Nie. To przejaw tego ze od zbrodni magdalenkowej polska rządzili zdrajcy i sprzedawczyki pokroju bolka, kwacha, tuska... Pozowlili na zniszczenie polski, na utrate suwerennosci i zindoktrynowali wiekszosc polakow czerpiacych informacje tylko z tv i antypolskich gazet jak newsweek czy gw.
@lougramm
Kwachu akurat wywodzi się partii za której rządów 100% przedsiębiorstw i 100% prasy w Polsce było w polskich rękach. Ogłupione przez propagandę Zachodu masy chciały innych reguł, więc mają.
@Zaymoon:
Wszystkie.. Jak sam napisałeś 100%
1. towary z polskich przedsiębiorstw były "sprzedawane" na wschód za bezcen
2. w firmach awans zależał w dużym stopniu od poglądów politycznych oraz od pochodzenia np. jeśli twój ojciec został zabity w Katyniu to mogłeś pomarzyć o normalnej pracy na normalnym stanowisku. W takiej sytuacji byle debil zachodził wyżej niż ty. Jakiekolwiek podejrzenie o antyrosyjskich poglądach kończyły się zamknięciem ścieżki do kariery.
3. Jak źle wyraziłeś się o Rosji (zarówno w pracy, albo w mediach) to miałeś wiele kłopotów. Jak ten prezenter pogody co powiedział, że nic dobrego nie przychodzi ze wschodu (czy jakoś tak) :P
Biorąc pod uwagę te fakty to nie można powiedzieć, żeby to były polskie media.
i z tego powodu jednym słusznym rozwiązanie jest podporządkowanie się wielkiej Rosji razem z towarzyszem Orbanem, pod kierownictwem wilkiego naczelnika Jarosława
dlaczego ty widzisz jak nie Rosję to Niemcy, jesteśmy niepodległym państwem i to my powinniśmy tworzyć własne media łącznie z gazetami, my powinniśmy drukować własne książki, a nie którykolwiek sąsiedni kraj. Ale jak się miało takich sprzedawczyków w rządzie to nic dziwnego, że Niemcy ogarnęły cały nasz rynek.
Teraz powoli zaczynacie rozumieć skąd bierze się dobra gospodarka zachodu ? Z okradania i wyciągania kasy od skolonizowanych w sposób nowoczesny państw a raczej ich gospodarek. Taka Holandia jest bogatsza od Polski tylko dlatego że 60% kasy pochodzi z udziałów w firmach zagranicznych które wyzyskują swoich pracowników i unikają podatków w tamtych podległych państwach.
Wreszcie pojawiła się szansa, że nowy rząd przywróci polskie media Polakom. Nie rozumiem jak można przeciw temu protestować? KOD to zaślepieni i zmanipulowani "pożyteczni idioci"!
@drake79
Mówisz o PiSowcach którzy swego czasu chcieli by polski rząd nawet dopłacał Amerykanom do wydobycia łupków w Polsce, byle tylko sprowadzić tutaj te amerykańskie koncerny naftowe?
@zenek234
a wcześniej była PeOwska propaganda za pieniądze wszystkich obywateli. Przypomnę- jak PO zrobiło zamach na TK w czerwcu to tv poświęciła temu problemowi kilka sekund. Gdy PiS robi to samo to już dwa miesiące srają jedno na ten temat.. Wielka afera.. to jakiś chyba żart..
bardzo proste. Kraj stojący wyżej cywilizacyjnie i ekonomicznie dominuje niżej rozwiniętych sąsiadów.
Tak było zawsze. W Dalmacji przez stulecia wszystko było "pod znakiem" Wenecji, bo ich zdominowała gospodarczo, militarnie i intelektualnie. I wiecie co? Nie narzekali. Takich przykładów są setki. Tak działa świat.
Bardzo dziwne by było gdyby ten kraj mimo wielu ludzi jak ty, czyli pogodzonych z rolą podczłowieka na niemieckiej prowincji i pacyfikujących dążenia do wyjścia z pod buta, był na równi cywilizacyjnej z Niemcami. Nigdy nie nastanie dzień, kiedy by to oni nam powiedzieli "no dobra, od dziś nie będziemy ingerować w wasze sprawy, wycofujemy się", cywilizowane inteligentne społeczeństwo samo potrafi zadbać o swój głos, nie pytając się "czy mogę?", i nie przepraszając za własne zdanie obcych którym to na pewno nie będzie się podobać, jedynie w taki sposób można przekroczyć ten próg.
Jak będziemy myśleli jak kolego blf to zawsze Polska będzie niższa cywilizacyjnie. Pora z tym skończyć, dlaczego Polacy mają uginać się przed Niemcami???
niby racja.. ale jednak media są opiniotwórcze. dlatego powinno się dążyć do tego, aby dane państwo u siebie miało większość swoich mediów. Podobnie jest z armią. Jeżeli jesteśmy z Niemcami w sojuszu to może całkowicie przeprowadźmy demilitaryzację i pozwólmy aby Niemcy strzegli naszych granic (bo ich stać a nas nie).
