Zakład Karny tzw. "półotworek", dziadek dobrze po 70-e do odsiadki 3 MIESIĄCE. Od urodzenia mieszka w pewnym domku z polem/ogrodem, w czasie jego urodzin i jego rodzeństwa, jego rodzice posadzili na ich ogrodzie/polu drzewka, łącznie 3. Po 70 latach to potężne drzewa, przy każdej burzy czy wietrze a to szyby im wybiły, a to piorun w nie walił, a to strach, że się przewrócą. Dziadek z sąsiadami wycieli te drzewa. Nie wiedzieli, że prócz owocowych drzew trzeba mieć pozwolenie bla bla bla..dostał grzywnę 3000zł, nie płacił, dostał trzy miesiące odsiadki. Historia AUTENTYCZNA z 2013 roku. Wiem, wiem..mógł spłacać, dowiedzieć się o pozwoleniach...
Onanizujcie się dalej własną głupotą: Kodeks Karny: Art. 148 § 1. Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
@tytusz "kto zabija". Słowo klucz. W Krakowie z 10 lat temu była sytuacja, gdy menel dźgnął kierowcę nożem kuchennym, bo ten nie chciał "czyszczenia szyb" na skrzyżowaniu. Przez 2 lata w sądzie się spierali, czy menel działał z zamiarem pozbawienia życia, czy nie. Ostatnio głośna sprawa Szymka - rodzice nie byli sądzeni za zabicie a tylko za pobicie. Bo mały umierał 2-3 dni, więc to nie było zabicie i łagodniejsza kara się należała. Prawo jest dla ludów cywilizowanych, nie dla polskiej dziczy w togach!
Ten kalendarz to ze zlota? Za kradziez takiego drobiazgu dostaje sie 100 zl grzywny,a jak sie nie zaplaci to dwa dni aresztu. Za zabojstwo nawet przy przyjeciu samych okolicznosci lagodzacych trzy lata to i tsk nirealne. Nie wiem skad autor ma takie "sprawdzone" informacje.
A ten z dożywociem za batonika gdzie?!? ;-)
Zakład Karny tzw. "półotworek", dziadek dobrze po 70-e do odsiadki 3 MIESIĄCE. Od urodzenia mieszka w pewnym domku z polem/ogrodem, w czasie jego urodzin i jego rodzeństwa, jego rodzice posadzili na ich ogrodzie/polu drzewka, łącznie 3. Po 70 latach to potężne drzewa, przy każdej burzy czy wietrze a to szyby im wybiły, a to piorun w nie walił, a to strach, że się przewrócą. Dziadek z sąsiadami wycieli te drzewa. Nie wiedzieli, że prócz owocowych drzew trzeba mieć pozwolenie bla bla bla..dostał grzywnę 3000zł, nie płacił, dostał trzy miesiące odsiadki. Historia AUTENTYCZNA z 2013 roku. Wiem, wiem..mógł spłacać, dowiedzieć się o pozwoleniach...
Onanizujcie się dalej własną głupotą: Kodeks Karny: Art. 148 § 1. Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
@tytusz "kto zabija". Słowo klucz. W Krakowie z 10 lat temu była sytuacja, gdy menel dźgnął kierowcę nożem kuchennym, bo ten nie chciał "czyszczenia szyb" na skrzyżowaniu. Przez 2 lata w sądzie się spierali, czy menel działał z zamiarem pozbawienia życia, czy nie. Ostatnio głośna sprawa Szymka - rodzice nie byli sądzeni za zabicie a tylko za pobicie. Bo mały umierał 2-3 dni, więc to nie było zabicie i łagodniejsza kara się należała. Prawo jest dla ludów cywilizowanych, nie dla polskiej dziczy w togach!
@tytusz tak dla scislosci to w Polsce dozywocie wynosi 25 lat
Jeżeli prawdziwe, to jakie jest źródło tej wiadomości?
3 lata za zabójstwo - no faktycznie, niesłychanie prawdziwa ta historia.
Ten kalendarz to ze zlota? Za kradziez takiego drobiazgu dostaje sie 100 zl grzywny,a jak sie nie zaplaci to dwa dni aresztu. Za zabojstwo nawet przy przyjeciu samych okolicznosci lagodzacych trzy lata to i tsk nirealne. Nie wiem skad autor ma takie "sprawdzone" informacje.