Być może tylko Ty. Dla mnie za małe to. Jest trochę większa od mojego podwórka i otoczenia domu.
A gdzie las? Ja bez niego nie mogę żyć :))
Pływać nie umiem i wody się boję, do tego bałabym się powodzi.
Za pragmatyczna jestem na takie małe wysepki.
ja mam podobną sytuację, mieszkam w małej wsi na Podhalu, jest pięknie, z okna widok na Tatry, las, jezioro, mam tam dom ale i tak muszę mieszkać w krk bo u mnie nie ma pracy, a jak już jest to za 1500 zł i to w pseudoturystyce, bo turyści z pieniędzmi jak ciemne owce jadą do syfiastego Zakopca i tam wydaja kasę na Krupówkach...
Tak ,tylko Ty jeden wyjątkowy na świecie chciałbyś tam się znaleźć, nie lubisz anorektycznych modelek, studiujesz prawo, jesteś weganinem i uważasz że sikanie na stojąco to barbarzyństwo.
Do czasu gdy zabraknie Ci żarcia, środków czystości, ubrań albo czegokolwiek. Wtedy musisz wsiadać na statek i zasuwać do miasta. Nie wspominając już o pracy.
jak przeprowadzą się tam ze mną najbliżsi, bedzie zajebisty komp, światłowód, i jak pierwsza lepsza powódź, tsunami, czy jaki ch uj nas nie zabiją to czemu nie XDDDDD
Jasne, że tylko Ty. Tylko Ty wolisz naturalne dziewczęta od tych sztucznych/normalnych chłopaków od prostaków. Tylko Ty spędzasz noce w domu, a nie na imprezach. Tylko Ty jesteś szalenie wyjątkowy/-a.
Trzeba sobie uzmysłowić, że ludzie nie są istotami społecznymi tzn. lubimy wiedzieć, że nie jesteśmy sami ale tak naprawdę mamy w dupie druga jednostkę i najlepiej się czujemy gdy drugi osobnik znajduje się dalej niż 300m od nas.
Ja też
Wyprowadźcie się tam wszyscy, to tu będzie cicho i miło:)
Od zwiedzania można dostać odleżyn.
I tak byś siedział w tej budzie na kompie. Ale interes.
@tyluju
Przynajmniej widok lepszy
idealna miejscówa dla kargula i pawlaka wytłukli by sie w pierwszy dzień
Nie dość, że mało miejsca, to jeszcze te dwa stawy.
I komarów od cholery!
A galeria handlowa i Biedronka gdzie? Popelina jakaś.
ja bym jeszcze warzywniaka postawił obok domu żebym daleko nie musiał chodzić :-D
Tak tylko ty. W życiu bym sie tam nie przeprowadził
Być może tylko Ty. Dla mnie za małe to. Jest trochę większa od mojego podwórka i otoczenia domu.
A gdzie las? Ja bez niego nie mogę żyć :))
Pływać nie umiem i wody się boję, do tego bałabym się powodzi.
Za pragmatyczna jestem na takie małe wysepki.
Ja bym chciał, marzenie. Cisza,spokój,sam. Coś pięknego.
tylko ty
A internet tam jest? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
wyglda fajnie ale... co z falami ? xD a gdzie podjazd na auto ? xD a gdzie kościół ? xD a gdzie market ? xD
Ja nie. Jestem uzależniony od miasta.
Czy ktoś tu widzi mapę do GTA V?
A wieczorem - kufa, piwa kupić zapomniałem.
A będzie piwo :-)
Ja też chciałbym, żebyś się spakował i tam wyprowadził.
ja mam podobną sytuację, mieszkam w małej wsi na Podhalu, jest pięknie, z okna widok na Tatry, las, jezioro, mam tam dom ale i tak muszę mieszkać w krk bo u mnie nie ma pracy, a jak już jest to za 1500 zł i to w pseudoturystyce, bo turyści z pieniędzmi jak ciemne owce jadą do syfiastego Zakopca i tam wydaja kasę na Krupówkach...
Tak ,tylko Ty jeden wyjątkowy na świecie chciałbyś tam się znaleźć, nie lubisz anorektycznych modelek, studiujesz prawo, jesteś weganinem i uważasz że sikanie na stojąco to barbarzyństwo.
Wyspa kilometr na dwa i musieli dwa domki postawić. Jakbym chciał się z sąsiadem użerać to kupiłbym mieszkanie w centrum miasta.
Powodzenia przy kupowaniu jedzenia i korzystania z internetu
Nie
Ale tam nie ma WiFi
Wędkowałbym :D
Takie wyspy zdala od ludzi są świetne dobrze to opisuje książka "i nie było już nikogo"
kurde...szkoda, ze nie ma basenu, brakuje basenu :(
komary
w kształcie pingwina , nieźle
Ee, za dużo sąsiadów.
To zapraszam do Finlandii :)
tam nie ma wifi
Do czasu gdy zabraknie Ci żarcia, środków czystości, ubrań albo czegokolwiek. Wtedy musisz wsiadać na statek i zasuwać do miasta. Nie wspominając już o pracy.
Tak, to jest mała Korea Płd.
Do pierwszej fali ;)
jak przeprowadzą się tam ze mną najbliżsi, bedzie zajebisty komp, światłowód, i jak pierwsza lepsza powódź, tsunami, czy jaki ch uj nas nie zabiją to czemu nie XDDDDD
A wiecie, że tam nie ma Wi-Fi?
Jasne, że tylko Ty. Tylko Ty wolisz naturalne dziewczęta od tych sztucznych/normalnych chłopaków od prostaków. Tylko Ty spędzasz noce w domu, a nie na imprezach. Tylko Ty jesteś szalenie wyjątkowy/-a.
Ileż tam musi być komarów!!!
Fajna wysepka...taka Utoya , hehehe .Rzadko ktoś wpada ale jak już to z hukiem :)
A komary zjedzą Cię tam żywcem
Trzeba sobie uzmysłowić, że ludzie nie są istotami społecznymi tzn. lubimy wiedzieć, że nie jesteśmy sami ale tak naprawdę mamy w dupie druga jednostkę i najlepiej się czujemy gdy drugi osobnik znajduje się dalej niż 300m od nas.
o tak... tylko ja i masa, cała masa książek! jade już dzis, gdyby mi ktoś dał mozliwość