@drake79
>>: Jak będziemy myśleli jak kolego blf to zawsze Polska będzie niższa cywilizacyjnie. Pora z tym skończyć"
Kolego drake, to nie jest myślenie ani pogląd, tylko fakt. Od 1000 lat próbujemy im dorównać. I dobrze że próbujemy, ale...
Posłuchaj: to nie ma nic wspólnego z ideologią, polityką, to jest po prostu determinizm historyczny. Na świecie są setki narodów, nacji. Ktoś musi być najlepszym czy jednym z najlepszych. Padło na Niemców, nie na Polaków. Tak samo nie na Litwinów i nie na Zulusów.
Przepaść pomiędzy Niemcami a Polską jest nie tylko w kwestii prasy. Wynika to z tego, że Polska będąca w wygranej drużynie po II Wojnie Światowej została zniewolona w komunizmie, a przegrani Niemcy mogli się rozwijać. W ten sposób po uwolnieniu rynku w 89 Niemcy byli już bogaci, a my dopiero zaczynaliśmy. Mogli więc nas wykupywać i wchodzić na nasz rynek. W drugą stronę było dużo trudniej bo nie mieliśmy kapitału.
Skoro zostaliśmy zniewoleni to chyba jednak nie byliśmy w wygranej drużynie. Poza tym wszystko racja, ale jak słyszę o naszym "zwycięstwie" w II wojnie to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Dla nas wojna nie skończyła się w 1945, tylko 17 września 1993, kiedy z kraju wyjechał ostatni okupant. Niestety zostawiając po sobie smród w postaci bandy kolaborantów, z któym to smrodem nie możemy poradzić sobie do dziś, choć kolaboranci w międzyczasie zmienili "wielkiego brata".
""Polska będąca w wygranej drużynie po II Wojnie Światowej została zniewolona w komunizmie, a przegrani Niemcy mogli się rozwijać.""
ale to jest skutek tego o czym pisałem wcześniej. Niemcy pomimo przegranej wojny, byli nieodzownym członkiem "dobrego" klubu, byli i są filarem kultury europejskiej. Czy przez przypadek albo z dobrego serca przegrani autorzy największej wojennej hekatomby zostali obdarowani sponsoringiem odbudowy powojennej? Nie, dlatego że należeli - od stuleci - do dobrego klubu, z wieloseteletnimi powiązaniami majątkowymi, kulturowymi, rodzinnymi, mentalnymi. Nikt Niemców za piękne oczy nie ratował po wojnie. Te sprawy rozstrzygały się w głębokim średniowieczu, niestety tak głębokim, że jeszcze przed powstaniem Polski. Więc my po prostu mamy określoną pozycję, nic nie da hamletyzowanie że mamy się nie uginać przed Niemcami. No dobra, no to zróbmy to. Już widzę jak Polska konkuruje ekonomicznie z Niemcami. Zastanówcie się- malutki w skali świata kraik jakieś 80 mln ludzi, pionek przy Indonezji, pionek przy Brazylii, a ma trzecią gospodarką świata??? To nie jest kwestia jednorazowej pomocy po wojnie. To są liderzy świata, od głębokich wieków średnich.
To samo w razie ewentualnej wojny globalnej z Rosją. NATO dotrzyma obietnic, i będzie bronić swych członków wszystkimi środkami. Ale wiecie gdzie? Na linii Odry i Nysy Łużyckiej. Będzie bronić starego europejskiego klubu, którego lista członków dawno (wieki temu) została zamknięta.
@blf RFN się rozwinął po wojnie dzięki reformie Erharda w drugiej połowie 48 roku, zlikwidował ponad 90% podatków i zniósł całkowitą kontrolę nad cenami i płacami.
@blf "Te sprawy rozstrzygały się w głębokim średniowieczu, niestety tak głębokim, że jeszcze przed powstaniem Polski. Więc my po prostu mamy określoną pozycję."
Wujek hitler był by z ciebie dumny:) Jeszcze to średniowiecze tak głębokie że jeszcze Polska nie istniała hehe dodaj jeszcze że nasz naród w ogóle to nigdy wcześniej nie istniał przed chrztem i jako podludzie powstaliśmy z ich łaski i powinniśmy im służyć. Przecie szfaby takie mocne.
@dbgoku,
RFN rozwinął się po wojnie, ale na terenie RFN już tysiąc lat wstecz i jeszcze wcześniej, funkcjonowali ludzie posługujący się wariantem języka, kulturą i mentalnością, która pozwala na nazwanie ich "narodem" lub "nacją" niemiecką i już tysiąc lat temu górowali nad sąsiadami ekonomicznie i kulturowo.
Ile jeszcze będziemy toczyć dyskusje o epizodzie pomocy powojennej dla RFN?
Czy nazwiska Lutra, Bacha, Wagnera, Manna, Plancka, Roentgena - ta lista jest nieskończenie długa- nic wam nie mówią, czy wolicie o tym nie pamiętać (celowo pomijam Kopernika, nie chcąc wywołać na narodowych demotach burzy, choć nieśmiało przypominam, że sam Kopernik pisemnie określił się jako "natio Germanica").
