Osobiście nie mam nic przeciwko kobietom w służbach mundurowych o ile wymagania dla nich nie są obniżane. Myślicie że przeciwnik będzie bił słabiej bo dana osoba jest kobietą?
Tylko czy ten "Efekt Scully" jest pożyteczny, bo to że ilość kobiet w każdej dziedzinie się zwiększa to fakt, ale czy to jest podyktowanie tym że są tak dobre, czy to tylko "przymus z góry" lub dziwne parcie z znikąd na to żeby było więcej kobiet wszędzie.
Mimo że jestem kobietą to nie jestem za głupimi parytetami czy nawet musem większości jakiejkolwiek płci w danej dziedzinie, w każdej dziedzinie mają być fachowcy, a nie głupie statystyki, równości etc.
W takich służbach obie płcie powinno się traktować tak samo bo tu ważne są umiejętności. Parytety są bezsensu bo to upychanie kobiet na stanowiska aby było, nie ważne co umie. I potem tak jest, że policja nieksuteczna itd.
Medycyna co najmniej od połowy XX wieku jest typowo "kobiecym" kierunkiem- może USA miały jakies zaległosci ale w latach 70 w Polsce kobiet na medycnynie było 70% (na Filipinach 80% a w Jordanii prawie 90% .Medycyna to obok pedagogiki najbardziej sfeminizowany kierunek
Osobiście nie mam nic przeciwko kobietom w służbach mundurowych o ile wymagania dla nich nie są obniżane. Myślicie że przeciwnik będzie bił słabiej bo dana osoba jest kobietą?
Z medycyną zgadzam się w 100%. Na moim roku dziewczyny stanowią 80% studentów.
to akurat 'efekt Allison Cameron i Trzynastki'
Efekt " Doktor Queen " ?
Tylko czy ten "Efekt Scully" jest pożyteczny, bo to że ilość kobiet w każdej dziedzinie się zwiększa to fakt, ale czy to jest podyktowanie tym że są tak dobre, czy to tylko "przymus z góry" lub dziwne parcie z znikąd na to żeby było więcej kobiet wszędzie.
Mimo że jestem kobietą to nie jestem za głupimi parytetami czy nawet musem większości jakiejkolwiek płci w danej dziedzinie, w każdej dziedzinie mają być fachowcy, a nie głupie statystyki, równości etc.
W takich służbach obie płcie powinno się traktować tak samo bo tu ważne są umiejętności. Parytety są bezsensu bo to upychanie kobiet na stanowiska aby było, nie ważne co umie. I potem tak jest, że policja nieksuteczna itd.
efekt skali ^^
Z tego co się orientuję to ona zaczynała w "innych filmach", więc mam nadzieję, że raczej nie będą jej naśladować ;)
A wiecie, że będą nowe odcinki Z Archiwum X? Premiera pod koniec stycznia w US.
Medycyna co najmniej od połowy XX wieku jest typowo "kobiecym" kierunkiem- może USA miały jakies zaległosci ale w latach 70 w Polsce kobiet na medycnynie było 70% (na Filipinach 80% a w Jordanii prawie 90% .Medycyna to obok pedagogiki najbardziej sfeminizowany kierunek