@daclaw dokładnie. A dodajcie do tego jeszcze fakt, że np. Ukraina startowała z podobnej pozycji. Polska teraz jest o wiele bardziej rozwinięta. Mam wrażenie że w pana Balcerowicza to najbardziej uderzają socjaluchy którym się marzą związki zawodowe wymagające od rządu dopłacania do kolejnych nierentownych miejsc pracy byleby tylko ludzie pracowali, jak za komuny.
Ogarnij się, ateisto. Pan Balcerowicz na stare lata stał się wielce wolnorynkowy i liberalny. Gdy wykonywał nie swój plan i sprawował władzę robił wszystko, co było zaprzeczeniem działania wolnego rynku. Poza tym zasiłki socjalne wprowadzano, gdy był w rządzie, a socjalna reforma emerytalna, która prowadzi nas w przepaść, również jest jego autorstwa.
@basstek1 No to spójrzmy na dane. Czechy w 1990 roku miały PKB 214,4 mld dolarów, w roku 2014 (danych za 2015 jeszcze nie mam) 315,8 mld dolarów. To nam daje wzrost na poziomie 47%. Słowacja w roku 1990 miała PKB 76,5 mld dolarów, w roku 2014 153,2 mld dolarów. To daje wzrost na poziomie 100%. A teraz Polska - w 1990 roku nasze PKB wynosiło 404,9 mld dolarów, w 2014 roku wyniosło 959,8 mld dolarów. To z kolei daje wzrost 137%. Wszystkie dane to PKB wg parytetu siły nabywczej wg dolara z 2014 roku, źródło Total Economy Database, The Conference Board
Na początku lat 90 byliśmy bankrutem z szalejącą inflacją, niewydolnymi państwowymi zakładami. Zostało zrobione to, co powinno, dzięki temu teraz jesteśmy ciągle rozwijającym się państwem, które ma prężną gospodarkę i daje dobry przykład na świecie. Mało?
Co za bzdury. Lesiu Balcerowicz wykonywał nie swój plan. Gdy był u władzy, robił wszystko, by ludziom utrudniać działalność, niszczyć podatkami, biurokracją itd. Warty przypomnienia jest też szwindel ze zmiennymi oprocentowaniami kredytów i zamrożeniu kursu dolara. Efekt to masa samobójstw, przetrącenie kręgosłupów zalążkowi klasy średniej i dojenie polski na zamrożonym kursie dolara przez cwaniaków z USA i Izraela. Dodatkowo wprowadził kompletnie nieefektywną reformę emerytalną, tak wolnorynkową, że zmuszającą do odkładania składek, przez którą toniemy teraz w zbankrutowanym ZUSie i mamy przed sobą katastrofę demograficzną. Teraz, na stare lata, zachciało mu się korwinizmów. Że trzeba biurokrację ciąć, zawody otwierać, podatki zmniejszać... Szkoda, że w rządzie robił dokładnie odwrotnie.
@GunMeat USA ma jedne z największych długów na świecie. Nie nazwiesz ich chyba bankrutem,co? @balcerowiczmusiodejść chyba Ci się lata pomyliły. Nowe podatki najbardziej dorzucają partie socjalistyczne, a plan Balcerowicza to rok 90. Dzięki temu nie mamy setek przedsiębiorstw do których każdy się musi dorzucać, brak pieniędzy bez pokrycia i opanowanie inflacji. Polska w tamtym okresie powinna być traktowana jak państwo po wojnie, kiedy trzeba włożyć wielki wysiłek obywateli aby je naprawić. W roku wprowadzeniu tego planu Polska miała nadwyżki w budżecie.O tym chyba co poniektórzy zapominają. To, że istniało wcześniej bezrobocie to nie jest wina pana Balcerowicza. Gdyby nie on to na zachodnie produkty mógłbyś popatrzeć przez lornetkę co najwyżej. W takich warunkach nie można było stworzyć rewolucji gospodarczej, trzeba było działać tak jak na to pozwalały warunki.
