Ciekaw jestem skąd wziął się ten mit o trwałości tego modelu. Problem jest taki, że ten model był bardzo kiepskiej jakości, a dowolny upadek powodował rozłożenie na części... Taką wytrzymałą na wszystko był poprzedni model 3210 oraz inny model 5110 (pomijam już tzw biznesowe 6x10).
Ciekawe kiedy zespolą tą Nokię z jakimś Wolverinem. Co tam adamantium, nokia lepsza.
Nokia 3310 podobno zawstydziła tarczę Kapitana Ameryki. Co to vibranium, nokia lepsza.
Mi taka nokia spadła na schodach - rozpadła się (właściwie to rozczepiła) na części. Kafelek do wymiany, nokia po złożeniu działała tak, jak przed upadkiem. Srajfony wymiękają ;-) Ale głównie sentyment zostaje do takich sprzętów, bo miała też trochę wad.
Ciekaw jestem skąd wziął się ten mit o trwałości tego modelu. Problem jest taki, że ten model był bardzo kiepskiej jakości, a dowolny upadek powodował rozłożenie na części... Taką wytrzymałą na wszystko był poprzedni model 3210 oraz inny model 5110 (pomijam już tzw biznesowe 6x10).
Swego czasu używałem obu tych telefonów (5510 i 3310). Oczywiście 5510 była solidniejsza. Ale i tak dużo solidniejsze od obu były niektóre Ericssony.
Kiedyś się jakiemuś gimbusowi pomyliło, przy robieniu entego mema... i tak zostało :(
Pamiętam kiedyś otwierałem piwo taką nokią.
to z wykolejeniem pociągu to prawda, nie kładźcie nic na tory :(
To samo można powiedzieć o każdy sprzęcie sprzed epoki tandety.
Świetne
Mega naj lepsza była i jest
Jak upadnie na kafelek to już trzeba kupować nowy……oczywiście kafelek
Ciekawe kiedy zespolą tą Nokię z jakimś Wolverinem. Co tam adamantium, nokia lepsza.
Nokia 3310 podobno zawstydziła tarczę Kapitana Ameryki. Co to vibranium, nokia lepsza.
Podobno to nie przez góre lodową zatonął titanick tylko jakiś turysta rzuciał przed siebie nokie 3310
znajomy wżucil nokie do ogniska jak to po piwie bywa i ognisko zgasło, wiec to nie sa takie tylko legendy :D
3210 była solidniejsza!
Mi taka nokia spadła na schodach - rozpadła się (właściwie to rozczepiła) na części. Kafelek do wymiany, nokia po złożeniu działała tak, jak przed upadkiem. Srajfony wymiękają ;-) Ale głównie sentyment zostaje do takich sprzętów, bo miała też trochę wad.