Bardzo dziwne by było gdyby ten kraj mimo wielu ludzi jak ty, czyli pogodzonych z rolą podczłowieka na niemieckiej prowincji i pacyfikujących dążenia do wyjścia z pod buta, był na równi cywilizacyjnej z Niemcami. Nigdy nie nastanie dzień, kiedy by to oni nam powiedzieli "no dobra, od dziś nie będziemy ingerować w wasze sprawy, wycofujemy się", cywilizowane inteligentne społeczeństwo samo potrafi zadbać o swój głos, nie pytając się "czy mogę?", i nie przepraszając za własne zdanie obcych którym to na pewno nie będzie się podobać, jedynie w taki sposób można przekroczyć ten próg.
Niemcy rozwijały się po wojnie wyłącznie dzięki Amerykańskim dolarom. A co do istnienie Niemiec... one nigdy tak naprawdę nie istniały jako jednolite państwo, przed 1870. Święte Cesarstwo Rzymskie było zdezorganizowanym zbitkiem słabych państewek, i księstw, bez silnej centralnej władzy. Od czsów bity pod Cedynią, Polska odpierała jego ataki. A zakon krzyżacki, z którego wywodził się trzon Pruskiej elity, był przez 2 wieki pod Polskim butem, z którego wydostał się wyłącznie dzięki pomocy Szwecji. Niemcy zostały zjednoczone pod pretekstem jedności w wojnie z Francją, w zasadzie nawet nie zjednoczone, tylko siłą zbite w totalitarny twór, który Bismarck utrzymywał w kupie przez wojsko. Jednak Pruskim militarystom ciągle było mało, przez co zgotowali nam 2 wojny światowe. Nie przypadkiem Alianci formalnie rozwiązali Prusy w roku 1948.
Na tym polega realny kapitalizm, silniejszy gospodarczo narzuca słabszemu swoją wolę, a ten nie może się bronić. Socjalizm to jedyna skuteczna zapora przeciw korporacyjnym zamordyzmom silniejszych wobec słabszych.
@zaymoon więc silniejszy kraj socjalistyczny nie będzie nic nikomu narzucał? czy to ten słabszy ma być socjalistyczny żeby nikt na niego wie wpływał? czy cały świat ma przejść na socjalizm i wtedy będzie super?
@zenek234
Za czasów Bloku Wschodniego ZSRR nie przejmował kontroli nad bankami, fabrykami, kopalniami, sklepami, czy wydawnictwami w innych krajach socjalistycznych.
Tak trudno zrozumieć, że ogłoszenie o sprzedaży wędek zamieszcza się w tygodniku wędkarskim a nie kościelnym? Odpowiednie ogłoszenia umieszcza się tam, gdzie mają największe szanse trafić do odbiorców do których mają trafić.
Może i faktycznie tak jest, ale pamiętajmy, że większość z tych "niemieckich" gazet to pismaki dla kobiet, periodyki kulinarne lub hobbystyczne, gazety z tematyką dla mężczyzn albo po prostu programy telewizyjne.
Dlatego, drodzy koledzy lubiący dzielić ludzi na różne lepsze i gorsze sorty, nie pozwalajcie pichcić waszym kobietom dań z przepisów znalezionych w tych "niemieckich" gazetach bo jeszcze się wszyscy potrujecie!!! Na prawdę!! Uważajcie na to.
A często krytykowana grupa Axel-Springer (Newsweek) to też kapitał szwajcarski.
Żadna duża niemiecka firma nie umieściła reklamy w małej polskiej hobbystycznej gazecie. Piszącej o piłce nożnej. może dlatego iż było by to nie opłacalne. Reklamy piszę się aby dotarły do potencjalnych klientów tzw. grupy docelowej. Jaką grupę docelową dla firmy naftowej, samochodowej, banku ubezpieczyciela może zapewnić taka mała gazeta. Inaczej czy umieszczenie w niej reklamy jest opłacalne dla firmy?
Nie jest opłacalne. Grupa potencjalnych klientów jest tam za mała. Do tego jest duże prawdopodobieństwo iż ci sami ludzie kupują bardziej poczytne ogólnokrajowe dzienniki. A co w ogóle znaczy duża firma? VW ma się w gazecie o piłce nożnej reklamować?
@SamSewcio
Wszystko opiera się na tym jaką ma sprzedaż ta gazeta. Na pewno jest dużo bardziej opłacalne niż reklama w niemieckiej gazecie o takiej samej sprzedaży. Akurat z VW to był strzał w kolano. Po pierwsze wejdź na eurosport lub na inny kanał sportowy i sprawdź jakie reklamy są tam puszczane (czy tylko te dotyczące sportu). Przekonasz się, że poza reklamami rakiet tenisowych są również reklamy samochodów :). Po drugie nie trzeba nikomu tłumaczyć, że wielu kibiców piłki lubi golfy więc są oni potencjalnymi klientami ;) Po trzecie wielu Polaków jest w Niemczech (czy na stałe, czy też tymczasowo da delegacji). Dlatego potencjalnych odbiorców jest dużo. Czyli około kilkanaście razy więcej Polaków w Niemczech niż Niemców w Polsce. Dlatego teoretycznie medialny rynek powinien dla Polski być bardziej opłacalny w Niemczech niż Niemcom w Polsce. Natomiast jest odwrotnie - niemieckich gazet w Polsce jest dużo więcej niż polskich w Niemczech.