ateisto, twoja wiedza o realnych działaniach Pana Balcerowicza jest równa zeru. Nawis inflacyjny został zdjęty bezekwiwalentnie, mimo że można go było zdjąć ekwiwalentnie. Masa ludzi poczuła się oszukana i obwiniała o to Solidarność. O tym, ilu się zabiło lepiej nie wspominać.Sam Balcerowicz wyszedł z rządu w 2001 roku. A o tym, jakie wały kręcono na prywatyzacji w latach 90tych, począwszy od afery FOZZ, można by napisać encyklopedię. Poza tym nazywanie jego działań jego własnym planem to nieśmieszny żart. To był plan Sorosa i Sachsa, nie Balcerowicza, on go potulnie tylko firmował swoim nazwiskiem przed ludem tubylczym. I to on, jako przykładny "wolnorynkowiec" (czyli członek PZPR, absolwent Szkoły Głównej Planowania i Statystyki, bardzo "wolnorynkowej", pracownik Instytutu Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu przy KC PZPR) wprowadził: popiwek, zawody koncesjonowane, tragiczną reformę emerytalną i podwoił biurokrację. Gdy wychodziliśmy z komuny mieliśmy kilkanaście miliardów długu. Gdy Balcerowicz kończył swoje "nadwyżki budżetowe" jak to ująłeś mieliśmy blisko 400 mld długu. O jakich nadwyżkach budżetowych mówisz, skoro dług rośnie cały czas od 89r? Gdyby pan Balcerowicz rzeczywiście wprowadził wolny rynek i kapitalizm, nie płaciłbyś teraz 1200 zł zusu za prowadzenie działalności i nie musiałbyś się pytać urzędnika, czy kubeł i okno w twoim sklepie są w aby prawidłowym miejscu.To, że na stare lata zaczął mówić jak człowiek, nie znaczy, że taki był zawsze i tak działał.
@balcerowiczmusiodeść wg Twojego myślenia to za wszystko jest winny twórca pomysłu a nie wykonawca. Jak się zawali most bo użyto materiałów niezgodnych z projektem to też wina architekta? Działania ekonomiczne to nie magiczna różdżka,trzeba czasu na efekty. A taki bajzel trzeba było trochę czasu ogarniać. Gdyby zrobiono to szokowo to mielibyśmy w Polsce pewnie powstanie. A niby w latach 90 to nie było znaczne uwolnienie gospodarki? Nie obwiniaj go za nie jego decyzje! Poza tym w latach 91-97 jak pamiętam to ministrem finansów był ktoś inny. Twoje obwinianie pana Balcerowicza za obecną sytuację przypomina obwinianie mnie za to, że Zdzisiek rozbił Ci głowę butelką która ja wyrzuciłem do kosza. To moja wina, bo ja z tej butelki piłem. Takie rozumowanie właśnie przestawiasz. A co do Sorosa - skąd te dane?
Zdecyduj się, najpierw wychwalasz plan słupa, po czym twierdzisz, że to nie jego wina, bo to nie jego plan był. Doedukuj się w jaki sposób Balcerowicz wraz z kolegami zdejmowali nawis inflacyjny. To była wolna amerykanka, odsetek Polaków, którzy mogli wykupić coś od państwa był znikomy. Wszystko szło po układach, zakład po zakładzie, budynek po budynku. Czemu służyła "transformacja ustrojowa" i fałszywa Solidarność? W międzyczasie zarżnięcie średniej klasy zmiennymi kredytami. Doedukuj się jak "walczył" z biurokracją. Doedukuj się na temat jego złodziejskiej reformy emerytalnej. Człowiek mający w głowie sieczkę szkół i myślenia komunistycznego nie miał prawa się do tego zabierać, ale się oczywiście zabrał, realizując obce polecenia. Przegłosowano 11 ustaw w 10 dni i show must go on! Prywatyzujemy co popadnie, niech tu pół zachodu i Ameryki się zjedzie, jest z czego brać, sam Bolek W. zachęcał do robienia biznesu na głupich Polakach (są oryginalne nagrania z U.S.A). Obudź się, wyciągaj wnioski. Powtórzę, teraz Balcerek może sobie gadać jak człowiek. Nic już od niego nie zależy, zresztą, nigdy nie zależało. To nie jest rada tylko dla Ciebie. To jest rada dla wszystkich, którzy powtarzają jak małpy, że gdyby nie Balcerowicz to byśmy zdychali z głodu jak na Ukrainie.
