Chiny nie mają innego wyjścia.Obecny popyt wewnętrzny nie byłby w stanie utrzymać gospodarki. Gdyby Europa i USA przestały kupować od Chin to mieliby problem...Poważny problem, w zasadzie nastąpiłby krach. Chiny chcą więc pobudzić rynek wewnętrzny aby uniezależniać się od eksportu.
@FilozofNaKoksie , nie upadną: cywilizacja chińska istnieje nieprzerwanie od jakiś 4000 tys, lat i co najwyżej mogą mieć wzloty i upadki. Co zaś do kruszców, to masz rację.
@FilozofNaKoksie Chiny są mniej socjalistyczne pod względem gospodarczym co Polska. Przykład taki Hong-Kong w latach 60-70 była to wyspa z kilkoma wioskami rybackimi, dziś to miasto gdzie możesz stanąć i czyścić buty, i nie zgarnie cię urząd skarbowy.
@azon zgadza się, ale nie było takiego dnia w historii naszej cywilizacji, w którym złoto nie miałoby wartości, w przeciwieństwie do innych walut, których 99% jest już prawie nic nie warte.
@Zibioff FilozofNaKoksie - dobra, jakie właściwości ma złoto, którego nie posiadają inne kruszce? Nie wszystkie cywilizacje uważały złoto za metal nadzwyczaj wartościowy. Stał się nim ponieważ ktoś kiedyś zaczął je tak traktować, a że nie było w tych czasach innych środków płatniczych szybko został zaakceptowany jako nośnik wartości.
@Azon Złoto jak i srebro w kolczykach nie powoduje alergii, czyli nadaje się również na implanty wewnętrzne. Jest mało reaktywne dzięki czemu nie rdzewieje tak łatwo jak np żelazo. Metalowe elementy często się pozłaca, aby je ochronić przed korozją. Poza tym złoto ładnie wygląda i bez większych problemów kształtuje na własne potrzeby. Dodatkowo wszczepiane złote nici pod skórę zwiększają ukrwienie tejże spowalniając procesy starzenia. Ogólnie metale szlachetne takie jak złoto, srebro, platyna są i będą drogie jeszcze dość długo.
Jestem miało zaskoczony. Chiny wreszcie trochę luzują. Niedługo w Chinach będzie wiecej wolności. Mówię niedługo, bo obecnie też trochę kuleje z cenzurą na niektóre książki, filmy czy naet gry komputerowe
@KapitanKorsarzPirat Tak... Tylko zacznijmy od tego, że etat w Chinach nie trwa 8 godzin jak u nas w Polsce, a 12 godzin. Tak więc Chińczyk na etacie będzie pracował teraz tylko 54 godziny w tygodniu, natomiast Polak dalej będzie pracował aż 40 godzin w tygodniu bez obniżek czasowych.
@KapitanKorsarzPirat najpierw to niech się zajmą zdjęciem ograniczenia do jednego dziecka abo przynajmniej rozwiązaniem problemów wynikających z braku tej elementarnej wolności takich jak rozwinięty handel dziećmi i ich porywanie w tedy będziemy mogli mówić o wolności
@Koviru Pomyśl, tam mieszka 1.3 Mld ludzi. Gdyby nie ta polityka, mieliby niewyobrażalne przeludnienie. Na ziemi i tak jest już dostatecznie dużo ludzi.
@Koviru, Ale przecież Chiny zrezygnowały z polityki jednego dziecka jakieś 2 miesiące temu. Daj im czas, za jakieś 12 miesięcy będzie można będzie dyskutować czy Chińczycy się przekonali do posiadania więcej niż jednego dziecka.