@ taka_tam_myśl dlaczego uważasz iż jest bardziej opłacalna niż w niemieckiej o takiej samej sprzedaży. Polską czytają Polacy, którzy w Niemczech częściej wykonują pracę gorzej płatne. Wiec jako potencjalni konsumenci mają niższą siłę nabywczą. Rynek reklam telewizji w prasy to dwa różne rynki. Eurosport ma więcej widzów niż gazeta czytelników czyt. więcej potencjalnych klientów. Co do różnicy Polaków w Niemczech, Niemców w Polsce. Wprowadzasz dziwne ograniczenie pt. Piszemy tylko dla swojej narodowości. Niemiecka prasa się nie ogranicza do Niemców w Polsce lecz stara się dostać do jak największej liczby odbiorców w danym kraju. skoro tak wiele osób pragnie wielkich polskich gazet za odrą to może niech potencjalne pisma. Zaczną pisać dla dużej grupy odbiorców. Czyli dla Niemców w Niemczech.
@SamSewcio
nie zrozumieliśmy się :) Odpowiem w punktach. 1. dlaczego uważasz iż jest bardziej opłacalna niż w niemieckiej o takiej samej sprzedaży.
Ad.1. Niemcy bardzo wysoko cenią swoją pracę. Polska gazeta może życzyć sobie niższe opłaty niż niemiecka. Jeśli gazeta trafia do takiej samej liczby odbiorców to reklamodawca może być bardziej skłonny dać reklamę do "tańszej" gazety.
2. Polską czytają Polacy, którzy w Niemczech częściej wykonują pracę gorzej płatne. Wiec jako potencjalni konsumenci mają niższą siłę nabywczą.
Ad.2 Gazeta ta jest wydawana w języku niemieckim więc nie wiem czemu twierdzisz, że czytają ją tylko Polacy. Poza tym nie wszystkie produkty są tak drogie jak VW (dlatego nie rozumiem dlaczego twierdzisz, że Polak nie może sobie kupić np. podkoszulki swojego ulubionego klubu sportowego).
3. Niemiecka prasa się nie ogranicza do Niemców w Polsce
Ad.3 Tak samo ta gazeta nie ogranicza się do Polaków.. Znowu strzeliłeś sobie w kolano. Proste.. Wystarczy wpisać w google giga sport de. Nic trudnego.. Nie rozumiem, czemu wypisujesz takie bzdury
No i komu stawiacie zarzuty? Niemcy nie zabrali nikomu zadnej redakcji, tylko przejeli to co Polska oferowala.
W tych redakcjach i drukarniach pracuja Polacy i utrzymuja swoje polskie rodziny. Wiec w czym problem??!!
A ze w Niemczech nie ma polskiej gazety? Moze nie ma zainteresowania? Sa francuskie ,angielskie, swiatowe wydawnictwa...
A najlepsze w tym jest to, że ludzie głosujący na PIS czytają częściej np. Fakt, która jest gazetą... niemiecką niż np. GW, która jest polska. Czyli wyborcy PIS z jednej strony chcą zwalczać niemieckość w Polsce, a z drugiej kupują to coś bo wolą wspierać Niemców niż polskie media. Chichot historii.
Dlatego KOD tak walczy o te wolne niemieckie media.
@Daniellah Wolne niemieckie media mogą być naprawdę wolne tylko w Polsce.
https://www.youtube.com/watch?v=Rq4DrVATf5I
Ale to chyba przejaw wolności gospodarczej i reguł wolnego rynku, nieprawdaż?
Nie. To przejaw tego ze od zbrodni magdalenkowej polska rządzili zdrajcy i sprzedawczyki pokroju bolka, kwacha, tuska... Pozowlili na zniszczenie polski, na utrate suwerennosci i zindoktrynowali wiekszosc polakow czerpiacych informacje tylko z tv i antypolskich gazet jak newsweek czy gw.
@lougramm
Kwachu akurat wywodzi się partii za której rządów 100% przedsiębiorstw i 100% prasy w Polsce było w polskich rękach. Ogłupione przez propagandę Zachodu masy chciały innych reguł, więc mają.
@Zaymoon: Raczej w rękach rosyjskich, ale chwytam sarkazm.
@Kallom
Możesz podać przykłady tych Rosjan stojących na czele polskich przedsiębiorstw czy wydawnictw prasy?
@zaymoon: To nie chodziło Ci o PZPR? Pardon...