@balcerowiczmusiodejść napisałem, że on wprowadził w ruch koło. A że koło później zaczęło napędzać nie to co miało to już nie twórca planu za to odpowiada tylko ci, co wtedy rządzili. Gdyby zmiany przeprowadzono do końca jak miały pójść to w Polsce byłoby o wiele lepiej. Lepiej żeby stocznia czy huta dawała zatrudnienie u Norwega czy Niemca i im przynosiła zysk, niżby miała zatrudniać Polaków tylko po to, by dawała pracę a wszyscy byśmy się mieli do jej utrzymania dorzucać. Tak jak to jest obecnie z górnictwem. Za "ratowanie" kopalń zapłacimy wszyscy. A osobom mówiącym, że w Polsce nie ma przemysłu mówię KGHM
Takie były niewydolne zakłady, że znam co najmniej 2 firmy, które działają tylko i wyłącznie dzięki technologii, którą ukradziono z PRLowskich zakładów państwowych.
Ojciec był w zarządzie jednej z nich. Sporo firm PRLowskich po niezbędnych reformach mogło spokojnie konkurować z zachodnimi, ale te których nie rozkradziono, to po prostu zniszczono. Odbudować się już nie da.
A potem polaczki się dziwią czemu pracują za 10x mniej niż Niemcy, dziwią się dlaczego jesteśmy wyrobnikami. Niemcy szanują swoje firmy, myśmy swoje poniszczyli.
facet powiedział - "Jeżeli tak będziemy robić w naszym kraju to niedługo wszyscy będą kelnerami u Greków i ja nie wiem gdzie...Polak jest Polakiem, tu mamy tysiącletnie państwo i tu musimy istnieć"
niestety przewidział przyszłość, jesteśmy kelnerami w Europie.
@Zeniuu Widać tęgi z Ciebie "łeb" ekonomiczny skoro takie stwierdzenia formułujesz. Może byś coś rozwinął? Bo ja to pamiętam zgoła inaczej. Zresztą należałoby uściślić, co autor ma na myśli pisząc "szanowana". Bo teraz też słyszę z jednej czy drugiej strony że podnieśliśmy się z kolan. Tylko jeśli to podniesienie ma oznaczać wzrost podatków pośrednich (bankowy, drogowy, sklepowy, telewizyjny) ograniczenie dysponowania swoją własnością i zaniżenie jej wartości(ustawa gruntowa), popsucie relacji z krajami sąsiednimi oraz wprowadzenie totalnej inwigilacji (ustawa antyterrorystyczna) oraz możliwości pacyfikowania demonstracji i zgromadzeń wg widzimisię rządzących (w/w ustawa), nieliczenie się z orzeczeniami konstytucyjnego organu jakim jest TK, to ja chyba jednak wolę być na kolanach i mieszkać w normalnym kraju.
@immonikus mam pytanie normalny kraj to taki w którym wszystko co możliwe to niemieckie ? a to o taki wolny kraj walczyli przodkowie :) pieknie brawo :)
@mong123: Pracuje u siebie, w okolicy też nie znam nikogo kto pracuje, jak to określiłeś "dla Niemca". Chyba że dla Ciebie każdy kto potrafi działać, a nie wyciąga łapę po socjalne to "niemiec"
@zeniuuu: Może jeszcze wyjedziesz z argumentem, że nie po to Mieszko I brał chrzest? Widać niektórym faktycznie brakuje oprawcy/najeźdźcy żeby móc docenić to co mają w tej chwili. Ot paranoja jak u jaśniewielmożnego K.
Powiedział, zapewne jaki dyrektor, że nie można zarządzać firmą, kiedy kredyt jest oprocentowany na 42%. Ma rację - jest to zbójeckie oprocentowanie, ale skoro inflacja pod koniec 94 roku wynosiła 36%, to bank ma finansować kredyt? Bierzcie pod uwagę, że to rok '94, więc zapewne wciąż jeszcze Polski PKO miałby zabierać pieniądze ludziom (pracownikom - Polakom, albo tym, którzy w nim oszczędności umieścili - również Polakom), żeby zapłacić firmie, która przy takiej inflacji podpisała kontrakt dajmy na rok po stałej cenie z marżą 20% i po pół roku całą marżę zjada inflalcja, a więc firma produkuje sprzęt niemcom za darmo!
I taką firmę mielibyśmy utrzymywać!? Zgodzę się, zamknięcie może nie było najlepszym wyjściem, ale niestety nie mieliśmy wtedy pieniędzy, żeby ratować każdą po kolei firemkę, bo nie potrafiła policzyć kosztów.