@Adamowitch to co najwyżej przyspieszyło by bieg wydarzeń . Patrz na Europe wczesnego średniowiecza możemy łatwo stwierdzić że ostrego kopa technologicznego dały jej najazdy wikingów taka Anglia chociażby nie była by taka sama bez nich a Rosja w ogóle by nie powstała Mieszko pierwszy zresztą też miał dobre stosunki z ludźmi północy i miał ich w swojej armii a nie było by to wszystko możliwe gdyby nie przeludnienie na półwyspie skandynawskim znaczy się wszyscy ci śmiałkowie ruszający na Europe to ludzie dla których nie było zwyczajnie miejsca w ich rodzinnych stronach bo było przeludnienie wyprawy krzyżowe czy kolonizacja nowego świata to ta sama bajka przeludnienie spowodowało ekspansję i walkę kultur a to zrodziło oczywisty POSTĘP a ten jest zawsze mile widziany
@Koviru to co bredzisz nie dość, że jest żałosne to jeszcze wizja polega na budowaniu postępu na krzywdzie ludzkiej jak medycyna nazistowska na eksperymentach na dzieciach. Czegoś się uczepił polityki jednego dziecka w Chinach? U mnie na studiach w sąsiedniej grupie seminaryjnej jest Chińczyk i Chinka. To już nie te trybiki z wypranymi mózgami jak za czasów MAO co marzą o misce ryżu . To ludzie tacy jak na zachodzie, w pełni świadomi swoich marzeń, celów w życiu, posiadają własne hobby. Mają rodziców co o nich dbają i je kochają. W swoim drugim komentarzu udowodniłeś, że przeludnienie to zło, wegetacja bezsens życia, który kończy się wojnami, cierpieniem ludzi, dzieci, matek, ojców. Na szczęście powstał taki wynalazek jak bomba atomowa, który ma taką siłę rżenia, że każdy prawie boi się wywołać wojnę z obawy odpalenia głowic przez drugą stronę. Dzięki temu zachodnia część Europy całą drugą połowę dwudziestego wieku żyła w dostatku, szczęściu i rozwoju, bo to potrzeby czynią postęp i konsumpcjonizm, bo to napędza rynek i gospodarkę
@KapitanKorsarzPirat jak by ci to wytłumaczyć jeśli ty możesz gardzić ludźmi którzy mają w wiele dzieci (mógłbym przytoczyć tu parę twoich nie pochlebnych cytatów) to ja mogę gardzić żałosnymi leniami bez ambicji którzy nie chcą DOMINOWAĆ którzy nie chcą się ROZWIJAĆ nie chcą być codziennie LEPSI , SILNIEJSI, MĄDRZEJSI a właśnie tacy cierpią na wojnie najbardziej inteligentny zawsze znajdzie dla siebie miejsce człowiek z pasją też to cywil będzie cierpieć najbardziej (jak to było w biblii ? Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust ) ty uważasz że szczęście jest najważniejsze ja uważam że szczęście przemija bardzo szybko a potęga odciska swoje ślady na wieczność dla tego nie wolno zatrzymywać postępu tylko dla tego że może to kogoś zaboleć a jeśli tak bardzo brzydzisz się rzeczami powstałymi z krzywdy ludzkiej to nie korzystaj z internetu(powstał na potrzeby wojny) z jakiegokolwiek stalowego przedmiotu też nie używaj (bo na potrzeby wojny) ze wspomnianej nowoczesnej medycyny też nie bo jak sam powiedziałeś została ona odkryta w zły sposób
@Koviru A po kiedy grzyba od razu iść pod dominacje? No chyba, że intelektualną, finansową to jestem za. Gdyż to idzie pod zasadę" rób co chce, ale won z mojego podwórka. Potęga odciska swoje ślady? Cóż ludziom, jednostka po śladach skoro przymusowo przypłaciły to swoim cierpieniem wbrew ich woli. Na większość rzeczy naznaczone przez historię należy spojrzeć w zasadzie z pozycji nihilizmu i negacji w imię zasady " lepszy niebyt niż zły byt" Co do wielodzietności to pierwszymi ofiarami tego archaicznego, nieludzkiego modelu są własnie dzieci, zwłaszcza te pierworodne. Na chińskiej polityce jednego dziecka skorzystało każde chińskie dziecko mając lepszy start i stuprocentową miłość rodzicielską. Oczywiście znam przypadki miłości miedzy rodzeństwem, jednak cię to zdziwi, ale takie przypadki najczęściej wśród bliźniąt. To jest jeden organizm podzielony na dwoje i wtedy widzę przyjaźń i wierność do ostatniej kropli krwi. wracając do polityki i podbojów. z punktu widzenia historycznego Adolf Hitler to wielki wódz co zbudował Rzeszę silniejsza niż Rzesza Hohenzollernów. a punktu widzenia etycznego i ludzkiego to morderca, tyran i wrzód ludzkości
