Skoro mama pokarała ją takim imieniem to kolejne kary są łagodniejsze. Jeśli faktycznie ludzie się na taki koncert wybierają to proponuję wcześniej wizytę u lekarza.
Ostatnio zauważyłem że te menele z pod sklepu mają więcej kultury niż większość dzisiejszych nastolatek, oczywiście nie mówię tutaj o wszystkich bo bywają wyjątki.
Tu już tylko pozostaje kwestia wychowania. Szkoda tylko, że niewychowana młodzież najbardziej uprzykrza życie rówieśnikom i reszcie społeczeństwa, bo rodzice spieprzą robotę, a potem dzieciakowi dają pełen luz, by tylko im głowy nie zawracał.
Bezstresowe wychowanie i jego efekt. Nie ma czegoś takiego, to jest hodowla; dać michę, zapewnić żeby na łeb się nie lało i oby nic nie chciało. Potem zdziwienie, że bydło wyrosło, a co ma wyrosnąć z hodowli jak nie zwierzę?
Mam dziwne wrażenie, że to taka statystyczna próba reprezentująca brak poziomu tych wszystkich osób w rurkach i rozpływających się nad tymi boysbandami z USA i innego tego typu szitu jak Bieber.
Gdy miałem 16 lat a było to rok temu, bardzo chciałem pojechać do Jarocina na festiwal. Nie stać mnie było na bilet i była podoba sytuacja. Podjąłem pracę dorywczą, potem doszła do tego druga a jak znalazłem chwilę wolnego czasu to naprawiałem komputery moje spotkania z dziewczyną i znajomymi ograniczyłem do minimum. przez ten rok kupiłem nowy komputer i spędziłem fantastyczne chwile na największych festiwalach w Polsce (Czad, Jarocin, Woodstock, Opener) . Na nią też przyjdzie czas, taki krok w dorosłość.
@I3ohater wiesz w twoim wieku też pracowałem. Mieszkam na wsi, duża wieś po pegerowska. Pracy w sezonie było. Chciało się zarobić na balety, na dziewczyny to trzeba było iść do pracy. Fakt rodzice dawali mi kasę. Ale swoje to swoje, nie pytają się na co i po co. Pracowałem przy żniwach, zboże się czyściło na siew. Ja znałem się na kompach i na tym zarobiłem. Jako kawaler, kasy miałem ile trzeba. Nigdy nie brakowało na dziewczyny czy imprezowanie. Odłożyłem na co chciałem.
@seybr ja akurat mieszkam w mieście, jako kelner pracuję. Pamiętam sprzeczki z rodzicami o czas "zmarnowany" przy komputerze. Teraz mi się to zwraca :) Mam porównanie 4 godziny pracować jako kelner za 30 złotych albo godzinę zrobić taki reinstall systemu i zgarnąć 100 złotych. A najlepsze jest to że miałem rację :)
@I3ohater Ja tak miałam na Woodstocku. W tym roku miałam jechać z kolegą i jego rodzicami. Mama mi na bilet nie chciała dać, "bo nie". Ok, nie to nie. NIGDY by mi nie przyszło do głowy, żeby zacząć na nią bluzgać w sieci. Nie w taki sposób. Pieniądze w jakiś magiczny sposób uzbierały się same. Sprzedałam kilka kont (Tibia, Metin 2, World of Warcraft, Runes of Magic) i jakoś się udało. Jak widać na grach można nieźle zarobić. A w przyszłym roku kończę 16 lat i zaczynam dorywczo pracować na Jarocin i nowego PC :D
@I3ohater Cholera wie ile ona ma lat i gdzie mieszka. Nie zmienia to faktu ze za takie zachowanie dostanie figę z makiem. Lub sobie poszuka kogoś kto ma kasę na dziewczyny i na koncert a jak się uprze to pójdzie bez wiedzy i co najwyżej zaginie. Niektórzy rodzice są bardzo samolubni i wydają jak najmniej na dzieci ale sami wymagają by w przyszłości nimi się zajmować.
@I3ohater miałem podobnie jak Ty, tylko że jak chciałem mieć nowy bajerancki telefon a mianowicie był to SE K750i, wtedy nowy kosztował 999zł. Starych nie prosiłem nawet bo i tak by mi nie dali. Ojciec mi załatwił pracę na tartaku, pracowałem cały sierpień dostałem wtedy 1300zł, cieszyłem się i byłem z siebie dumny, że sam sobie zapracowałem.
A ja uważam, że dzieciak jest w dużej mierze lustrem własnych rodziców. Nie popieram hejtu w żadnej postaci, ale umówmy się, że takie zachowanie przyszło z góry....
A ja bym była za tym, żeby jej rodzicom pokazać jakie wpisy robi ich kochana córeczka. Jakby dostała szlaban na telefon internet komputer tableta a nawet podejście do lodówki by miała limitowane to może by się dziecko nauczyło. A telefon jaki powinna mieć to Nokia 3310.I tak do 18.
Prędzej dałabym sobie rękę uciąć niż odnosiła się w ten sposób na temat własnej mamy, taty, kogokolwiek. Osoby które nie mają szacunku do najbliższych nie zasługują na jakikolwiek szacunek i tyle w temacie.
Tak się kończy wychowanie w duchu materializmu. Obserwuję moje pokolenie i jego potomstwo. 7-9 latki dostają "pensję" za to, że raczą chodzić do szkoły; mierzą się z ważkimi problemami, typu, czy 250 zł lepiej wydać na "zestaw pająka" czy "świątynie lwa", cokolwiek to znaczy; rok przed komunią już przeliczają, czy styknie im na mega-zestaw czegoś z czymś za 1215; miesięcznie mają kieszonkowego - na bzdury - więcej niż ja, stary koń i nieźle zarabiający, wydaję na swoje przyjemności. No to jak dzieciak, na którego przez lata spada lawina wszystkiego, ma przyjąć do wiadomości, że nagle czegoś mu się odmawia? Cokolwiek wam się wydaje, "rodzinka.pl" jest faktem i ma marne konsekwencje dla wychowania dzieci.
