@ellaella87 Przy bieganiu wydzielają się endorfiny, które powodują poprawę nastroju. Jest jednak haczyk. Aby poczuć "euforię biegacza" trzeba troszkę kilometrów zrobić. Nie ma mowy, aby poczuli to początkujący biegacze, dopiero po kilku tygodniach, a nawet miesiącach treningu, zaczyna być to odczuwalne. Jak już się wkręcisz, to bieganie zacznie być dla Ciebie przyjemnością.
Ogólnie ruch wyzwala hormony szczęścia. Czy to taniec, czy pływanie, bieganie, czy zwykłe ćwiczenia w domu, a nawet dłuższy spacer. Dotlenienie, powietrze, ruch, bardzo ważne elementy zdrowego trybu życia.
Jakoś na mnie nie działa... :)
@ellaella87 może nie masz depresji ;)
SteveMcQueen To prawda. Nie mam :)
@ellaella87 szczęściara :)
SteveMcQueen Podobno, bieganie daje dużo szczęścia. Ja próbowałam, ale jakoś nie mogę tego potwierdzić...
@ellaella87 Na mnie tak działa siłownia. Początki są ciężkie, ale z czasem się w to wkręcasz. Może to jakaś forma masochizmu, ale grunt, że działa.
@ellaella87 Przy bieganiu wydzielają się endorfiny, które powodują poprawę nastroju. Jest jednak haczyk. Aby poczuć "euforię biegacza" trzeba troszkę kilometrów zrobić. Nie ma mowy, aby poczuli to początkujący biegacze, dopiero po kilku tygodniach, a nawet miesiącach treningu, zaczyna być to odczuwalne. Jak już się wkręcisz, to bieganie zacznie być dla Ciebie przyjemnością.
JohnLilly Mi to chyba nie grozi :)
@ellaella87 albo nie masz butów do biegania :) (a że deprechy nie masz to super :D )
Jak ktoś pisze, że bieganie jest najlepszym antydepresantem to znaczy, że jeszcze nie był na strzelnicy :D
wczoraj pierwszy raz w życiu z własnej woli przebiegłem 10km. jaki z tego morał? nie mam siły dzisiaj nawet chodzić
Ogólnie ruch wyzwala hormony szczęścia. Czy to taniec, czy pływanie, bieganie, czy zwykłe ćwiczenia w domu, a nawet dłuższy spacer. Dotlenienie, powietrze, ruch, bardzo ważne elementy zdrowego trybu życia.
Play Station 4 i dobra gra to najlepszy antydepresant na swiecie ;)
też tak mam:)