
21/52 – Miasto Niebiańskiego Ognia – Cassandra Clare
22/52 – Niezłomni - C.J. Daugherty
23/52 – Zwiadowcy tom 1, Ruiny Gorlanu - John Flanagan
24/52 – Zwiadowcy tom 2, Płonący most – John Flanagan
25/52 – Zwiadowcy tom 3, Ziemia skuta lodem – John Flanagan
26/52 – Zwiadowcy tom 4, Bitwa o Skandię – John Flanagan
27/52 – Zwiadowcy tom 5, Czarnoksiężnik z północy – John Flanagan
28/52 – Zwiadowcy tom 6, Oblężenie Macindaw – John Flanagan
29/52 - Zwiadowcy tom 7, Okup za Eraka – John Flanagan
30/52 - Zwiadowcy tom 8, Królowie Clonmelu – John Flanagan
31/52 - Zwiadowcy tom 9, Halt w niebezpieczeństwie – John Flanagan
32/52 - Zwiadowcy tom 10, Cesarz Nihon-Ja – John Flanagan
33/52 - Zwiadowcy tom 11, Zaginione historie – John Flanagan
34/52 - Zwiadowcy tom 12, Królewski zwiadowca – John Flanagan
35/52 – Niezgodna tom 0,5 – Cztery – Veronica Ruth
36/52 – Niezgodna tom 1 – Niezgodna - Veronica Ruth
37/52 – Niezgodna tom 1,5 - Free Four: Tobias Tells the Story - Veronica Ruth
38/52 – Niezgodna tom 2 – Zbuntowana – Veronica Ruth
39/52 - Niezgodna tom 2,5 - The World of Divergent: The Path to Allegiant – Veronica Ruth
40/52 – Niezgodna tom 3 – Wierna – Veronica Ruth
41/52 – Drużyna tom 1 – Wyżutki – John Flanagan
42/52 – Drużyna tom 2 – Najeźdźcy – John Flanagan
43/52 – Drużyna tom 3 – Pościg – John Flanagan
44/52 – Drużyna tom 4 – Niewolnicy z Socorro – John Flanagan
45/52 – Drużyna tom 5 – Góra Skorpiona – John Flanagan
46/52 - Baśnie Barda Beedle'a – J.K. Rowling
47/52 – Wiatr – Marcin Ciszewski
48/52 – Marsjanin – Andy Wier
49/52 – Pomnik Cesarzowej Achai Tom 1 – Andrzej Ziemiański
50/52 - Pomnik Cesarzowej Achai Tom 2 – Andrzej Ziemiański
@Hellfiat Ta. Ja czytam jak mam kasę czas i ochotę. Jakbym chciał na ilość skończyłoby się na czytaniu na siłę tanich książek mających po 100 stron i cenę 9,90 nie patrząc kto napisał i o czym jest.
Hellfiat, to nie jest czytanie na ilość. Sprawdź sobie co to za pozycje kolego. Czytam takie ilości bo kocham czytać. I nie pieprz, że traci się uroki życia
Nicholas sparks - najdluższa podróż, Nicholas Sparks - bezpieczna przystań,
Gayle Forman - Zostań, jeśli kochasz oraz Gayle Forman - Wróć, jeśli pamiętasz
Wyszło mi kilka książek: Rok Wilkołaka, Stukostrachy, Łowca snów, Talizman - wszystkie 4 Stephena Kinga. Potem Kościotrzep Cherie Priest, Wybrańcy Kristin Cashore, Krew Elfów i Czas pogardy Andrzeja Sapkowskiego, Wołanie kukułki Robert Galbraith. To chyba wszystko.
Allison Pataki "Sisi - cesarzowa mimo woli" - ponieważ opowiada o mojej ulubionej postaci historycznej. Zachęcam do przeczytania, jeśli interesujecie się Sisi :)
Pozdrawiam!
W tym roku tak samo jak w poprzednim przeczytałem sporo książek. Najbardziej z książek, które przeczytałem w tym roku wspominam i najbardziej mnie zaciekawiły: "Michael Jordan. Życie", "Spowiedź Heretyka. Sacrum Profanum", "Życie wypuszczone z rąk", "Mike Tyson. Moja prawda" oraz "Ja, kibic"
łącznie od początku roku do teraz przeczytałem około 40 książek. Wszystkich nie wymienię, ale większość to polscy pisarze fantasy. Między innymi Wszystkie aktualne książki Pilipiuka, Grzędowskiego. Trochę Komudy, Piekary, Kossakowskiej. Resztę zazwyczaj po jednej pozycji różnych autorów.
Z mojej małej biblioteki mogę polecić sagę o inkwizytorze Mordimerze Maderdinie, polskiego pisarza fantasy Jacka Piekary, świetne opowiadania, kapitalna fabuła, nie chce pisać nic więcej bo to trzeba po prostu przeczytać, stworzenie alternatywnego świata gdzie Jezus nie umarł na krzyżu lecz zszedł z niego by zaprowadzić porządek w całej Jerozolimie
Z całego roku to trochę dużo by pisać, więc dam tylko z grudnia ;) Trylogia Nocnego Anioła tzn. "Droga Cienia", "Na krawędzi cienia" i "Poza cieniem" Brenta Weeksa. Na początku ciężko się połapać ale później nie można się oderwać ;) Co mnie urzekło? To, że nawet nie zdajemy sobie sprawy jak nasze decyzje wpływają na osoby, które kochamy. Polecam dla fanów fantasy ;)
Przeczytałam dużo książek w tym roku. Najciekawszą była książka pt. " Ogród kości" i to z tych wszystkich przeczytanych mi się podobała. Resztę czytałam mając nadzieje, że coś się wydarzy i się przeliczyłam. Coraz gorsze książki wydają.
Glownie to czytam fantastyke, a najbardziej przydli mi do gustu Glen Cook oraz Bandon Sanderson.
Brandon Sanderson --> Z Mgly Zrodzony, Droga Krolow i Slowa Swiatlosci
Glen Cook --> W Okowach Mroku, Tyrania Nocy, Pan Milczacego Krolestwa
Jacek Piekara--> Cykl Inkwizytorski (8 tomow)
LeGuin --> Ziemiomorze
Scott Bakker --> Mrok, Ktory Nas Poprzeda, Mysl Tysiackrotna, Wojownik-Prorok
Joe Abercrombie --> Samo Ostrze, Nim zawisna na szubienicy, Ostateczny Argument Krolow
Steven Erikson --> Ksiezycowe Ogrody Księżyca, Bramy Domu Umarłych, Wspomnienie lodu, Dom Łańcuchów
George R.R. Martin --> Pieśń lodu i ognia (caly cykl)
Krzysztof Kotorowsk --> Modlitwa do Boga Zlego
Petter V. Brett --> Tron z Czaszek cz1
Jarosław Grzędowicz --> Pan Lodowego Ogrodu Tom 1
Morgan Rhodes --> Upadajace Krolestwo (tom1)
Cały problem polega na tym, że jak ktoś czyta, to raczej się nie ogranicza do jednej książki rocznie. U mnie wychodzi od 2 do 4 tygodniowo. A z najciekawszych w tym roku: "Kochanek" Duras, "Immoralista" Gide'a, "Krew i złoto" Anny Rice, do tego mnóstwo fantastyki i dystopii.
@Cascabel 4 książki tygodniowo. Masz ty czas żeby w ogóle zjeść obiad, nie mówiąc o pójściu do pracy, czy te książki, które czytasz mają po 80 stron? Znaczy, nie krytykuje, że dużo czytasz, broń Boże, ale takie prześciganie się na demotywatorach kto więcej ... Dla mnie nierealne jest czytać tak dużo w tak zabieganym świecie.
@hail5 4 wychodzą w te tygodnie, które mam luźniejsze, bądź dużo podróżuje, albo po prostu się nudzę. 2-3 wychodzą z czytania po przebudzeniu i przed zaśnięciem - 100, 150 stron dziennie? Już nie wygląda tak nierealnie, prawda? No i zdarza mi się tak jak dzisiaj, przeczytać jedną bo i tak nie mogę zasnąć.
Książką, przed której przeczytaniem wzbraniają się nie tylko wierzący Polacy, jest Pismo Święte. Szczególnie jest to widoczne u wielu katolików, kiedy ktoś z innych wyznań np Świadkowie Jehowy próbują przeczytać fragment Pisma, wręcz zatykają uszy na jego słuchanie.
@rokokokowa_kokota niestety to prawda. Książka która jest bestsellerem, jest tlumaczona na najwiekszą ilość jezyków swiata niz kazda inna i zawiera najlepsze zasady zyciowe czesto jest ignorowana
Odkąd w dwa miesiące przeczytałem "Sagę o Ludziach Lodu" ciężko mi znaleźć coś, co mnie zaciekawi, także w tym roku przeczytałem tylko "Pana Mercedesa" S. Kinga.
Czytałem "Podstawy technologii maszyn" Pana Józefa Zawory. Doskonale opisuje współczesne problemy obróbki ubytkowej, dostarcza ogromnej ilości informacji mogących pomóc samodzielnie zmierzyć się z problemami. Ponadto trafnie zauważa zależności pomiedzy atomami, jak wpływają one na właściwości fizykochemiczne ciał, stopów metali. Dużo miejsca poświęcił również na sklasyfikowanie technik wytwarzania i obróbki. Gorąco polecam!
"Wolny wybór" i "Polityka i Tyrania" Miltona Friedmana, Gdańsk Sierpień '80, Lewy Czerwcowy i Programowanie na platformę Android. Jestem w trakcie "Kapitalizm i wolność" Friedmana oraz "Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskieg" Sumlińskiego. Czym mnie urzekły nie będę pisał, za dużo trzeba by było, zwłaszcza jeśli chodzi o książki Friedmana.
Dziwią mnie ludzie, którzy piszą, że czytają 2 książki tygodniowo. To chyba te książki, które czytają zbyt długie nie są. Albo nie mają nic innego do roboty. Ilość też nie znaczy jakość, więc prześciganie się kto więcej przeczytał nie ma sensu. Szczególnie, że wiele osób po prostu nie ma tyle czasu. O ile w tamtym roku miałam czas, żeby zabrać się za jakieś ksiażki na odstresowanie, czy wykorzystanie wolnego czasu, to w tym było już z tym bardzo słabo.
