Za co go szanujesz, możesz jakoś merytorycznie to uzasadnić? Bycie patriotą to bycie dobrym człowiekiem dla ludzi w twoim otoczeniu. Jeśli taki jest, to faktycznie zasługuje na szacunek.
Czy ktoś kiedyś zadal sobie pytanie ilu bylo zbrodniarzy wśród tych "bohaterów" ilu porządnych niewinnych ludzi zamordowali.Ilu okradli W imię czego ojczyzny?
Aha. No ja wolałem iść nad grób zapalić znicz i się pomodlić. Nie wiedziałem, że trzeba zrobić sobie selfi i wrzucić na FB by wszyscy byli zachwyceni moim czynem.
zdarzy mu sie czasem cos powiedziec madrego, ale to raczej pod publike jest, ja ani jego muzyki ani jego nie lubie i wkurza mnie jak niektore ładne dziewczyny marnują swój czas i pieniądze na bilety na jego koncerty oraz zachwycają się tą miernotą zamiast znaleźć godniejszy obiekt uwielbienia a za pieniadze to sobie browarka kupic
Żałosne. Nie wiem, kto to jest (pewnie jakieś kolejne zero, które robi, co się da, żeby o sobie przypomnieć).
Osobiście rzygam już żołnierzami wyklętymi. Były to bandy, którym spodobało się partyzanckie życie w czasie pokoju. Może 1% ich działań to walka z ustrojem. Może kolejnych 9% można pod to podciągnąć. Pozostałem 90% - zgodnie z tym, co opowiadali ludzie, którzy się z nimi jakoś zetknęli - to rabowanie normalnych ludzi w biednych, powojennych wioskach. Nie zrobili w sumie nic dobrego, co miałoby jakiś wpływ na historię. Ale niech mają swoje miejsce w historii. I tyle. Nie rozumiem upartego, ciągłego gadania o nich i ich gloryfikowania.
A ja ani nie przepadam za jego muzyką, ani też gościa nie szanuje
@sila1989 Cóż zrobić, teraz jest moda na wszystko, co można nazwać "patriotyczne"
@sila1989 Szanuję ludzi którzy po zakończonej wojnie nadal zabijali Polaków korzystających ze zmian (np na reformie rolnej)
nieźle się musiał zjarać jak takie rzeczy robi
lans na patriotyzm XD jeszcze tylko chińska koszulka "chwala polsce" i komplet xD
Czego się nie robi dla pogłosu...
Za co go szanujesz, możesz jakoś merytorycznie to uzasadnić? Bycie patriotą to bycie dobrym człowiekiem dla ludzi w twoim otoczeniu. Jeśli taki jest, to faktycznie zasługuje na szacunek.
http://strefahistorii.pl/article/3120-prof-wojciech-burszta-o-historii-mlodziez-malo-wie-i-zachwyca-sie-mitologia
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 marca 2016 o 12:00
Czy ktoś kiedyś zadal sobie pytanie ilu bylo zbrodniarzy wśród tych "bohaterów" ilu porządnych niewinnych ludzi zamordowali.Ilu okradli W imię czego ojczyzny?
Właśnie miałam też to napisać.Zgadzam się w 100%.Zdarzało się,że mordowali całe rodziny,całe wioski.W imię czego ? Co im ci ludzie zawinili ?
Całkowicie popieram. Pod płaszczykiem "patriotyzmu" zwykle chowali się najzwyklejsi mordercy. Dal mnie to tacy sami bohaterowie jak UPA dla Ukraińców.
zalosny frajer i tyle....
To bieda-dredziaż teraz też całuje prawilnych? Najpierw Doda, teraz on, co tu się k*rwa odpie*dala?!
Aha. No ja wolałem iść nad grób zapalić znicz i się pomodlić. Nie wiedziałem, że trzeba zrobić sobie selfi i wrzucić na FB by wszyscy byli zachwyceni moim czynem.
zdarzy mu sie czasem cos powiedziec madrego, ale to raczej pod publike jest, ja ani jego muzyki ani jego nie lubie i wkurza mnie jak niektore ładne dziewczyny marnują swój czas i pieniądze na bilety na jego koncerty oraz zachwycają się tą miernotą zamiast znaleźć godniejszy obiekt uwielbienia a za pieniadze to sobie browarka kupic
no patriota, reklamuje zagraniczną sieć p**y , nwm jak z podatkami ale pewnie też coś by się znalazło :p
a możesz rozwinąć tą myśl ?
Ja rozwine krótko po co obwieszac takie rzeczy proste łapać potencjalnych nabywców płyt
w momencie gdy zobaczyłem to foto dostałem raka
Znowu gimbaza wrzuca demoty o bandytach z lasu?
nie przepadasz za jego czym?muzyka?
Obawiam się że ten jego patriotyzm to przejaw jego pozerstwa. I nic więcej.
Żałosne. Nie wiem, kto to jest (pewnie jakieś kolejne zero, które robi, co się da, żeby o sobie przypomnieć).
Osobiście rzygam już żołnierzami wyklętymi. Były to bandy, którym spodobało się partyzanckie życie w czasie pokoju. Może 1% ich działań to walka z ustrojem. Może kolejnych 9% można pod to podciągnąć. Pozostałem 90% - zgodnie z tym, co opowiadali ludzie, którzy się z nimi jakoś zetknęli - to rabowanie normalnych ludzi w biednych, powojennych wioskach. Nie zrobili w sumie nic dobrego, co miałoby jakiś wpływ na historię. Ale niech mają swoje miejsce w historii. I tyle. Nie rozumiem upartego, ciągłego gadania o nich i ich gloryfikowania.