@Antymonachomachia, ale że jaki problem? Od lat kupuję jeden wzór skarpetek w 2-3 kolorach i ich sparowanie jest bardzo proste. A jeśli z pary muszę wyrzucić jedną to druga zostaje. Gdy np. jedna z innej pary w tym samym kolorze zaplącze się w koszu i nie trafi do pralki albo jakoś inaczej się zawieruszy to wtedy mogę tę wypraną skojarzyć z tą osamotnioną. Tak samo, gdy zrobi się dziura w kolejnej skarpecie - zamiast tracić w tym momencie 2 pary, tracę jedną. Od lat tak robię, bo to bardzo wygodny system.
weź się w końcu i przeleć jakiegoś faceta, zamiast ciągle o tym fantazjować. Tak intensywnie myślisz o seksie gejowskim, że nawet w takim mało-erotycznym obrazku go widzisz.
wystarczy kupić wszystkie takie same i po puzzlach.
@Krait wtedy dochodzi problem z dziurami, których kilka dni wcześniej nie było
@Antymonachomachia, ale że jaki problem? Od lat kupuję jeden wzór skarpetek w 2-3 kolorach i ich sparowanie jest bardzo proste. A jeśli z pary muszę wyrzucić jedną to druga zostaje. Gdy np. jedna z innej pary w tym samym kolorze zaplącze się w koszu i nie trafi do pralki albo jakoś inaczej się zawieruszy to wtedy mogę tę wypraną skojarzyć z tą osamotnioną. Tak samo, gdy zrobi się dziura w kolejnej skarpecie - zamiast tracić w tym momencie 2 pary, tracę jedną. Od lat tak robię, bo to bardzo wygodny system.
@Laviol no, w sumie..
I te pedalskie białe skarpetki.... ;/
weź się w końcu i przeleć jakiegoś faceta, zamiast ciągle o tym fantazjować. Tak intensywnie myślisz o seksie gejowskim, że nawet w takim mało-erotycznym obrazku go widzisz.
Ja tam zazwyczaj kupuje co najmniej 10 par takich samych.
To nie puzzle tylko MAJONG.
Co on, pranie robi raz na miesiąc?
Jeśli to są najtrudniejsze puzzle świata, to w takim razie nie składał rogalika z bułki tartej