Literatura Fantasy:
Saga "Wiedźmin", A. Sapkowski - 8 książek, Ocena: 3/5
"Achaja", A. Ziemiański - 3 tomy, Ocena 4/5
Pieśń Lodu i ognia, George R. R. Martin: "Nawałnica mieczy"- 2 książki i "Uczta dla wron" - 2 książki; " Gra o tron" i "Starcie królów" - przeczytałem w zeszłym roku. Ocena: 5/5
Obecnie czytam "Pan lodowego ogrodu" tom 1 ale mam zakupione 4.
W tym roku przeczytałem P.Danna Browna wszystkie książki . Nie wybierał bym jednej najlepszej bo wszystkie są godne polecania , ciekawe , tajemnicze i wciągające :-))
1."Niebiańskie Pastwiska"Pawła Majki. Bardzo dobry przykład polskiej literatury S-F, szkoda, że raczej nie będzie kontynuacji. 2."Długa Ziemia" Terrego Pratcheta i Stephena Baxtera. Nie skończyłem jej czytać, jest to pierwsza część cyklu"Długa Ziemia" i trzecia część tego cyklu, którą przeczytałem. Gorąco polecam tą książkę, jak i jej kontynuacje:"Długa Wojna" i "Długi Mars".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
13 grudnia 2015 o 16:45
Aleksijewicz, Ołowiane żołnierzyki, Czarnobylska modlitwa, Ostatni świadkowe, Jakub Ćwiek Chłopcy 1-4, Robert Szmidt Otchłań, Szczury Wrocławia, Metro 2033 i to co pokazało się w Polsce , Opowiadania guslarskie Kira Bułyczowa, Strugackich,.... Mam wymieniać dalej?
A, przepraszam, to chodzi o TEN ROK, nie tydzień? Najmocniej przepraszam.... Miejsca by nie starczyło... :D
Dzieci Hurina i Niedokończone opowieści Tolkiena, Krzyżacy, Dziady, ZEmsta, seria Dziedzictwo Paoliniego, Gra o tron i Starcie Królów Georga R.R. Martina ( teraz czytam Nawałnicę mieczy), Intruz Stephenie Meyer... a to i tak tylko niewielka ( i najlepsza ) część tego co czytałam
Seria "Kłamca" Jakuba Ćwieka - wspaniałe, uwspółcześnione ukazanie wielu mitologii, choć głównym i tytułowym bohaterem jest Loki, występujący w mitologii skandynawskiej. Nie jest to jednak skupienie się tylko na tejże postaci. Pojawia się wiele mitologii z zaznaczeniem, iż w świecie przedstawionym wszystkie są prawdą, Ukazuje to nieco hipokryzję ludzi "Istnieje tylko to, w co ja wierzę, nie to w co wierzy ktokolwiek inny" bez dopuszczenia do siebie możliwości braku jakichkolwiek bogów czy też możliwości by rację miał kto inny, czy też wszyscy. A jednak świat, w którym istnieje wszystko w co ludzie mogą jedynie wierzyć, a nie mogą tego udowodnić, jest całkowicie logiczny i nie różni się od tego, co postrzegamy. Więc, co naprawdę jest w okół nas? Pustka? Wszystko? Coś, czego nie znamy? I też główny bohater ukazany jest jako osoba tworząca wiele, można to nazwać, intryg czy też przekrętów. W mitologii skandynawskiej Loki ukazany jest jako osoba, która potrafi za pomocą kłamstw osiągnąć każdy cel, lecz robi to wszystko przynosząc zyski swym sprzymierzeńcom. Dopiero po wejściu na te tereny chrześcijan zostały dopisane mity ukazujące go jako kogoś zazdrosnego, mordercę. To tez ukazane jest w "Kłamcy", gdyż miał zdradzić swych przyjaciół po tym jak, gdy wymieszały się wszystkie mitologie, został ku temu przekonany przez własnie istoty, w które wierzą chrześcijanie. Czyli tak, jakby własnie pojawienie się tego czynnika musiało zmienić jego obraz.
Z pojedynczych dzieł głównie King, a najlepiej zapamiętany "Sklepik z marzeniami", który wciąga na tyle, że nawet do szpitala ze mną jechał. Ukazuje to, jak ludzie są zaślepieni. Pragną spełnienia swych marzeń za wszelką cenę, mogą w tym celu krzywdzić innych, jedynie dla siebie i nie dostrzegają tego, jak mało są one warte, a jak wiele może zniszczyć egoizm. Ludzie nagle w sklepie znajdują to, czego od zawsze pragnęli, musza jedynie zapłacić niską cenę i zrobić maleńki żarty innej osobie. Wkrótce te żarty sprowadzają na miasto chaos, a ludzie są tak zapatrzeni w swe zdobycze, że są w stanie poświęcić wszystko, by je zachować, a ich szczęście okazuje się jedynie iluzją zbudowaną na nieszczęściu innych... Cóż, szczęście jest kłamstwem, lecz czy kłamstwo jest szczęściem?
przez ten rok moze nie podwyzszylem wam sredniej ale pare ksiazek sie przeczytalo. Ostatnią byl KENOBI J.J. Millera. moze dlatego ze zbiliza sie 7 czesci gwiezdnych wojen, a moze przewazylo to ze byla do kupienia wbiedronce za 20zl:)
Maj-grudzień seria ''Jack Reacher'' 1-19 Lee Child Czytało się przyjemnie i z ciekawością od początku do końca prawie każdy tom oczywiście jak to bywa nie każda w równym stopniu,ale warto polecam.
,,Śmiertelna Klątwa''
,,Morderstwo w Orient Expressie''
,,Polska Piastów'' Jasienicy
,,Pałac Północy''
,,Kamienie na Szaniec''
,,Czarownik Iwanow''
,,Broadchurch''
,,Wołanie Kukułki''
,,Przejrzeć Anglików''
,,Duma i Uprzedzenie''
,,Szał''
,,Londyn'' -historia miasta
,,Ja, Klaudiusz''
,,Zwaśnieni Monarchowie''
Większość związanaz S. Holmes‘em
Agra Christie.....
Etc. etc.
Jedną? Z tego stosu? Byle tylko jedną... "Magnus Chase i bogowie Asgardu: Miecz Lata" na przykład. Ciągłość akcji, humor, walka na miecze, cudowne opisy, realistyczne i bosko wykreowane postaci oraz kochany przeze mnie styl autora w zupełności wystarczą. Cudowna, nieco psychologiczna książka, właściwie książki "Dawca", "Skrawki błękitu" i "Posłaniec", może przed końcem roku wyrobię się z jeszcze jedną, ostatnio wydaną częścią. Oczywiście przeczytałam jeszcze raz Pottera, bo to taka moja mała tradycja, przeczytać całą serię minimum raz w roku. Do tego "Kamienie na szaniec", "Dywizjon 303", "Mały Książę", serię "Itch", "Tunele""Kroniki Atopii", "Papierowe miasta", serię "Zwiadowcy" - dwanaście tomów plus dość nowy dodatek "Wczesne lata"... Naprawdę mogłabym wymieniać i wymieniać.
Jeśli chodi o mnie to czytuję całkiem sporo z działu "nauki ścisłe" Czyli wszystko, to co mówi o astronomii i działach pokrewnych. A niejako po drodze filozofia :)
W każdym razie, bez czytania życie nie istnieje!!!
Średnio wychodzi mi jedna książka na miesiąc, więc niezbyt dużo, a jednak dziwne jest to, że to i tak dużo, jak na polskie standardy. W tym roku zwróciłem się w kierunku sci-fi z końca wieku, czyli cykl "Ender" O.S. Carda oraz tetralogia "Hyperion" D. Simmona. Polecam tym, którzy jeszcze nie czytali. W przyszłym roku za to trochę polskiego akcentu w ramach Dukaja, Pana Lodowego Ogrodu i Achai. Jak się uda, to jeszcze zahaczę o Łukanienkę. A lista książek w "schowku" wcale się nie skurczy z tego powodu :/
"Ofiarowana. Moje życie w sekcie scjentologów." Ale to tylko jedna z wieeeelu. Piszę o niej, ponieważ myślę, że to jedna z tych pozycji, których nie przeczytać nie godzi się. No, wstrząsnęła mną.
W tym roku przeczytałem wiele książek. Szczególnie zainteresowała mnie "Ostatnia granica" Alistair'a MacLean'a. Opowiada ona o agencie brytyjskiego wywiadu, którego misją było odzyskanie naukowca z rąk Rosjan. Jednak w książce tej wcale nie chodziło o akcje, ale o zmiany personalne, zmiany w sposobie myślenia, których doświadczył główny bohater. Książka ta w, do bólu, prawdziwy i prosty sposób pokazuje jak zachowują się ludzie, którzy się boją. Pokazuje, że nienawiść rodzi się ze strachu i tylko bycie ludzkim, otwartym i miłosiernym może przynieść zrozumienie i pokój
dobre: "Musimy porozmawiać o Kevinie" (L. Shriver), "Podziemny krąg" (Ch. Palahniuk), "Perswazje" (J. Austen), "Kompania braci" (S. E. Ambrose), "Bez mojej zgody" (J. Picoult), "Moje drzewko pomarańczowe" (J. M. de Vasconcelos), parę noweli Jacka Londona (wspaniały autor), m. in. "Bunt na Elsynorze", "Wiara w człowieka" czy "Mieszkańcy otchłani", "Światłość w sierpniu" (W. Faulkner), "Wybór Zofii" (W. Styron), "Taka piękna żałoba" (B. Hrabal), "Oddział chorych na raka" (A. Sołżenicyn), "Dotknięcie pustki" (J. Simpson), "Grona gniewu" (J. Steinback).