@daclaw Mimo młodego wieku również zaczynam zaważać rozpieszczenie u dzieci i młodzieży. Na początku myślałam że po prostu znowu starsze pokolenie szufladkuje wszystko,jednak gdy zderzyłam się z paroma przypadkami rodem z zdjęcia powyżej uświadomiłam sobie że jednak momentami mają rację. Serio,chodzenie do szkoły i zdobywanie w niej wiedzy powinno być obowiązkiem a nie powodem do wynagrodzenia. Rozumiem gdy ktoś dostaje dobre oceny (4,5,6) przez bardzo długi czas omijając dwójki oraz jedynki i dostaje coś większego niż czekolada i długopis,ale za samo zaliczanie obecności? Bezsens.
Nigdy nie brałam udziału w komunii,lecz nadal wydaje mi się że taki 8-latek powinien jednak dostać rower czy jakąś grę,a nie telefon na który dorosły człowiek musi oszczędzać chociaż 2 miesiące. Kieszonkowego nie dostaję bo mi to po prostu nie jest potrzebne,mogę normalnie poprosić mamę i to ona oceni czy rzecz nie jest za droga. No bo proszę,czym się różni normalne poproszenie od wydania kieszonkowego? Oba to pieniądze rodziców i tak i tak. Oczywiście należy pamiętać że nie każda osoba w wieku od 7 do 15 lat jest rozpieszczona,znam wiele osób w tym wieku co są kulturalne. W każdym pokoleniu myślę że były takie osoby jak panna powyżej tylko się nie ujawniały na Facebooku lub na swoich blogach.
@Gravth Przeczytałem ze zrozumieniem. Pokazuje tylko do jakich czynów są zdolni tacy pieniacze. Zaczyna się od policzkowania, bicia, a przy odpowiednich uwarunkowaniach skończy się na obcinaniu głów. Niech żyje ISIS!
Przypominam, że 'poprzednie pokolenie', czyli pokolenie rodziców większości z was lub wasze zachowywało się dokładnie tak samo. Tylko nie miało internetu to wylewania żalów.
@everain Z całym szacunkiem, ale w życiu bym tak swojej mamy nie nazwała, tak samo nie wierzę, żeby swoich rodziców określali tak moi rodzicie.. to się bierze z szacunku do drugiego człowieka..a tego się uczy, przez wychowanie. Fochy fochami, złość, złością, ale pisać o kimś, a tym bardziej własnej rodzicielce ,,pier** szmata'' ,,suk*'', ,,kur je**''... przecież to patologia i rynsztok.
@Wodniq Oczywiście, że się zachowywało tylko, że wtedy nie było fejsbuków i zazwyczaj zachowywali to dla siebie albo mówili jej to prosto w twarz. Teraz są internety i niestety idioci też mają do niego dostęp.
Bezstresowe wychowanie. Jakby dostała klapsa raz na jakiś czas, to przynajmniej nauczyłaby się szacunku. Jedyny skutek uboczny takiego wychowania. Nie mówię o jakimś katowaniu, bo zaraz obrońcy moralności, mnie zaszczują. Normalne wychowywanie skończyło się na pokoleniu z lat 80-tych. Jak patrzę, na te wrzeszczące i wymuszające wszystko krzykiem bachory, to flaki mi się wywracają.
ee dzieciaki z lat 90-tych, też przez dup* nie raz dostały :D Ja jak byłam nie do zniesienia dostałam szmatą i tyle, nikt mnie nie katował, nie nadużywał siły, ale reguły i zasady znałam. Czy byłam grzecznym dzieckiem, nie byłam. Czy nie miałam fochów jako nastolatka, miałam, ale jakoś rodzice potrafili sobie ze mną poradzić, z moim bratem też.
Róbcie tak dalej... Wrzućcie jeszcze komentarz jakiegoś 10 latka albo osoby znacznie młodszej. Potraficie tylko krzyczeć i atakować, a pojęcie dialogu jest dla was obce.
No nie rycz!Przeproś mamę .Idź do pracy i zarób sobie na 10 biletów.Prawda ,że to trudniejsze niż pyszczenie? A swoją drogą...tak traktować Matkę?? To wstyd , dziecinko, wstyd
Jedna dziewucha nie oznacza, że cała młodzież jest jak ona. Nieodpowiedni podpis. JA bardzo szanuje rodzzicow i zdecydowana wiekszosc moich znajomych rowniez, a pewnie jestesmy w podobnym wieku co ona (przedzial wiekowy moich znajomych srednio 13-19lat). Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka prosze.
Jakbym chciał iść na koncert to bym sam zarobił a nie wyzywał matkę od najgorszych w necie. Zresztą, wiele razy np. dogadywałem się z mamą tak że przejmowałem jej obowiązki domowe i w zamian za to dorzucała mi się do tego co chciałem kupić. Wystarczy trochę pomyśleć i pogadać :)
Gucio prawda, inne starsze pokolenia pewnie tak samo się odnosiły, wyzywały etc. Jakby nie patrzeć okres dojrzewania, burzliwych hormonów był jest i pewnie długo jeszcze będzie. Zmienia się świat, trendy - ale pewne stałe, nie.
Ile toto moze mieć lat? 12, 13, 14? Słoma w głowie i bunt młodości. Sami tacy byliśmy, w myślach przynajmniej. Jej rodzice pewnie boją się nawet odpalić przeglądarkę, więc czuje się na tym fb anonimowa. Konto może też mieć fikcyjne w razie "W". Podniecacie się choć naprawdę nie ma czym. Zapomniały woły jak cielakami były. Cielakami co myślały że świat jest ich, a autorytety nie istnieją.
Mamusia kompletnie spieprzyła sprawę wychowując córunię: 1.posrane imię dla córki 2.córka z tego co widać, chyba bezstresowo wychowana, 3.córka słucha biebera. To niech teraz ma.
