Chyba Autor nie przebywal w gronie facetow. To sa najgorsze plotkary jakie moga byc facet Jak sie zejdzie z drugim potrafi obgadac caly rodzine miesiac wstecz...
@Ithium222 Eeee nie? Znam wielu facetów i żaden nie plotkuje. Podczas rozmów z kobietami każda każdej obrabia dupę. Poważnie. Nie spotkałam wyjątków, jedynie te potwierdzające regułę
Chyba nigdy nie byliście na piwie z facetami albo nie pracowaliście tam, gdzie większość to faceci. Oni bardziej obgadują. Zresztą mówi się, że faceci to najgorsi plotkarze. Różnica polega na tym, że kobiety stawiają hipotezy, a faceci tezy i trzymają się jej za wszelką cenę, aby wyszło na ich.
KrwawyZabójco, baaardzo się mylisz. Pracuję z mężczyznami, kiedy się nudzą, plotkują jak baby w maglu. Potwierdza to również mój ojciec, pracuje z samymi mężczyznami. Nie dość że plotkują, to wymyślają niestworzone historie mając za mało danych. Niewiarygodne, jakie ballady powstają w ten sposób. Zresztą, wystarczy posłuchać kierowców na CB, zajmują kanał pier***c bez sensu godzinami.
@mooz, wykonuję męski zawód, pracowałam w wielu miejscach typu budowy, elektrociepłownia itp, gdyby to o czym piszę miało miejsce w tylko jednej firmie, to mógł być przypadek, ale to niestety norma.
@mooz kiedyś się zdziwisz. najgorszego rodzaju ludzie z jakimi miałam nieprzyjemność się zetknąć to byli właśnie bardzo wykształceni panowie z bardzo przerośniętym ego i wielkim mniemaniem o sobie. pół życia spędziłam na uczelniach zdobywając kolejne specjalności i takiego sk**wysyństwa w wykonaniu niektórych osób nie widziałam nigdzie wcześniej. kultura to kwestia wychowania. miejsca, gdzie pracują sami mężczyźni mają to do siebie, że bardzo dobrze traktuje się tam kobiety. nigdy nie spotkał mnie najmniejszy afront ze strony współpracowników - ani zwykłych robotników, ani wykształconych inżynierów. a że mają wyobraźnię i umilają sobie czas plotkami, to mniejsze zło niż chamstwo i prymitywizm, z którymi miałam do czynienia w innych miejscach w wykonaniu wykształconych i nadętych lekarzy i prawników.
Ja bardzo lubię swoją pracę. Wolę biegać po budowach niż umierać całe życie za biurkiem przy kawusi z zawistnymi babami wokół. Zakładasz, że moi koledzy nie lubią swojej pracy, bo nie zajmują się badaniami naukowymi i brakuje im pasji. Mylisz się.
plotki są po prostu piękne, najlepsza raz poszła na temat mojego ojca, jak to kiedyś każdy śmigał na motorze, a tato ma tendencje do wyciskania wszystkich soków z maszyn, raz wracając spadł, ok 4 km od domu, nic wielkiego wstał otrzepał się i ruszył dalej, na chwilę przed przyjazdem doszła plotka, że leży tam martwy... parę razy na temat mojej rodziny poszły plotki, że się nie wywiążemy z słowa, bo... przy takich plotkach znowu bezcenny jest głupkowaty uśmiech, że wszystko jest cacy pięknie..., a to kto i jak plotkuje... każdy plotkuje, tylko wszyscy w inny sposób
Mężczyźni plotkują więcej niż kobiety, tylko u nich nie nazywa się to plotką, a wymianą informacji. Pracuję z mężczyznami, więc wiem. A takie plotki jak w przytoczonej wypowiedzi świadczą o manii prześladowczej. Ot, dziunia myśli, że świat się wokół niej kręci. Nie lubię takich typiar.
@Morela01 Jest różnica, między zardzewiałym zderzakiem Zenka a nowym "ciachem" Zośki, dlatego jedno nazywa się wymianą informacji a drugie plotkowaniem.
@Morela01 Panowie z racji tego jacy są, rzadziej wchodzą na tematy międzyludzkie, zazwyczaj kończy się na "zaruchałeś ? ;)" ... a panie a bo widziałam frankę u fryzjera, zośkę na targu, stefcie u lekarza.... itd.
"A oni pomyślą, ze ładnie wyglądam lub nie" Chyba nie masz styczności z mężczyznami. Oni nie pomyślą, oni od razu będą wołać za tobą " "hej, lala" albo komentować "ruchałby..m". To bardzo częste zachowanie, faceci popisują się w grupie. Jakoś laski nie krzyczą za mężczyznami : "hej ty ciacho". I owszem, mężczyźni też obgadują, tylko inaczej niż kobiety. Często się chwalą z kim spali i ile razy i jakie miała cycki, czasem to nawet z rzeczywistością nie ma nic wspólnego. Każda płeć ma swoje zalety i wady. Denerwuje mnie, że ta strona jest tak stronnicza, ze mogłaby się nazywać "meninaziści-w-natarciu". Hasła typu "przyjaźnie się z mężczyznami, bo jestem taka cool", są domeną niedojrzałych nastolatek. W ten sposób czują się wyjątkowo,a tak naprawdę mają problemy z sobą. Co ciekawe faceci wcale tej przyjaźni nie potrzebują. Najczęściej rywalizują o kobietę jeśli jest ładna i liczą, że coś z tego będzie albo próbują ją z tego grona usunąć (ewentualnie wykorzystują do tego by przyprowadzała koleżanki - jeśli jakieś w ogóle ma).