@KapitanKorsarzPirat "Na chińskiej polityce jednego dziecka skorzystało każde chińskie dziecko mając lepszy start i stuprocentową miłość rodzicielską." powiedz to tym wszystkim nienarodzonym chińskim dziewczynką które zostały poddane aborcji ze względu na politykę jednego dziecka a nie czekaj nic im nie powiesz bo one NIE ŻYJĄ
@Koviru akurat ta problematyka jest złożona i wymaga głębszych zastanowień i dywagacji. Owszem, aborcja jest niedobra, bo wtedy ginie życie, jednak jeśli znasz historię Chin i mentalność chińczyków to ten proces ma korzenie głęboko w chińskiej tradycji marzenia o męskim potomku. I tu polityka jednego dziecka ma kij do powiedzenia tylko fanatyczna chęć posiadania męskiego potomka. W Indiach np nie ma polityki jednego dziecka, a dziewczynki tez są masowo abortowane. Dlaczego tak się dzieje? Byt określa świadomość. Należy wcześniej planować rodzinę za pomocą świadomości i wstrzemięźliwości. nie walczmy ze skutkami tylko przyczyną. Jeśli rodzice mają dziecko to nie bara bara w łózko bez zabezpieczeń tylko gacie na dupę, brom do ryja i wychowywać dziecko ,a nie robić następne nie myśląc o tym wcześniejszym. I gotowe!!!
@KapitanKorsarzPirat Indie i Chiny to mimo wszystko nie to samo w Indiach ciągle istnieje coś takiego jak posag i dlatego podejmują się aborcji dziewczynek (by się nie zrujnować) a chinach natomiast tradycja mówi że żona opuszcza swoją rodzinę i przechodzi do rodziny męża innymi słowy rodzice dziewczynki zostają na starość z ręką w nocniku wystarczyło by tylko pozwolić na posiadanie jednego dziecka więcej więc wystarczyło by tam pozwolić na posiadanie jednego dziecka więcej i rozwiązało by to część problemu
dobry pomysł, więcej ludzi będzie mieć pracę, w Europie powinien tydzień pracy wynosić 30-35 godzin, wtedy wszyscy chetni mieli by prace choć co prawda za nieco niższe wynagrodzenie.
W Polsce to by wyglądało tak - Kowalski, masz płacone od poniedziałku do piątku do 12, a czas od piątku od 12 do niedzieli, który jesteś w pracy masz w ramach nielimitowanych godzin pracy. Wyrabiaj się bo tabuny ludzi czeka na twoją posadę
Co za głupota. Jak w ogóle państwo może decydować o tym ile ktoś ma pracować. Tak samo jak w handlu powinien być wyłącznie kupujący i sprzedający, tak w pracy powinien być pracodawca i pracownik i o tym kto ile dostanie, powinny decydować tylko te dwie strony
@Adamowitch Bo w Chinach nie jest tak że nie ma wielu zasad tylko państwo w tej chwili ustaliło że będzie niewiele zasad, a wiele i tak nadzoruje to samo tyczy się polityki 1 dziecka
@daro97 i nagle się wszyscy pracodawcy jednej branży, albo w jednym mieście, dogadają że będą wszystkich wyzyskiwać i zatrudniać na 6 dni po 10 godzin a wypłata dalej 1200 (co i tak nie ma znaczenia przy takim zapierniczu!) Taki wyzysk pojawia się zawsze. Nawet teraz jest na stanowiskach, gdzie pracuje się na śmieciówkach. W ochronie na przykład gdzie czasami ludzie dobę pełną siedzą w robocie...
Gdyby Europa i USA przestały kupować od Chin, to Europa i USA cofnęły by się do epoki kamienia łupanego. Chiny są największym producentem elektroniki i wielu innych artykułów niezbędnych do życia. Jak nie wierzysz to spróbuj choć przez jeden miesiąc nie kupować produktów z Chin!!! Robiono już takie eksperymenty i nikomu się nie udało.