To nie chodzi o to kogo slucha i jak ma na imie tylko o to jak zostala wychowana nie ma szacunku Do matki bo tak zostala wychowana ta jej matka napewno tez ja tak traktuje dlatego ona sie odplaca jezeli mama by byla dla niej mama to by tak nie pisala
Kiedyś młodzież była równie chamska i wulgarna co teraz. Ojciec opowiadał mi, jak kilkanaście lat temu napotkał młodzież jadącą na Woodstock. Powiedział, że większego bydła nigdy nie spotkał. Wystarczyłby telefon z aparatem, żeby uwiecznić głupotę młodzieży, ale kto w tamtych czasach miał takie urządzenia. Dobrze, że ja zostałem wychowany w odpowiednio sytuowanej rodzinie, bo zauważyłem, że takie ekscesy wyprawiają dzieciaki z biedniejszych rodzin. Nazywam ich umysłowym proletariatem, biedacką hołotą, destruktorami społeczeństwa.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 grudnia 2015 o 21:10
buraku to że ktoś jest biedny nie znaczy że można go traktować jak śmiecia, to że ty miałeś wszystko podane na tacy przez rodziców nie czyni cię lepszym. Na Woodstock nie jeżdżą tylko biedne dzieciaki, tego tatunio nie powiedział? I nie tylko biedne zachowują się skandalicznie, no ale Ty wiesz swoje bo zostałeś wychowany w "odpowiednio sytuowanej rodzinie"
@AntyislamistaPL @AntyislamistaPL Byłam Na woodzie, ci z "odpowiednio sytuowanych rodzin" zachowują się właśnie najgorzej. wiecznie mają pretensje do każdego, wszczynają bójki (bo ktoś księciowi w kolejce miejsca nie ustąpił)... Nie chcę generalizować, ale widziałam swoje na woodstocku, praktycznie żadnej patologii, tylko niektórzy z racji swojego "pochodzenia" uważają się za arystokrację...
No właśnie! Po co ograniczać się do internetu? Nauczymy gówniarę szacunku do rodziców. Najlepiej wszyscy wpadniemy do jej domu i ją bezlitośnie zbijemy, że aż jej bieber wyleci z głowy.
uważam że dobrze zrobiła, jak kuba bogó tak bug kubie. Moja matka też mi na nic nie dawał a sama sobie kupowała ile wlezie i traktowała mnie i nadal traktuje jak najgorszego śmiecia. Więc też na nią tak wyzywam i się nie dziwię fatimie
W biedniejszych rodzinach dziecko jest faktycznie traktowane jako osoba drugiej kategorii. Mnie ojciec odpowiednio wynagradza za oceny i naukę języków obcych. Ojciec chce bym w przyszłości studiował sinologię i pomagał mu w prowadzeniu firmy. Wie, że jeśli nie zainwestuje we własne potomstwo, to na tym straci.
To niech weźmie się do roboty,albo sobie zaoszczędzi,nie wierzę aby nie dostawała ŻADNYCH pieniędzy na urodziny czy coś. Wiadome było,że koncert Biebera będzie kiedyś w Polsce,a skoro jej tak zależy to jest fanką od dawna,więc od iluś lat mogła zbierać kasę...
Ten post został udostępniony na jednej z facebookowych stron, a w jednym z komentarzy można było przeczytać "dajcie dziewczynie spokój, ciekawe co wy byście zrobili, gdyby mama nie chciała wam dać pieniędzy na bilet".
Pomyślałam sobie, że może ku rwa samemu zarobiła i pokombinowała. Ja naprawdę rozumiem, że koncerty, już nie ważne czyje, bo o gustach się nie dyskutuje to coś wspaniałego, bo sama je uwielbiam, ale rodzice NIGDY nie dali mi na żaden bilet. Na każdy zapracowałam i odłożyłam sobie sama i nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby ich z tego powodu wyzwać, czy w jakikolwiek sposób być zła. Jesteśmy normalną rodziną i to nie tak, że moich rodziców nie stać na bilet. Po prostu skoro to są moje zachcianki, które w dodatku do tanich nie należą to płać sama - okej robię to i nie narzekam, a przy okazji mam satysfakcję.
Patrząc na post tej dziewczyny i uświadamiając sobie, że jest ode mnie młodsza, a tak traktuje własną matkę jest mi po prostu przykro. Boże wstyd za moje własne pokolenie :')
Nie lepiej po prostu zignorować niż rozpowszechniać?? To trochę walka przez dolewanie oliwy do ognia. A jeszcze ostatnio tłumaczyłem, że atakowanie tych dziewczyn, które puściły się z murzynami nie jest zbyt mądre. Robicie tylko reklamę takim ludziom zamiast powiadomić rodziców, znajomych rodziny itd.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
14 grudnia 2015 o 22:02
Myślę że dziewczyna powinna się wpierw czy jej matkę stać na koncert ja być może jestem od niej młodsza ale nie szleje za jakimiś zespołami i nie wołam na koncerty, jeśli podoba mi się jakaś piosenka to co mi szkodzi posłuchać jej w domu anie wyzywać kogoś np. że nie lubi tego co ja ! i sorry za nick Adele ale nie mam konta a chciałam dodać komentaż
Gdyby mnie matka nie dała pieniędzy na wyjazd i spotkanie swojego idola, to prawdopodobnie zareagowałabym podobnie. Tylko nie werbalnie, ale talerze by się tłukły.
Najlepsi są ci hipokryci, którzy piszą "spełniajcie marzenia", a tę laskę wyzywają od najgorszych. Jej marzeniem jest pojechać na koncert Biebera, więc się denerwuje, że coś staje na drodze w realizacji tego pragnienia i doskonale ją rozumiem.
Poza tym lepiej, że napisała tak o matce w internecie, gdzie ludzie mają w nosie co się tam pisze, niż miałaby powiedzieć jej takie słowa w twarz, bo to już byłoby absolutnie niewybaczalne.
O_o Jadąc na ostatni koncert Mgły wydałam dużo ciężko zarobionych przeze mnie pieniędzy, a kiedy miałam już bilety opłacone moja mama zaczęła stroić fochy, że mi nie pozwoli jechać. Mam 26 lat i syna, którym moja mama przez swoje widzi-mi-się zająć się nie chciała, bo "masz dziecko, koniec z przyjemnościami". Choć jej słowa były bezsensowną implikacją, że moje życie się skończyło z urodzeniem dziecka, a teraz mam żyć umartwiając się jak w XV-wiecznym klasztorze, to nic nie powiedziałam, tylko się popłakałam z powodu paru wyzwisk, którymi mnie uraczyła. W końcu pojechać mi się udało, ale ne wyzwałam jej w żaden sposób. Zastanawiam się teraz, czy to dlatego, że sama wiem jak to jest kiedy 4-letni smark wyzywa Cię bez powodu, czy dlatego, że za moich czasów za takie zachowanie dostawało się po dupie?