Jednym słowem nie zamierzam pisać z kimś, kto nie podaje żadnych racjonalnych argumentów. Załóż chociaż konto. Tak to jesteś taki cwany, bo przeglądasz moje komentarze, za to ty możesz pod każdym demotem pisać jako ktoś inny.
Przebywam od kilku lat w typowo samczym środowisku. Plotek o perfumach nie ma... Ale obrabianie tyłka temu, który przytył, jak najbardziej. Jeżeli jakaś dziewczyna omiecie wzrokiem któregoś, albo załatwia się z nią sprawę, od razu lecą komentarze, co takiego z nią należy zrobić. W ogóle nie zachęcając mam wiadomości z drugiej ręki, który się kłóci z żoną, a który problemy w pracy, a który jest za blisko szefa i co on by mógł bez wazeliny zrobić. Jeżeli ktoś widzi w facetach prostych ideowców, to po prostu faktycznie nie siedzi w środku ich towarzystwa, tylko jest na jednym z zewnętrznych kręgów, z których robi się regularne jaja, gdy delikwent(ka) nie słyszy. W skrócie: nawet najfajniejsi dochodzą do takiego punktu oporu, gdy pękają i robią się chamscy i obrzydliwi.
Chyba Autor nie przebywal w gronie facetow. To sa najgorsze plotkary jakie moga byc facet Jak sie zejdzie z drugim potrafi obgadac caly rodzine miesiac wstecz...
friendzonować tylu facetów...
Panowie, między innymi dlatego wolę przyjaźnić się z Wami. :P
@BlackWolf120 ee to takie same plotkary jak i baby .. poważnie
@Ithium222 Eeee nie? Znam wielu facetów i żaden nie plotkuje. Podczas rozmów z kobietami każda każdej obrabia dupę. Poważnie. Nie spotkałam wyjątków, jedynie te potwierdzające regułę
W co chcesz ubierać tę sukienkę i szpilki?
@klemenko Nie tylko mnie przeszkadza ten zwrot? miło mi bardzo :)
@klemenko Oj, mi też przeszkadzają wieśniaczyzmy językowe. Rozpleniło się to ostatnio jak robactwo, niestety.
Chyba nigdy nie byliście na piwie z facetami albo nie pracowaliście tam, gdzie większość to faceci. Oni bardziej obgadują. Zresztą mówi się, że faceci to najgorsi plotkarze. Różnica polega na tym, że kobiety stawiają hipotezy, a faceci tezy i trzymają się jej za wszelką cenę, aby wyszło na ich.
@~zfhdxtgj
Różnica polega na tym, że kobiety obgadują i wymyślają, a faceci mówią prosto w pysk. No chyba, że chodzą w rurkach...
KrwawyZabójco, baaardzo się mylisz. Pracuję z mężczyznami, kiedy się nudzą, plotkują jak baby w maglu. Potwierdza to również mój ojciec, pracuje z samymi mężczyznami. Nie dość że plotkują, to wymyślają niestworzone historie mając za mało danych. Niewiarygodne, jakie ballady powstają w ten sposób. Zresztą, wystarczy posłuchać kierowców na CB, zajmują kanał pier***c bez sensu godzinami.
~zfhdxtgj nie pier*ol albo zmień otoczenie
@mooz, wykonuję męski zawód, pracowałam w wielu miejscach typu budowy, elektrociepłownia itp, gdyby to o czym piszę miało miejsce w tylko jednej firmie, to mógł być przypadek, ale to niestety norma.
@mooz chyba jednak nie rozumiesz, wykształcenie nie ma nic wspólnego z poziomem człowieka.
@mooz kiedyś się zdziwisz. najgorszego rodzaju ludzie z jakimi miałam nieprzyjemność się zetknąć to byli właśnie bardzo wykształceni panowie z bardzo przerośniętym ego i wielkim mniemaniem o sobie. pół życia spędziłam na uczelniach zdobywając kolejne specjalności i takiego sk**wysyństwa w wykonaniu niektórych osób nie widziałam nigdzie wcześniej. kultura to kwestia wychowania. miejsca, gdzie pracują sami mężczyźni mają to do siebie, że bardzo dobrze traktuje się tam kobiety. nigdy nie spotkał mnie najmniejszy afront ze strony współpracowników - ani zwykłych robotników, ani wykształconych inżynierów. a że mają wyobraźnię i umilają sobie czas plotkami, to mniejsze zło niż chamstwo i prymitywizm, z którymi miałam do czynienia w innych miejscach w wykonaniu wykształconych i nadętych lekarzy i prawników.
