@maggdalena18
Pewnie uznali, że wszystko musiało być ch****e tak jak w tej książce. Bo o dziwo książka prezentująca zerową wartość intelektualną, stała się bestsellerem, co tylko pokazuje, że pan twierdzący iż ludzie to debile, ma sporo racji ;p
@ThereIsNoAnOption no chyba tak założyli. Ja przeczytałam z ciekawości i o ile ksiażki komentowała nie będę, bo nie ma w sumie co, to Christian miał być bardzo przystojny, a ta twarz mi nie pasuje do "mojego" obrazu Greya.
@maggdalena18
Tu pojawia się problem... Jakby dać to do naszkicowania 5 różnym osobom, to każdy narysuje kogoś o zupełnie innych cechach ;) A jedynie zbliżonych do opisu ;)
@ThereIsNoAnOption dlatego, kiedy świadkowie opisują sprawców, ich opisy również często różnią się dla siebie. Dla mnie np. facet 170cm wzrostu jest niski, a dla kogoś, kto ma 150cm wzrostu, będzie on wysoki.
Troszkę niepokojace... Fakt ktoś potrafi rysować części ciała osobno, ale łączyć w jedno... Wyszło trochę nieproporcjonalnie. Kształt prawie każdej twarzy jest oparty na jednym schemacie, co powoduje specyficzny wygląd rysunków. W dodatku szyje są w mojej opinii ,,za chude''.
14: Stwór Frankensteina - czy on wygląda na Rutger Hauer?
Bardziej jak Szczuka :)
To ciekawe, bo w tych książkach nie było wcale tak szczegółowych opisów. W wielu nie było nawet wspomniane, jakie włosy ma bohater.
Szkiców analu-fabeto.
Jeśli już to SZKICÓW a nie "szkicy"............trzeba by się nauczyć pisać po polsku!
Zastanawiam się, gdzie oni znaleźli fragmenty, że Grey ma taki nos i paskudne brwi, albo Katniss tak duże uszy.
@maggdalena18
Pewnie uznali, że wszystko musiało być ch****e tak jak w tej książce. Bo o dziwo książka prezentująca zerową wartość intelektualną, stała się bestsellerem, co tylko pokazuje, że pan twierdzący iż ludzie to debile, ma sporo racji ;p
@ThereIsNoAnOption no chyba tak założyli. Ja przeczytałam z ciekawości i o ile ksiażki komentowała nie będę, bo nie ma w sumie co, to Christian miał być bardzo przystojny, a ta twarz mi nie pasuje do "mojego" obrazu Greya.
@maggdalena18
Tu pojawia się problem... Jakby dać to do naszkicowania 5 różnym osobom, to każdy narysuje kogoś o zupełnie innych cechach ;) A jedynie zbliżonych do opisu ;)
@ThereIsNoAnOption dlatego, kiedy świadkowie opisują sprawców, ich opisy również często różnią się dla siebie. Dla mnie np. facet 170cm wzrostu jest niski, a dla kogoś, kto ma 150cm wzrostu, będzie on wysoki.
Dracula jak Marszałek.
Troszkę niepokojace... Fakt ktoś potrafi rysować części ciała osobno, ale łączyć w jedno... Wyszło trochę nieproporcjonalnie. Kształt prawie każdej twarzy jest oparty na jednym schemacie, co powoduje specyficzny wygląd rysunków. W dodatku szyje są w mojej opinii ,,za chude''.
@CzarnyArlekin I większość jest strasznie spiczasta (brody). Dziwnie wyglądają.
Wszystko na jedno kopyto ;p