Zachowanie dziewczyny jak najbardziej karygodne, ale z drugiej strony nie dać dziecku raz na jakiś czas na bilet, "bo nie i koniec", to też przesada. Taki młody człowiek nie za bardzo ma gdzie zarobić, tym bardziej, jeśli musi się uczyć. Wiadomo, że jeśli dziecko ciągle prosi rodziców o spełnianie ich zachcianek, to nie można się na to godzić, bo wtedy hoduje się rozpuszczonego bachora, ale jeśli prosi o coś raz na ruski rok, to odmowa jest przejawem zwykłego skąpstwa. Oczywiście nie usprawiedliwia to takiego wyrażania się, jak na obrazku.
Zwyzywać matkę ? To jeszcze rozumiem,ale nie tak brutalnie.(Ja tak czasem robię,ale tylko się tak ze sobą droczymy.) No,ale żeby ją zwyzywać za Biebiera ?! Tego naćpanego marychą żula ? Żal...
to tak jak z płaczącym chłopcem wykrzykującym hasła "nienawidzę ich!","wynoście się","kupili mi białego ajfona zamiast czarnego!","nikt mnie nie kocha!"
Skoro mama pokarała ją takim imieniem to kolejne kary są łagodniejsze. Jeśli faktycznie ludzie się na taki koncert wybierają to proponuję wcześniej wizytę u lekarza.
@bolek5 Czekałem na komentarz z najazdem na imię :P
To niech idzie i sobie zarobi, jak jej tak źle.
Przez sekundę zastanawiałem się jak to jest zarabiać "Nieoswojoną dupą"
Ostatnio zauważyłem że te menele z pod sklepu mają więcej kultury niż większość dzisiejszych nastolatek, oczywiście nie mówię tutaj o wszystkich bo bywają wyjątki.
@mi3tek u mnie na topie jest "szefuniu" ;)
@Dregnar
A u mnie majster, a dopiero jak dam 2 PLN, to kierowniku.
Tu już tylko pozostaje kwestia wychowania. Szkoda tylko, że niewychowana młodzież najbardziej uprzykrza życie rówieśnikom i reszcie społeczeństwa, bo rodzice spieprzą robotę, a potem dzieciakowi dają pełen luz, by tylko im głowy nie zawracał.
justin beiber???? to ten taki transwestyta ? taki laluś?
@pafcio80 dokładnie ten :->
@pafcio80 Ty chyba transa na oczy nie widziałeś.
Creyven No nie bo na koncercie biebera jeszcze nie byliśmy
@pafcio80 Tranwestytów nie obrażaj
Bezstresowe wychowanie i jego efekt. Nie ma czegoś takiego, to jest hodowla; dać michę, zapewnić żeby na łeb się nie lało i oby nic nie chciało. Potem zdziwienie, że bydło wyrosło, a co ma wyrosnąć z hodowli jak nie zwierzę?
@Trepan To nie jest kur*a bezstresowe wychowanie, a brak wychowania, czy takie ameby jak Ty w końcu to zrozumieją?
Chyba kogoś prawda zabolała hahaa
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2015 o 15:10
@xSpiritx Lepiej bym tego nie ujął. Niestety niektórzy wciąż mylą bezstresowe wychowanie z brakiem jakiegokolwiek wychowania.
Mam dziwne wrażenie, że to taka statystyczna próba reprezentująca brak poziomu tych wszystkich osób w rurkach i rozpływających się nad tymi boysbandami z USA i innego tego typu szitu jak Bieber.
Sam wolałbym iść na przemówienia Hitlera, albo koncert pieśni narodowosocjalistycznej.
The_Atheist 14 grudnia 2015 o 8:49 Pisu w to nie mieszaj,bardzo proszę.
Bo chyba miałeś na myśli zandberga i jego program?
Masz schizofrenię?
@Chinerpeton nie, po prostu jakiś dzieciak się podszywa i uważa to za zabawne. Ten sam co czasem pisze jako Hitler albo Biedroń.
Jeśli nie mam konta, to nie powinienem mieć pretensji. Każdy się może pode mnie podszyć.
Aha...
Gdy miałem 16 lat a było to rok temu, bardzo chciałem pojechać do Jarocina na festiwal. Nie stać mnie było na bilet i była podoba sytuacja. Podjąłem pracę dorywczą, potem doszła do tego druga a jak znalazłem chwilę wolnego czasu to naprawiałem komputery moje spotkania z dziewczyną i znajomymi ograniczyłem do minimum. przez ten rok kupiłem nowy komputer i spędziłem fantastyczne chwile na największych festiwalach w Polsce (Czad, Jarocin, Woodstock, Opener) . Na nią też przyjdzie czas, taki krok w dorosłość.
@I3ohater przegapiłeś chyba postawę roszczeniową. Ona nie zapracuje, bo jej się należy.
@Taka_prawda No to dostanie mocnego kopa w wysrawkę i się zorientuje że jest już za późno.
@I3ohater wiesz w twoim wieku też pracowałem. Mieszkam na wsi, duża wieś po pegerowska. Pracy w sezonie było. Chciało się zarobić na balety, na dziewczyny to trzeba było iść do pracy. Fakt rodzice dawali mi kasę. Ale swoje to swoje, nie pytają się na co i po co. Pracowałem przy żniwach, zboże się czyściło na siew. Ja znałem się na kompach i na tym zarobiłem. Jako kawaler, kasy miałem ile trzeba. Nigdy nie brakowało na dziewczyny czy imprezowanie. Odłożyłem na co chciałem.
