Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
275 295
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~Xmen1
-5 / 9

Gimbaza nie wie, że kobieta ma PMS PRZED okresem (jak sama nazwa wskazuje), a nie w trakcie. Wtedy to już wszystko odpuszcza... Chybiony demot...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Kakyuuu
+1 / 3

Przecież większość użytkowników nie miała jeszcze tego na przyrodzie i dlatego cię minusują.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G konto usunięte
+1 / 1

Naprawdę uważasz że "strzał w pysk" był dobrym panaceum?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~snocndc
+2 / 2

@Kara strzał w pysk to chyba ty dostawałeś od dziecka i dlatego tak ci padło na mózg, co widać po twoich komentarzach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar psiekrwia
+8 / 10

Okres to ma chyba kabina prysznica.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar grzechotek
+1 / 1

A może: "Mam okres, podejdź i przytul" ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar szczerbus9
+1 / 1

jakimś trafem przypomniała mi się pioseneczka pana chudzielca (mr skinny song) z Nekromancji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ThomasHewitt
+4 / 4

Jeśli kobieta w czasie okresu staje się nieznośna i jednocześnie chce być pępkiem świata, to ja bym takiej podziękował, bo ile można co miesiąc znosić darcie ryja i fochy? Normalna psychicznie kobieta tak nie przeżywa. Poboli, zmieni się nastrój, ale są proszki i żyjemy dalej. Nie usprawiedliwiajmy swoich wrednych charakterów biologią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anarchistt89
-1 / 1

Nie wiem jak mozna się tak ubierać. Nigdy nie paraduję w tego typu ciuchach... Czy jestem w domu sama, czy z narzeczonym, czy mam gości, czy mam okres ;] - zawsze chcę się czuć w stroju nie tylko wygodnie, ale też atrakcyjnie. Sama sobie chcę się podobać, bo tak mi jest dobrze. Przecież można także w domu wyglądać ładnie - jakieś legginsy, sukienki - jeśli unika się krępujących ciało strojów.. ale chodzić w takich worach? Jeszcze paputy jak czasem ktoś wywali to też ubaw. Sama noszę klapki jakie można spokojnie założyć latem na dwór (tzn. akurat noszę je tylko w domu, ale mają takie przeznaczanie). Co do okresu to "przed" mam często obniżony nastrój i bywam płaczliwa. Mogę się rozpłakać bez powodu - po prostu siedzę i nagle zaczynam płakać. Jednak nigdy nie jestem taka, żeby na kogokolwiek wrzeszczeć czy stroić fochy. Raczej wtedy chowam się po kątach i unikam innych. Podczas też nie jest super przyjemnie, pomarudze pod nosem, że boli.. i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem