Dokąd idą psy, gdy odchodzą?
No bo jeśli nie idą do nieba,
to przepraszam Cię, Panie Boże,
mnie tam także iść nie potrzeba...
(B. Borzymowska, "Moje psie niebo"
szczególnie jeśli pomyśli się o swoim wiernym przyjacielu, z którym spędziło się 10 lat a który odszedł tak nagle. I mimo że od tego czasu minęło już pół roku nie można spojrzeć na innego psa nie myśląc o nim i o pustce, którą zostawił. Pojawiając się jedynie czasami w bolesnych snach nie pozwala o sobie zapomnieć..
Ósmy marca dniem kobiety wiernej jak pies.
Dokąd idą psy, gdy odchodzą?
No bo jeśli nie idą do nieba,
to przepraszam Cię, Panie Boże,
mnie tam także iść nie potrzeba...
(B. Borzymowska, "Moje psie niebo"
i na to wyglada ze pies jest dla tej pani bogiem a nie ten ktory syworzyl psa takiego jakim jest ... idiotyzm zwierzecofilow w pelnej krasie
szczególnie jeśli pomyśli się o swoim wiernym przyjacielu, z którym spędziło się 10 lat a który odszedł tak nagle. I mimo że od tego czasu minęło już pół roku nie można spojrzeć na innego psa nie myśląc o nim i o pustce, którą zostawił. Pojawiając się jedynie czasami w bolesnych snach nie pozwala o sobie zapomnieć..
japie*ole znowu o psach, ludxie na drmotach ohu*eli. ludzmi sie tak podniecajcie...
Pies ma uczucia i traktuje nas jak innego osobnika