@seybr ja akurat mieszkam w mieście, jako kelner pracuję. Pamiętam sprzeczki z rodzicami o czas "zmarnowany" przy komputerze. Teraz mi się to zwraca :) Mam porównanie 4 godziny pracować jako kelner za 30 złotych albo godzinę zrobić taki reinstall systemu i zgarnąć 100 złotych. A najlepsze jest to że miałem rację :)
@I3ohater Ja tak miałam na Woodstocku. W tym roku miałam jechać z kolegą i jego rodzicami. Mama mi na bilet nie chciała dać, "bo nie". Ok, nie to nie. NIGDY by mi nie przyszło do głowy, żeby zacząć na nią bluzgać w sieci. Nie w taki sposób. Pieniądze w jakiś magiczny sposób uzbierały się same. Sprzedałam kilka kont (Tibia, Metin 2, World of Warcraft, Runes of Magic) i jakoś się udało. Jak widać na grach można nieźle zarobić. A w przyszłym roku kończę 16 lat i zaczynam dorywczo pracować na Jarocin i nowego PC :D
Mam zasadę "nieważne jak ciężko pracuję, ważne ile zarobię" trochę pracocholiczne...
@I3ohater W sumie nie wiem, co gorsze - Woodstock czy Bieber. Jedno i drugie to spęd bydła.
Nic nie jest gorsze. Każdy bawi się na swój sposób i słucha tego co chce.
@I3ohater Cholera wie ile ona ma lat i gdzie mieszka. Nie zmienia to faktu ze za takie zachowanie dostanie figę z makiem. Lub sobie poszuka kogoś kto ma kasę na dziewczyny i na koncert a jak się uprze to pójdzie bez wiedzy i co najwyżej zaginie. Niektórzy rodzice są bardzo samolubni i wydają jak najmniej na dzieci ale sami wymagają by w przyszłości nimi się zajmować.
@AntyislamistaPL Na Woodstocku przynajmniej muzyka ma o wiele wyższy poziom.
@I3ohater miałem podobnie jak Ty, tylko że jak chciałem mieć nowy bajerancki telefon a mianowicie był to SE K750i, wtedy nowy kosztował 999zł. Starych nie prosiłem nawet bo i tak by mi nie dali. Ojciec mi załatwił pracę na tartaku, pracowałem cały sierpień dostałem wtedy 1300zł, cieszyłem się i byłem z siebie dumny, że sam sobie zapracowałem.
No ja się nie dziwię, też bym swojemu dziecku nie dał forsy na takie g****. Co innego, gdyby szło na jakiś koncert z prawdziwą muzyką :)
Dla Ciebie to nie jest prawdziwa muzyka a dla nich Twoja nie będzie właściwą. To są gusta.
Nowoczesna młodzież ;)
Nie, tak się zachowują rozwydrzone bachory.
A ja uważam, że dzieciak jest w dużej mierze lustrem własnych rodziców. Nie popieram hejtu w żadnej postaci, ale umówmy się, że takie zachowanie przyszło z góry....
A ja bym była za tym, żeby jej rodzicom pokazać jakie wpisy robi ich kochana córeczka. Jakby dostała szlaban na telefon internet komputer tableta a nawet podejście do lodówki by miała limitowane to może by się dziecko nauczyło. A telefon jaki powinna mieć to Nokia 3310.I tak do 18.
Fatima? Co to za imię?
@HeniekX Nowoczesne.
https://www.youtube.com/watch?v=ep8hGoyGw50
Już samym imieniem ja skrzywdzili a co dopiero bezstresowym wychowaniem... Ojciec (o ile jest ) powinien jej za to zwyczajnie dać w pysk...
@liko .. i szlaban na internet / smarfona itp
Kwintesencja fanów Justina. Świat umiera.
Imię "Fatima", od razu widać, że to margines.
Ocenianie ludzi po imieniu. Od razu widać, że margines.
jak Ty się logujesz xd
Aż strach czytać coś takiego.
Buntuje sie, jak kazda mlodziez.
Ja robulem ostre awantury na chacie jak mnie nie puszczali na rokowe koncerty za dzieciaka :P
Wyzywałeś mamę od ku*w, szmat i suk, bo nie chciała cię puścić na Woodstock? O_O
Bunt buntem, ale takie epitety to patologia!
Prędzej dałabym sobie rękę uciąć niż odnosiła się w ten sposób na temat własnej mamy, taty, kogokolwiek. Osoby które nie mają szacunku do najbliższych nie zasługują na jakikolwiek szacunek i tyle w temacie.
Tak się kończy wychowanie w duchu materializmu. Obserwuję moje pokolenie i jego potomstwo. 7-9 latki dostają "pensję" za to, że raczą chodzić do szkoły; mierzą się z ważkimi problemami, typu, czy 250 zł lepiej wydać na "zestaw pająka" czy "świątynie lwa", cokolwiek to znaczy; rok przed komunią już przeliczają, czy styknie im na mega-zestaw czegoś z czymś za 1215; miesięcznie mają kieszonkowego - na bzdury - więcej niż ja, stary koń i nieźle zarabiający, wydaję na swoje przyjemności. No to jak dzieciak, na którego przez lata spada lawina wszystkiego, ma przyjąć do wiadomości, że nagle czegoś mu się odmawia? Cokolwiek wam się wydaje, "rodzinka.pl" jest faktem i ma marne konsekwencje dla wychowania dzieci.
@daclaw Mimo młodego wieku również zaczynam zaważać rozpieszczenie u dzieci i młodzieży. Na początku myślałam że po prostu znowu starsze pokolenie szufladkuje wszystko,jednak gdy zderzyłam się z paroma przypadkami rodem z zdjęcia powyżej uświadomiłam sobie że jednak momentami mają rację. Serio,chodzenie do szkoły i zdobywanie w niej wiedzy powinno być obowiązkiem a nie powodem do wynagrodzenia. Rozumiem gdy ktoś dostaje dobre oceny (4,5,6) przez bardzo długi czas omijając dwójki oraz jedynki i dostaje coś większego niż czekolada i długopis,ale za samo zaliczanie obecności? Bezsens.
