Świnio! Nie idę na 7 część Gwiezdnych Wojen do kina i czekam na płyte, ale kiedy to zobaczyłam od razu wpisałam w google "Czy Han Solo umrze w Przebudzeniu Mocy?". Gdyby tak film byłby okropnym shitem
Fakt, ze teraz na topie jest pewien szmugler, ale czy ktoś pamięta pułkownika Henry'ego Blake'a z serialu M*A*S*H ? Sposób jego "uśmiercenia" jak dla mnie był czymś z jednej strony niesamowicie wkurzającym, z drugiej strony pomysł i realizacja całej tej sceny jest chyba ewenementem w całej kinematografii (zwłaszcza jeśli chodzi o seriale).
Większość moich ulubionych bohaterów zabito. Tylko w LotRze nikt nie zginął (pomijam Smeagola, bo to była słuszna śmierć - wybawienie dla niego), ale za to już w Hobbicie Tolkien mi zabił Kiliego i Filiego. A najgorsza śmierć ulubionego bohatera, to dla mnie śmierć Freda Weasleya.
Tylko nie Jar Jar :(
Świnio! Nie idę na 7 część Gwiezdnych Wojen do kina i czekam na płyte, ale kiedy to zobaczyłam od razu wpisałam w google "Czy Han Solo umrze w Przebudzeniu Mocy?". Gdyby tak film byłby okropnym shitem
R.I.P. Dumbledore :C
Niestety Han Solo ginie zabity przez swojego syna. Nie ma za co ;)
Mam depresję
Rysiek z Klanu, będziemy pamiętać [*]
spokojnie, bohatera zawsze można "wskrzesić"... zresztą, i tak już jest nieśmiertelny w naszej pamięci :)
powiedzieli po każdym rozdziale czytelnicy Pieśni lodu i ognia
Han nie żyje. Straciłem kogoś z mojej rodziny......
Moja ulubiona postać popełniła samobójstwo, wszystko stracone, m. in. sens...
Fakt, ze teraz na topie jest pewien szmugler, ale czy ktoś pamięta pułkownika Henry'ego Blake'a z serialu M*A*S*H ? Sposób jego "uśmiercenia" jak dla mnie był czymś z jednej strony niesamowicie wkurzającym, z drugiej strony pomysł i realizacja całej tej sceny jest chyba ewenementem w całej kinematografii (zwłaszcza jeśli chodzi o seriale).
ACE [*]
Większość moich ulubionych bohaterów zabito. Tylko w LotRze nikt nie zginął (pomijam Smeagola, bo to była słuszna śmierć - wybawienie dla niego), ale za to już w Hobbicie Tolkien mi zabił Kiliego i Filiego. A najgorsza śmierć ulubionego bohatera, to dla mnie śmierć Freda Weasleya.
Han...