@Zaymoon:
Wszystkie.. Jak sam napisałeś 100%
1. towary z polskich przedsiębiorstw były "sprzedawane" na wschód za bezcen
2. w firmach awans zależał w dużym stopniu od poglądów politycznych oraz od pochodzenia np. jeśli twój ojciec został zabity w Katyniu to mogłeś pomarzyć o normalnej pracy na normalnym stanowisku. W takiej sytuacji byle debil zachodził wyżej niż ty. Jakiekolwiek podejrzenie o antyrosyjskich poglądach kończyły się zamknięciem ścieżki do kariery.
3. Jak źle wyraziłeś się o Rosji (zarówno w pracy, albo w mediach) to miałeś wiele kłopotów. Jak ten prezenter pogody co powiedział, że nic dobrego nie przychodzi ze wschodu (czy jakoś tak) :P
Biorąc pod uwagę te fakty to nie można powiedzieć, żeby to były polskie media.
i z tego powodu jednym słusznym rozwiązanie jest podporządkowanie się wielkiej Rosji razem z towarzyszem Orbanem, pod kierownictwem wilkiego naczelnika Jarosława
dlaczego ty widzisz jak nie Rosję to Niemcy, jesteśmy niepodległym państwem i to my powinniśmy tworzyć własne media łącznie z gazetami, my powinniśmy drukować własne książki, a nie którykolwiek sąsiedni kraj. Ale jak się miało takich sprzedawczyków w rządzie to nic dziwnego, że Niemcy ogarnęły cały nasz rynek.
@bjg - protip - sprawdź mapę świata
~zenek234, czosnek Ci wypadł.
to jeszcze nic, ja to słyszałem że ojciec dyrektor jeździ niemieckim samochodem - przypadek? nie sądzę ...
Teraz powoli zaczynacie rozumieć skąd bierze się dobra gospodarka zachodu ? Z okradania i wyciągania kasy od skolonizowanych w sposób nowoczesny państw a raczej ich gospodarek. Taka Holandia jest bogatsza od Polski tylko dlatego że 60% kasy pochodzi z udziałów w firmach zagranicznych które wyzyskują swoich pracowników i unikają podatków w tamtych podległych państwach.
Wreszcie pojawiła się szansa, że nowy rząd przywróci polskie media Polakom. Nie rozumiem jak można przeciw temu protestować? KOD to zaślepieni i zmanipulowani "pożyteczni idioci"!
@drake79 to nie będą żadne polskie media - to będzie pisowska propaganda za pieniądze wszystkich obywateli - dlatego
@drake79
Mówisz o PiSowcach którzy swego czasu chcieli by polski rząd nawet dopłacał Amerykanom do wydobycia łupków w Polsce, byle tylko sprowadzić tutaj te amerykańskie koncerny naftowe?
@zenek234
a wcześniej była PeOwska propaganda za pieniądze wszystkich obywateli. Przypomnę- jak PO zrobiło zamach na TK w czerwcu to tv poświęciła temu problemowi kilka sekund. Gdy PiS robi to samo to już dwa miesiące srają jedno na ten temat.. Wielka afera.. to jakiś chyba żart..
bardzo proste. Kraj stojący wyżej cywilizacyjnie i ekonomicznie dominuje niżej rozwiniętych sąsiadów.
Tak było zawsze. W Dalmacji przez stulecia wszystko było "pod znakiem" Wenecji, bo ich zdominowała gospodarczo, militarnie i intelektualnie. I wiecie co? Nie narzekali. Takich przykładów są setki. Tak działa świat.
Bardzo dziwne by było gdyby ten kraj mimo wielu ludzi jak ty, czyli pogodzonych z rolą podczłowieka na niemieckiej prowincji i pacyfikujących dążenia do wyjścia z pod buta, był na równi cywilizacyjnej z Niemcami. Nigdy nie nastanie dzień, kiedy by to oni nam powiedzieli "no dobra, od dziś nie będziemy ingerować w wasze sprawy, wycofujemy się", cywilizowane inteligentne społeczeństwo samo potrafi zadbać o swój głos, nie pytając się "czy mogę?", i nie przepraszając za własne zdanie obcych którym to na pewno nie będzie się podobać, jedynie w taki sposób można przekroczyć ten próg.
@survive może oglądaj mniej tv trwam, wyjdź na świeże powietrze
@heniekblah tylko na tyle stać wyborcę PO?
Jak będziemy myśleli jak kolego blf to zawsze Polska będzie niższa cywilizacyjnie. Pora z tym skończyć, dlaczego Polacy mają uginać się przed Niemcami???
Kto ma kasę, ten kupuje. Co w tym niezwykłego?
@daclaw
niby racja.. ale jednak media są opiniotwórcze. dlatego powinno się dążyć do tego, aby dane państwo u siebie miało większość swoich mediów. Podobnie jest z armią. Jeżeli jesteśmy z Niemcami w sojuszu to może całkowicie przeprowadźmy demilitaryzację i pozwólmy aby Niemcy strzegli naszych granic (bo ich stać a nas nie).