średnie: "Wojna Państwa Rose" (W. Adler), "Dzieci Arbatu" (A. Rybakow), "Przechodzimur" (M. Ayme), "Anioł milczał" (H. Boll), "światy prota" (G. Brewer), "K-PAX" (G. Brewer), "Grzech miłosierdzia" (D. A. Richards), "Fioletowy hibiskus" (Ch. N. Adichie), "Śmierć pięknych saren" (O. Pavel), "Dwanaście fałszywych tropów" (J. Archer), "Córka fortuny" (I. Allende), "Dziennik" (A. Frank), "Lewiatan" (P. Auster), "Co gryzie Gilberta Grape'a" (P. Hedges), "Kwietniowa czarownica" (M. Axelsson), "Kwiaty na poddaszu" (V. C. Andrews), "Pięć osób, które spotykamy w niebie" (M. Albom), "Szklany klosz" (S. Plath), "Upiór opery" (G. Leroux), "Ostatni Mohikanin" (J. F. Cooper), "Sto lat samotności" (M. G. Garcia), "Sztuka ścigania się w deszczu" (G. Stein), "Połówka żółtego słońca" (Ch. N. Adichie), "Matylda" (ok, wiem, że to książka dla dzieci, ale przeczytana) (R. Dahl), "Oscar i pani Róża" (E. E. Schmitt), "Gwiazd naszych wina" (J. Green), "Opactwo Northanger" (J. Austen), "Kwiaty dla Algernona" (D. Keyes), "Dziewczyna grająca w go" (S. Sa), "Atlas zbuntowany" (A. Rand), "Imię wiatru" (P. Rothfuss), "Pod wulkanem" (M. Lowry).
złe: "Wcześniej czy później" (E. Adler), "K-PAX IV: Nowy gość z konstelacji Liry" (G. Brewer), "Na promieniu światła" (G. Brewer), "Anioł miłosierdzia" (L. Allen), "Płatki na wietrze" (V. C. Andrews), "Oszpecona" (R. Al-Baz), "Kraina zwana Tutaj" (C. Ahern), "Angel - dziecko ulicy" (M. Arold).
Wiedźmin Ostatnie Życzenie, Diablo Wojna Grzechu tom II Smocze Łuski, Diablo Gdy Zapada Ciemność Rodzą się Bohaterowie i jestem w trakcie czytania Diablo Nawałnica Światła
Jeszcze zostało mi kilka stron, ale książka nazywa się "Święty i Diabeł". Opowiada o żywocie Św. Jana Marii Vianeya. Zaintrygowała mnie postać Świętego, ale także splot zdarzeń jakie działy się wokół niego. Polecam.
Jestem w 3 technikum, od 2 miesięcy czytam książki Stevena Ericssona (o imperium malazańskim) i R A Salvatore (Seria o mrocznym elfie i 5-ksiąg Cadderlyego), łącznie to będzie jakieś 40 książek, dzisiaj skończyłem ostatnią, Oczywiście Tolkien, Eragon, Harry Potter i Sapkowski, większość po kilka razy, oraz seria o Honor Harrington D.Webera. Do tego Dan Brown, Kostick i "Felix, Net i Nika" Rafała Kosika, do tego podręcznik do programowania w Javie, "Jądro Ciemności" i dopiero co zaczęty Ulisses. Czytałem też Petera V. Bretta (Malowany Człowiek), Gołkowskiego, Roth (seria Niezgodna), Collins, Reynolds, Ziemińskiego (Achaia i pomnik cesarzowej), W. Brenta (Anioł Nocy), Blake (Czaropis) , Campbella (zaginiona flota), Clancyego (całokształt twórczości bardzo polecam), Orsona Scotta Carda, "Pan lodowego ogrodu" (autora niestety nie pamiętam), Brandona Sandersona, Iana Douglasa, Steve White (Starfire), nieliczne przetłumaczone książki Warhammera 40k - łącznie jest to około 0,5gb książek w formacie epub i mobi, które przeczytałem od początku roku. Z mojej klasy (32 osoby) tylko ja jestem zapalonym czytelnikiem, co w moich oczach potwierdza doniesienia o słabnącej popularności czytania jako rozrywki.
sporo tego było,lubie fantasy i najlepiej jesli jest conajmniej trylogia,
Glen Cook: Czarna Kompania,Imperium Grozy,Delegatury Nocy
Trudi Canavan :Czarny Mag wraz z kontynuacja oszusci i Era Pięciorga
Cassandra Clare ;Dary Anioła,Diabelskie Maszyny
Bannockburn 1314 - fantastyczne opracowanie historii wojen szkocko-angielskich do czasów przełomowej bitwy pod Bannockburn, plus zarys późniejszej historii Szkocji do XVI w; wreszcie zrozumiałem czemu Szkoci nie lubią Anglików. Audiobooki liczą się? Bo jeśli tak, to ,,Jeden dzień z życia Iwana Denisowicza", ,,Judeopolonia", ,,Polska anarchia" itd.
Przeczytałem przynajmniej z 5 książek w tym roku a jedną z moich ulubionych jest Charlie St. Cloud. Ale największą uwagę jednak skupiałem na książce autorstwa Piotra Zychowicza Pakt Piłsudski-Lenin i to właśnie ona mnie zaintrygowała jak mogła się potoczyć historia gdyby nie ten pakt.
Jest tego bardzo dużo, bo przygotowuje się do konkursu z polskiego. A poza konkursem tez jest tego dużo. Dużo biografii np. o Beksińskich, o Republice, o Waris Dirie itd. I jeszcze całe Millenium. Poluję teraz na tą nową cześć. :D
Jakiś czas temu zainspirowała mnie polityka, więc przeczytałem sporo książek związanych z tym kierunkiem ("Wolny wybór", "Droga do zniewolenia", "Dobry zły liberalizm", …). Przeczytałem też kilka książek o rozwoju osobistym, takich jak "Jak być asertywnym". Lubię dbać o swoje zdrowie, więc na mojej półce znalazły się też książki "Ukryte terapie" i "Cholesterol naukowe kłamstwo". Zawsze się interesowałem chemią, więc kupiłem sobie podręcznik do chemii organicznej John'a McMurry. Muszę przyznać, że zmęczyłem się trochę czytaniem tych książek naukowych i teraz przeczytałem sobie "Folwark zwierzęcy" i jestem w trakcie czytania "Atlas zbuntowany".
Czytam głównie fragmenty różnego rodzaju prac naukowych czy popularnonaukowych, ale zdarzyło mi się sięgnąć po "Imprerialną Ziemię" Arthura C. Clarke'a. To jedna z najdziwniejszych powieści, z jaką miałem do czynienia. Akcja umiejscowiona w przyszłości. Jak na moje literackie upodobania niewiele się dzieje. A jednocześnie człowiek dochodzi do wniosku, ze jednak się dzieje:) Wiem, zagmatwane to trochę, ale takie miałem wrażenie. Dobra fabuła, świetnie się czyta i ciekawi, co będzie dalej. Jest też co najmniej kilka głębszych problemów "filozoficznych" do przemyślenia, a zakończenie szczególnie daje do myślenia. Serdecznie polecam.
Z lżejszych powieści skończyłem cykl "Gone". Niby młodzieżowe, ale bardzo wciągająca akcja. Prosty pomysł: nagle znikają wszyscy, którzy mają więcej niż 16 lat, a dalej rozwija się samo. Historia ma drugie dno (lubię takie i podświadomie wybieram pod to powieści), choć jeśli ktoś nie chce go dostrzegać, to można potraktować jak dobrą strzelankę. Dla mnie problemem do przemyślenia jest w tym wypadku wartość życia i miejsce człowieka we wszechświecie, a także oryginalne przedstawienie stosunków społecznych, a może historii ludzkości.
Cóż, trochę się rozpisałem. Miłego czytania:)
"Syzyfowe prace"-lektura szkolna. Poza szkołą-"Czołgi. Przekroje". Urzekło mnie w niej to, że ma to, czym się interesuję XD. P.S. Masz napisane tytuł bez "ł".
Przeczytałem mnóstwo książek tego roku, zupełnie tak samo jak i w latach poprzednich. Najlepiej zapamiętałem "Ponerologie Polityczną" Andrzeja Łobaczewskiego, "Ekonomia w jednej lekcji" Henrego Hazllita, oraz książki z serii Bogatego Ojca, autorstwa Kiyosakiego oraz jego współpracowników. Czytałem też "Z mocy bezprawia" Sumlińskiego, nową książkę Sapkowskiego, "Sezon Burz". Nie pamiętam co jeszcze, bo było tego naprawdę sporo, włączając w to "Sensacje XX wieku" Wołoszańskiego. Generalnie, nigdy nie miałem tak żeby nie mieć co czytać. Myślę, że to propaganda że Polacy nie czytają.
@Bartek298 Szacun za "Ekonomię w jednej lekcji" - mam nadzieję, że się podobała i namawiasz na lekturę innych;).
@Bartek298 przypomniałeś mi o istnieniu Bogatego Ojca. Kiedyś dawno chciałam zapoznać się z nią, ale zapomniałam zupełnie A wlasnie moj ojciec mi ją polecał :D
Namawiam na Bogatego Ojca, jednak nie polecam kupowania tych książek! Kiyosaki, wbrew temu co piszę, prawdziwą fortunę zrobił właśnie na sprzedaży tych książek. Polecam zatem, dobrze wyposażone biblioteki, szczególnie te wojewódzkie. Tytułów bogatego ojca,często jest tam dużo, w wielu egzemplarzach. Ekonomia w jednej lekcji, jak najbardziej się podobała i polecam tę książkę wszystkim, którzy odczuwają jakiś dysonans w nasze współczesnej rzeczywistości ekonomicznej.
Dodam jeszcze, że nie jestem przeciwnikiem kupowania książek Kiyosakiego. Po prostu są one przeważnie bardzo drogie. Dlatego polecam biblioteki.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2015 o 10:23
@Bartek298 A czy ktoś z Was grał w te jego gre finansową? Możecie się podielić wrażeniami - czy waro wydać na nią tyle kasy?
@Bartek298 Również szacunek :D "Ekonomię(...)". Polecam wszystkim.
@inkognitko Ja grałam w Cashflow. Miałam jednak możliwość grać na spotkaniach. Był lider, który zorganizował grę i propagował ideę zmiany spojrzenia na pieniądze. Kilka zasad i wniosków trzeba było przyswoić sobie już na początku, np:
1. Przykładowy prawnik miał duże zyski ale i duże wydatki. Wbrew pozorom może być łatwiej grać kimś mniej sytuowanym z początku ale bez "miecza nad głową".
2. Każde okrążenie na planszy to symboliczny okres pracy. Gotówkę za nią dostawało się kiedy się o nią upomniało. Nie roszczeniowość- pytasz "bankiera" o wypłatę należną za cykl pracy. Nie bać się upominać o swoje.
