Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
782 794
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
E evilone
0 / 10

widać, że na giełdzie to się autor nie zna. 1. głównym dochodem dla wszelkiego rodzaju domów maklerskich i brokerów jest prowizja od każdej zawartej transakcji (im więcej przewalasz kasy tym lepsze warunki możesz sobie uzgodnić, jak liniowa prowizja i niski procent). 2. długo terminowo i z urozmaiconym portfelem statystycznie nie da rady stracić, ponieważ bogactwa ogólnie przybywa i ceny akcji tak długo jak firma ma przyszłość ceny mają trend wzrostowy. 3. zachowanie przedstawione tutaj to bańka spekulacyjna i najczęściej nie ma takiej siły na rynku, która by odwaliła taki numer żeby na tym tak bezczelnie zarobić i wyjść bez akcji, które podnosiła, do tego trzeba leszczy, którzy podtrzymają trend podczas cichej wyprzedaży, a to nie lada sztuka i jeszcze te leszcze mogą zarobić, ale ktoś zostanie z przecenionymi akcjami, które żeby sprzedać z zyskiem będzie musiał poczekać na kolejny taki manewr, albo aż trend dogoni tą cenę (mniej prawdopodobne). jest jeszcze granie na spadki, czyli "pożyczasz" od kogoś akcje na jakiś czas i sprzedajesz, a przed upływem terminu musisz odkupić akcje, różnica w cenie twoja minus prowizja. tak więc najbardziej opłaca się ludziom na wall street jak jest dobrze i ludzie przewalają kosmiczne ilości kasy, a w żadnym razie nie zależy im na pozbawianiu ludzi oszczędności, bo to złe dla biznesu,zwłaszcza jeśli chodzi o małych graczy, bo oni płacą największe prowizje, a co za tym idzie często doradzają przy transakcjach, jeśli to możliwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F franciszekkimono
+4 / 6

ilo cyfrową sumę w zł masz zainwestowaną na giełdzie i od jakiego czasu?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E evilone
0 / 0

@franciszekkimono nie gram na giełdzie, ponieważ znam swoje słabości i wiem, że nie nadaję się do spekulacji, przerypałbym całą sumę w takim szczycie. (nie przeszkadza mi to obserwować i słuchać o tym, bo z czasem ) Gdybym grał przytoczyłbym konkretne liczby, ale mój czas lepiej wykorzystam w pracy.
@wioprr giełda jest prosta tylko dla ludzi, którzy nie grają, bo tam ludzie mają swoja kulturę, swoje sposoby ogłaszania swoich zamiarów i zbierania znacznie większej siły na poparcie swojego ruchu, giełda jest bardzo złożona, nie pamiętam niestety co ile, ale są okresowy spadki kursów spowodowane tylko tym, że fundusze inwestycyjne muszą wykazać w statystkach lepsze wyniki i ludzie łapią procenciki z tego. Kiedy kogoś nazywasz spekulantem na giełdzie to najwyższy zaszczyt, bo spekulacja to najbardziej ryzykowne zajęcie, zwłaszcza krótkoterminowe i większość by straciła na tym prawie wszystko i to raczej elitarne grono.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E evilone
0 / 0

@wioprr to był tylko przykład tego, jakie zwyczaje są na giełdzie... nie wspomniałem nawet o zależności ceny od wartości spółki. gdyby to tylko było takie proste, to ludzie by spekulowali na potęgę, opisany trend po pierwsze występuje w takim kształcie raczej rzadko, to prowadzi do równowagi, to na giełdzie oznacza brak zysków i raczej spadek wartości, marzy mi się tak prosty zarobek i tak proste działania ludzi o sprzecznych interesach. Spadki ze względu na mniejsze niż przewidywane zyski frimy mogą być spowodowane przeszacowaniem zysku jaki się osiągnie z dywidend, ktoś myślał, że dostanie 15 a dostanie 7, różnica w wartości od razu się rzuca w oczy, więc sprzeda za najwyższą możliwą cenę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~unlogical
-4 / 4

wieśniacy i tak nie kupili wszystkich małp, ponieważ ich jedyny pieniężny dochód stanowiła gotówka ze sprzedaży małp.Bo niby skąd mieliby mieć inne pieniądze? Chyba że wzięli kredyt w banku pod zastaw swoich szałasów...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Bansky
+4 / 4

Twoja wypowiedź jest kure sko śmieszna, szczerze. Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Batiatus
0 / 6

gówniany demot. Widać ze dana osoba nie zna się na giełdzie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Gin73
+1 / 1

Fake. Tak naprawdę chodziło o węże, za które skłonni byli w Indiach płacić brytyjczycy, a hindusi zaczęli je hodować, zamiast zwalczać... A małpi rozum to ma autor demota...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem