@pluszczek
Autor miał na myśli że wiara nie jest wyznacznikiem dobra, jak niektórzy lubią uważać. Co by nie było, faktycznie osoba niosąca pomoc jest cenniejsza od wyznawcy jakiejkolwiek religii, który nie robi nic dla dobra świata.
Zamiast wrzucać zdjęcia i "mondrości" bierz się do roboty, leniu śmierdzący! Zwłaszcza, że to protestanci (czyli wrogowie różańca) krzyczą "Sola fidei! Sola fidei!" czyli, że tylko wiara i negują sensowność dobrych uczynków. Katolicy i prawosławi (czyli zwolennicy różańca) głoszą, że wiara bez uczynków jest nic nie warta. Niedouk się znalazł...
Tak trudno zrozumieć, że dla wszelkiej maści protestantów, ewangelików neochrześcijan, "prawdziwych chrześcijan" różaniec to symbol właśnie katolickiego podejścia do spraw religii? Podobnie też i u niechrześcijańskich wrogów katolicyzmu różaniec odnosi się jednoznacznie do katolicyzmu. Bo u np. Martina (prowadzi videoblog dla "chrześcijan biblijnych" czy jak tam się określają) jak podawano właśnie sentencje czy memy wykorzystujące motyw różańca i oni od razu pojazd po katolikach. A dwie strony wcześniej przekonują prawosławnego, że uczynki są nic nie warte bo aby być zbawionym i aby świat stawał się lepszy wystarcza wierzyć w "dobrą wersję chrześcijaństwa". Serio człowieku, zrób rozeznanie w symbolach i ich odbiorze przez świat... Chcesz zjechać ideę "Sola fidei" (która w tej czy innej formie funkcjonuje wśród wielu wierzących różnych religii, w tym wśród "katolickich moherów")? No to użyj takiej formy, aby wszyscy dostali po tyłku a nie tylko jedni, zwłaszcza że oficjalnie ten podgląd jest uznawany za fałszywy.
No tak - czasem ta modląca nie kupi głodnemu precla, za to sprawdzi co w łóżku lubi inna ... a czasem ta ubrana w przedwojennym szmateksie - dba cwaniactwem o swój interes, zapominając jak to się myliła ... bo przecież to dobrze ubrana dba tylko o to = "JAKIE UBRANIE TAKIE PANIE" ...
A co jeśli to te same ręce.
Trzeba pamiętać o istocie Chrześcijaństwa, którą jest czyn a nie pusta modlitwa i pseudo pobożność...
Tego typu mem nam chrześcijanom powinien przypominać jak mało jest w nas czynu, do którego nawoływał Jezus...
Modlitwa to spotkanie z Bogiem, które ma prowadzić do konkretnych czynów miłości względem drugiego, jeżeli tego nie ma to nie miejmy pretensji że ktoś się "czepia wiary" i nam wytyka, że jesteśmy obłudnikami...
Tylko wykorzystujmy to nawracajmy się i dawajmy świadectwo czynem przepełnionym i wypływającym z modlitwy...
Mamy być jak Jezus, a On się modlił i z tej modlitwy wypływało działanie dla dobra innych... Jeżeli chrześcijanin o tym zapomina i w jego życiu nie ma harmonii pomiędzy modlitwą a praktyką życia to pozostaje postawić pytanie czy jeszcze jest tak naprawdę chrześcijaninem
KAŻDE ręce, które niosą pomoc, są wartościowe. Nieważne, czy są puste, czy trzymają różaniec, koran, kij z kupą albo najnowszy numer miesięcznika "Gejzer".
warchole a dlaczego nie użyłeś wyrazu koran lub tora? tylko umieszczasz symbol, który kojarzy się z jednym wyznaniem? to takie trendy atakować katolików? taki jesteś bohater?
A może tak jedno wypływa z drugiego? Skoro już nie do każdego dochodzi działanie modlitwy, to warto chociaż wziąć pod uwagę zdanie "pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, a ja ci pokaże wiarę ze swoich uczynków"
Różaniec koi ból i pozwala żyć mimo braku nadziei. Nie zrozumie tego młoda osoba z marzeniami i zdrowiem.
Ale z drugiej strony Polska znacznie odstaje od reszty cywilizowanego świata jeżeli chodzi o zrozumienie drugiego człowieka. Polacy są jak hieny. Jeżeli rzuci im się padlinę to zostawią wszystko, żeby tylko rozszarpać - nawet żywcem.
Co za kretyński demotywator, to już ci co trzymają różaniec nie mogą pomagać? W ogóle co ma piernik do wiatraka? To ręce, które pomagają są więcej warte niż te z pomalowanymi paznokciami... Autor chciał zabłysnąć a nie wyszło.