@drake79
>>: Jak będziemy myśleli jak kolego blf to zawsze Polska będzie niższa cywilizacyjnie. Pora z tym skończyć"
Kolego drake, to nie jest myślenie ani pogląd, tylko fakt. Od 1000 lat próbujemy im dorównać. I dobrze że próbujemy, ale...
Posłuchaj: to nie ma nic wspólnego z ideologią, polityką, to jest po prostu determinizm historyczny. Na świecie są setki narodów, nacji. Ktoś musi być najlepszym czy jednym z najlepszych. Padło na Niemców, nie na Polaków. Tak samo nie na Litwinów i nie na Zulusów.
Przepaść pomiędzy Niemcami a Polską jest nie tylko w kwestii prasy. Wynika to z tego, że Polska będąca w wygranej drużynie po II Wojnie Światowej została zniewolona w komunizmie, a przegrani Niemcy mogli się rozwijać. W ten sposób po uwolnieniu rynku w 89 Niemcy byli już bogaci, a my dopiero zaczynaliśmy. Mogli więc nas wykupywać i wchodzić na nasz rynek. W drugą stronę było dużo trudniej bo nie mieliśmy kapitału.
Skoro zostaliśmy zniewoleni to chyba jednak nie byliśmy w wygranej drużynie. Poza tym wszystko racja, ale jak słyszę o naszym "zwycięstwie" w II wojnie to nie wiem czy śmiać się czy płakać. Dla nas wojna nie skończyła się w 1945, tylko 17 września 1993, kiedy z kraju wyjechał ostatni okupant. Niestety zostawiając po sobie smród w postaci bandy kolaborantów, z któym to smrodem nie możemy poradzić sobie do dziś, choć kolaboranci w międzyczasie zmienili "wielkiego brata".
""Polska będąca w wygranej drużynie po II Wojnie Światowej została zniewolona w komunizmie, a przegrani Niemcy mogli się rozwijać.""
ale to jest skutek tego o czym pisałem wcześniej. Niemcy pomimo przegranej wojny, byli nieodzownym członkiem "dobrego" klubu, byli i są filarem kultury europejskiej. Czy przez przypadek albo z dobrego serca przegrani autorzy największej wojennej hekatomby zostali obdarowani sponsoringiem odbudowy powojennej? Nie, dlatego że należeli - od stuleci - do dobrego klubu, z wieloseteletnimi powiązaniami majątkowymi, kulturowymi, rodzinnymi, mentalnymi. Nikt Niemców za piękne oczy nie ratował po wojnie. Te sprawy rozstrzygały się w głębokim średniowieczu, niestety tak głębokim, że jeszcze przed powstaniem Polski. Więc my po prostu mamy określoną pozycję, nic nie da hamletyzowanie że mamy się nie uginać przed Niemcami. No dobra, no to zróbmy to. Już widzę jak Polska konkuruje ekonomicznie z Niemcami. Zastanówcie się- malutki w skali świata kraik jakieś 80 mln ludzi, pionek przy Indonezji, pionek przy Brazylii, a ma trzecią gospodarką świata??? To nie jest kwestia jednorazowej pomocy po wojnie. To są liderzy świata, od głębokich wieków średnich.
To samo w razie ewentualnej wojny globalnej z Rosją. NATO dotrzyma obietnic, i będzie bronić swych członków wszystkimi środkami. Ale wiecie gdzie? Na linii Odry i Nysy Łużyckiej. Będzie bronić starego europejskiego klubu, którego lista członków dawno (wieki temu) została zamknięta.
@blf RFN się rozwinął po wojnie dzięki reformie Erharda w drugiej połowie 48 roku, zlikwidował ponad 90% podatków i zniósł całkowitą kontrolę nad cenami i płacami.
@blf "Te sprawy rozstrzygały się w głębokim średniowieczu, niestety tak głębokim, że jeszcze przed powstaniem Polski. Więc my po prostu mamy określoną pozycję."
Wujek hitler był by z ciebie dumny:) Jeszcze to średniowiecze tak głębokie że jeszcze Polska nie istniała hehe dodaj jeszcze że nasz naród w ogóle to nigdy wcześniej nie istniał przed chrztem i jako podludzie powstaliśmy z ich łaski i powinniśmy im służyć. Przecie szfaby takie mocne.
@dbgoku,
RFN rozwinął się po wojnie, ale na terenie RFN już tysiąc lat wstecz i jeszcze wcześniej, funkcjonowali ludzie posługujący się wariantem języka, kulturą i mentalnością, która pozwala na nazwanie ich "narodem" lub "nacją" niemiecką i już tysiąc lat temu górowali nad sąsiadami ekonomicznie i kulturowo.
Ile jeszcze będziemy toczyć dyskusje o epizodzie pomocy powojennej dla RFN?
Czy nazwiska Lutra, Bacha, Wagnera, Manna, Plancka, Roentgena - ta lista jest nieskończenie długa- nic wam nie mówią, czy wolicie o tym nie pamiętać (celowo pomijam Kopernika, nie chcąc wywołać na narodowych demotach burzy, choć nieśmiało przypominam, że sam Kopernik pisemnie określił się jako "natio Germanica").
