@tomkosz Przegrywy właśnie. Bo człowiek inteligentny próbuje coś z tym zrobić, trzymać sie przynajmniej własnego mózgu i zdania, nie musi robić na drugi dzień wszystkiego a wystarczy nawet jedna rzecz, lub więcej. I Pracować nad tym. Ale ja nie będę doradzał i se tworzył konkurencji w życiu...
Zamykam oczy, oczyszczam umysl(niech mysli same przebiegaja) i od razu zasypiam. Jak bym robil jak opisano w democie, to bym nie zasnal bo czas bym spedzil na glupotach i byl bym za bardzo pobudzony, tak mialem podczas urlopu od nadmiaru czasu,a pozniej sie zasypialo o 4-5 godz. Nie planuje sobie zycia i co komu powiedziec, to jest glupota, chce o czyms pogadac??to rozmawiam,a nie palnuje sobie scenariusze niczym w grach rpg.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 lutego 2016 o 22:40
@MINTOR_ i tak tworzą się kiepskie schematy : nie może zasnąć -> rozmyśla nad scenariuszami rozmów itp. które będą pasować powiedzmy do 80% przypadków. a tak na prawdę ekspresja tego co się ma w głowie to bardzo indywidualna sprawa i często prowadzi do wielu nieporozumień
Też tak robiłem, w końcu przestałem, druga strona zawsze reaguje w trakcie rozmowy w sposób nieprzewidywalny. Szkoda na to czasu. Lepiej się dobrze wyspać. A plany modyfikować w trakcie działania. Tylko podkreślę, działania, nie wiecznego planowania i jęczenia, że plan nie wyszedł, więc nic nie zrobię.
chyba wszyscy tak mamy
@tomkosz Przegrywy właśnie. Bo człowiek inteligentny próbuje coś z tym zrobić, trzymać sie przynajmniej własnego mózgu i zdania, nie musi robić na drugi dzień wszystkiego a wystarczy nawet jedna rzecz, lub więcej. I Pracować nad tym. Ale ja nie będę doradzał i se tworzył konkurencji w życiu...
@rafalinformatyk Odezwał sie wielki samiec alfa XDD Jak tam hologram Księżyca nadal dobrze sie trzyma?;D
Zamykam oczy, oczyszczam umysl(niech mysli same przebiegaja) i od razu zasypiam. Jak bym robil jak opisano w democie, to bym nie zasnal bo czas bym spedzil na glupotach i byl bym za bardzo pobudzony, tak mialem podczas urlopu od nadmiaru czasu,a pozniej sie zasypialo o 4-5 godz. Nie planuje sobie zycia i co komu powiedziec, to jest glupota, chce o czyms pogadac??to rozmawiam,a nie palnuje sobie scenariusze niczym w grach rpg.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2016 o 22:40
@masti23
A ja wręcz przeciwnie. Przed snem otwieram w umyśle potęgę mojej wyobraźni. Wtedy najszybciej zasnę :)
A już zaczynałem się martwić, że tylko ja tak mam i jestem jakiś peirdolnięty :)
Myślę, że większość ludzi tak ma.
@MINTOR_ i tak tworzą się kiepskie schematy : nie może zasnąć -> rozmyśla nad scenariuszami rozmów itp. które będą pasować powiedzmy do 80% przypadków. a tak na prawdę ekspresja tego co się ma w głowie to bardzo indywidualna sprawa i często prowadzi do wielu nieporozumień
Też tak robiłem, w końcu przestałem, druga strona zawsze reaguje w trakcie rozmowy w sposób nieprzewidywalny. Szkoda na to czasu. Lepiej się dobrze wyspać. A plany modyfikować w trakcie działania. Tylko podkreślę, działania, nie wiecznego planowania i jęczenia, że plan nie wyszedł, więc nic nie zrobię.
@J_R A tam, czesc rzeczy da sie zaplanowac, czesci nie. Po za tym to taka gra strategiczna tylko za friko ;)
Ja przed snem sobie wyobrażam, że mam supermoce i zaprowadzam porządki na świecie, np. jednoczę Koreę czy coś.
tru
Tak bardzo prawdziwe :/
A ja nie :P Wczoraj przed snem myślałem o tym jak wbijam level i następnego dnia jak pomyślałem , tak też zrobiłem .
Dlaczego później robicie wszystko inaczej, niż obmyślicie? To jakaś epidemia na Demotach?
Podobna do Sashy Grey :)