Od 5 lat to samo. Publikowanie zadań na demotach z tzw. wężykiem (taki symbol w ćwiczeniach) czyli takich, które nie mają rozwiązania i zadaniem dziecka jest wskazanie jakich danych brakuje.
@djetc albo zadanie jest kontynuacją jakiegoś tematu, na początku/w pierwszym zadaniu została opisana cała sytuacja. W kolejnych trzeba powyliczać różne rzeczy korzystając z informacji z początku, coś na zasadzie podpunktów do zadania. No, ale wystarczy zrobić fotę zadaniu kompletnie wyrwanemu z kontekstu, a idioci będą lajkować.
@djetc przecież nie powiedziałam, że się mylisz. Może akurat to zdjęcie takich ćwiczeń jak Ty opisujesz, ale są też inne, które w rzeczywistości mogą odpowiadać mojemu opisowi. Chciałam opisać tak ogólnie, że autorzy takich obrazków po prostu manipulują nimi, żeby udowodnić swoje głupie tezy :)
Od 5 lat to samo. Publikowanie zadań na demotach z tzw. wężykiem (taki symbol w ćwiczeniach) czyli takich, które nie mają rozwiązania i zadaniem dziecka jest wskazanie jakich danych brakuje.
@djetc albo zadanie jest kontynuacją jakiegoś tematu, na początku/w pierwszym zadaniu została opisana cała sytuacja. W kolejnych trzeba powyliczać różne rzeczy korzystając z informacji z początku, coś na zasadzie podpunktów do zadania. No, ale wystarczy zrobić fotę zadaniu kompletnie wyrwanemu z kontekstu, a idioci będą lajkować.
@tricolorworld Jestem pewien tego co napisałem. Moja córka miała te same książki w szkole.
@djetc przecież nie powiedziałam, że się mylisz. Może akurat to zdjęcie takich ćwiczeń jak Ty opisujesz, ale są też inne, które w rzeczywistości mogą odpowiadać mojemu opisowi. Chciałam opisać tak ogólnie, że autorzy takich obrazków po prostu manipulują nimi, żeby udowodnić swoje głupie tezy :)