Analogiczną sytuację mamy zresztą dziś, kiedy próbuje się ratować górnictwo wyciągając pieniądze społeczeństwu przez elektrownie, które będą dotować kopalnie.
Cała elektronika Polska została unicestwiona, zakłady DIORA S.A nie były jedynym przypadkiem podobny los spotkał między innymi: WZT ELEMIS, GZE UNIMOR, ELTRA, FONICA, Zakłady radiow Kasprzaka. Jedynie RADMOR wycofując się z rynku RTV ocalał, fabryka zajmuje się tym od czego zaczynali czyli produkcja Radarów Morskich
Nie byłoby źle, gdyby majątek narodowy w postaci zakładów, kamienic, mieszkań itd. sprzedać obywatelom żeby sami zaczęli działać w ramach wolnego rynku. To było clue całej tej "transformacji". Wprowadzamy pozorowany wolny rynek, a cały majątek pchniemy z udziałem swoich kolesi z PRL, DE, USA itd. Pobudują sobie tu zakłady i ludzie będą mieli pracę. Ludziom nie należało się nic. Jak się będą burzyć, powiemy, że ciężkie czasy i musimy być solidarni. Zresztą, nikt nic nie zauważy, bo zaraz tu Niemcy i Amerykanie zrobią sobie rynek zbytu i tanią siłę roboczą. Balcerowicz odgrywał tu rolę słupa legislacyjnego, nic więcej. W żadnym momencie swojej działalności nie robił niczego niezależnie i suwerennie.
@balcerowiczmusiodejść A skąd obywatele by mieli mieć środki na zakup tego wszystkiego w latach 90? I skąd by mieli mieć know how aby te branże rozwinąć? Prywatyzując firmę szuka się inwestora strategicznego który daną branżę zna i ma potencjał aby firmę rozwinąć. W dodatku ściągając inwestorów zagranicznych sprowadza się dewizy które były kluczowe na początku lat 90. I nie za bardzo rozumiem tego stwierdzenia że zagraniczni inwestorzy będą burzyć. Kalkulacja ekonomiczna działa różnie w zależności od narodowości inwestora? Polski inwestor już zburzyć nie może? Tania siła robocza? Chiny na tym wypłynęły.
@hermanbruner Nie zapominaj o ELWRO z Wrocławia, które kupił i zamknął niemiecki Siemens. Spece rządowi myśleli, że pod niemieckimi skrzydłami nastąpi rozwój, a niemcy po prostu pozbyli się konkurencji. Nikt nie kupuje bliźniaczych zakładów po to żeby konkurować z samym sobą tylko żeby się tej konkurencji pozbyć. I tak sława na pół świata zamiast rozwoju poszła w ruinę w której nic nie ma (dosłownie).
@egoiste Panie egoiste jedź Pan do Chin pracować, wróć Pan, to pogadamy.
Chiny na taniej sile nie mają wiele jako naród. Państwo ma dewizy, ale zwykły obywatel już z tego niewiele, bo sprzedają czasem poniżej kosztów.
Chiny zarabiać zaczynają dopiero jak sami wprowadzają nowe technologie, ale idzie im to opornie.
To wielki kolos ale na glinianych nogach. Ludzie sprowadzeni do rangi niewolników kolonialnych. To co oni produkują my kupujemy za grosze, a oni grosze zarabiają (ile zarabia Chinczyk a ile Niemiec?)
@XWojtek12 Proponuję zapoznać się z dynamiką wzrostu gospodarczego Chin z ostatnich 25 lat. Ciekaw jestem jak to sobie wyobrażasz. Ze kraj który jest zacofany o dekady nagle ot tak wskakuje na poziom państw bogatych, a ludzie zarabiają tyle ile w tych krajach? Że w Polsce po 89 roku ludzie nagle powinni zarabiać tyle ile w Niemczech? A to, że dziś statystyczny Niemiec w ciągu roku wytwarza dóbr za 45 tys dolarów, a Polak za 25 to już bez znaczenia?
@balcerowiczmusiodejść
Były takie przypadki, kiedy po preferencyjnych cenach sprzedawano polskim obywatelom polskie przedsiębiorstwa (że wymienię tylko śp. dr. Jana K.), którzy to potem w ramach wolnego rynku sprzedawali to z dużym zyskiem zagranicznym korporacjom.