3. Jest wiele sposobów przejścia na stronę "bogatych".
4. Na tej drugiej stronie planszy jest inny wzór do zarabiania - inwestujesz, obracasz pieniędzmi itd.
Samo w sobie ciekawe i uczące :)
Jedna książka na rok to strasznieeee słabo..
Wiele, obecnie "Holograficzny wszechświat" Talbota.
Generalnie naukowe typu dieta ketogeniczna, dietetyka kliniczna, z luźniejszych to pamięć absolutna arnolda i książkę Clarksona ;) polecam ją jeżeli kogoś bawi humor top gear to i książka będzie dla niego dobra
"Cięcie" Bo była po 9 zł w Biedronce.Polecam !
Świetne komentarze. Nie rozczarowałam się :D Szczerze mowiąć ten demot powstał z egoistycznych pobudek: mieszkam w Polsce dopiero (a może aż) 6 lat i chciałam wiedzieć jaką literaturę polecacie, ponieważ znam tylko wchodnią (ukraińsko- oraz rosyjkojęzyczną). Na uczelni w Polsce byłam zaskoczona tym, że chyba 80% moich koleg i koleżanek "łyka" książki jedna po drugiej. Tak trzymać! Młodżież tu ma przyszłość
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2015 o 21:49
@JuliaSt
To może się wymieńmy wrażeniami ;) Co z ukraińskiej literatury możesz polecić?
@libertem hm, klasyczna ukraińska literatura jest bardzo ciężka emocjonalnie, najcześciej opisuje tragiczne losy prostego ludu pod zaborami, lub jakąś rodzinną tragedię. Ja natomiast lubię literaturę z odrobina dobrego humoru, jak np. klasyczna rosyjska powiesc " 12 Krzesieł" i "Złote ciele" - swietne zarty (przynajmniej w jezyku orygialnym)
@JuliaSt Twój komentarz świadczy, że za dużo nie czytasz. Istnieje sporo gatunków i podgatunków literatury. Co fanowi SF po mojej rekomendacji na temat literatury podróżniczej, a miłośnikowi kryminałów po fantastyce?
@JuliaSt Ja serio pytam o tą ukraińską literaturę, zwłaszcza współczesną, Rosyjską znam dość dobrze, ale nie mam pojęcia co czyta się na Ukrainie czy Białorusi, a interesują mnie te rejony. Więc miałam nadzieję, że podrzucisz mi jakieś tytuły ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2015 o 19:58
Limes Inferior, Zajdel. Trzeba przeczytać
Książka rzeczywiście jest bardzo dobra (Sneer to mój ulubiony bohater Zajdla), ale zakończenie trochę rozczarowuje. Nie będę pisał dlaczego żeby nie psuć przyjemności tym co dopiero po nią sięgną. Jeżeli lubisz takie późnopeerelowskie dystopie to polecam też Dzień drogi do Meorii Marka Oramusa i Wybrańców Bogów Ziemkiewicza.
Trzeba to jeść, pić, spać i wydalać. Czyta i ogląda się to co kogo zainteresuje. Ja nie lubię np. romansów i wątpię,zęby bł jakiś romans, choćby najlepszy, który "muszę" przeczytać.
Orwell-1984, Folwark zwierzęcy ,Huxley-Nowy wspaniały swiat, Collett-księga znaków, Sumliński-Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego Adam smith-Badania nad natura i przyczynami bogactwa narodów Henry Ford-Moje życie i dzieło
Też przeczytałem w tym roku Folwark zwierzęcy i Rok 1984, zasłużyłem żeby mi polać?
@FilozofNaKoksie No to się pochwalę, że jedną osobę udało mi się namówić do przeczytania Roku 1984, a dwie kolejne mają się za niego wziąć w najbliższym czasie. Swoją drogą, czemu Aleksander II, jeśli można zapytać?
Miłośnikom 1984 sam chętnie poleje :)
Pojedynek z Syberią Romuald Koperski, Archipelag gułag Aleksander Sołżenicyn , biedni ludzie Dostojewski Fiodor.
Wyrzut Koronalny, Apokalipsa według Pana Jana i kilka innych - ale te wymienione - postapokalipsy w różnych wymiarach :)
Apokalipsa według św. Jana to rozdział, nie książka.
Podręcznik kierowcy kategoria D.
Obecnie jestem w trakcie czytania Vademecum Przewozu Drogowego.
Zapewne można się domyślić dlaczego to czytam.
@Qrvishon yyy będziesz jeździł wózkiem widłowym? xDD
@rafalinformatyk dobrze kombinujesz, ale książkę o wózkach widłowych przeczytałem w zeszłym roku, więc to już mam za sobą.
wampiraci, dwie części, jestem w trakcie trzeciej, w dzieciństwie przeczytalem pierwszą, a teraz udało mi sie zdobyc reszte sagi. Byłem ciekawy co się stanie z głównymi bohaterami. Książka opowiada bliźniakach, Connorze oraz Grace, nie mają matki, żyją z ojcem w latarni morskiej. Kiedy ojciec umiera nie chąc trafić do sierocińca, wypływają w głębokie morze. Niestety pierwszego dnia - sztorm. Rozłączyło ich. Jednego ratuje statek piratów, drugiego... wampiraci...
@dawidskw92 przepraszam, ale piszesz tak, jakby to byli dwaj chłopcy. To są dwaj chłopcy w tym jeden o imieniu Grace? czuję się zainteresowana ;p
@cudznick faktycznie zle napisalem ;P, wybacz, Grace to dziewczyna oczywiscie ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2015 o 18:56
Rachunek kosztów dla inżynierów, urzekło mnie w niej to, ze została napisana przez mojego promotora... A tak poważnie "Podpalaczka" Stephena Kinga, ze względu na wartką akcje, ciekawe zwroty akcji, no i lubię klimaty tajnych rządowych eksperymentów...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2015 o 10:18
Dwa tomy z archiwum burzowego światła,wspaniałe fantasy,polecam każdemu ;)
seria "Wiedźmin" - mój chłopak grał w Dzikiego Gona a ja czytałam :)
Jedną książkę? Chyba tygodniowo, niestety studia nie sprzyjają rozrywkowemu czytaniu ;-)
"Ja inkwizytor. Głód i pragnienie"- Jedna z lepszych pozycji w sadze inkwizytorskiej autorstwa Jacka Piekary, naprawdę wciągająca historia i ten religijno-mroczny klimat.....
Ta. Tygodniowo. Chyba w gimnazjum. Później nie ma kasy, ani czasu. Niestety. No czasem siei da 1 na tydzień, ale to jak babcia posmaruje, a na uczelni luz dadzą.
a propo Piekary polecam ,,ani słowa prawdy''
Nauka na egzamin się liczy?
księgi jakubowe. Dopóki jeszcze nie są w Polsce zakazane.
Jedną książkę to nie czytanie, tyle to trzeba w szkole przeczytać jako lekturę albo na studiach jako podręcznik od tylko jednego przedmiotu. A swoją drogą to będzie z 70 książek, generalnie ostatnio Agatha Christie i Tom Clancy.
@mareczek00713 No to szacun, naprawdę już po autograf lecę. Christie "Zbrodnia na festynie" 210 stron? Arthur Conan Doyle "Sherlock Holmes. Księga wszystkich dokonań" ponad 1100 stron. Czyli 5 książek Christie. 1 ponad 11 "Małych książąt" Z dużymi obrazkami. Książka książce nierówna, to że ktoś przeczytał 1, a ktoś 2 nie znaczy, że ten 2. czyta więcej. Nie mówiąc o tym, ze we wspomnianym dziele Doyle'a mieści się kilka książek Doyle'a, bo Holmesa wydawano po 3 historie :)
Za dużo tytułów do wymieniania. Teraz kończę ,,Czarny wygon. Bisy II". Poza tym to było ich bardzo dużo i jeszcze do końca tego roku kilka będzie ;)
Diuna, tomy 1-3, Paradyzja, prequele Gry Endera, tyle z epiki. Masa PDFów o programowaniu.
Jedna to za mało na rok, 20 to za mało na kwartał, 50 za mało na pół roku, 100 za mało na rok.
Osobiście czytam średnio 50-70 książek rocznie i nadal nie jestem zadowolony z ilości czasu jaki mogę na to poświęcić. Swoją drogą, nie obchodzi mnie w żadnym stopniu ile książek czytają moi rodacy. Jeden obejrzy dobry film w kinie, a drugi przeczyta jakieś opowiadanie. To tylko i wyłącznie kwestia gustu. 5
tego nie da się policzyć. Cały cykl Camilli Lackberg, Kroniki Wardstone Josepha Delaney, chyba wszystko Kristen Ashley, Wiedźmina, że wymienię tylko te najważniejsze i najbardziej fascynujące. :)
Z horrorów, to co wpadnie w ręce Mastertona, polecam "Wyklęty" a ostatnio żona poleciła "Brudny świat" Agnieszki Lingas - Łoniewskiej; wciągająca pozycja oraz Alex Kava "Zło Konieczne"
czytajcie lepiej internet puki jest. Jedna niefajna burza magnetyczna i wrócicie wtedy do książek
@mankiva Na całe szczęście to tak nie działa.
błagam.. lecą przynajmniej 4 na miesiąc.
@Adder Zazdroszczę. Ja też tyle czytałem. Nim poszedłem na studia i nim się okazało, ze potrzebuję do tego i czasu (50-100 stron dziennie to sporo jak siedzisz cały dzień nad innymi książkami), a 1 200-2 400 zł to kupa forsy, bo okoliczne biblioteki już podziękowały za współpracę. Też nie mają tyle kasy na nowe książki.
w drodze do/z pracy (a kiedyś studia) spędzam codziennie 3h więc mam czas ;) a z kasa na książki to tak samo ale na szczęście w internetach jest tyle ebooków ;]
@~Samuel_Crow Spora część księgarni internetowych oferuje nowe książki spokojnie 30-50% taniej. Zresztą nawet jak byłem na jeszcze studiach to ten tysiąc złotych z hakiem na książki rocznie to przecież nic. Parę godzin pracy miesięcznie więcej, a zdecydowanie warto :)
''Wolni od niemocy'' o. Augustyn Pelanowski. Polecam wszystkim :)
Jeśli instrukcja się liczy..
Liczy się liczy... Ważne, że ze zrozumieniem.
