@cyprian1219 Wbrew pozorom te prawdziwie inne dziewczyny nie potrzebują atencji, nie muszą się z tym obnosić, a pytać ich, czy są inne niż np. te opisane w democie nie ma sensu, bo to po prostu widać. Jeżeli uda Ci się spotkać spokojną dziewczynę z nosem w książkach to nie trzeba być specjalnie inteligentnym, by domyślić się, że np. nie gustuje w imprezach, być może jest introwertyczką itp.
To nie są same złe rzeczy. Ćwiczenia i zdrowe jedzenie są spoko i fakt że są akurat modne - niczemu nie szkodzi. Instagram jest OK jeśli nie nadużywany. Whiskey nie jest jakoś gorsza od wódki - z punktu widzenia młodych dziewczyn to po prostu trochę inne drinki i shoty. Tatuaże też są spoko. Co poradzisz że ładne wzory stają się też modne? Noszenie butów też nie jest złe.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 kwietnia 2016 o 16:31
Nie mam takich butów jak na zdjęciu, nawet podobnych, nie mam srajfona, jacka danielsa piłam raz w życiu, nie mam instagrama, ani dziwnych tatuaży(?) na szyi ani nigdzie indziej, na kolejnym obrazku nie wiem o co chodzi więc się nie wypowiadam, brwi mam normalne, nie narysowane, nie odżywiam się mega zdrowo i nie robię sobie debilnych zdjątek z dzióbkiem. Jedynie rurki noszę i okulary przeciwsłoneczne. Jak widać są dziewczyny które się troche różnią od większości i nie lecą na wszystko co "modne".
Czyli jesteś w sumie też taka jak inne, tylko wydaje Ci się że masz swój styl, a na iPhone po prostu Cię nie stać, tatuaza nie dadzą ci zrobić rodzice ani na tapetę na ryju za duża też nie pozwolą. Zdjęcia z dziubkiem nie masz bo po prostu akurat twoje kumpele nie mają gdyż udają "mądre".
Przeciętność wyglądu nie musi od razu równać się z przeciętnością osobowości. Ile to ja juz poznalem w zyciu "indywidualistek" z niebieskimi wlosami i "alternatywnym" opakowaniem łączonym z przeciętną osobowością, Jezu.
Boże, jakie to jest prawdziwe! (żartowałem, tylko otoczeniu gimbusów tak jest).
@cyprian1219 Wbrew pozorom te prawdziwie inne dziewczyny nie potrzebują atencji, nie muszą się z tym obnosić, a pytać ich, czy są inne niż np. te opisane w democie nie ma sensu, bo to po prostu widać. Jeżeli uda Ci się spotkać spokojną dziewczynę z nosem w książkach to nie trzeba być specjalnie inteligentnym, by domyślić się, że np. nie gustuje w imprezach, być może jest introwertyczką itp.
Jeszcze filmy Nolana, książki Bukowskiego i Arctic Monkeys :p
To nie są same złe rzeczy. Ćwiczenia i zdrowe jedzenie są spoko i fakt że są akurat modne - niczemu nie szkodzi. Instagram jest OK jeśli nie nadużywany. Whiskey nie jest jakoś gorsza od wódki - z punktu widzenia młodych dziewczyn to po prostu trochę inne drinki i shoty. Tatuaże też są spoko. Co poradzisz że ładne wzory stają się też modne? Noszenie butów też nie jest złe.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 kwietnia 2016 o 16:31
Złe jest wtedy gdy każda dziewczyna ubiera się identycznie. "O kupie se te buty bo Wika akurat takie ma"
Nieszczególnie. Durne jest nie kupić sobie wygodnych dobrych butów bo jakaś inna dziewczyna je ma. Skoro ma i poleca to może są OK po prostu?
co to za buty? jakoś się nazywają i kto z sensem mi powie co to jest ten crossfit?
Ojej, taki jestes alternatywny, ze nie nauczyles sie nawe korzystac z wyszukiwarki google?;)
Buty to air force.
Nie mam takich butów jak na zdjęciu, nawet podobnych, nie mam srajfona, jacka danielsa piłam raz w życiu, nie mam instagrama, ani dziwnych tatuaży(?) na szyi ani nigdzie indziej, na kolejnym obrazku nie wiem o co chodzi więc się nie wypowiadam, brwi mam normalne, nie narysowane, nie odżywiam się mega zdrowo i nie robię sobie debilnych zdjątek z dzióbkiem. Jedynie rurki noszę i okulary przeciwsłoneczne. Jak widać są dziewczyny które się troche różnią od większości i nie lecą na wszystko co "modne".
Czyli jesteś w sumie też taka jak inne, tylko wydaje Ci się że masz swój styl, a na iPhone po prostu Cię nie stać, tatuaza nie dadzą ci zrobić rodzice ani na tapetę na ryju za duża też nie pozwolą. Zdjęcia z dziubkiem nie masz bo po prostu akurat twoje kumpele nie mają gdyż udają "mądre".
tez znam takie
Przeciętność wyglądu nie musi od razu równać się z przeciętnością osobowości. Ile to ja juz poznalem w zyciu "indywidualistek" z niebieskimi wlosami i "alternatywnym" opakowaniem łączonym z przeciętną osobowością, Jezu.
Brakuje paczki papierosów.
e-papierosa... w którym roku żyjesz?
Brakuje jeszcze szarozielonej kurtki, frytek z Mc, i jakiejś glupiej filozofii po angielsku na fb w tle.
Nie jestem taka, jak inne inne. Nie mam nic z tych rzeczy.
Co wygrałam?
"inna niż wszystkie, taka sama jak pozostałe "
poza smartfonem nie uzywam żadnej w pokazanych rzeczy, więc chyba faktycznie jestem inna, niż wszystkie