Strzelam w ciemno że klapa bez tamtego klimatu, jak większość nowych komputerowych wersji bajek dla dzieci.. Oczywiście wg tych co znają to, dla nowego pokolenia które nie oglądało tego nigdy kto wie.
Klapa jakich mało. Tak samo ma powstać nowa bajka o misiu uszatku i już można powiedzieć, że będzie to klapa. Ale to tylko z punktu widzenia osób, które znają starego misia.
Szkoda, że teraz wszystko robi się komputerowo. Chętnie zobaczyłbym misia uszatka takiego jaki był kiedyś.
Krótko mówiąc: odmieńcy odrzuceni przez ogół (tzw ciemnogród) i nieprzystosowani społecznie bohaterowie jednoczą się i wspólnie szukają szczęścia. Czyli poprawność polityczna górą. Już nawet Uszatka sprofanują :(
Pomysł bezsensu. Nie wiem kogo to ma przyciągnąć do kin - dzieci nie pójdą, bo wolą nowe bajki. Dorośli co oglądali Uszatka też nie pójdą - bo nie są już dziećmi, a stara bajka nie ma z tym filmem nic wspólnego. Chcą zbić kasę bazując na sentymentach, ale raczej nie wyjdzie.
Strzelam w ciemno że klapa bez tamtego klimatu, jak większość nowych komputerowych wersji bajek dla dzieci.. Oczywiście wg tych co znają to, dla nowego pokolenia które nie oglądało tego nigdy kto wie.
Klapa jakich mało. Tak samo ma powstać nowa bajka o misiu uszatku i już można powiedzieć, że będzie to klapa. Ale to tylko z punktu widzenia osób, które znają starego misia.
Szkoda, że teraz wszystko robi się komputerowo. Chętnie zobaczyłbym misia uszatka takiego jaki był kiedyś.
Szkoda, chciałam iść do kina, na ten film, ale mnie Miś - Stuhr zniechęcił.
Krótko mówiąc: odmieńcy odrzuceni przez ogół (tzw ciemnogród) i nieprzystosowani społecznie bohaterowie jednoczą się i wspólnie szukają szczęścia. Czyli poprawność polityczna górą. Już nawet Uszatka sprofanują :(
Miś Uszatek: Pierwsza Krew
Czarne oczka mogli mu zostawić...
Pomysł bezsensu. Nie wiem kogo to ma przyciągnąć do kin - dzieci nie pójdą, bo wolą nowe bajki. Dorośli co oglądali Uszatka też nie pójdą - bo nie są już dziećmi, a stara bajka nie ma z tym filmem nic wspólnego. Chcą zbić kasę bazując na sentymentach, ale raczej nie wyjdzie.
Nie rozumiem fenomenu Misia Uszatka. Mnie zawsze ta bajka strasznie irytowała...
Klimat Misia polegal na tym, ze ta bajka zawsze czegos uczyla. Teraz pewnie bedzie o "przygodach Misia", z ktorych niz nie wynika. Dno.
PiS = PRL bis.