@Polszczyzna. Widać tylko kawałek tej konstrukcji. Być może tam bardziej po lewej jest większy wybieg dla kur, a tunel został stworzony w ten sposób aby nie niszczyły upraw i nie kupkały na wszystko. Nie ma po co od razu panikować.
Rodzice mieli na ogródku 5 kur. Miały swoją dużą zagrodę z kurnikiem, ale czasami puszczali je na cały ogród, żeby sobie pohasały. Rozkopywanie ziemi, odchody, niszczenie grządek. To potrafi naprawdę zirytować.
Ludzie... Wiecie jak wygląda przemysłowy chów klatkowy kur? Kura siedzi w małej klatce, że ledwo się może obrócić, nie widzi słońca ani koguta całe życie i sra jedna na drugą... Bo klatki są ustawione na sobie. Dla takiej kury taki wybieg to raj na ziemi. A wpychanie gęsiom rurek żeby żarły więcej i rosły większe wątroby jest dobre? Chów przemysłowy to takie Auschwitz dla zwierząt. Ale nikt nie protestuje. A wiecie czemu? Bo wszystko dzieje się za zamkniętymi drzwiami, więc jakby się nie działo. A masy ludzi oburzają się o zabijanie karpia, zajadając tak oto pozyskane jajeczka. Ale o kury się nie oburzają, bo tego nie widzą, albo wolą nie widzieć. A toczenie gównoburzy zawsze w modzie...
świetny patent
@grzemach tak i co mają tu niemcy ? bezpiecznie, fajnie i kury nie zwiejo
@olo555 jeszcze 2 psy pilnują :)
genialne
Ja bym jeszcze wieżyczki z żołnierzykami porobił :)
Niezły pomysł, przynajmniej każde miejsce nie jest obsrane...
@Samiiii Ale kury mają za mało miejsca, sam zobie żyj w tunelu i tylko na noc wchodź do ciasnego, śmierdzącego kurnika.
@Polszczyzna To raczej jest przestawiane, bo taki skrawek to w 3 dni do gołej ziemi by wyskrobały.
@ANIMAVILISIUS Może jest przestawiane, ale to nie zmienia faktu, że kury mają tyle samo miejsca każdego dnia - zawsze tylko ten tunel.
@Polszczyzna. Widać tylko kawałek tej konstrukcji. Być może tam bardziej po lewej jest większy wybieg dla kur, a tunel został stworzony w ten sposób aby nie niszczyły upraw i nie kupkały na wszystko. Nie ma po co od razu panikować.
@maargoot Popatrz, że na końcu jest tylko taki kurnik malutki, taki "dzienny kurnik".
Nie wiem dlaczego tak myślisz, może nie chce mieć tony gówna na trawniku, lub by nie uciekały.
Dziękuje dobranoc :3
przeszkadza ci porządek, a zarazem naturalna hodowla zwierząt? :P
No, co, wolny wybieg :D
Rodzice mieli na ogródku 5 kur. Miały swoją dużą zagrodę z kurnikiem, ale czasami puszczali je na cały ogród, żeby sobie pohasały. Rozkopywanie ziemi, odchody, niszczenie grządek. To potrafi naprawdę zirytować.
Kury momentalnie by zniszczyły (wydziobały) trawę. Wielokrotnie widziałem takie wybiegi na wsiach. Nic nowego
@cysiek63 po twoich minusach widać, że ci co nie hodowali kur wiedzą lepiej.
Bardzo gustowna sukienka.
Autor demota chyba nie widział co kury potrafią zrobić z ogrodem ;)
te psy by chyba zjadły chętnie te kurki...
Przodków jakichś ma, ale po ubiorze zgaduję, że potomków nie będzie...
To jest chów klatkowy na wolnym wybiegu :)
a później będą jajka z wolnego wybiegu
szybko to tam raczej nie biegają dlatego z wolnego wybiegu ;)
A potem rosol z kur wielu.
Stare; sposób na niedopuszczenie ślimaków do ogródka. :p
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2016 o 23:07
Ludzie... Wiecie jak wygląda przemysłowy chów klatkowy kur? Kura siedzi w małej klatce, że ledwo się może obrócić, nie widzi słońca ani koguta całe życie i sra jedna na drugą... Bo klatki są ustawione na sobie. Dla takiej kury taki wybieg to raj na ziemi. A wpychanie gęsiom rurek żeby żarły więcej i rosły większe wątroby jest dobre? Chów przemysłowy to takie Auschwitz dla zwierząt. Ale nikt nie protestuje. A wiecie czemu? Bo wszystko dzieje się za zamkniętymi drzwiami, więc jakby się nie działo. A masy ludzi oburzają się o zabijanie karpia, zajadając tak oto pozyskane jajeczka. Ale o kury się nie oburzają, bo tego nie widzą, albo wolą nie widzieć. A toczenie gównoburzy zawsze w modzie...