Też mi problem. Niech poszuka następnej. Żaden człowiek na świecie nie jest na tyle wyjątkowy by nie można znaleźć kogoś mu podobnego. Jeśli będzie odpowiednio długo szukał to w końcu znajdzie swoją idealną kobietę, tylko z mniejszymi wymaganiami. Tak swoją drogą to nie ma czegoś takiego jak "perfekcja". Można się przybliżać do perfekcji lecz nigdy się jej nie osiągnie. Co nie znaczy, że nie powinno się do niej dążyć. Goniąc za perfekcją osiąga się szczyt swoich możliwości.
@OliwierT Tu przecież nie chodzi o to żeby długo szukać tylko żeby samemu być lepszym i atrakcyjniejszym - cokolwiek przez to rozumiesz. Inne panny będziesz znajdował i pociągał będąc dużo pijącym osiedlowym cwaniakiem, pakerem z siłowni, biznesmenem, podróżnikiem, artystą czy lekarzem.
@Albiotrix To znaczenie też zauważyłem ale uznałem, że skoro perfekcja jest niemożliwa do osiągnięcia to łatwiej znaleźć inną kobietę niż starać się o tą szukającą perfekcyjnego mężczyzny. Poza tym, lepiej się rozwijać dla siebie niż dla innych.
@OliwierT perfekcja to takie tam gadanie. Ale każdy szuka kogoś spełniającego jakiś zestaw wymagań i oczekiwań. Więc warto porobić brzuszki, zadbać o karierę, nauczyć się grać na gitarze albo zjeździć kawałek świata żeby mieć o czym opowiadać. Czy co tam bądź. Jak rozwijamy siebie dla siebie to stajemy się atrakcyjniejsi dla osób o podobnych priorytetach do naszych - i tym lepiej :)
To takie częste. Facet chce pięknej i inteligentnej i do tego kocicy w łóżku, a sam jest otyłym, niskim no-life'em bez ambicji. Poczytałem trochę opowieści kobiet o najgorszych randkach z neta. Ręce opadają co mężczyźni z siebie robią.
Czyli wniosek: bierz co się nawinie, nie miej żadnych wymagań, lepsze byle co niż nic. Pakuj się w relacje z ludźmi, z którymi się niezbyt dobrze dogadujesz, zwiąż się z kimś kto ci się nie podoba. Świetny pomysł. A tak na serio - każdy szuka swojego ideału, nie powinno być w tym nic złego czy dziwnego.
Też mi problem. Niech poszuka następnej. Żaden człowiek na świecie nie jest na tyle wyjątkowy by nie można znaleźć kogoś mu podobnego. Jeśli będzie odpowiednio długo szukał to w końcu znajdzie swoją idealną kobietę, tylko z mniejszymi wymaganiami. Tak swoją drogą to nie ma czegoś takiego jak "perfekcja". Można się przybliżać do perfekcji lecz nigdy się jej nie osiągnie. Co nie znaczy, że nie powinno się do niej dążyć. Goniąc za perfekcją osiąga się szczyt swoich możliwości.
@OliwierT Tu przecież nie chodzi o to żeby długo szukać tylko żeby samemu być lepszym i atrakcyjniejszym - cokolwiek przez to rozumiesz. Inne panny będziesz znajdował i pociągał będąc dużo pijącym osiedlowym cwaniakiem, pakerem z siłowni, biznesmenem, podróżnikiem, artystą czy lekarzem.
@Albiotrix To znaczenie też zauważyłem ale uznałem, że skoro perfekcja jest niemożliwa do osiągnięcia to łatwiej znaleźć inną kobietę niż starać się o tą szukającą perfekcyjnego mężczyzny. Poza tym, lepiej się rozwijać dla siebie niż dla innych.
@OliwierT perfekcja to takie tam gadanie. Ale każdy szuka kogoś spełniającego jakiś zestaw wymagań i oczekiwań. Więc warto porobić brzuszki, zadbać o karierę, nauczyć się grać na gitarze albo zjeździć kawałek świata żeby mieć o czym opowiadać. Czy co tam bądź. Jak rozwijamy siebie dla siebie to stajemy się atrakcyjniejsi dla osób o podobnych priorytetach do naszych - i tym lepiej :)
To na bank była Perfekcyjna Pani Domu.
Pierwsze powinieneś wymagać od siebie, a później dopiero wymagać tego od innych.
To takie częste. Facet chce pięknej i inteligentnej i do tego kocicy w łóżku, a sam jest otyłym, niskim no-life'em bez ambicji. Poczytałem trochę opowieści kobiet o najgorszych randkach z neta. Ręce opadają co mężczyźni z siebie robią.
@Mattian23374 wątpie zebym wymagał od siebie dużych cycków ^^
Ta idealnośc i perfekcja to wnioskując z tekstu dotyczy tylko wyglądu....
Czyli wniosek: bierz co się nawinie, nie miej żadnych wymagań, lepsze byle co niż nic. Pakuj się w relacje z ludźmi, z którymi się niezbyt dobrze dogadujesz, zwiąż się z kimś kto ci się nie podoba. Świetny pomysł. A tak na serio - każdy szuka swojego ideału, nie powinno być w tym nic złego czy dziwnego.