Dobra. Jestem prezesem firmy produkcyjnej. Moich 10 pracowników (mówię tutaj o pracownikach produkcji, pomijam księgowość, IT, marketing, zarząd itp.) produkuje w ciągu tygodnia 10.000 sztuk towaru, co łącznie daje mi 100.000zł przychodu. Podsumowuję wszystkie koszty, rozdzielam pensje i na pracowników produkcji wychodzi 400zł tygodniowo, czyli nieco ponad 1600zł miesięcznie. Teraz nagle skracam czas pracy o 10%, czyli o połowę jednego dnia. Wiele kosztów, w tym ZUS, podatki, wszelkiego rodzaju licencje, pozwolenia, dzierżawy, wynajmy itp, pozostają niezmienione - dalej muszę płacić tyle samo. Ale z racji krótszego tygodnia pracy pracownicy wyprodukują tylko 9.000 szt. produktu - o 1.000 mniej. Automatycznie przychody też maleją - ze 100.000 do 90.000. Zatem mam tygodniowo 10.000zł mniej do podziału na pensje. Siłą rzeczy, pensje muszą zostać obniżone. Po kieszenie dostanie więc każdy - od zwykłego "robola", przez panią księgową, aż po prezesa włącznie. Zrozumcie to i przestańcie pieprzyć o "okradających Was pracodawcach", bo jakim cudem chcecie zarabiać tyle samo za mniej wykonanej pracy?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
15 grudnia 2015 o 22:01
@damager To są takie tam dyrdymały socjalistów. Ubzdurali sobie, że wyższa pensja minimalna i krótszy dzień pracy spowodują wszechobecny dobrobyt. Czy jesteś w stanie określić, konkretnie, co to jest dobrobyt?
Chiny nie mają innego wyjścia.Obecny popyt wewnętrzny nie byłby w stanie utrzymać gospodarki. Gdyby Europa i USA przestały kupować od Chin to mieliby problem...Poważny problem, w zasadzie nastąpiłby krach. Chiny chcą więc pobudzić rynek wewnętrzny aby uniezależniać się od eksportu.
@FilozofNaKoksie , nie upadną: cywilizacja chińska istnieje nieprzerwanie od jakiś 4000 tys, lat i co najwyżej mogą mieć wzloty i upadki. Co zaś do kruszców, to masz rację.
@FilozofNaKoksie Chiny są mniej socjalistyczne pod względem gospodarczym co Polska. Przykład taki Hong-Kong w latach 60-70 była to wyspa z kilkoma wioskami rybackimi, dziś to miasto gdzie możesz stanąć i czyścić buty, i nie zgarnie cię urząd skarbowy.
Jeszcze jak Polska zawiaze relacje z Chinami, to moze sie okazac, ze za pare lat Polacy juz nie beda do Niemiec ani Anglii wyjezdzac...
@FilozofNaKoksie Wiesz, że wartość złota jest tak samo umowna jak wartość pieniądza, prawda?
@azon zgadza się, ale nie było takiego dnia w historii naszej cywilizacji, w którym złoto nie miałoby wartości, w przeciwieństwie do innych walut, których 99% jest już prawie nic nie warte.
@Zibioff FilozofNaKoksie - dobra, jakie właściwości ma złoto, którego nie posiadają inne kruszce? Nie wszystkie cywilizacje uważały złoto za metal nadzwyczaj wartościowy. Stał się nim ponieważ ktoś kiedyś zaczął je tak traktować, a że nie było w tych czasach innych środków płatniczych szybko został zaakceptowany jako nośnik wartości.
@Azon Złoto jak i srebro w kolczykach nie powoduje alergii, czyli nadaje się również na implanty wewnętrzne. Jest mało reaktywne dzięki czemu nie rdzewieje tak łatwo jak np żelazo. Metalowe elementy często się pozłaca, aby je ochronić przed korozją. Poza tym złoto ładnie wygląda i bez większych problemów kształtuje na własne potrzeby. Dodatkowo wszczepiane złote nici pod skórę zwiększają ukrwienie tejże spowalniając procesy starzenia. Ogólnie metale szlachetne takie jak złoto, srebro, platyna są i będą drogie jeszcze dość długo.