@egoiste
Polak wytwarza dóbr za 13tys, Niemiec za 41tys. Problem jest w tym że to Niemcy (głównie oni) arbitralnie o tym decydują. Kto ma korporacje ten sobie wybiera której fabryce ile płacić. Co z tego że polska fabryka Fiata była najlepsza w całym koncernie, jeśli za sprawą niskich płac (arbitralnie narzuconych przez Włochów jako posiadaczy koncernu) z punktu widzenia neoliberalnej ideologii wytwarzała mniej warty towar.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 kwietnia 2016 o 13:57
KOD robi zadymę, a rząd który rozwala ustrój, łamie prawo i się śmieje to już nie jest zadyma? Bo pokrzyczą trochę tanich frazesów o Polsce i polskości i już dobry rząd? Łatwo nawinąć ludziom makaron na uszy, bardzo łatwo. Nawet używając tak prymitywnej retoryki jak PIS
TK i sądy wielo, wielokrotnie w Polsce łamały prawo jakbyś chciał wiedzieć.
Tyle, że mass-media nie interesują takie detale jak TK chroniący swoich przed lustracją, czy sądy (w tym Sąd Najwyższy) skazujących człowieka na dożywocie bez jednego dowodu.
Jak by było takie to wszystko różowe za rządów PO jak w TV, to PiS by nie wygrał nie bój się.
@Wojtek2 Nie twierdzę, że za PO wszystko było różowe. Pisząc o dożywociu bez dowodów to masz na myśli sprawę Ptaszyńskiego? Tylko widzisz, tak się składa, zarówno sąd apelacyjny jak i sąd najwyższy wydały wyroki... za rządów PIS.
Widzę, że tu sami znawcy z obu stron barykady, więc nie będę się wtrącał do uczonych dysput. Rzuciłem tylko losowe spojrzenia na obszerne teksty balcerowiczmusiodejść i mam dwa losowe pytania: (1) co to znaczy "zdjąć ekwiwalentnie nawis inflacyjny"? i (2) czy afera FOZZ rzeczywiście była aferą prywatyzacyjną?
George Soros "Underwriting Democracy"- przeczytajcie tę książkę wszyscy którzy bronicie Balcerowicza. Zostaliśmy zdradzeni kolejny raz bo nasza gospodarka po PRL-owska stanowiła zagrożenie. Tego pana chyba nie muszę przedstawiać?
W 1989 roku kraj był splajtowany i nikt nie miał pomysłu co z tym fantem zrobić. Sejm grzecznie przegłosował pakiet ustaw prof. Balcerowicza. Dopiero potem znalazł się cała armia "mądrych", którzy wiedzieli lepiej jak uzdrowić gospodarkę. Jest taka durna komusza retoryka, że Polska była krajem mlekiem i miodem płynącym, a przyszedł Balcerowicz i wszystko spieprzył. Tylko jeśli było tak cudownie, to dlaczego były strajki, dlaczego komuchy oddały władzę, dlaczego w sklepach były puste pułki, złotówka traciła wartość z dnia na dzień, itp. itd???
Albo wielką szansę stać się drugim Zimbabwe. A krajem szanowanym byliśmy, do końca zeszłego roku.
@daclaw dokładnie. A dodajcie do tego jeszcze fakt, że np. Ukraina startowała z podobnej pozycji. Polska teraz jest o wiele bardziej rozwinięta. Mam wrażenie że w pana Balcerowicza to najbardziej uderzają socjaluchy którym się marzą związki zawodowe wymagające od rządu dopłacania do kolejnych nierentownych miejsc pracy byleby tylko ludzie pracowali, jak za komuny.
Ogarnij się, ateisto. Pan Balcerowicz na stare lata stał się wielce wolnorynkowy i liberalny. Gdy wykonywał nie swój plan i sprawował władzę robił wszystko, co było zaprzeczeniem działania wolnego rynku. Poza tym zasiłki socjalne wprowadzano, gdy był w rządzie, a socjalna reforma emerytalna, która prowadzi nas w przepaść, również jest jego autorstwa.
Drogie dzieciaczki, który kraj z bloku wschodniego zaliczył bardziej udaną transformację?
Czechy? Słowacja?