Nigdy nie brałam udziału w komunii,lecz nadal wydaje mi się że taki 8-latek powinien jednak dostać rower czy jakąś grę,a nie telefon na który dorosły człowiek musi oszczędzać chociaż 2 miesiące. Kieszonkowego nie dostaję bo mi to po prostu nie jest potrzebne,mogę normalnie poprosić mamę i to ona oceni czy rzecz nie jest za droga. No bo proszę,czym się różni normalne poproszenie od wydania kieszonkowego? Oba to pieniądze rodziców i tak i tak. Oczywiście należy pamiętać że nie każda osoba w wieku od 7 do 15 lat jest rozpieszczona,znam wiele osób w tym wieku co są kulturalne. W każdym pokoleniu myślę że były takie osoby jak panna powyżej tylko się nie ujawniały na Facebooku lub na swoich blogach.
Ja bym ją jeszcze strzelił za obrazę rodzica.
@Matys909 Najlepiej zastrzelił, prawda? Tacy to jesteście cywilizowani. Demotywatory...
Naucz się czytać ze zrozumieniem...
@Gravth Przeczytałem ze zrozumieniem. Pokazuje tylko do jakich czynów są zdolni tacy pieniacze. Zaczyna się od policzkowania, bicia, a przy odpowiednich uwarunkowaniach skończy się na obcinaniu głów. Niech żyje ISIS!
Ona Cię chyba od początku nie kochała, nadając takie imię.
rozumiem dać dziecku na imię Dżesika albo Marszal, ale Fatima. przecież to nieludzkie. jej matce za to powinni odebrać prawa rodzicielskie
bezstresowe wychowanie... to się dzieje
Młodzież jak zawsze, tylko teraz patologia wypływa na forum publiczne.
Ja bym smarkulę wydziedziczył. Wolałbym wszystko co mam po śmierci oddać na jakąś organizację dobroczynną niż na takiego pasożyta,
Przypominam, że 'poprzednie pokolenie', czyli pokolenie rodziców większości z was lub wasze zachowywało się dokładnie tak samo. Tylko nie miało internetu to wylewania żalów.
@everain Z całym szacunkiem, ale w życiu bym tak swojej mamy nie nazwała, tak samo nie wierzę, żeby swoich rodziców określali tak moi rodzicie.. to się bierze z szacunku do drugiego człowieka..a tego się uczy, przez wychowanie. Fochy fochami, złość, złością, ale pisać o kimś, a tym bardziej własnej rodzicielce ,,pier** szmata'' ,,suk*'', ,,kur je**''... przecież to patologia i rynsztok.
@Wodniq Oczywiście, że się zachowywało tylko, że wtedy nie było fejsbuków i zazwyczaj zachowywali to dla siebie albo mówili jej to prosto w twarz. Teraz są internety i niestety idioci też mają do niego dostęp.
@luthien99 - Wyobraź sobie, że ja też nie, a jestem "całkiem współczesny". To niczemu nie dowodzi.
Dzieci za grosz nie mają szacunku do starszych.
kiedys samemu sie zarabialo na bilet, a na pewno zaden rodzic za brak szacunku pieniedzy nie dal na spelnienie marzen ...
Co się dzieje z dzisiejszą mlodzieżą.?
To samo vo z autorem.
Nie zna umiaru.
Bezstresowe wychowanie. Jakby dostała klapsa raz na jakiś czas, to przynajmniej nauczyłaby się szacunku. Jedyny skutek uboczny takiego wychowania. Nie mówię o jakimś katowaniu, bo zaraz obrońcy moralności, mnie zaszczują. Normalne wychowywanie skończyło się na pokoleniu z lat 80-tych. Jak patrzę, na te wrzeszczące i wymuszające wszystko krzykiem bachory, to flaki mi się wywracają.
ee dzieciaki z lat 90-tych, też przez dup* nie raz dostały :D Ja jak byłam nie do zniesienia dostałam szmatą i tyle, nikt mnie nie katował, nie nadużywał siły, ale reguły i zasady znałam. Czy byłam grzecznym dzieckiem, nie byłam. Czy nie miałam fochów jako nastolatka, miałam, ale jakoś rodzice potrafili sobie ze mną poradzić, z moim bratem też.
A to przypadkiem nie jakiś fejk albo prowokacja? Popatrzcie jak się śmiesznie nazywa..i wgl..
Róbcie tak dalej... Wrzućcie jeszcze komentarz jakiegoś 10 latka albo osoby znacznie młodszej. Potraficie tylko krzyczeć i atakować, a pojęcie dialogu jest dla was obce.
Jedna osoba źle napisała sprawdzian, jedynki dostaje cała szkoła. Oceniacie całą dzisiejszą młodzież na podstawie jednej nastolatki...
No nie rycz!Przeproś mamę .Idź do pracy i zarób sobie na 10 biletów.Prawda ,że to trudniejsze niż pyszczenie? A swoją drogą...tak traktować Matkę?? To wstyd , dziecinko, wstyd
Ja, jako gimbusik też się zastanawiam
wychowanie bezstresowe...
Jedna dziewucha nie oznacza, że cała młodzież jest jak ona. Nieodpowiedni podpis. JA bardzo szanuje rodzzicow i zdecydowana wiekszosc moich znajomych rowniez, a pewnie jestesmy w podobnym wieku co ona (przedzial wiekowy moich znajomych srednio 13-19lat). Nie wrzucajcie wszystkich do jednego worka prosze.
Jakbym chciał iść na koncert to bym sam zarobił a nie wyzywał matkę od najgorszych w necie. Zresztą, wiele razy np. dogadywałem się z mamą tak że przejmowałem jej obowiązki domowe i w zamian za to dorzucała mi się do tego co chciałem kupić. Wystarczy trochę pomyśleć i pogadać :)
Amba fatima i
biletów nima.
sie dojeb@liscie tego imienia..
mama ciupa gaz do dechy https://youtu.be/T6rP7W-O2A0
Gucio prawda, inne starsze pokolenia pewnie tak samo się odnosiły, wyzywały etc. Jakby nie patrzeć okres dojrzewania, burzliwych hormonów był jest i pewnie długo jeszcze będzie. Zmienia się świat, trendy - ale pewne stałe, nie.
Ktoś powinien to jej matce pokazać. A moze lepiej nie? Chyba pękłoby jej serce, gdyby dowiedziała się, jak wyrodne i głupie dziecko ma.