Jestem miało zaskoczony. Chiny wreszcie trochę luzują. Niedługo w Chinach będzie wiecej wolności. Mówię niedługo, bo obecnie też trochę kuleje z cenzurą na niektóre książki, filmy czy naet gry komputerowe
@KapitanKorsarzPirat Tak... Tylko zacznijmy od tego, że etat w Chinach nie trwa 8 godzin jak u nas w Polsce, a 12 godzin. Tak więc Chińczyk na etacie będzie pracował teraz tylko 54 godziny w tygodniu, natomiast Polak dalej będzie pracował aż 40 godzin w tygodniu bez obniżek czasowych.
@KapitanKorsarzPirat najpierw to niech się zajmą zdjęciem ograniczenia do jednego dziecka abo przynajmniej rozwiązaniem problemów wynikających z braku tej elementarnej wolności takich jak rozwinięty handel dziećmi i ich porywanie w tedy będziemy mogli mówić o wolności
@Koviru Pomyśl, tam mieszka 1.3 Mld ludzi. Gdyby nie ta polityka, mieliby niewyobrażalne przeludnienie. Na ziemi i tak jest już dostatecznie dużo ludzi.
@Koviru, Ale przecież Chiny zrezygnowały z polityki jednego dziecka jakieś 2 miesiące temu. Daj im czas, za jakieś 12 miesięcy będzie można będzie dyskutować czy Chińczycy się przekonali do posiadania więcej niż jednego dziecka.
@KapitanKorsarzPirat To że państwo mówi człowiekowi ile ma pracować to wolność?
@Adamowitch to co najwyżej przyspieszyło by bieg wydarzeń . Patrz na Europe wczesnego średniowiecza możemy łatwo stwierdzić że ostrego kopa technologicznego dały jej najazdy wikingów taka Anglia chociażby nie była by taka sama bez nich a Rosja w ogóle by nie powstała Mieszko pierwszy zresztą też miał dobre stosunki z ludźmi północy i miał ich w swojej armii a nie było by to wszystko możliwe gdyby nie przeludnienie na półwyspie skandynawskim znaczy się wszyscy ci śmiałkowie ruszający na Europe to ludzie dla których nie było zwyczajnie miejsca w ich rodzinnych stronach bo było przeludnienie wyprawy krzyżowe czy kolonizacja nowego świata to ta sama bajka przeludnienie spowodowało ekspansję i walkę kultur a to zrodziło oczywisty POSTĘP a ten jest zawsze mile widziany
@Koviru to co bredzisz nie dość, że jest żałosne to jeszcze wizja polega na budowaniu postępu na krzywdzie ludzkiej jak medycyna nazistowska na eksperymentach na dzieciach. Czegoś się uczepił polityki jednego dziecka w Chinach? U mnie na studiach w sąsiedniej grupie seminaryjnej jest Chińczyk i Chinka. To już nie te trybiki z wypranymi mózgami jak za czasów MAO co marzą o misce ryżu . To ludzie tacy jak na zachodzie, w pełni świadomi swoich marzeń, celów w życiu, posiadają własne hobby. Mają rodziców co o nich dbają i je kochają. W swoim drugim komentarzu udowodniłeś, że przeludnienie to zło, wegetacja bezsens życia, który kończy się wojnami, cierpieniem ludzi, dzieci, matek, ojców. Na szczęście powstał taki wynalazek jak bomba atomowa, który ma taką siłę rżenia, że każdy prawie boi się wywołać wojnę z obawy odpalenia głowic przez drugą stronę. Dzięki temu zachodnia część Europy całą drugą połowę dwudziestego wieku żyła w dostatku, szczęściu i rozwoju, bo to potrzeby czynią postęp i konsumpcjonizm, bo to napędza rynek i gospodarkę
@KapitanKorsarzPirat jak by ci to wytłumaczyć jeśli ty możesz gardzić ludźmi którzy mają w wiele dzieci (mógłbym przytoczyć tu parę twoich nie pochlebnych cytatów) to ja mogę gardzić żałosnymi leniami bez ambicji którzy nie chcą DOMINOWAĆ którzy nie chcą się ROZWIJAĆ nie chcą być codziennie LEPSI , SILNIEJSI, MĄDRZEJSI a właśnie tacy cierpią na wojnie najbardziej inteligentny zawsze znajdzie dla siebie miejsce człowiek z pasją też to cywil będzie cierpieć najbardziej (jak to było w biblii ? Obyś był zimny albo gorący! A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust ) ty uważasz że szczęście jest najważniejsze ja uważam że szczęście przemija bardzo szybko a potęga odciska swoje ślady na wieczność dla tego nie wolno zatrzymywać postępu tylko dla tego że może to kogoś zaboleć a jeśli tak bardzo brzydzisz się rzeczami powstałymi z krzywdy ludzkiej to nie korzystaj z internetu(powstał na potrzeby wojny) z jakiegokolwiek stalowego przedmiotu też nie używaj (bo na potrzeby wojny) ze wspomnianej nowoczesnej medycyny też nie bo jak sam powiedziałeś została ona odkryta w zły sposób