@basstek1 No to spójrzmy na dane. Czechy w 1990 roku miały PKB 214,4 mld dolarów, w roku 2014 (danych za 2015 jeszcze nie mam) 315,8 mld dolarów. To nam daje wzrost na poziomie 47%. Słowacja w roku 1990 miała PKB 76,5 mld dolarów, w roku 2014 153,2 mld dolarów. To daje wzrost na poziomie 100%. A teraz Polska - w 1990 roku nasze PKB wynosiło 404,9 mld dolarów, w 2014 roku wyniosło 959,8 mld dolarów. To z kolei daje wzrost 137%. Wszystkie dane to PKB wg parytetu siły nabywczej wg dolara z 2014 roku, źródło Total Economy Database, The Conference Board
Na początku lat 90 byliśmy bankrutem z szalejącą inflacją, niewydolnymi państwowymi zakładami. Zostało zrobione to, co powinno, dzięki temu teraz jesteśmy ciągle rozwijającym się państwem, które ma prężną gospodarkę i daje dobry przykład na świecie. Mało?
Zadłużonym bankrutem, zależnym od Niemiec.
Obecnie jesteśmy jeszcze bardziej zadłużonym bankrutem.
Co za bzdury. Lesiu Balcerowicz wykonywał nie swój plan. Gdy był u władzy, robił wszystko, by ludziom utrudniać działalność, niszczyć podatkami, biurokracją itd. Warty przypomnienia jest też szwindel ze zmiennymi oprocentowaniami kredytów i zamrożeniu kursu dolara. Efekt to masa samobójstw, przetrącenie kręgosłupów zalążkowi klasy średniej i dojenie polski na zamrożonym kursie dolara przez cwaniaków z USA i Izraela. Dodatkowo wprowadził kompletnie nieefektywną reformę emerytalną, tak wolnorynkową, że zmuszającą do odkładania składek, przez którą toniemy teraz w zbankrutowanym ZUSie i mamy przed sobą katastrofę demograficzną. Teraz, na stare lata, zachciało mu się korwinizmów. Że trzeba biurokrację ciąć, zawody otwierać, podatki zmniejszać... Szkoda, że w rządzie robił dokładnie odwrotnie.
@GunMeat USA ma jedne z największych długów na świecie. Nie nazwiesz ich chyba bankrutem,co? @balcerowiczmusiodejść chyba Ci się lata pomyliły. Nowe podatki najbardziej dorzucają partie socjalistyczne, a plan Balcerowicza to rok 90. Dzięki temu nie mamy setek przedsiębiorstw do których każdy się musi dorzucać, brak pieniędzy bez pokrycia i opanowanie inflacji. Polska w tamtym okresie powinna być traktowana jak państwo po wojnie, kiedy trzeba włożyć wielki wysiłek obywateli aby je naprawić. W roku wprowadzeniu tego planu Polska miała nadwyżki w budżecie.O tym chyba co poniektórzy zapominają. To, że istniało wcześniej bezrobocie to nie jest wina pana Balcerowicza. Gdyby nie on to na zachodnie produkty mógłbyś popatrzeć przez lornetkę co najwyżej. W takich warunkach nie można było stworzyć rewolucji gospodarczej, trzeba było działać tak jak na to pozwalały warunki.
@mong123 wysoko rozwinięte kraje idą w usługi a nie w przemysł.
ateisto, twoja wiedza o realnych działaniach Pana Balcerowicza jest równa zeru. Nawis inflacyjny został zdjęty bezekwiwalentnie, mimo że można go było zdjąć ekwiwalentnie. Masa ludzi poczuła się oszukana i obwiniała o to Solidarność. O tym, ilu się zabiło lepiej nie wspominać.Sam Balcerowicz wyszedł z rządu w 2001 roku. A o tym, jakie wały kręcono na prywatyzacji w latach 90tych, począwszy od afery FOZZ, można by napisać encyklopedię. Poza tym nazywanie jego działań jego własnym planem to nieśmieszny żart. To był plan Sorosa i Sachsa, nie Balcerowicza, on go potulnie tylko firmował swoim nazwiskiem przed ludem tubylczym. I to on, jako przykładny "wolnorynkowiec" (czyli członek PZPR, absolwent Szkoły Głównej Planowania i Statystyki, bardzo "wolnorynkowej", pracownik Instytutu Podstawowych Problemów Marksizmu-Leninizmu przy KC PZPR) wprowadził: popiwek, zawody koncesjonowane, tragiczną reformę emerytalną i podwoił biurokrację. Gdy wychodziliśmy z komuny mieliśmy kilkanaście miliardów długu. Gdy Balcerowicz kończył swoje "nadwyżki budżetowe" jak to ująłeś mieliśmy blisko 400 mld długu. O jakich nadwyżkach budżetowych mówisz, skoro dług rośnie cały czas od 89r? Gdyby pan Balcerowicz rzeczywiście wprowadził wolny rynek i kapitalizm, nie płaciłbyś teraz 1200 zł zusu za prowadzenie działalności i nie musiałbyś się pytać urzędnika, czy kubeł i okno w twoim sklepie są w aby prawidłowym miejscu.To, że na stare lata zaczął mówić jak człowiek, nie znaczy, że taki był zawsze i tak działał.