Ja bardzo lubię swoją pracę. Wolę biegać po budowach niż umierać całe życie za biurkiem przy kawusi z zawistnymi babami wokół. Zakładasz, że moi koledzy nie lubią swojej pracy, bo nie zajmują się badaniami naukowymi i brakuje im pasji. Mylisz się.
plotki są po prostu piękne, najlepsza raz poszła na temat mojego ojca, jak to kiedyś każdy śmigał na motorze, a tato ma tendencje do wyciskania wszystkich soków z maszyn, raz wracając spadł, ok 4 km od domu, nic wielkiego wstał otrzepał się i ruszył dalej, na chwilę przed przyjazdem doszła plotka, że leży tam martwy... parę razy na temat mojej rodziny poszły plotki, że się nie wywiążemy z słowa, bo... przy takich plotkach znowu bezcenny jest głupkowaty uśmiech, że wszystko jest cacy pięknie..., a to kto i jak plotkuje... każdy plotkuje, tylko wszyscy w inny sposób
Mężczyźni plotkują więcej niż kobiety, tylko u nich nie nazywa się to plotką, a wymianą informacji. Pracuję z mężczyznami, więc wiem. A takie plotki jak w przytoczonej wypowiedzi świadczą o manii prześladowczej. Ot, dziunia myśli, że świat się wokół niej kręci. Nie lubię takich typiar.
@Morela01 Jest różnica, między zardzewiałym zderzakiem Zenka a nowym "ciachem" Zośki, dlatego jedno nazywa się wymianą informacji a drugie plotkowaniem.
@Samgwa, ale o zardzewiałym zderzaku Zenka to panowie porozmawiają wtedy, gdy już obgadają zderzaki jego nowej dziewczyny.
@Morela01 Panowie z racji tego jacy są, rzadziej wchodzą na tematy międzyludzkie, zazwyczaj kończy się na "zaruchałeś ? ;)" ... a panie a bo widziałam frankę u fryzjera, zośkę na targu, stefcie u lekarza.... itd.
"A oni pomyślą, ze ładnie wyglądam lub nie" Chyba nie masz styczności z mężczyznami. Oni nie pomyślą, oni od razu będą wołać za tobą " "hej, lala" albo komentować "ruchałby..m". To bardzo częste zachowanie, faceci popisują się w grupie. Jakoś laski nie krzyczą za mężczyznami : "hej ty ciacho". I owszem, mężczyźni też obgadują, tylko inaczej niż kobiety. Często się chwalą z kim spali i ile razy i jakie miała cycki, czasem to nawet z rzeczywistością nie ma nic wspólnego. Każda płeć ma swoje zalety i wady. Denerwuje mnie, że ta strona jest tak stronnicza, ze mogłaby się nazywać "meninaziści-w-natarciu". Hasła typu "przyjaźnie się z mężczyznami, bo jestem taka cool", są domeną niedojrzałych nastolatek. W ten sposób czują się wyjątkowo,a tak naprawdę mają problemy z sobą. Co ciekawe faceci wcale tej przyjaźni nie potrzebują. Najczęściej rywalizują o kobietę jeśli jest ładna i liczą, że coś z tego będzie albo próbują ją z tego grona usunąć (ewentualnie wykorzystują do tego by przyprowadzała koleżanki - jeśli jakieś w ogóle ma).
@midnight123 Ty widzisz tylko wady u mężczyzn, wiec się nie wypowiadaj o jakieś równości czy wadach obu stron.
Za to ty jako demototy chłopiec widzisz tylko wady u kobiet, więc proszę nie wypowiadaj się w ogóle.
@midnight123 Czyli jednym słowem potwierdzasz swoją seksistowską naturę.
Jednym słowem nie zamierzam pisać z kimś, kto nie podaje żadnych racjonalnych argumentów. Załóż chociaż konto. Tak to jesteś taki cwany, bo przeglądasz moje komentarze, za to ty możesz pod każdym demotem pisać jako ktoś inny.
Mężczyźni nie plotkują? Co za bzdura!
Przebywam od kilku lat w typowo samczym środowisku. Plotek o perfumach nie ma... Ale obrabianie tyłka temu, który przytył, jak najbardziej. Jeżeli jakaś dziewczyna omiecie wzrokiem któregoś, albo załatwia się z nią sprawę, od razu lecą komentarze, co takiego z nią należy zrobić. W ogóle nie zachęcając mam wiadomości z drugiej ręki, który się kłóci z żoną, a który problemy w pracy, a który jest za blisko szefa i co on by mógł bez wazeliny zrobić. Jeżeli ktoś widzi w facetach prostych ideowców, to po prostu faktycznie nie siedzi w środku ich towarzystwa, tylko jest na jednym z zewnętrznych kręgów, z których robi się regularne jaja, gdy delikwent(ka) nie słyszy. W skrócie: nawet najfajniejsi dochodzą do takiego punktu oporu, gdy pękają i robią się chamscy i obrzydliwi.
Niestety, sporo mężczyzn plotkuje okropnie.
Tyle że mężczyzna za szczerą opinię morze dostać po głowie lub z plaskacza, masochistów może to kręci ale nie zwykłego chłopa .