Chociaż mam spore wątpliwości co do istnienia Boga odpowiedzcie mi na pytanie. Jak to jest, że uważający się za racjonalistów przypinają katolicką łatkę każdemu, kto np. jest przeciwny aborcji czy in-vitro za pieniądze podatników. Czy przekonanie takich osób o swoim racjonalizmie samo przypadkiem nie staje się religią?
A potrafisz sobie w ogóle wyobrazić, że ci od różańca między palcami też pomagają? A część z nich nawet się tym nie chwali.
A ty ilu ludziom pomogłeś? I jak? Dałeś złotówkę na wino i już jesteś tak wielki, że możesz tworzyć takie demoty?
Pamiętacie hejterów atakujących Owsiaka. A komentarze atakujące Caritas? Ja zaobserwowałem, że w kościele "na tacę" dawali głównie ludzie mający naklejone "serduszka". Czyli dobry, hojny człowiek zawsze pozostaje sobą. A hejter zawsze pozostanie hejterem. To już czwarty demot atakujący ludzi wierzących. Za każdym razem ten sam schemat "Albo wierzysz, albo pomagasz". Prymitywne, głupie, agresywne.
Na szczęście są jeszcze na świecie dobrzy ludzie. I nie jest istotny ich światopogląd.
Niż zamiast jak.
Klemenko, idź sie lepiej doucz, potem zwracaj innym uwage.
A jeśli mają Różaniec i niosą pomoc?
Nie ważne. Różaniec neguje pomoc
Boski Zdzicho masz ładny przydomek pasujący do różańca, więc czego się czepiasz!
O pomyślał ktoś o tym biednym kotku ?? Mam nadzieję, że nie jest tylko trzymany do zdjęcia, ale żeby go zabrać i wyleczyć,
trzeba działać. modlitwą świata nie zmienisz...
@Japonczyk zdziwiłbyś sie
Co ma piernik...
@pluszczek
Autor miał na myśli że wiara nie jest wyznacznikiem dobra, jak niektórzy lubią uważać. Co by nie było, faktycznie osoba niosąca pomoc jest cenniejsza od wyznawcy jakiejkolwiek religii, który nie robi nic dla dobra świata.
@pluszczek
Mąkę?
Wiara bez uczynków jest ślepa...
W czym przeszkadza noszenie różańca, bo nie ogarniam. Można pomagać innym i trzymać różaniec w ręku tak jak to robiła Siostra Faustyna.
@korkine - no jakos jezus taki wspanialy byl ale niewolnictwu nigdy sie nie sprzeciwil
Ta sama, która odnosiła sadystyczną przyjemność z tego, że ktoś inny cierpi. Według niej fizyczny ból przybliża do boga. ;)
Zamiast wrzucać zdjęcia i "mondrości" bierz się do roboty, leniu śmierdzący! Zwłaszcza, że to protestanci (czyli wrogowie różańca) krzyczą "Sola fidei! Sola fidei!" czyli, że tylko wiara i negują sensowność dobrych uczynków. Katolicy i prawosławi (czyli zwolennicy różańca) głoszą, że wiara bez uczynków jest nic nie warta. Niedouk się znalazł...
Tak trudno zrozumieć, że różaniec to w tym przypadku symbol religijności i modlitwy?
Tak trudno zrozumieć, że dla wszelkiej maści protestantów, ewangelików neochrześcijan, "prawdziwych chrześcijan" różaniec to symbol właśnie katolickiego podejścia do spraw religii? Podobnie też i u niechrześcijańskich wrogów katolicyzmu różaniec odnosi się jednoznacznie do katolicyzmu. Bo u np. Martina (prowadzi videoblog dla "chrześcijan biblijnych" czy jak tam się określają) jak podawano właśnie sentencje czy memy wykorzystujące motyw różańca i oni od razu pojazd po katolikach. A dwie strony wcześniej przekonują prawosławnego, że uczynki są nic nie warte bo aby być zbawionym i aby świat stawał się lepszy wystarcza wierzyć w "dobrą wersję chrześcijaństwa". Serio człowieku, zrób rozeznanie w symbolach i ich odbiorze przez świat... Chcesz zjechać ideę "Sola fidei" (która w tej czy innej formie funkcjonuje wśród wielu wierzących różnych religii, w tym wśród "katolickich moherów")? No to użyj takiej formy, aby wszyscy dostali po tyłku a nie tylko jedni, zwłaszcza że oficjalnie ten podgląd jest uznawany za fałszywy.
To prawda.
Lewacy niosą pomoc sięgając do cudzej kieszeni ...
@GunMeat albo siegajac po tace. Bog zaplac.
wasza czerwona komunistyczna książeczka to nie kolorowanka ---Kodziaże Łodziaże
Tylko, że to najczęściej te ręce z różańcem między palcami niosą pomoc.