@Koviru A po kiedy grzyba od razu iść pod dominacje? No chyba, że intelektualną, finansową to jestem za. Gdyż to idzie pod zasadę" rób co chce, ale won z mojego podwórka. Potęga odciska swoje ślady? Cóż ludziom, jednostka po śladach skoro przymusowo przypłaciły to swoim cierpieniem wbrew ich woli. Na większość rzeczy naznaczone przez historię należy spojrzeć w zasadzie z pozycji nihilizmu i negacji w imię zasady " lepszy niebyt niż zły byt" Co do wielodzietności to pierwszymi ofiarami tego archaicznego, nieludzkiego modelu są własnie dzieci, zwłaszcza te pierworodne. Na chińskiej polityce jednego dziecka skorzystało każde chińskie dziecko mając lepszy start i stuprocentową miłość rodzicielską. Oczywiście znam przypadki miłości miedzy rodzeństwem, jednak cię to zdziwi, ale takie przypadki najczęściej wśród bliźniąt. To jest jeden organizm podzielony na dwoje i wtedy widzę przyjaźń i wierność do ostatniej kropli krwi. wracając do polityki i podbojów. z punktu widzenia historycznego Adolf Hitler to wielki wódz co zbudował Rzeszę silniejsza niż Rzesza Hohenzollernów. a punktu widzenia etycznego i ludzkiego to morderca, tyran i wrzód ludzkości
@KapitanKorsarzPirat "Na chińskiej polityce jednego dziecka skorzystało każde chińskie dziecko mając lepszy start i stuprocentową miłość rodzicielską." powiedz to tym wszystkim nienarodzonym chińskim dziewczynką które zostały poddane aborcji ze względu na politykę jednego dziecka a nie czekaj nic im nie powiesz bo one NIE ŻYJĄ
@Koviru akurat ta problematyka jest złożona i wymaga głębszych zastanowień i dywagacji. Owszem, aborcja jest niedobra, bo wtedy ginie życie, jednak jeśli znasz historię Chin i mentalność chińczyków to ten proces ma korzenie głęboko w chińskiej tradycji marzenia o męskim potomku. I tu polityka jednego dziecka ma kij do powiedzenia tylko fanatyczna chęć posiadania męskiego potomka. W Indiach np nie ma polityki jednego dziecka, a dziewczynki tez są masowo abortowane. Dlaczego tak się dzieje? Byt określa świadomość. Należy wcześniej planować rodzinę za pomocą świadomości i wstrzemięźliwości. nie walczmy ze skutkami tylko przyczyną. Jeśli rodzice mają dziecko to nie bara bara w łózko bez zabezpieczeń tylko gacie na dupę, brom do ryja i wychowywać dziecko ,a nie robić następne nie myśląc o tym wcześniejszym. I gotowe!!!
@KapitanKorsarzPirat Indie i Chiny to mimo wszystko nie to samo w Indiach ciągle istnieje coś takiego jak posag i dlatego podejmują się aborcji dziewczynek (by się nie zrujnować) a chinach natomiast tradycja mówi że żona opuszcza swoją rodzinę i przechodzi do rodziny męża innymi słowy rodzice dziewczynki zostają na starość z ręką w nocniku wystarczyło by tylko pozwolić na posiadanie jednego dziecka więcej więc wystarczyło by tam pozwolić na posiadanie jednego dziecka więcej i rozwiązało by to część problemu
Jedyny market, w którym by mógł wydawać zarobioną forsę to taca u proboszcza, a i tak przyszedłby po dolewę po kolędzie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2015 o 21:12
dobry pomysł, więcej ludzi będzie mieć pracę, w Europie powinien tydzień pracy wynosić 30-35 godzin, wtedy wszyscy chetni mieli by prace choć co prawda za nieco niższe wynagrodzenie.