@balcerowiczmusiodeść wg Twojego myślenia to za wszystko jest winny twórca pomysłu a nie wykonawca. Jak się zawali most bo użyto materiałów niezgodnych z projektem to też wina architekta? Działania ekonomiczne to nie magiczna różdżka,trzeba czasu na efekty. A taki bajzel trzeba było trochę czasu ogarniać. Gdyby zrobiono to szokowo to mielibyśmy w Polsce pewnie powstanie. A niby w latach 90 to nie było znaczne uwolnienie gospodarki? Nie obwiniaj go za nie jego decyzje! Poza tym w latach 91-97 jak pamiętam to ministrem finansów był ktoś inny. Twoje obwinianie pana Balcerowicza za obecną sytuację przypomina obwinianie mnie za to, że Zdzisiek rozbił Ci głowę butelką która ja wyrzuciłem do kosza. To moja wina, bo ja z tej butelki piłem. Takie rozumowanie właśnie przestawiasz. A co do Sorosa - skąd te dane?
Zdecyduj się, najpierw wychwalasz plan słupa, po czym twierdzisz, że to nie jego wina, bo to nie jego plan był. Doedukuj się w jaki sposób Balcerowicz wraz z kolegami zdejmowali nawis inflacyjny. To była wolna amerykanka, odsetek Polaków, którzy mogli wykupić coś od państwa był znikomy. Wszystko szło po układach, zakład po zakładzie, budynek po budynku. Czemu służyła "transformacja ustrojowa" i fałszywa Solidarność? W międzyczasie zarżnięcie średniej klasy zmiennymi kredytami. Doedukuj się jak "walczył" z biurokracją. Doedukuj się na temat jego złodziejskiej reformy emerytalnej. Człowiek mający w głowie sieczkę szkół i myślenia komunistycznego nie miał prawa się do tego zabierać, ale się oczywiście zabrał, realizując obce polecenia. Przegłosowano 11 ustaw w 10 dni i show must go on! Prywatyzujemy co popadnie, niech tu pół zachodu i Ameryki się zjedzie, jest z czego brać, sam Bolek W. zachęcał do robienia biznesu na głupich Polakach (są oryginalne nagrania z U.S.A). Obudź się, wyciągaj wnioski. Powtórzę, teraz Balcerek może sobie gadać jak człowiek. Nic już od niego nie zależy, zresztą, nigdy nie zależało. To nie jest rada tylko dla Ciebie. To jest rada dla wszystkich, którzy powtarzają jak małpy, że gdyby nie Balcerowicz to byśmy zdychali z głodu jak na Ukrainie.
A co do udziału Sorosa i Sachsa - internet stoi otworem. Dość powiedzieć, że sam Sachs w wywiadach z lat 90tych przyznawał, że to była jego robota.
Tu wszystko macie co Balcerek robił
https://www.youtube.com/watch?v=H0y-xDqtbSs
Jaki kraj bez przemysłu? Wam tylko wielkie stocznie i huty w głowach. A Pesa? Solaris? Newag?
@balcerowiczmusiodejść napisałem, że on wprowadził w ruch koło. A że koło później zaczęło napędzać nie to co miało to już nie twórca planu za to odpowiada tylko ci, co wtedy rządzili. Gdyby zmiany przeprowadzono do końca jak miały pójść to w Polsce byłoby o wiele lepiej. Lepiej żeby stocznia czy huta dawała zatrudnienie u Norwega czy Niemca i im przynosiła zysk, niżby miała zatrudniać Polaków tylko po to, by dawała pracę a wszyscy byśmy się mieli do jej utrzymania dorzucać. Tak jak to jest obecnie z górnictwem. Za "ratowanie" kopalń zapłacimy wszyscy. A osobom mówiącym, że w Polsce nie ma przemysłu mówię KGHM
Takie były niewydolne zakłady, że znam co najmniej 2 firmy, które działają tylko i wyłącznie dzięki technologii, którą ukradziono z PRLowskich zakładów państwowych.
