Co więcej, ponad połowa dziewczyn sama jest takimi laskami. One są zarozumiałymi i obłudnymi panienkami które lubią być chwalone. Jest na to prosty sposób: przestać je chwalić, a potwierdzać wszystko co mówią. Zamiast tego mówić im: tak, to prawda, jesteś gruba z przeżarcia świnio. Tak, to prawda nie znajdziesz faceta bo są wartościowsze, bardziej wykształcone i ładniejsze od Ciebie, inne już mają swoich facetów a Ty po prostu nie zasługujesz i nie dasz rady utrzymać związku, jesteś na to za słaba... I zobaczycie jak lasce nagle odp***li, szczególnie z tym związkiem: Co?!?!? Ja nie dam rady?!? Ja?!? I już może będzie jedna para więcej :-)))
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 stycznia 2016 o 10:24
@Wolfi1485 Nie na każdą to zadziała - jeżeli naprawdę tak sądzą, to tylko utwierdzą się w swoim przekonaniu. A przy takiej reakcji ze strony otoczenia, mogą jeszcze bardziej zamknąć się w sobie. A granica pomiędzy tymi dwoma typami jest dość niewyraźna. A tak swoją drogą - dziewczyna z obrazka nadaje się tylko do psychologa...
@Wolfi1485
Kiedyś może było sporo takich dziewczyn, ale teraz gdy to zaczęto takie zachowanie wyśmiewać przestały być takie. Skoro uważasz, że połowa dziewczyn jest taka to podaj mi chociaż trzy przykłady trzech dziewczyn które tak powiedziały / napisały w ostatnich dwóch latach.
@Wolfi1485 Otóż to! Sama znam mnóstwo takich dziewcząt, w końcu gimnazjum z reguły nie jest wzorowym środowiskiem. Podejrzewam jednak, że tego typu osoby raczej się nie zmieniają. @doflamingo1993 Chesz przykładu? Proszę bardzo. Znajoma z klasy była wielce oburzona, jak jej przytaknęłam, że jest gruba, brzydka i z nikim się nie zwiąże, bo jakim prawem śmię jej wspaniały majestat obrażać. Od tamtej pory znalazła sobie inne grono do pocieszania, ale gdy tylko mnie widzi od razu się prostuje, zadziera głowę i mówi, co to nie ona. Przynajmniej nie muszę wysłuchiwać jej lamentów. Wspominałam, że oprócz tej konkretnej dziewczyny było jeszcze kilka innych, zachowujących się identycznie?
Aha, i jakoś w ogóle takie puste s**i mnie nie kręcą, Za to chętnie przygarnąłbym numer tej Pani z kotem z ostatniego obrazka :-) Oczywiście pod warunkiem, że nie jest stukniętą pseudofeministką od szowinistycznych samców :-)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 stycznia 2016 o 10:30
@Agness92 A co jest złego w nazywaniu rzeczy po imieniu? Ja jestem konkretnym człowiekiem, mówię to co myślę i nie zamierzam się bawić w udawanie. Proste.
Przecież to klasyczna metoda wyłudzania komplementów. Czasami słodka, czasami śmieszna, czasami żałosna. Ale jakoś nigdy nie miałem ochoty z tego powodu mordować. No, ale jestem facetem.
Hm... Tak myślę i myślę i wymyśliłam, że jest we mnie coś z obu postaci. Z jednej strony jem to, co chcę, a jakoś waga, dzięki Bogu!, stoi w miejscu i generalnie jestem szczupła. Chociaż, nie powiem, chciałabym 5kg zrzucić. Różnica jest taka, że nie gadam ciągle na ten temat, bo za grubą się nie uważam, a nie lubię słuchać gadania pt. "po co chcesz schudnąc, skoro jesteś szczupła?", więc 1 i 3 obrazek nie psuje, a 2 troszeczkę tak. Za to na 4 obrazku zdecydowanie jestem panną z kotem xD
Co więcej, ponad połowa dziewczyn sama jest takimi laskami. One są zarozumiałymi i obłudnymi panienkami które lubią być chwalone. Jest na to prosty sposób: przestać je chwalić, a potwierdzać wszystko co mówią. Zamiast tego mówić im: tak, to prawda, jesteś gruba z przeżarcia świnio. Tak, to prawda nie znajdziesz faceta bo są wartościowsze, bardziej wykształcone i ładniejsze od Ciebie, inne już mają swoich facetów a Ty po prostu nie zasługujesz i nie dasz rady utrzymać związku, jesteś na to za słaba... I zobaczycie jak lasce nagle odp***li, szczególnie z tym związkiem: Co?!?!? Ja nie dam rady?!? Ja?!? I już może będzie jedna para więcej :-)))
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2016 o 10:24
@Wolfi1485 Nie na każdą to zadziała - jeżeli naprawdę tak sądzą, to tylko utwierdzą się w swoim przekonaniu. A przy takiej reakcji ze strony otoczenia, mogą jeszcze bardziej zamknąć się w sobie. A granica pomiędzy tymi dwoma typami jest dość niewyraźna. A tak swoją drogą - dziewczyna z obrazka nadaje się tylko do psychologa...