W Polsce to by wyglądało tak - Kowalski, masz płacone od poniedziałku do piątku do 12, a czas od piątku od 12 do niedzieli, który jesteś w pracy masz w ramach nielimitowanych godzin pracy. Wyrabiaj się bo tabuny ludzi czeka na twoją posadę
Co za głupota. Jak w ogóle państwo może decydować o tym ile ktoś ma pracować. Tak samo jak w handlu powinien być wyłącznie kupujący i sprzedający, tak w pracy powinien być pracodawca i pracownik i o tym kto ile dostanie, powinny decydować tylko te dwie strony
@daro97 Też jestem zdziwiony. Zawsze myślałem, że Chiny to kraj wolnościowy, przynajmniej w większym stopniu, niż Polska a tu taki bęc.
@Adamowitch Bo w Chinach nie jest tak że nie ma wielu zasad tylko państwo w tej chwili ustaliło że będzie niewiele zasad, a wiele i tak nadzoruje to samo tyczy się polityki 1 dziecka
@daro97 i nagle się wszyscy pracodawcy jednej branży, albo w jednym mieście, dogadają że będą wszystkich wyzyskiwać i zatrudniać na 6 dni po 10 godzin a wypłata dalej 1200 (co i tak nie ma znaczenia przy takim zapierniczu!) Taki wyzysk pojawia się zawsze. Nawet teraz jest na stanowiskach, gdzie pracuje się na śmieciówkach. W ochronie na przykład gdzie czasami ludzie dobę pełną siedzą w robocie...
@Hornecik To momentalnie powstają inne firmy, które są gotowe godnie płacić, a te co się umówiły zostają bez pracowników.
Gdyby Europa i USA przestały kupować od Chin, to Europa i USA cofnęły by się do epoki kamienia łupanego. Chiny są największym producentem elektroniki i wielu innych artykułów niezbędnych do życia. Jak nie wierzysz to spróbuj choć przez jeden miesiąc nie kupować produktów z Chin!!! Robiono już takie eksperymenty i nikomu się nie udało.
Dobra. Jestem prezesem firmy produkcyjnej. Moich 10 pracowników (mówię tutaj o pracownikach produkcji, pomijam księgowość, IT, marketing, zarząd itp.) produkuje w ciągu tygodnia 10.000 sztuk towaru, co łącznie daje mi 100.000zł przychodu. Podsumowuję wszystkie koszty, rozdzielam pensje i na pracowników produkcji wychodzi 400zł tygodniowo, czyli nieco ponad 1600zł miesięcznie. Teraz nagle skracam czas pracy o 10%, czyli o połowę jednego dnia. Wiele kosztów, w tym ZUS, podatki, wszelkiego rodzaju licencje, pozwolenia, dzierżawy, wynajmy itp, pozostają niezmienione - dalej muszę płacić tyle samo. Ale z racji krótszego tygodnia pracy pracownicy wyprodukują tylko 9.000 szt. produktu - o 1.000 mniej. Automatycznie przychody też maleją - ze 100.000 do 90.000. Zatem mam tygodniowo 10.000zł mniej do podziału na pensje. Siłą rzeczy, pensje muszą zostać obniżone. Po kieszenie dostanie więc każdy - od zwykłego "robola", przez panią księgową, aż po prezesa włącznie. Zrozumcie to i przestańcie pieprzyć o "okradających Was pracodawcach", bo jakim cudem chcecie zarabiać tyle samo za mniej wykonanej pracy?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2015 o 22:01
@damager To są takie tam dyrdymały socjalistów. Ubzdurali sobie, że wyższa pensja minimalna i krótszy dzień pracy spowodują wszechobecny dobrobyt. Czy jesteś w stanie określić, konkretnie, co to jest dobrobyt?
No i prawidłowo by to wyglądało, a niby czemu ktoś miałby dostawać tyle samo pracy, za wykonanie mniejszej pracy?