Zakładając że masz w miarę przeciętne zarobki i przeciętną ilość wolnego czasu - nie poruchasz tak znowu wiele bo wypasiona fura i kurs podrywu mają tak naprawdę słaby współczynnik koszt/efekt. Więcej seksu, choć z mniejszą ilością partnerek miałbyś wydając kasę na np lepsze mieszkanie, lepsze ciuchy a czas - na siłownię.
Frajer z BMW ma proste potrzeby, więc gdy się ustatkuje, może być przyzwoitym mężem i ojcem. Wybiera sobie równie proste partnerki, więc, gdy tylko ich nie bije i nie zdradza, mogą żyć długo i szczęśliwie. "Poeta" czy inny artysta może okazać się safandułą ze śmierdzącymi syrami i wiecznym syndromem Piotrusia Pana, a celując w istoty wrażliwe, może im poważną krzywdę na duszy zrobić. Spotkałem się z jednym i z drugim przypadkiem.
Już w opisie i podpisie demota jest wyjaśnienie. Bo frajer próbuje podrywać, więc jak dziewczyna nie jest nim zainteresowana to go spławi i tyle. Starszym panom raczej nie chodzi już o seks, przeważnie zachowują się szarmancko wobec kobiet, taki "podryw" bywa miły i na swój sposób słodki - więc czemu by nie posłuchać tego wiersza i odpłacić uśmiechem? ;) Co ciekawe, abstrahując nieco od tematu, zachowujący się tak 20-30latek z automatu będzie sklasyfikowany jako idiota lub wariat, a w najlepszym wypadku jako dziwak.
@Qrvishon
to ciekawe, bo ja BMW kupiłem by jeździć wygodnie, bezpiecznie i cieszyć się prowadzeniem auta, które daje wiele emocji ;) rucha rzeczywiście jakiś frajer, a facet woli kochać się z jedną kobietą na milion sposobów.
Jak ktoś ma cel żeby zaruchać, to nie jest frajerem jeśli mu się to udaje. Frajerem jest wtedy jeśli kupi BMW żeby zaruchać a mu się to nie uda. Nie mierz wszystkich swoją miarą i po co ty kupiłeś ten samochód nie odzwierciedla stereotypu, który jednak poparty jest obserwacją.
zna ktoś rzeczywiście taki przypadek że bogatsza 20 latka kochała się z ubogim 50 latkiem z miłości???
jeszcze byś się zdziwił
ale frajer sobie porucha, a staruch co najwyzej zdjecie ;]
Zakładając że masz w miarę przeciętne zarobki i przeciętną ilość wolnego czasu - nie poruchasz tak znowu wiele bo wypasiona fura i kurs podrywu mają tak naprawdę słaby współczynnik koszt/efekt. Więcej seksu, choć z mniejszą ilością partnerek miałbyś wydając kasę na np lepsze mieszkanie, lepsze ciuchy a czas - na siłownię.
Jaka z tego mądrość ? Są dwa rodzaje ludzi : frajerzy i autor demota.
zazdrość przemawia przez autora tematu, won badylarzu
Widać autora demota nie stać na Bmw i woli sobie wmawiać że każdy kto ma Bmw to frajer, a on jest cudowny bo napisał wierszyk
No tak, bmw kosztuje miliony. W krajach zachodu, baaa nawet w PL BMW nie jest symbolem bogactwa.
Frajer z BMW ma proste potrzeby, więc gdy się ustatkuje, może być przyzwoitym mężem i ojcem. Wybiera sobie równie proste partnerki, więc, gdy tylko ich nie bije i nie zdradza, mogą żyć długo i szczęśliwie. "Poeta" czy inny artysta może okazać się safandułą ze śmierdzącymi syrami i wiecznym syndromem Piotrusia Pana, a celując w istoty wrażliwe, może im poważną krzywdę na duszy zrobić. Spotkałem się z jednym i z drugim przypadkiem.
@daclaw Pewnie że może, szczęśliwe i nieszczęśliwe związki zdarzają się w każdej warstwie ekonomicznej i intelektualnej.
Już w opisie i podpisie demota jest wyjaśnienie. Bo frajer próbuje podrywać, więc jak dziewczyna nie jest nim zainteresowana to go spławi i tyle. Starszym panom raczej nie chodzi już o seks, przeważnie zachowują się szarmancko wobec kobiet, taki "podryw" bywa miły i na swój sposób słodki - więc czemu by nie posłuchać tego wiersza i odpłacić uśmiechem? ;) Co ciekawe, abstrahując nieco od tematu, zachowujący się tak 20-30latek z automatu będzie sklasyfikowany jako idiota lub wariat, a w najlepszym wypadku jako dziwak.
Facetom w każdym wieku zawsze chodzi o seks.
A mi się wydaje ze ktoś kto posiada BMW odbił temu pajacowi dziewczynę i tak sobie tłumaczy to że jest zerem
Frajerzy, nie sądzę. Tym co kupują BMW zależy na tym żeby zaruchać. Czy pan ze zdjęcia zachurał 3 młode słuchaczki? Wątpię.
@Qrvishon
to ciekawe, bo ja BMW kupiłem by jeździć wygodnie, bezpiecznie i cieszyć się prowadzeniem auta, które daje wiele emocji ;) rucha rzeczywiście jakiś frajer, a facet woli kochać się z jedną kobietą na milion sposobów.
Jak ktoś ma cel żeby zaruchać, to nie jest frajerem jeśli mu się to udaje. Frajerem jest wtedy jeśli kupi BMW żeby zaruchać a mu się to nie uda. Nie mierz wszystkich swoją miarą i po co ty kupiłeś ten samochód nie odzwierciedla stereotypu, który jednak poparty jest obserwacją.
No to wolę być frajerem :D
Wiersz? Większość osób poetę uzna za pedała.
i tak po spodkaniu towarzyskim odjadą z pierwszym lebszym cwaniaczkiem z BMW.
Frajer to zrobił tego demota, który nigdy nie będzie miał BMW!
Dobrze powiedziane!
Moze ma np. Honde albo Lexusa?