W jakim świecie żyje autor tego demota? Nigdy tak nie będzie, bo ludzie bogaci nie pozwolą na to, żeby każdy z nas nie musiał niczego robić i żył jak pączek w maśle. Zawsze będzie wyzysk i podział na lepszych i gorszych. Taka niestety już natura człowieka, nie robimy niczego dla wspólnego dobra tylko każdy patrzy nachapać się dla siebie. Skończ oglądać bajki, bo szkodzą ewidentnie na postrzeganie realnego świata.
Odchodząc od aluzji zawartej w democie. :)
Myślę, że scenariusz z filmu Walle może kiedyś się spełnić.. W wcześniej wspomnianym filmie ludzkość opuszcza zanieczyszczoną Ziemię, która jest niezdatna do życia. Statek, który wystartował z naszej planety jest naprawdę ogromny, lecz ilu ludzi mogło wejść do środka? Kilka-kilkanaście tysięcy szacuję. Populacja ludzi w okolicy 2100 roku na Ziemi zdecydowanie przewyższy dzisiejsze 7 miliardów.
Na moje oko wygląda to tak: świat się wali, najbogatsi ludzie fundują sobie kilkuletnie wakacje w nadziei, że sytuacja na naszej planecie się poprawi, a pozostałe 99 % ludzkości wymiera. :) Oczywiście w filmie ciężko to wyczuć jest to bowiem obraz skierowany do młodego widza.
W jakim świecie żyje autor tego demota? Nigdy tak nie będzie, bo ludzie bogaci nie pozwolą na to, żeby każdy z nas nie musiał niczego robić i żył jak pączek w maśle. Zawsze będzie wyzysk i podział na lepszych i gorszych. Taka niestety już natura człowieka, nie robimy niczego dla wspólnego dobra tylko każdy patrzy nachapać się dla siebie. Skończ oglądać bajki, bo szkodzą ewidentnie na postrzeganie realnego świata.
Odchodząc od aluzji zawartej w democie. :)
Myślę, że scenariusz z filmu Walle może kiedyś się spełnić.. W wcześniej wspomnianym filmie ludzkość opuszcza zanieczyszczoną Ziemię, która jest niezdatna do życia. Statek, który wystartował z naszej planety jest naprawdę ogromny, lecz ilu ludzi mogło wejść do środka? Kilka-kilkanaście tysięcy szacuję. Populacja ludzi w okolicy 2100 roku na Ziemi zdecydowanie przewyższy dzisiejsze 7 miliardów.
Na moje oko wygląda to tak: świat się wali, najbogatsi ludzie fundują sobie kilkuletnie wakacje w nadziei, że sytuacja na naszej planecie się poprawi, a pozostałe 99 % ludzkości wymiera. :) Oczywiście w filmie ciężko to wyczuć jest to bowiem obraz skierowany do młodego widza.
Ale jeśli dobrze pamiętam to statków było wiele a nie jeden
Podróże kosmiczne dalekiego zasięgu? System ekonomiczny w którym ludzie sobie żyją wygodnie i bogato chociaż już dawno nie są do niczego potrzebni?
To oglądnij film pt:"Idiokracja" http://www.cda.pl/video/224839ce