Normalne. Śmigłowce są rzadkim widokiem dla większości i nie ma zwykle sposobności obejrzeć dokładnie taki wehikuł, wsiąść i się pobawić. Samochód kiedyś też był fajny, ale stało się to normą, więc już tak nie zachwyca. Kiedyś byłem w Łasku na imprezie, gdzie zwiedzający mogli wejść do myśliwca, na chwilę, potrzymać RKM itd. To była świetna zabawa, ale gdybym codziennie widział, słyszał i latał taką maszyną, nie byłoby to nic niezwykłego.
Mam blisko szpital to i często widuję śmigłowce ratunkowe a 30km dalej jest jakaś baza wojskowa to czasem się trafi jakiś wojskowy śmigłowiec czy też myśliwiec
Się zgadza się. Ja latem wybiegam z aparatem na szyi gdy słyszę jakiś samolot :)
Panie pilocie ma pan dziurę w samolocie
ja jeszcze macham :D
Ja też.
Ja wybiegam na dwór i jeszcze dzieci wołam:)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2015 o 17:57
Ja tam mieszkam kilometr od dość dużego lądowiska więc co pół godziny coś startuje i ląduje koło mnie. Miałbyś raj na ziemi :D
A jakie to ma znaczenie czy jesteś dorosły czy nie, to Twoja pasja więc normalna sprawa ;]
Normalne. Śmigłowce są rzadkim widokiem dla większości i nie ma zwykle sposobności obejrzeć dokładnie taki wehikuł, wsiąść i się pobawić. Samochód kiedyś też był fajny, ale stało się to normą, więc już tak nie zachwyca. Kiedyś byłem w Łasku na imprezie, gdzie zwiedzający mogli wejść do myśliwca, na chwilę, potrzymać RKM itd. To była świetna zabawa, ale gdybym codziennie widział, słyszał i latał taką maszyną, nie byłoby to nic niezwykłego.
Mam blisko szpital to i często widuję śmigłowce ratunkowe a 30km dalej jest jakaś baza wojskowa to czasem się trafi jakiś wojskowy śmigłowiec czy też myśliwiec