Bo to wcale k**** nie jest fejk...
I to jeszcze koncert bibka, cholera, wychłostać :D
Ile toto moze mieć lat? 12, 13, 14? Słoma w głowie i bunt młodości. Sami tacy byliśmy, w myślach przynajmniej. Jej rodzice pewnie boją się nawet odpalić przeglądarkę, więc czuje się na tym fb anonimowa. Konto może też mieć fikcyjne w razie "W". Podniecacie się choć naprawdę nie ma czym. Zapomniały woły jak cielakami były. Cielakami co myślały że świat jest ich, a autorytety nie istnieją.
@alewis8 W ten sposób myślałeś o swoich rodzicach?
Mamusia kompletnie spieprzyła sprawę wychowując córunię: 1.posrane imię dla córki 2.córka z tego co widać, chyba bezstresowo wychowana, 3.córka słucha biebera. To niech teraz ma.
to jak sie jej nie podoba to niech wypier*** z domu
To nie chodzi o to kogo slucha i jak ma na imie tylko o to jak zostala wychowana nie ma szacunku Do matki bo tak zostala wychowana ta jej matka napewno tez ja tak traktuje dlatego ona sie odplaca jezeli mama by byla dla niej mama to by tak nie pisala
Kiedyś młodzież była równie chamska i wulgarna co teraz. Ojciec opowiadał mi, jak kilkanaście lat temu napotkał młodzież jadącą na Woodstock. Powiedział, że większego bydła nigdy nie spotkał. Wystarczyłby telefon z aparatem, żeby uwiecznić głupotę młodzieży, ale kto w tamtych czasach miał takie urządzenia. Dobrze, że ja zostałem wychowany w odpowiednio sytuowanej rodzinie, bo zauważyłem, że takie ekscesy wyprawiają dzieciaki z biedniejszych rodzin. Nazywam ich umysłowym proletariatem, biedacką hołotą, destruktorami społeczeństwa.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2015 o 21:10
buraku to że ktoś jest biedny nie znaczy że można go traktować jak śmiecia, to że ty miałeś wszystko podane na tacy przez rodziców nie czyni cię lepszym. Na Woodstock nie jeżdżą tylko biedne dzieciaki, tego tatunio nie powiedział? I nie tylko biedne zachowują się skandalicznie, no ale Ty wiesz swoje bo zostałeś wychowany w "odpowiednio sytuowanej rodzinie"
@AntyislamistaPL @AntyislamistaPL Byłam Na woodzie, ci z "odpowiednio sytuowanych rodzin" zachowują się właśnie najgorzej. wiecznie mają pretensje do każdego, wszczynają bójki (bo ktoś księciowi w kolejce miejsca nie ustąpił)... Nie chcę generalizować, ale widziałam swoje na woodstocku, praktycznie żadnej patologii, tylko niektórzy z racji swojego "pochodzenia" uważają się za arystokrację...
Skoro rodzice jej nie kochali to szuka miłości gdzie indziej.
Skoro jej rodzice nie kochali to szuka miłości gdzie indziej.
to co grupowy lincz mamy jej namiary XD
No właśnie! Po co ograniczać się do internetu? Nauczymy gówniarę szacunku do rodziców. Najlepiej wszyscy wpadniemy do jej domu i ją bezlitośnie zbijemy, że aż jej bieber wyleci z głowy.
looks like fejk
uważam że dobrze zrobiła, jak kuba bogó tak bug kubie. Moja matka też mi na nic nie dawał a sama sobie kupowała ile wlezie i traktowała mnie i nadal traktuje jak najgorszego śmiecia. Więc też na nią tak wyzywam i się nie dziwię fatimie
W biedniejszych rodzinach dziecko jest faktycznie traktowane jako osoba drugiej kategorii. Mnie ojciec odpowiednio wynagradza za oceny i naukę języków obcych. Ojciec chce bym w przyszłości studiował sinologię i pomagał mu w prowadzeniu firmy. Wie, że jeśli nie zainwestuje we własne potomstwo, to na tym straci.
Jak to jest wierzyć że te historyjki są prawdziwe?
Śmiesz podważać autorytet autora, który poświęcił mnóstwo cennego czasu, żeby dodać demota zamiast uczyć się na kartkówkę z pszyry?
Kopniak w dupę i pod most w kartonie mieszkać, jak nie pasuje.
Powiem krótko, nie oceniaj ogółu po jednostkach, mnie takie komentarze aż bolą czasem ..
Przyzwyczaj się do tego. Ta strona nie raz cię zaskoczy.
Córeczka się Mamusi udała ...
To niech weźmie się do roboty,albo sobie zaoszczędzi,nie wierzę aby nie dostawała ŻADNYCH pieniędzy na urodziny czy coś. Wiadome było,że koncert Biebera będzie kiedyś w Polsce,a skoro jej tak zależy to jest fanką od dawna,więc od iluś lat mogła zbierać kasę...
Ten post został udostępniony na jednej z facebookowych stron, a w jednym z komentarzy można było przeczytać "dajcie dziewczynie spokój, ciekawe co wy byście zrobili, gdyby mama nie chciała wam dać pieniędzy na bilet".
Pomyślałam sobie, że może ku rwa samemu zarobiła i pokombinowała. Ja naprawdę rozumiem, że koncerty, już nie ważne czyje, bo o gustach się nie dyskutuje to coś wspaniałego, bo sama je uwielbiam, ale rodzice NIGDY nie dali mi na żaden bilet. Na każdy zapracowałam i odłożyłam sobie sama i nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby ich z tego powodu wyzwać, czy w jakikolwiek sposób być zła. Jesteśmy normalną rodziną i to nie tak, że moich rodziców nie stać na bilet. Po prostu skoro to są moje zachcianki, które w dodatku do tanich nie należą to płać sama - okej robię to i nie narzekam, a przy okazji mam satysfakcję.