Bardzo dziwne by było gdyby ten kraj mimo wielu ludzi jak ty, czyli pogodzonych z rolą podczłowieka na niemieckiej prowincji i pacyfikujących dążenia do wyjścia z pod buta, był na równi cywilizacyjnej z Niemcami. Nigdy nie nastanie dzień, kiedy by to oni nam powiedzieli "no dobra, od dziś nie będziemy ingerować w wasze sprawy, wycofujemy się", cywilizowane inteligentne społeczeństwo samo potrafi zadbać o swój głos, nie pytając się "czy mogę?", i nie przepraszając za własne zdanie obcych którym to na pewno nie będzie się podobać, jedynie w taki sposób można przekroczyć ten próg.
Niemcy rozwijały się po wojnie wyłącznie dzięki Amerykańskim dolarom. A co do istnienie Niemiec... one nigdy tak naprawdę nie istniały jako jednolite państwo, przed 1870. Święte Cesarstwo Rzymskie było zdezorganizowanym zbitkiem słabych państewek, i księstw, bez silnej centralnej władzy. Od czsów bity pod Cedynią, Polska odpierała jego ataki. A zakon krzyżacki, z którego wywodził się trzon Pruskiej elity, był przez 2 wieki pod Polskim butem, z którego wydostał się wyłącznie dzięki pomocy Szwecji. Niemcy zostały zjednoczone pod pretekstem jedności w wojnie z Francją, w zasadzie nawet nie zjednoczone, tylko siłą zbite w totalitarny twór, który Bismarck utrzymywał w kupie przez wojsko. Jednak Pruskim militarystom ciągle było mało, przez co zgotowali nam 2 wojny światowe. Nie przypadkiem Alianci formalnie rozwiązali Prusy w roku 1948.
A Kopernik był POLAKIEM. Żałosne prowo,
Na tym polega realny kapitalizm, silniejszy gospodarczo narzuca słabszemu swoją wolę, a ten nie może się bronić. Socjalizm to jedyna skuteczna zapora przeciw korporacyjnym zamordyzmom silniejszych wobec słabszych.
@zaymoon więc silniejszy kraj socjalistyczny nie będzie nic nikomu narzucał? czy to ten słabszy ma być socjalistyczny żeby nikt na niego wie wpływał? czy cały świat ma przejść na socjalizm i wtedy będzie super?
@zenek234
Za czasów Bloku Wschodniego ZSRR nie przejmował kontroli nad bankami, fabrykami, kopalniami, sklepami, czy wydawnictwami w innych krajach socjalistycznych.
@zaymoon kpisz sobie? on przejmował kontrole nad całymi krajami
Takie zdziwienia małego Kazia, że w kapitalizmie rządzi ten co ma pieniądze.....
pieniądze ma KLIENT. Jakby Polak był mądry i w pierwszej kolejności dawał zarabiać swoim, to Niemieckie koncerny szybko by się zwijały!
Ale Polak ma rozum i woli kupować dobre produkty, a nie polskie (niestety "dobre, bo polskie" to pewien oksymoron).
a markety? to samo Rossmany, Media Markty, Lidle, Obi, Kauflandy itd itp - istne szwabskie eldorado, a ile polskich marketów zastało otwartych w DE?
Wiadomo o tym od dawna. POkraczny elektorat nie chce tego zrozumieć.. Że wyprane mózgi mają to już nic na to nie poradzimy.
Wow. Jestem pod wrażeniem, że ktoś to zamieścił.
Tak trudno zrozumieć, że ogłoszenie o sprzedaży wędek zamieszcza się w tygodniku wędkarskim a nie kościelnym? Odpowiednie ogłoszenia umieszcza się tam, gdzie mają największe szanse trafić do odbiorców do których mają trafić.
Może i faktycznie tak jest, ale pamiętajmy, że większość z tych "niemieckich" gazet to pismaki dla kobiet, periodyki kulinarne lub hobbystyczne, gazety z tematyką dla mężczyzn albo po prostu programy telewizyjne.
Dlatego, drodzy koledzy lubiący dzielić ludzi na różne lepsze i gorsze sorty, nie pozwalajcie pichcić waszym kobietom dań z przepisów znalezionych w tych "niemieckich" gazetach bo jeszcze się wszyscy potrujecie!!! Na prawdę!! Uważajcie na to.
A często krytykowana grupa Axel-Springer (Newsweek) to też kapitał szwajcarski.
Żadna duża niemiecka firma nie umieściła reklamy w małej polskiej hobbystycznej gazecie. Piszącej o piłce nożnej. może dlatego iż było by to nie opłacalne. Reklamy piszę się aby dotarły do potencjalnych klientów tzw. grupy docelowej. Jaką grupę docelową dla firmy naftowej, samochodowej, banku ubezpieczyciela może zapewnić taka mała gazeta. Inaczej czy umieszczenie w niej reklamy jest opłacalne dla firmy?
@SamSewcio
jeżeli gazeta ma sprzedaż i za reklamę chce nie wiele, to jest to opłacalne.