@Wolfi1485
Kiedyś może było sporo takich dziewczyn, ale teraz gdy to zaczęto takie zachowanie wyśmiewać przestały być takie. Skoro uważasz, że połowa dziewczyn jest taka to podaj mi chociaż trzy przykłady trzech dziewczyn które tak powiedziały / napisały w ostatnich dwóch latach.
@Wolfi1485 Otóż to! Sama znam mnóstwo takich dziewcząt, w końcu gimnazjum z reguły nie jest wzorowym środowiskiem. Podejrzewam jednak, że tego typu osoby raczej się nie zmieniają. @doflamingo1993 Chesz przykładu? Proszę bardzo. Znajoma z klasy była wielce oburzona, jak jej przytaknęłam, że jest gruba, brzydka i z nikim się nie zwiąże, bo jakim prawem śmię jej wspaniały majestat obrażać. Od tamtej pory znalazła sobie inne grono do pocieszania, ale gdy tylko mnie widzi od razu się prostuje, zadziera głowę i mówi, co to nie ona. Przynajmniej nie muszę wysłuchiwać jej lamentów. Wspominałam, że oprócz tej konkretnej dziewczyny było jeszcze kilka innych, zachowujących się identycznie?
@doflamingo1993 - to ja Ci podam 3 przykłady takich lasek, które znam: Kasia, Mariola, Renata
Aha, i jakoś w ogóle takie puste s**i mnie nie kręcą, Za to chętnie przygarnąłbym numer tej Pani z kotem z ostatniego obrazka :-) Oczywiście pod warunkiem, że nie jest stukniętą pseudofeministką od szowinistycznych samców :-)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2016 o 10:30
@Agness92 A co jest złego w nazywaniu rzeczy po imieniu? Ja jestem konkretnym człowiekiem, mówię to co myślę i nie zamierzam się bawić w udawanie. Proste.
Płytkim facetom taka pusta laska zaimponuje. Wartościowy facet ominie z daleka.
No - ta z kotem wygląda dużo lepiej od koleżanki :) ...
Ta druga dużo lepsza.
@finnziom - Ta druga to C.Cassandra, jej rysunki można znaleźć np. na facebooku albo instagramie. Sama mam teraz jeden z jej obrazków jako avatar ;)
@farbenja O proszę, dziękuję za ten tip, doceniam i pozdrawiam :) W takim razie Cassandra z kotem lepsza :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2016 o 10:38
Przecież to klasyczna metoda wyłudzania komplementów. Czasami słodka, czasami śmieszna, czasami żałosna. Ale jakoś nigdy nie miałem ochoty z tego powodu mordować. No, ale jestem facetem.
ta niższa jest dużo ładniejsza
WOLĘ TĘ PO PRAWEJ NA 100 PROCENT!!! :)
Hm... Tak myślę i myślę i wymyśliłam, że jest we mnie coś z obu postaci. Z jednej strony jem to, co chcę, a jakoś waga, dzięki Bogu!, stoi w miejscu i generalnie jestem szczupła. Chociaż, nie powiem, chciałabym 5kg zrzucić. Różnica jest taka, że nie gadam ciągle na ten temat, bo za grubą się nie uważam, a nie lubię słuchać gadania pt. "po co chcesz schudnąc, skoro jesteś szczupła?", więc 1 i 3 obrazek nie psuje, a 2 troszeczkę tak. Za to na 4 obrazku zdecydowanie jestem panną z kotem xD
Biedna dziewczyna - idealna, a wciąż samotna