Idą w dziesiątki, ale niech będzie np. "Ciemność Płonie" Jakuba Ćwieka. Niesamowita powieść grozy zlokalizowana na dawnym katowickim dworcu (którego już nie ma). Zaintrygowało mnie że rzecz dzieje się na śląsku skąd pochodzę oraz że autor przez wiele miesięcy mieszkał na wspomnianym dworcu zbierając materiały do książki...
Czytał pan również inne dzieła pana Ćwieka? Czy ma pan na mysli autora również serii "Kłamca"? Ma on ciekawe spojrzenie na świat rzeczywisty i nierzeczywisty, wiążąc ze sobą to, co można dostrzec i to, co jest niewidoczne. Pokazuje jak bardzo możemy się mylić w ocenie świata, który jeszcze wiele przed nami skrywa. Postaram się przeczytać wspomniane przez pana dzieło, jak i również serię "Chłopcy". Chociaż "Kłamcę" czytałam jedynie przez wzgląd na zamieszczenie mitologii skandynawskiej, to już po tej jednej serii widać kunszt autora. Chociaż zakończenie wydaje się być zbyt szybkie, jakby urwane nagle, gdy można było zrobić fabułę na jeszcze jedną książkę serii... Czy zna pan również inne, godne polecenia, dzieła tegoż twórcy?
''Cel za horyzontem''
tygodniowo czytam do 2 książek. Na pierwszym miejscu sa książki Deana Koontza. Jak ktoś lubi triler z si-fi to polecam.
Koontz - mój absolutnie ulubiony pisarz:)
"Latarnik " długością:), a tak na serio to tzw. "Trylogia husycka" Sapkowskiego. Polecam!:)
Dobra przeczytałem zdecydowanie więcej niż jedną więc wszystkich na pewno nie wymienię ale z tych "najważniejszych": "Droga Królów", "Słowa Światłości", "Z mgły zrodzony", " Studnia wstąpienia" wszystkie B. Sanderson'a, "Obcy" Maks Frei, "Invocato" nie pamiętam kogo ... Zacząłem sobie też przypominać sagę o Wiedźminie i obecnie jestem na tomie 3 "Krew elfów"...
brandon sanderson droga królów i drugi tom słowa światłości , anthony ryan pieśń krwi, mark lawrence cykl ksiazek rozbite imperium, ksiazki fantasy czyli to co najlepsze, polecam :D
Przeczytałam w tym roku 38 książek, dwie kolejne są w trakcie czytania. Więc myślę, że bez wątpienia Polacy czytają coraz mniej, bo w zeszłym roku przeczytałam 42 książki ;)
haha. dobre
O krok za daleko
za duzo by to wszystko wymienic :)
"Messi" oraz "Messi - chłopiec, który zawsze się spóźniał (a dziś jest pierwszy)". Biografie najlepszego piłkarza świata, a poza tym mojego idola.
ostatnio to Orwella "1984" i "Folwark zwierzęcy" - widać sporą analogię do dzisiejszych czasów :>.
A wcześniej - "Niezgodna", "Zbuntowana" Veronici Roth (trylogia "Niezgodnej" - niedługo zabiorę się za trzecią część), trylogia "Igrzysk Śmierci", trylogia Czarnego Maga Trudi Canavan, skromny dorobek, ale zawsze :)
wiedźmin ostatnie życzenie, star was Powrót Jedi bla bla
Jako wielki fan Star Wars zaczytuje się bez opamiętania w książki poświęconym temu Universum. Nadrabiam zaległości z EU oraz nowe pozycje książkowe ( oficjalne) wydane przez Disney-a. Będzie ponad 30 przeczytanych w tym roku.
Oczywiście liznąłem innej literatury- książki popularno-naukowe ( Nieskończone życie nieboszczyka i Jak umieramy?"), trochę Kinga i... więcej grzechów nie pamiętam. ;)
Wiedźmin:"Ostatnie życzenie","Miecz przeznaczenia,"Chrzest ognia","Czas pogardy","Wieża jaskółki","Pani jeziora" oraz "Sezon burz".Spodobał mi się świat wykreowany przez Sapkowskiego,postacie(głównie Gerald,Regis i trochę Emhyr choć mało go dali) oraz wieleeee wydarzeń
Panie zgubiłeś Pan "Krew elfów".
Przeczytałam "Metro 2033" i "Hobbita", dokończyłam "Białego Tygrysa" i zajęłam się teraz serią Kinga "Mroczna Wieża". Aczkolwiek demotywator dostanie minusa za żebranie o ocenę.
"Zdążyć przed panem Bogiem" Hanny Krall.O powstaniu w getcie warszawskim.
"Ziemi przypisany" i "Tańczący jastrząb" - kryminał chłopski oraz "po trupach do celu" zdolnego biednego chłopa "bez znajomości" ;).
Nie liczyłem. Ostatnio wróciłem do przygód prywatnego detektywa Garreta w uniwersum w którym magia to chleb powszedni, z cyklu powieściowego Glena Cooka. Aaa i czekam na "kolejnego" Webera (Honor Harrington).
Czy instrukcja obsługi ładowarki akumulatorowej też się liczy?
Tydzień bez przeczytanej książki to tydzień stracony
1/52 - Ziemiomorze tom 4 –„Tehanu”, Ursula K. Le Guin
2/52 - Ziemiomorze tom 5 –„Opowieści z Ziemiomorza”, Ursula K. Le Guin
3/52 – Ziomiomorze tom 6 – „Inny Wiatr”, Ursula K. Le Guin
4/52 – W tajnej służbie – Lee Child
5/52 – Sprawa osobista – Lee Child
6/52 – Bez litości – Lee Child
7/52 – Czasami warto umrzeć – Lee Child
8/52 – Przygody Toma Bombadila – J.R.R. Tolkien
9/52 – Achaja, Tom 1 - Andrzej Ziemiański
10/52 – Achaja, Tom 2 - Andrzej Ziemiański
11/52 – Achaja, Tom 3 - Andrzej Ziemiański
12/52 – Dragon Age. Utracony Tron – David Gaider
13/52 – Dragon Age. Powołanie – David Gaider
14/52 – Dragon Age. Rozłam – David Gaider
15/52 – Blackout - Marc Elsberg
16/52 – Uciekinier – Stephen King
17/52 – Wielki Marsz - Stephen King
18/52 – Wirusy – Kathy Reichs
19/52 – Skarb - Kathy Reichs
20/52 – Kod 03 - Kathy Reichs
21/52 – Miasto Niebiańskiego Ognia – Cassandra Clare
22/52 – Niezłomni - C.J. Daugherty
23/52 – Zwiadowcy tom 1, Ruiny Gorlanu - John Flanagan
24/52 – Zwiadowcy tom 2, Płonący most – John Flanagan
25/52 – Zwiadowcy tom 3, Ziemia skuta lodem – John Flanagan
26/52 – Zwiadowcy tom 4, Bitwa o Skandię – John Flanagan
27/52 – Zwiadowcy tom 5, Czarnoksiężnik z północy – John Flanagan
28/52 – Zwiadowcy tom 6, Oblężenie Macindaw – John Flanagan
29/52 - Zwiadowcy tom 7, Okup za Eraka – John Flanagan
30/52 - Zwiadowcy tom 8, Królowie Clonmelu – John Flanagan
31/52 - Zwiadowcy tom 9, Halt w niebezpieczeństwie – John Flanagan
32/52 - Zwiadowcy tom 10, Cesarz Nihon-Ja – John Flanagan
33/52 - Zwiadowcy tom 11, Zaginione historie – John Flanagan
34/52 - Zwiadowcy tom 12, Królewski zwiadowca – John Flanagan
35/52 – Niezgodna tom 0,5 – Cztery – Veronica Ruth
36/52 – Niezgodna tom 1 – Niezgodna - Veronica Ruth
37/52 – Niezgodna tom 1,5 - Free Four: Tobias Tells the Story - Veronica Ruth
38/52 – Niezgodna tom 2 – Zbuntowana – Veronica Ruth
39/52 - Niezgodna tom 2,5 - The World of Divergent: The Path to Allegiant – Veronica Ruth
40/52 – Niezgodna tom 3 – Wierna – Veronica Ruth
41/52 – Drużyna tom 1 – Wyżutki – John Flanagan
42/52 – Drużyna tom 2 – Najeźdźcy – John Flanagan
43/52 – Drużyna tom 3 – Pościg – John Flanagan
44/52 – Drużyna tom 4 – Niewolnicy z Socorro – John Flanagan
45/52 – Drużyna tom 5 – Góra Skorpiona – John Flanagan
46/52 - Baśnie Barda Beedle'a – J.K. Rowling
47/52 – Wiatr – Marcin Ciszewski
48/52 – Marsjanin – Andy Wier
49/52 – Pomnik Cesarzowej Achai Tom 1 – Andrzej Ziemiański
50/52 - Pomnik Cesarzowej Achai Tom 2 – Andrzej Ziemiański
51/52 – Złodziejska Magia – Trudi Canavan
52/52 – Anioł Burz – Trudi Canavan
Jak dla mnie to czytanie na ilość zwykłe,i jeszcze traci się uroki życia :l
@Hellfiat Ta. Ja czytam jak mam kasę czas i ochotę. Jakbym chciał na ilość skończyłoby się na czytaniu na siłę tanich książek mających po 100 stron i cenę 9,90 nie patrząc kto napisał i o czym jest.
Hellfiat, to nie jest czytanie na ilość. Sprawdź sobie co to za pozycje kolego. Czytam takie ilości bo kocham czytać. I nie pieprz, że traci się uroki życia
Ludzie, tylko jedną? :D ''Tron z czaszek'' cz.1 , ''Zwodniczy punkt'' , ''Zdrada Bourne'a'', ''Sankcja Bourne'a'' i tak dalej..
Mein Kampf- zaintrygował mnie bogaty życiorys autora.
Rosenfeldt wszystkie części CIEMNE SEKRETY, UCZEŃ, GRÓB w GÓRACH, NIEMOWA.
Polecam, Szwedzkie kryminały zawsze są zajebiste :D
'Angelfall' cała seria,
'Mechaniczny Aniol' cała seria
No i jakies pomniejsze dzieła, średnio ok jedna ksiazka na tydzien ;) kocham czytac!!!!