Nie jest opłacalne. Grupa potencjalnych klientów jest tam za mała. Do tego jest duże prawdopodobieństwo iż ci sami ludzie kupują bardziej poczytne ogólnokrajowe dzienniki. A co w ogóle znaczy duża firma? VW ma się w gazecie o piłce nożnej reklamować?
@SamSewcio
Wszystko opiera się na tym jaką ma sprzedaż ta gazeta. Na pewno jest dużo bardziej opłacalne niż reklama w niemieckiej gazecie o takiej samej sprzedaży. Akurat z VW to był strzał w kolano. Po pierwsze wejdź na eurosport lub na inny kanał sportowy i sprawdź jakie reklamy są tam puszczane (czy tylko te dotyczące sportu). Przekonasz się, że poza reklamami rakiet tenisowych są również reklamy samochodów :). Po drugie nie trzeba nikomu tłumaczyć, że wielu kibiców piłki lubi golfy więc są oni potencjalnymi klientami ;) Po trzecie wielu Polaków jest w Niemczech (czy na stałe, czy też tymczasowo da delegacji). Dlatego potencjalnych odbiorców jest dużo. Czyli około kilkanaście razy więcej Polaków w Niemczech niż Niemców w Polsce. Dlatego teoretycznie medialny rynek powinien dla Polski być bardziej opłacalny w Niemczech niż Niemcom w Polsce. Natomiast jest odwrotnie - niemieckich gazet w Polsce jest dużo więcej niż polskich w Niemczech.
@ taka_tam_myśl dlaczego uważasz iż jest bardziej opłacalna niż w niemieckiej o takiej samej sprzedaży. Polską czytają Polacy, którzy w Niemczech częściej wykonują pracę gorzej płatne. Wiec jako potencjalni konsumenci mają niższą siłę nabywczą. Rynek reklam telewizji w prasy to dwa różne rynki. Eurosport ma więcej widzów niż gazeta czytelników czyt. więcej potencjalnych klientów. Co do różnicy Polaków w Niemczech, Niemców w Polsce. Wprowadzasz dziwne ograniczenie pt. Piszemy tylko dla swojej narodowości. Niemiecka prasa się nie ogranicza do Niemców w Polsce lecz stara się dostać do jak największej liczby odbiorców w danym kraju. skoro tak wiele osób pragnie wielkich polskich gazet za odrą to może niech potencjalne pisma. Zaczną pisać dla dużej grupy odbiorców. Czyli dla Niemców w Niemczech.
@SamSewcio
nie zrozumieliśmy się :) Odpowiem w punktach. 1. dlaczego uważasz iż jest bardziej opłacalna niż w niemieckiej o takiej samej sprzedaży.
Ad.1. Niemcy bardzo wysoko cenią swoją pracę. Polska gazeta może życzyć sobie niższe opłaty niż niemiecka. Jeśli gazeta trafia do takiej samej liczby odbiorców to reklamodawca może być bardziej skłonny dać reklamę do "tańszej" gazety.
2. Polską czytają Polacy, którzy w Niemczech częściej wykonują pracę gorzej płatne. Wiec jako potencjalni konsumenci mają niższą siłę nabywczą.
Ad.2 Gazeta ta jest wydawana w języku niemieckim więc nie wiem czemu twierdzisz, że czytają ją tylko Polacy. Poza tym nie wszystkie produkty są tak drogie jak VW (dlatego nie rozumiem dlaczego twierdzisz, że Polak nie może sobie kupić np. podkoszulki swojego ulubionego klubu sportowego).
3. Niemiecka prasa się nie ogranicza do Niemców w Polsce
Ad.3 Tak samo ta gazeta nie ogranicza się do Polaków.. Znowu strzeliłeś sobie w kolano. Proste.. Wystarczy wpisać w google giga sport de. Nic trudnego.. Nie rozumiem, czemu wypisujesz takie bzdury
No i komu stawiacie zarzuty? Niemcy nie zabrali nikomu zadnej redakcji, tylko przejeli to co Polska oferowala.
W tych redakcjach i drukarniach pracuja Polacy i utrzymuja swoje polskie rodziny. Wiec w czym problem??!!
A ze w Niemczech nie ma polskiej gazety? Moze nie ma zainteresowania? Sa francuskie ,angielskie, swiatowe wydawnictwa...
Fiskalny kolonializm. Jesteśmy kolonią Niemców, wbijcie to sobie do łbów. Prawo unijne stoi ponad naszą konstytucją.
AGORA == Ringier Axel Springer Polska (to są najgorsze firmy prasowe do podburzania polaków)
A najlepsze w tym jest to, że ludzie głosujący na PIS czytają częściej np. Fakt, która jest gazetą... niemiecką niż np. GW, która jest polska. Czyli wyborcy PIS z jednej strony chcą zwalczać niemieckość w Polsce, a z drugiej kupują to coś bo wolą wspierać Niemców niż polskie media. Chichot historii.
A te "Niemieckie" media dzialaja z laski i na rozkaz Amerykanow...A Amerykanie...moze sie domyslacie...