Patrząc na post tej dziewczyny i uświadamiając sobie, że jest ode mnie młodsza, a tak traktuje własną matkę jest mi po prostu przykro. Boże wstyd za moje własne pokolenie :')
Nie lepiej po prostu zignorować niż rozpowszechniać?? To trochę walka przez dolewanie oliwy do ognia. A jeszcze ostatnio tłumaczyłem, że atakowanie tych dziewczyn, które puściły się z murzynami nie jest zbyt mądre. Robicie tylko reklamę takim ludziom zamiast powiadomić rodziców, znajomych rodziny itd.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 grudnia 2015 o 22:02
@AntyislamistaPL Nie reklamę, tylko antyreklamę. Takie zachowania należy piętnować i to właśnie tutaj robimy.
o kur*a Fatima ja pi**dole nie można było nazwać dziecka normalnie ? np Kewin ? Mój synek ma na imię Kewin. pff
A teraz się zacznie... A za moich czasów... Za wszystkich czasów ludzie zachowywali się identycznie.
"Co się dzieje z tą dzisiejszą młodzieżą?!"
Ma się całkiem dobrze, ale nagłaśniane przez ludzi "ciężkie przypadki" psują nam opinie.
Fake !!!!
!!!! ekaF
Pewnie wszystkie minusy są wystawione przez fanki biebera
Że tak się zapytam: a kto ją wychował?
Myślę że dziewczyna powinna się wpierw czy jej matkę stać na koncert ja być może jestem od niej młodsza ale nie szleje za jakimiś zespołami i nie wołam na koncerty, jeśli podoba mi się jakaś piosenka to co mi szkodzi posłuchać jej w domu anie wyzywać kogoś np. że nie lubi tego co ja ! i sorry za nick Adele ale nie mam konta a chciałam dodać komentaż
Co się dzieje pytasz? "Z tym się je..łam... Z tym się je..łam... A temu ciągnełaaam"
Gałąź, sznur.
jak ktos daje dziecku na imię brajanek,kejwinek albo inna fatima to od razu widać, że w rodzince zasadniczo cos nie halo
Odstrzeliłbym tych niedojdów, co ją tak wychowali gówniarę.
Ktoś sobie bajeczkę wymyślił a wy się podniecacie.
Tak to jest, jak się rodzic bierze za wychowywanie dziecka kiedy to już ma kilkanaście lat. ...
wyrzekł bym się takiego dziecka myślę
Większa beka że podłapałeś/łaś zwykłą prowokację :)
Wszystko mi opadło
Nic się nie dzieje. Tzn. to samo od dziesięcioleci. Tyle tylko, że dziś wszystko jest w necie, dlatego wydaje się, że wszystko zdziczało.
Gdyby mnie matka nie dała pieniędzy na wyjazd i spotkanie swojego idola, to prawdopodobnie zareagowałabym podobnie. Tylko nie werbalnie, ale talerze by się tłukły.
Najlepsi są ci hipokryci, którzy piszą "spełniajcie marzenia", a tę laskę wyzywają od najgorszych. Jej marzeniem jest pojechać na koncert Biebera, więc się denerwuje, że coś staje na drodze w realizacji tego pragnienia i doskonale ją rozumiem.
Poza tym lepiej, że napisała tak o matce w internecie, gdzie ludzie mają w nosie co się tam pisze, niż miałaby powiedzieć jej takie słowa w twarz, bo to już byłoby absolutnie niewybaczalne.
#hejtyleco
ale paaaaaaanie toć piszesz, że jest fanką biebie coś tam to czego się spodziewasz?
Co sie dzieje z tymi rodzicami, że tak wychowują te dzieci??? Pozdrawiam
O_o Jadąc na ostatni koncert Mgły wydałam dużo ciężko zarobionych przeze mnie pieniędzy, a kiedy miałam już bilety opłacone moja mama zaczęła stroić fochy, że mi nie pozwoli jechać. Mam 26 lat i syna, którym moja mama przez swoje widzi-mi-się zająć się nie chciała, bo "masz dziecko, koniec z przyjemnościami". Choć jej słowa były bezsensowną implikacją, że moje życie się skończyło z urodzeniem dziecka, a teraz mam żyć umartwiając się jak w XV-wiecznym klasztorze, to nic nie powiedziałam, tylko się popłakałam z powodu paru wyzwisk, którymi mnie uraczyła. W końcu pojechać mi się udało, ale ne wyzwałam jej w żaden sposób. Zastanawiam się teraz, czy to dlatego, że sama wiem jak to jest kiedy 4-letni smark wyzywa Cię bez powodu, czy dlatego, że za moich czasów za takie zachowanie dostawało się po dupie?
Zachowanie dziewczyny jak najbardziej karygodne, ale z drugiej strony nie dać dziecku raz na jakiś czas na bilet, "bo nie i koniec", to też przesada. Taki młody człowiek nie za bardzo ma gdzie zarobić, tym bardziej, jeśli musi się uczyć. Wiadomo, że jeśli dziecko ciągle prosi rodziców o spełnianie ich zachcianek, to nie można się na to godzić, bo wtedy hoduje się rozpuszczonego bachora, ale jeśli prosi o coś raz na ruski rok, to odmowa jest przejawem zwykłego skąpstwa. Oczywiście nie usprawiedliwia to takiego wyrażania się, jak na obrazku.
@kw401 @kw401 bilety na ten koncercik to minimum 3 stówki - to nie jest pikuś
to imie mowi samo za siebie fatima jakas ciapatka
Zwyzywać matkę ? To jeszcze rozumiem,ale nie tak brutalnie.(Ja tak czasem robię,ale tylko się tak ze sobą droczymy.) No,ale żeby ją zwyzywać za Biebiera ?! Tego naćpanego marychą żula ? Żal...
Chyba ją fala hejtu zalała bo już się nazywa na facebooku Weronika Balcerzak
Już jest Weronika :/
Chore, co za chora debilka tak wyzywa najważniejszą osobe w jej życiu ( Sory pomyliłam się Biebier to najważniejsza osoba w jej życiu).
I to jeszcze koncert Bieber'a...
Fatima? Aha lol
I WTF
co za idioty
to tak jak z płaczącym chłopcem wykrzykującym hasła "nienawidzę ich!","wynoście się","kupili mi białego ajfona zamiast czarnego!","nikt mnie nie kocha!"