Nicholas sparks - najdluższa podróż, Nicholas Sparks - bezpieczna przystań,
Gayle Forman - Zostań, jeśli kochasz oraz Gayle Forman - Wróć, jeśli pamiętasz
W tym roku ze 30,w całym życiu - myślę że z 2000.
- My, dzieci z dworca Zoo, trylogia Igrzysk Śmierci, Buszujący w Zbożu, Zabić Drozda, Kamienie na Szaniec, Charlie.....
Cała seria Percy Jacksona
Cztery części Harrego Pottera. Urzekło mnie to że bohaterowie posiadają wspaniałe atutu i są ludźmi honoru
Akwarium - Wiktor Suworow.
Wyszło mi kilka książek: Rok Wilkołaka, Stukostrachy, Łowca snów, Talizman - wszystkie 4 Stephena Kinga. Potem Kościotrzep Cherie Priest, Wybrańcy Kristin Cashore, Krew Elfów i Czas pogardy Andrzeja Sapkowskiego, Wołanie kukułki Robert Galbraith. To chyba wszystko.
Duchy Ganuta - Pierwszy i jedyny z Tainth - ciekawa opowieść wojenna położona w czasach uniwersum warhammera 40000
seria przygód Inkwizytora Mordimer Madderdin, Jacka Piekary. A obecnie enty raz saga Wiedzklmińska
zwiadowcy kilka części i wszystkie wiedźmina bo jestem młody i lubię te klimaty ;)
No właśnie, może polecicie coś fajnego z podobnym stylem pisania? :D
Allison Pataki "Sisi - cesarzowa mimo woli" - ponieważ opowiada o mojej ulubionej postaci historycznej. Zachęcam do przeczytania, jeśli interesujecie się Sisi :)
Pozdrawiam!
Thony Robbins Obudź w sobie olbrzyma
Teraz na tapecie klasyka "Ojciec Chrestny"
Jak na razie tylko cała Saga A.Sapkowskiego wliczając jego najnowszą książkę "Sezon Burz"
Ja czytałem Harrego Pottera jestem przy książę półkrwi i 3 300 stronne lektury
książka telefoniczna. ujęła mnie fabułą. Tylko trochę postaci za dużo.
Jak większość ludzi w moim wieku wracam do lektur z młodości.Właśnie skończyłam czytać "Zbrodnia i kara".
W tym roku tak samo jak w poprzednim przeczytałem sporo książek. Najbardziej z książek, które przeczytałem w tym roku wspominam i najbardziej mnie zaciekawiły: "Michael Jordan. Życie", "Spowiedź Heretyka. Sacrum Profanum", "Życie wypuszczone z rąk", "Mike Tyson. Moja prawda" oraz "Ja, kibic"
łącznie od początku roku do teraz przeczytałem około 40 książek. Wszystkich nie wymienię, ale większość to polscy pisarze fantasy. Między innymi Wszystkie aktualne książki Pilipiuka, Grzędowskiego. Trochę Komudy, Piekary, Kossakowskiej. Resztę zazwyczaj po jednej pozycji różnych autorów.
Z mojej małej biblioteki mogę polecić sagę o inkwizytorze Mordimerze Maderdinie, polskiego pisarza fantasy Jacka Piekary, świetne opowiadania, kapitalna fabuła, nie chce pisać nic więcej bo to trzeba po prostu przeczytać, stworzenie alternatywnego świata gdzie Jezus nie umarł na krzyżu lecz zszedł z niego by zaprowadzić porządek w całej Jerozolimie
Z całego roku to trochę dużo by pisać, więc dam tylko z grudnia ;) Trylogia Nocnego Anioła tzn. "Droga Cienia", "Na krawędzi cienia" i "Poza cieniem" Brenta Weeksa. Na początku ciężko się połapać ale później nie można się oderwać ;) Co mnie urzekło? To, że nawet nie zdajemy sobie sprawy jak nasze decyzje wpływają na osoby, które kochamy. Polecam dla fanów fantasy ;)
Przeczytałam dużo książek w tym roku. Najciekawszą była książka pt. " Ogród kości" i to z tych wszystkich przeczytanych mi się podobała. Resztę czytałam mając nadzieje, że coś się wydarzy i się przeliczyłam. Coraz gorsze książki wydają.
Około 25 książek o Conanie i dokończyłem cykl Koła Czasu Roberta Jordana
Glownie to czytam fantastyke, a najbardziej przydli mi do gustu Glen Cook oraz Bandon Sanderson.
Brandon Sanderson --> Z Mgly Zrodzony, Droga Krolow i Slowa Swiatlosci
Glen Cook --> W Okowach Mroku, Tyrania Nocy, Pan Milczacego Krolestwa
Jacek Piekara--> Cykl Inkwizytorski (8 tomow)
LeGuin --> Ziemiomorze
Scott Bakker --> Mrok, Ktory Nas Poprzeda, Mysl Tysiackrotna, Wojownik-Prorok
Joe Abercrombie --> Samo Ostrze, Nim zawisna na szubienicy, Ostateczny Argument Krolow
Steven Erikson --> Ksiezycowe Ogrody Księżyca, Bramy Domu Umarłych, Wspomnienie lodu, Dom Łańcuchów
George R.R. Martin --> Pieśń lodu i ognia (caly cykl)
Krzysztof Kotorowsk --> Modlitwa do Boga Zlego
Petter V. Brett --> Tron z Czaszek cz1
Jarosław Grzędowicz --> Pan Lodowego Ogrodu Tom 1
Morgan Rhodes --> Upadajace Krolestwo (tom1)
"Znalezione nie kradzione".... czemu? Bo kocham S. Kinga. Oczywiście oprócz tego były też inne ksiązki :)
zaintrygowało mnie, że Snape był jednak tym dobrym.
Cały problem polega na tym, że jak ktoś czyta, to raczej się nie ogranicza do jednej książki rocznie. U mnie wychodzi od 2 do 4 tygodniowo. A z najciekawszych w tym roku: "Kochanek" Duras, "Immoralista" Gide'a, "Krew i złoto" Anny Rice, do tego mnóstwo fantastyki i dystopii.
@Cascabel 4 książki tygodniowo. Masz ty czas żeby w ogóle zjeść obiad, nie mówiąc o pójściu do pracy, czy te książki, które czytasz mają po 80 stron? Znaczy, nie krytykuje, że dużo czytasz, broń Boże, ale takie prześciganie się na demotywatorach kto więcej ... Dla mnie nierealne jest czytać tak dużo w tak zabieganym świecie.
@hail5 4 wychodzą w te tygodnie, które mam luźniejsze, bądź dużo podróżuje, albo po prostu się nudzę. 2-3 wychodzą z czytania po przebudzeniu i przed zaśnięciem - 100, 150 stron dziennie? Już nie wygląda tak nierealnie, prawda? No i zdarza mi się tak jak dzisiaj, przeczytać jedną bo i tak nie mogę zasnąć.
Książką, przed której przeczytaniem wzbraniają się nie tylko wierzący Polacy, jest Pismo Święte. Szczególnie jest to widoczne u wielu katolików, kiedy ktoś z innych wyznań np Świadkowie Jehowy próbują przeczytać fragment Pisma, wręcz zatykają uszy na jego słuchanie.
@rokokokowa_kokota niestety to prawda. Książka która jest bestsellerem, jest tlumaczona na najwiekszą ilość jezyków swiata niz kazda inna i zawiera najlepsze zasady zyciowe czesto jest ignorowana
Odkąd w dwa miesiące przeczytałem "Sagę o Ludziach Lodu" ciężko mi znaleźć coś, co mnie zaciekawi, także w tym roku przeczytałem tylko "Pana Mercedesa" S. Kinga.
Czytałem "Podstawy technologii maszyn" Pana Józefa Zawory. Doskonale opisuje współczesne problemy obróbki ubytkowej, dostarcza ogromnej ilości informacji mogących pomóc samodzielnie zmierzyć się z problemami. Ponadto trafnie zauważa zależności pomiedzy atomami, jak wpływają one na właściwości fizykochemiczne ciał, stopów metali. Dużo miejsca poświęcił również na sklasyfikowanie technik wytwarzania i obróbki. Gorąco polecam!
Najważniejszymi z mojich przeczytanych książek są bez wątpienia: ,,Pan Lodowego Ogrodu" i ,,Star Carrier"
"Wolny wybór" i "Polityka i Tyrania" Miltona Friedmana, Gdańsk Sierpień '80, Lewy Czerwcowy i Programowanie na platformę Android. Jestem w trakcie "Kapitalizm i wolność" Friedmana oraz "Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskieg" Sumlińskiego. Czym mnie urzekły nie będę pisał, za dużo trzeba by było, zwłaszcza jeśli chodzi o książki Friedmana.
W tym roku przeczytałam całą trylogię "Era Pięciorga", "Złodziejska Magia", "Sezon Burz" i wiele innych tytułów. Głównie fantasy
Jeśli czytam średnio 4-5 miesięcznie to jak mam to wyklikać, jak można tylko raz? :(
Czytanie książek nie czynią człowieka lepszym...
@Cysiek1991 A dlaczego?
Dziwią mnie ludzie, którzy piszą, że czytają 2 książki tygodniowo. To chyba te książki, które czytają zbyt długie nie są. Albo nie mają nic innego do roboty. Ilość też nie znaczy jakość, więc prześciganie się kto więcej przeczytał nie ma sensu. Szczególnie, że wiele osób po prostu nie ma tyle czasu. O ile w tamtym roku miałam czas, żeby zabrać się za jakieś ksiażki na odstresowanie, czy wykorzystanie wolnego czasu, to w tym było już z tym bardzo słabo.
Literatura Fantasy:
Saga "Wiedźmin", A. Sapkowski - 8 książek, Ocena: 3/5
"Achaja", A. Ziemiański - 3 tomy, Ocena 4/5
Pieśń Lodu i ognia, George R. R. Martin: "Nawałnica mieczy"- 2 książki i "Uczta dla wron" - 2 książki; " Gra o tron" i "Starcie królów" - przeczytałem w zeszłym roku. Ocena: 5/5
Obecnie czytam "Pan lodowego ogrodu" tom 1 ale mam zakupione 4.
