Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M Molay5012
+29 / 29

A kto powiedzial ze ten przed nim mial orginalne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~the80
+8 / 10

@Molay5012 Na terenie GG zmieniano układ dokumentów bardzo często, bo fałszerze byli zbyt dobrzy. Przeczytaj książkę Agatona.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GunMeat
+2 / 4

@Molay5012 To pewnie był komunista w przebraniu niemieckiego kapitana.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G konto usunięte
+5 / 7

Ale akcja dzieje się w Paryżu, nie w GG.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~the80
+10 / 10

Grzybek1312 - przeczytaj książkę. Za dużo tłumaczenia. W skrócie - z powodu fałszerstw CZĘSTO zmieniano wzory dokumentów. Wojskowi jeździli po CAŁEJ okupowanej Europie. Mogli mieć np. NIEAKTUALNE ale AUTENTYCZNE znaczki. Ważne w Warszawie, nieważne w Paryżu, musieli zdać stre, pobrać nowe. Wszystko jest w książce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G konto usunięte
+1 / 3

Wybacz, książki nie przeczytam, mam teraz inne lektury na głowie, no i nie interesuję się aż tak tym tematem. Po prostu twoja wypowiedź odnosiła się tylko do GG. Dzięki za sprostowanie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~the80
+6 / 6

"Z fałszywym ausweisem w prawdziwej Warszawie".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar dracon2002
+14 / 14

A to czasem nie ten sam facet, który przebrał się za niemieckiego generała i niemiaszki sami mu wręczyli plany obrony wału atlantyckiego? :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Nagano
+16 / 16

@dracon2002 Dokładnie ten sam. Działał pod nazwiskiem gen. Karla Leopolda Jansena i zdobył plany odcinka Wału Atlantyckiego. Facet był wybitnym umysłem, współtworzył polskie okręty podwodne, był pilotem, a po wojnie pracował w PAN. No i potrafił się wywinąć z wielu sytuacji. Powinni jego nazwiskiem ulice nazywać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GeneralBatton
+5 / 5

Dobrze prawi! Polać mu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar chichotek
+7 / 7

@dracon2002 Mało tego. Jak już postanowił, że czas skończyć z podszywaniem się pod gen. Hallmana, stwierdził że "generał" odchodząc wykona jeszcze jeden numer. W trakcie pobytu w Paryżu zgłosił się do niemieckiego sztabu, z którym "współpracował" przy budowie wału i poprosił o pomoc pieniężną, gdyż skończyły mu się już fundusze. Wszystko wyglądało wiarygodnie, gdyż Hallmann rzekomo przyjeżdżał z Ukrainy a we Francji pomagał przy konstruowaniu wału, więc jakaś zapłata mu się należała. III rzesza bez problemu wypłaciła naszemu bohaterowi 500 marek, które wówczas były warte dużo więcej niż obecne pieniądze :) .

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szyba20
0 / 0

Dlatego fałszowany dokument nie powinien być "doskonały". Dziewięć spraw w sądzie za fałszowanie dokumentów (tylko), nie siedziałem

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P PanJanuszTracz
-1 / 1

ale go strollowal hahaha

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I intesp777
0 / 0

Prosta sprawa. Wg sprawdzającego generał na pewno powinien mieć prawidłowe dokumenty dlatego też zbeształ niższego stopniem, pomimo tego, że zapewne to właśnie on miał prawidłowe, a Polak poprzednią wersję...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem