Dlatego że takie naklejki to zaraza XXI wieku w którym żeby dziecko było przez 5 minut spokojne musi coś dostać. A potem zdziwienia po latach że dzieciak a wszystko i wszystkich gdzieś i za przysłowiowe "nic" nie podniesie się nawet z łóżka.
sen21 to troche bardziej skomplikowane nie uważasz? Kiedyś dzieciaki dostawały takie naklejki, a pomimo tego nadal był uprzejme i pomocne. Problem nie tkwi w naklejkach tylko w wychowaniu dalej dzieciaka. Jak zapłacze to dostanie nową lalkę za 100 zł. Naklejka jest raczej po to by dzieci nie miały złych wspomnień z lekarzami i zapamiętały je chociaż z jedną dobrą rzeczą.
Ja nigdy żadnej naklejki nie dostałam :( A przecież byłam grzeczna
Dlatego, że takie naklejki zazwyczaj dostają rozwrzeszczane bachory które drą ryja na cały gabinet.
Dlatego że takie naklejki to zaraza XXI wieku w którym żeby dziecko było przez 5 minut spokojne musi coś dostać. A potem zdziwienia po latach że dzieciak a wszystko i wszystkich gdzieś i za przysłowiowe "nic" nie podniesie się nawet z łóżka.
sen21 to troche bardziej skomplikowane nie uważasz? Kiedyś dzieciaki dostawały takie naklejki, a pomimo tego nadal był uprzejme i pomocne. Problem nie tkwi w naklejkach tylko w wychowaniu dalej dzieciaka. Jak zapłacze to dostanie nową lalkę za 100 zł. Naklejka jest raczej po to by dzieci nie miały złych wspomnień z lekarzami i zapamiętały je chociaż z jedną dobrą rzeczą.
ja jak po prosze to nadal dostane naklejke
Że co???