W tym roku przeczytałem P.Danna Browna wszystkie książki . Nie wybierał bym jednej najlepszej bo wszystkie są godne polecania , ciekawe , tajemnicze i wciągające :-))
1."Niebiańskie Pastwiska"Pawła Majki. Bardzo dobry przykład polskiej literatury S-F, szkoda, że raczej nie będzie kontynuacji. 2."Długa Ziemia" Terrego Pratcheta i Stephena Baxtera. Nie skończyłem jej czytać, jest to pierwsza część cyklu"Długa Ziemia" i trzecia część tego cyklu, którą przeczytałem. Gorąco polecam tą książkę, jak i jej kontynuacje:"Długa Wojna" i "Długi Mars".
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2015 o 16:45
tytuł ,,1984''.
Aleksijewicz, Ołowiane żołnierzyki, Czarnobylska modlitwa, Ostatni świadkowe, Jakub Ćwiek Chłopcy 1-4, Robert Szmidt Otchłań, Szczury Wrocławia, Metro 2033 i to co pokazało się w Polsce , Opowiadania guslarskie Kira Bułyczowa, Strugackich,.... Mam wymieniać dalej?
A, przepraszam, to chodzi o TEN ROK, nie tydzień? Najmocniej przepraszam.... Miejsca by nie starczyło... :D
6 filarow poczucia wlasnej wartosci
Historia wewnętrzna - Enders Giulia. Dobrze wiedzieć coś o swoim wnętrzu.
Dzieci Hurina i Niedokończone opowieści Tolkiena, Krzyżacy, Dziady, ZEmsta, seria Dziedzictwo Paoliniego, Gra o tron i Starcie Królów Georga R.R. Martina ( teraz czytam Nawałnicę mieczy), Intruz Stephenie Meyer... a to i tak tylko niewielka ( i najlepsza ) część tego co czytałam
Seria "Kłamca" Jakuba Ćwieka - wspaniałe, uwspółcześnione ukazanie wielu mitologii, choć głównym i tytułowym bohaterem jest Loki, występujący w mitologii skandynawskiej. Nie jest to jednak skupienie się tylko na tejże postaci. Pojawia się wiele mitologii z zaznaczeniem, iż w świecie przedstawionym wszystkie są prawdą, Ukazuje to nieco hipokryzję ludzi "Istnieje tylko to, w co ja wierzę, nie to w co wierzy ktokolwiek inny" bez dopuszczenia do siebie możliwości braku jakichkolwiek bogów czy też możliwości by rację miał kto inny, czy też wszyscy. A jednak świat, w którym istnieje wszystko w co ludzie mogą jedynie wierzyć, a nie mogą tego udowodnić, jest całkowicie logiczny i nie różni się od tego, co postrzegamy. Więc, co naprawdę jest w okół nas? Pustka? Wszystko? Coś, czego nie znamy? I też główny bohater ukazany jest jako osoba tworząca wiele, można to nazwać, intryg czy też przekrętów. W mitologii skandynawskiej Loki ukazany jest jako osoba, która potrafi za pomocą kłamstw osiągnąć każdy cel, lecz robi to wszystko przynosząc zyski swym sprzymierzeńcom. Dopiero po wejściu na te tereny chrześcijan zostały dopisane mity ukazujące go jako kogoś zazdrosnego, mordercę. To tez ukazane jest w "Kłamcy", gdyż miał zdradzić swych przyjaciół po tym jak, gdy wymieszały się wszystkie mitologie, został ku temu przekonany przez własnie istoty, w które wierzą chrześcijanie. Czyli tak, jakby własnie pojawienie się tego czynnika musiało zmienić jego obraz.
Z pojedynczych dzieł głównie King, a najlepiej zapamiętany "Sklepik z marzeniami", który wciąga na tyle, że nawet do szpitala ze mną jechał. Ukazuje to, jak ludzie są zaślepieni. Pragną spełnienia swych marzeń za wszelką cenę, mogą w tym celu krzywdzić innych, jedynie dla siebie i nie dostrzegają tego, jak mało są one warte, a jak wiele może zniszczyć egoizm. Ludzie nagle w sklepie znajdują to, czego od zawsze pragnęli, musza jedynie zapłacić niską cenę i zrobić maleńki żarty innej osobie. Wkrótce te żarty sprowadzają na miasto chaos, a ludzie są tak zapatrzeni w swe zdobycze, że są w stanie poświęcić wszystko, by je zachować, a ich szczęście okazuje się jedynie iluzją zbudowaną na nieszczęściu innych... Cóż, szczęście jest kłamstwem, lecz czy kłamstwo jest szczęściem?
Wiedźmin 1-8 urzekło mnie to że była premiera gry i tak jakoś postanowiłem przeczytać zanim zagram, polecam ;)
Polactwo-książka Rafała Ziemkiewicza a czym mnie zaintyrgowała nie powiem niech się komentujący tego dowiedzą.
"Feblik", "Bóg nigdy nie mruga", "Kto zabrał mój ser" :D
Metro 2033,34,35, w poprzednim roku wszystkie części Harrego Pottera, wiec w moim przypadku teoria się potwierdza. Czytam coraz mnie! :O
przez ten rok moze nie podwyzszylem wam sredniej ale pare ksiazek sie przeczytalo. Ostatnią byl KENOBI J.J. Millera. moze dlatego ze zbiliza sie 7 czesci gwiezdnych wojen, a moze przewazylo to ze byla do kupienia wbiedronce za 20zl:)
w tym roku to będzie z 60-70 książek, głupio by było je wymieniać
Maj-grudzień seria ''Jack Reacher'' 1-19 Lee Child Czytało się przyjemnie i z ciekawością od początku do końca prawie każdy tom oczywiście jak to bywa nie każda w równym stopniu,ale warto polecam.
,,Śmiertelna Klątwa''
,,Morderstwo w Orient Expressie''
,,Polska Piastów'' Jasienicy
,,Pałac Północy''
,,Kamienie na Szaniec''
,,Czarownik Iwanow''
,,Broadchurch''
,,Wołanie Kukułki''
,,Przejrzeć Anglików''
,,Duma i Uprzedzenie''
,,Szał''
,,Londyn'' -historia miasta
,,Ja, Klaudiusz''
,,Zwaśnieni Monarchowie''
Większość związanaz S. Holmes‘em
Agra Christie.....
Etc. etc.
Jedną? Z tego stosu? Byle tylko jedną... "Magnus Chase i bogowie Asgardu: Miecz Lata" na przykład. Ciągłość akcji, humor, walka na miecze, cudowne opisy, realistyczne i bosko wykreowane postaci oraz kochany przeze mnie styl autora w zupełności wystarczą. Cudowna, nieco psychologiczna książka, właściwie książki "Dawca", "Skrawki błękitu" i "Posłaniec", może przed końcem roku wyrobię się z jeszcze jedną, ostatnio wydaną częścią. Oczywiście przeczytałam jeszcze raz Pottera, bo to taka moja mała tradycja, przeczytać całą serię minimum raz w roku. Do tego "Kamienie na szaniec", "Dywizjon 303", "Mały Książę", serię "Itch", "Tunele""Kroniki Atopii", "Papierowe miasta", serię "Zwiadowcy" - dwanaście tomów plus dość nowy dodatek "Wczesne lata"... Naprawdę mogłabym wymieniać i wymieniać.
Jeśli chodi o mnie to czytuję całkiem sporo z działu "nauki ścisłe" Czyli wszystko, to co mówi o astronomii i działach pokrewnych. A niejako po drodze filozofia :)
W każdym razie, bez czytania życie nie istnieje!!!
Średnio wychodzi mi jedna książka na miesiąc, więc niezbyt dużo, a jednak dziwne jest to, że to i tak dużo, jak na polskie standardy. W tym roku zwróciłem się w kierunku sci-fi z końca wieku, czyli cykl "Ender" O.S. Carda oraz tetralogia "Hyperion" D. Simmona. Polecam tym, którzy jeszcze nie czytali. W przyszłym roku za to trochę polskiego akcentu w ramach Dukaja, Pana Lodowego Ogrodu i Achai. Jak się uda, to jeszcze zahaczę o Łukanienkę. A lista książek w "schowku" wcale się nie skurczy z tego powodu :/
"Ofiarowana. Moje życie w sekcie scjentologów." Ale to tylko jedna z wieeeelu. Piszę o niej, ponieważ myślę, że to jedna z tych pozycji, których nie przeczytać nie godzi się. No, wstrząsnęła mną.
Przeczytałem kilka dobrych kryminałów. Najlepsza to "Cięcie" polecam
ja inkwizytor
Obalamy mit, ze Polacy są idiotami. Proszę o usuniecie tego obrazka z głównej za złamanie regulaminu poprzez żebranie o lajki.
Flatlandia, czyli kraina płaszczaków. Powieść o wielu wymiarach
Edwin A. Abbott
"Demokracja-opium dla ludu". Ujęła mnie PRAWDĄ!!!
pochłaniam ksiazki załaszcza o wampirach:)
Toy Wars Ziemiańskiego - serdecznie polecam:)
W tym roku przeczytałem wiele książek. Szczególnie zainteresowała mnie "Ostatnia granica" Alistair'a MacLean'a. Opowiada ona o agencie brytyjskiego wywiadu, którego misją było odzyskanie naukowca z rąk Rosjan. Jednak w książce tej wcale nie chodziło o akcje, ale o zmiany personalne, zmiany w sposobie myślenia, których doświadczył główny bohater. Książka ta w, do bólu, prawdziwy i prosty sposób pokazuje jak zachowują się ludzie, którzy się boją. Pokazuje, że nienawiść rodzi się ze strachu i tylko bycie ludzkim, otwartym i miłosiernym może przynieść zrozumienie i pokój
Niestety, książki są drogę. Mój budżet domowy by tego nie udźwignął.
Ale wiesz, że są biblioteki?
Ale wiesz, że są biblioteki?
Czytam 2-3 książek miesięcznie - głównie fantastykę, ale zdarzją się kryminały, biografie, sensacja, mity i legendy różnych kultur.