No tak - czasem ta modląca nie kupi głodnemu precla, za to sprawdzi co w łóżku lubi inna ... a czasem ta ubrana w przedwojennym szmateksie - dba cwaniactwem o swój interes, zapominając jak to się myliła ... bo przecież to dobrze ubrana dba tylko o to = "JAKIE UBRANIE TAKIE PANIE" ...
40 minusów od moherów.
A co jeśli to te same ręce.
Trzeba pamiętać o istocie Chrześcijaństwa, którą jest czyn a nie pusta modlitwa i pseudo pobożność...
Tego typu mem nam chrześcijanom powinien przypominać jak mało jest w nas czynu, do którego nawoływał Jezus...
Modlitwa to spotkanie z Bogiem, które ma prowadzić do konkretnych czynów miłości względem drugiego, jeżeli tego nie ma to nie miejmy pretensji że ktoś się "czepia wiary" i nam wytyka, że jesteśmy obłudnikami...
Tylko wykorzystujmy to nawracajmy się i dawajmy świadectwo czynem przepełnionym i wypływającym z modlitwy...
Mamy być jak Jezus, a On się modlił i z tej modlitwy wypływało działanie dla dobra innych... Jeżeli chrześcijanin o tym zapomina i w jego życiu nie ma harmonii pomiędzy modlitwą a praktyką życia to pozostaje postawić pytanie czy jeszcze jest tak naprawdę chrześcijaninem
A co Ty wiesz o rozancu...
Często, gdy nikt nie chce pomóc lub nie umiemy prosić o to, pozostaje różaniec i wcale to nie znaczy, że zniknęła chęć pomagania innym.
KAŻDE ręce, które niosą pomoc, są wartościowe. Nieważne, czy są puste, czy trzymają różaniec, koran, kij z kupą albo najnowszy numer miesięcznika "Gejzer".
@Eaunanisme Zainspirowałeś mnie. O jutra, chyba, zacznę nosić przy sobie "kij z kupą". Dziękuję ;-)
Nie rozumiem aluzji...
warchole a dlaczego nie użyłeś wyrazu koran lub tora? tylko umieszczasz symbol, który kojarzy się z jednym wyznaniem? to takie trendy atakować katolików? taki jesteś bohater?
Jedno nie wyklucza drugiego. Pozdrawiam.
A może tak jedno wypływa z drugiego? Skoro już nie do każdego dochodzi działanie modlitwy, to warto chociaż wziąć pod uwagę zdanie "pokaż mi wiarę swoją bez uczynków, a ja ci pokaże wiarę ze swoich uczynków"
O ty manipulancie, grasz na naszych uczuciach, wstydziłbyś się.
Zabawne gdy weźmiemy pod uwagę że na dobrą sprawę KK to największa organizacja charytatywna na świecie...
Ludzie prości, jak zwykle nie rozumieją przekazu...
Różaniec koi ból i pozwala żyć mimo braku nadziei. Nie zrozumie tego młoda osoba z marzeniami i zdrowiem.
Ale z drugiej strony Polska znacznie odstaje od reszty cywilizowanego świata jeżeli chodzi o zrozumienie drugiego człowieka. Polacy są jak hieny. Jeżeli rzuci im się padlinę to zostawią wszystko, żeby tylko rozszarpać - nawet żywcem.
Co za kretyński demotywator, to już ci co trzymają różaniec nie mogą pomagać? W ogóle co ma piernik do wiatraka? To ręce, które pomagają są więcej warte niż te z pomalowanymi paznokciami... Autor chciał zabłysnąć a nie wyszło.
Chociaż mam spore wątpliwości co do istnienia Boga odpowiedzcie mi na pytanie. Jak to jest, że uważający się za racjonalistów przypinają katolicką łatkę każdemu, kto np. jest przeciwny aborcji czy in-vitro za pieniądze podatników. Czy przekonanie takich osób o swoim racjonalizmie samo przypadkiem nie staje się religią?
To bierz się za pomoc,a nie tworzysz demoty,cwaniaku.
A potrafisz sobie w ogóle wyobrazić, że ci od różańca między palcami też pomagają? A część z nich nawet się tym nie chwali.
A ty ilu ludziom pomogłeś? I jak? Dałeś złotówkę na wino i już jesteś tak wielki, że możesz tworzyć takie demoty?
Pamiętacie hejterów atakujących Owsiaka. A komentarze atakujące Caritas? Ja zaobserwowałem, że w kościele "na tacę" dawali głównie ludzie mający naklejone "serduszka". Czyli dobry, hojny człowiek zawsze pozostaje sobą. A hejter zawsze pozostanie hejterem. To już czwarty demot atakujący ludzi wierzących. Za każdym razem ten sam schemat "Albo wierzysz, albo pomagasz". Prymitywne, głupie, agresywne.
Na szczęście są jeszcze na świecie dobrzy ludzie. I nie jest istotny ich światopogląd.