Czytam minimum 5 książek na miesiąc :). Obecnie jestem w trakcie czytania Sagi Ludzi Lodu :). Właśnie czytam 30 tom :)
Czytam 2-3 książek miesięcznie - głównie fantastykę, ale zdarzją się kryminały, biografie, sensacja, mity i legendy różnych kultur.
dobre: "Musimy porozmawiać o Kevinie" (L. Shriver), "Podziemny krąg" (Ch. Palahniuk), "Perswazje" (J. Austen), "Kompania braci" (S. E. Ambrose), "Bez mojej zgody" (J. Picoult), "Moje drzewko pomarańczowe" (J. M. de Vasconcelos), parę noweli Jacka Londona (wspaniały autor), m. in. "Bunt na Elsynorze", "Wiara w człowieka" czy "Mieszkańcy otchłani", "Światłość w sierpniu" (W. Faulkner), "Wybór Zofii" (W. Styron), "Taka piękna żałoba" (B. Hrabal), "Oddział chorych na raka" (A. Sołżenicyn), "Dotknięcie pustki" (J. Simpson), "Grona gniewu" (J. Steinback).
średnie: "Wojna Państwa Rose" (W. Adler), "Dzieci Arbatu" (A. Rybakow), "Przechodzimur" (M. Ayme), "Anioł milczał" (H. Boll), "światy prota" (G. Brewer), "K-PAX" (G. Brewer), "Grzech miłosierdzia" (D. A. Richards), "Fioletowy hibiskus" (Ch. N. Adichie), "Śmierć pięknych saren" (O. Pavel), "Dwanaście fałszywych tropów" (J. Archer), "Córka fortuny" (I. Allende), "Dziennik" (A. Frank), "Lewiatan" (P. Auster), "Co gryzie Gilberta Grape'a" (P. Hedges), "Kwietniowa czarownica" (M. Axelsson), "Kwiaty na poddaszu" (V. C. Andrews), "Pięć osób, które spotykamy w niebie" (M. Albom), "Szklany klosz" (S. Plath), "Upiór opery" (G. Leroux), "Ostatni Mohikanin" (J. F. Cooper), "Sto lat samotności" (M. G. Garcia), "Sztuka ścigania się w deszczu" (G. Stein), "Połówka żółtego słońca" (Ch. N. Adichie), "Matylda" (ok, wiem, że to książka dla dzieci, ale przeczytana) (R. Dahl), "Oscar i pani Róża" (E. E. Schmitt), "Gwiazd naszych wina" (J. Green), "Opactwo Northanger" (J. Austen), "Kwiaty dla Algernona" (D. Keyes), "Dziewczyna grająca w go" (S. Sa), "Atlas zbuntowany" (A. Rand), "Imię wiatru" (P. Rothfuss), "Pod wulkanem" (M. Lowry).
złe: "Wcześniej czy później" (E. Adler), "K-PAX IV: Nowy gość z konstelacji Liry" (G. Brewer), "Na promieniu światła" (G. Brewer), "Anioł miłosierdzia" (L. Allen), "Płatki na wietrze" (V. C. Andrews), "Oszpecona" (R. Al-Baz), "Kraina zwana Tutaj" (C. Ahern), "Angel - dziecko ulicy" (M. Arold).
Joyland... Zaintrygował mnie autor :D
Jedną z książek którą przecyztałem była "Misery" Stephena Kinga. Urzekła mnie swoją fabułą i tym, w jaki sposób została napisana :3
Seria Andrzeja Sapkowskiego ,, Wiedźmin " i wiele, wiele innych...
17 Książek przeczytanych w tym roku. Rodzice założyli wydawnictwo ,,Galeria Książki" ;)
http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_NyLJsWZc9rnWa7oWpa9ZgZWnMmPTSXla,w400.jpg
Żenada, minus.
Przeczytałam wszystkie 3 części 50 TWARZY GREYA zajebiste książki
Wiedźmin Ostatnie Życzenie, Diablo Wojna Grzechu tom II Smocze Łuski, Diablo Gdy Zapada Ciemność Rodzą się Bohaterowie i jestem w trakcie czytania Diablo Nawałnica Światła
Wiedźmin - trzy części. Chyba nie muszę tłumaczyć :D
przeczytałam osiem od sierpnia w tym 3 w grudniu
Jeszcze zostało mi kilka stron, ale książka nazywa się "Święty i Diabeł". Opowiada o żywocie Św. Jana Marii Vianeya. Zaintrygowała mnie postać Świętego, ale także splot zdarzeń jakie działy się wokół niego. Polecam.
Przeczytałem mnóstwo ksiązek w tym roku - tysiące stron. Dlatego ich nawet nie wymieniam bo dłuuuuga by była lista...
Jestem w 3 technikum, od 2 miesięcy czytam książki Stevena Ericssona (o imperium malazańskim) i R A Salvatore (Seria o mrocznym elfie i 5-ksiąg Cadderlyego), łącznie to będzie jakieś 40 książek, dzisiaj skończyłem ostatnią, Oczywiście Tolkien, Eragon, Harry Potter i Sapkowski, większość po kilka razy, oraz seria o Honor Harrington D.Webera. Do tego Dan Brown, Kostick i "Felix, Net i Nika" Rafała Kosika, do tego podręcznik do programowania w Javie, "Jądro Ciemności" i dopiero co zaczęty Ulisses. Czytałem też Petera V. Bretta (Malowany Człowiek), Gołkowskiego, Roth (seria Niezgodna), Collins, Reynolds, Ziemińskiego (Achaia i pomnik cesarzowej), W. Brenta (Anioł Nocy), Blake (Czaropis) , Campbella (zaginiona flota), Clancyego (całokształt twórczości bardzo polecam), Orsona Scotta Carda, "Pan lodowego ogrodu" (autora niestety nie pamiętam), Brandona Sandersona, Iana Douglasa, Steve White (Starfire), nieliczne przetłumaczone książki Warhammera 40k - łącznie jest to około 0,5gb książek w formacie epub i mobi, które przeczytałem od początku roku. Z mojej klasy (32 osoby) tylko ja jestem zapalonym czytelnikiem, co w moich oczach potwierdza doniesienia o słabnącej popularności czytania jako rozrywki.
sporo tego było,lubie fantasy i najlepiej jesli jest conajmniej trylogia,
Glen Cook: Czarna Kompania,Imperium Grozy,Delegatury Nocy
Trudi Canavan :Czarny Mag wraz z kontynuacja oszusci i Era Pięciorga
Cassandra Clare ;Dary Anioła,Diabelskie Maszyny
'Tańcz tańcz tańcz' - H. Murakami
Kolejne brakujące pozycje z różnych serii Cliva Cusslera. Aktualnie kończę "Zaginione miasto"
Dużo książek, ale jeszcze więcej w internecie. To się liczy?
Król Edyp; Świat Zofii; Duma i uprzedzenie; coś Marka Aureliusza, ale nie mogę sobie przypomnieć czy tytu
Bannockburn 1314 - fantastyczne opracowanie historii wojen szkocko-angielskich do czasów przełomowej bitwy pod Bannockburn, plus zarys późniejszej historii Szkocji do XVI w; wreszcie zrozumiałem czemu Szkoci nie lubią Anglików. Audiobooki liczą się? Bo jeśli tak, to ,,Jeden dzień z życia Iwana Denisowicza", ,,Judeopolonia", ,,Polska anarchia" itd.
Ohh z ostatniego weekendu Conan Doyle Przygody SH
Przeczytałem przynajmniej z 5 książek w tym roku a jedną z moich ulubionych jest Charlie St. Cloud. Ale największą uwagę jednak skupiałem na książce autorstwa Piotra Zychowicza Pakt Piłsudski-Lenin i to właśnie ona mnie zaintrygowała jak mogła się potoczyć historia gdyby nie ten pakt.
Jest tego bardzo dużo, bo przygotowuje się do konkursu z polskiego. A poza konkursem tez jest tego dużo. Dużo biografii np. o Beksińskich, o Republice, o Waris Dirie itd. I jeszcze całe Millenium. Poluję teraz na tą nową cześć. :D
Nic.
Przeczytałem książkę "Ani słowa prawdy" autor Jacek Piekara polecam świeta wciągająca fantasy
Jakiś czas temu zainspirowała mnie polityka, więc przeczytałem sporo książek związanych z tym kierunkiem ("Wolny wybór", "Droga do zniewolenia", "Dobry zły liberalizm", …). Przeczytałem też kilka książek o rozwoju osobistym, takich jak "Jak być asertywnym". Lubię dbać o swoje zdrowie, więc na mojej półce znalazły się też książki "Ukryte terapie" i "Cholesterol naukowe kłamstwo". Zawsze się interesowałem chemią, więc kupiłem sobie podręcznik do chemii organicznej John'a McMurry. Muszę przyznać, że zmęczyłem się trochę czytaniem tych książek naukowych i teraz przeczytałem sobie "Folwark zwierzęcy" i jestem w trakcie czytania "Atlas zbuntowany".
"Książka Telefoniczna woj. mazowieckiego" - akcja niezbyt wartka, ale dużo bohaterów.
Czytam głównie fragmenty różnego rodzaju prac naukowych czy popularnonaukowych, ale zdarzyło mi się sięgnąć po "Imprerialną Ziemię" Arthura C. Clarke'a. To jedna z najdziwniejszych powieści, z jaką miałem do czynienia. Akcja umiejscowiona w przyszłości. Jak na moje literackie upodobania niewiele się dzieje. A jednocześnie człowiek dochodzi do wniosku, ze jednak się dzieje:) Wiem, zagmatwane to trochę, ale takie miałem wrażenie. Dobra fabuła, świetnie się czyta i ciekawi, co będzie dalej. Jest też co najmniej kilka głębszych problemów "filozoficznych" do przemyślenia, a zakończenie szczególnie daje do myślenia. Serdecznie polecam.
Z lżejszych powieści skończyłem cykl "Gone". Niby młodzieżowe, ale bardzo wciągająca akcja. Prosty pomysł: nagle znikają wszyscy, którzy mają więcej niż 16 lat, a dalej rozwija się samo. Historia ma drugie dno (lubię takie i podświadomie wybieram pod to powieści), choć jeśli ktoś nie chce go dostrzegać, to można potraktować jak dobrą strzelankę. Dla mnie problemem do przemyślenia jest w tym wypadku wartość życia i miejsce człowieka we wszechświecie, a także oryginalne przedstawienie stosunków społecznych, a może historii ludzkości.
Cóż, trochę się rozpisałem. Miłego czytania:)
M. Sandemo - "Saga o Ludziach Lodu" - tom 10/47 - ale przeczytam wszystkie :)