Ojciec był w zarządzie jednej z nich. Sporo firm PRLowskich po niezbędnych reformach mogło spokojnie konkurować z zachodnimi, ale te których nie rozkradziono, to po prostu zniszczono. Odbudować się już nie da.
A potem polaczki się dziwią czemu pracują za 10x mniej niż Niemcy, dziwią się dlaczego jesteśmy wyrobnikami. Niemcy szanują swoje firmy, myśmy swoje poniszczyli.
facet powiedział - "Jeżeli tak będziemy robić w naszym kraju to niedługo wszyscy będą kelnerami u Greków i ja nie wiem gdzie...Polak jest Polakiem, tu mamy tysiącletnie państwo i tu musimy istnieć"
niestety przewidział przyszłość, jesteśmy kelnerami w Europie.
@Zeniuu Widać tęgi z Ciebie "łeb" ekonomiczny skoro takie stwierdzenia formułujesz. Może byś coś rozwinął? Bo ja to pamiętam zgoła inaczej. Zresztą należałoby uściślić, co autor ma na myśli pisząc "szanowana". Bo teraz też słyszę z jednej czy drugiej strony że podnieśliśmy się z kolan. Tylko jeśli to podniesienie ma oznaczać wzrost podatków pośrednich (bankowy, drogowy, sklepowy, telewizyjny) ograniczenie dysponowania swoją własnością i zaniżenie jej wartości(ustawa gruntowa), popsucie relacji z krajami sąsiednimi oraz wprowadzenie totalnej inwigilacji (ustawa antyterrorystyczna) oraz możliwości pacyfikowania demonstracji i zgromadzeń wg widzimisię rządzących (w/w ustawa), nieliczenie się z orzeczeniami konstytucyjnego organu jakim jest TK, to ja chyba jednak wolę być na kolanach i mieszkać w normalnym kraju.
@immonikus To jedź se do reichu u niemca robić... o wait, przecież żeby u szkopa robić to wcale wyjeżdżać nie trzeba
@immonikus mam pytanie normalny kraj to taki w którym wszystko co możliwe to niemieckie ? a to o taki wolny kraj walczyli przodkowie :) pieknie brawo :)
@mong123: Pracuje u siebie, w okolicy też nie znam nikogo kto pracuje, jak to określiłeś "dla Niemca". Chyba że dla Ciebie każdy kto potrafi działać, a nie wyciąga łapę po socjalne to "niemiec"
@zeniuuu: Może jeszcze wyjedziesz z argumentem, że nie po to Mieszko I brał chrzest? Widać niektórym faktycznie brakuje oprawcy/najeźdźcy żeby móc docenić to co mają w tej chwili. Ot paranoja jak u jaśniewielmożnego K.
Powiedział, zapewne jaki dyrektor, że nie można zarządzać firmą, kiedy kredyt jest oprocentowany na 42%. Ma rację - jest to zbójeckie oprocentowanie, ale skoro inflacja pod koniec 94 roku wynosiła 36%, to bank ma finansować kredyt? Bierzcie pod uwagę, że to rok '94, więc zapewne wciąż jeszcze Polski PKO miałby zabierać pieniądze ludziom (pracownikom - Polakom, albo tym, którzy w nim oszczędności umieścili - również Polakom), żeby zapłacić firmie, która przy takiej inflacji podpisała kontrakt dajmy na rok po stałej cenie z marżą 20% i po pół roku całą marżę zjada inflalcja, a więc firma produkuje sprzęt niemcom za darmo!
I taką firmę mielibyśmy utrzymywać!? Zgodzę się, zamknięcie może nie było najlepszym wyjściem, ale niestety nie mieliśmy wtedy pieniędzy, żeby ratować każdą po kolei firemkę, bo nie potrafiła policzyć kosztów.
Analogiczną sytuację mamy zresztą dziś, kiedy próbuje się ratować górnictwo wyciągając pieniądze społeczeństwu przez elektrownie, które będą dotować kopalnie.
Jak wykończyć polski przemysł i polskie firmy tom pierwszy, a tej baby z jej argumentami nie da się słuchać.
Polski przemysł ma się lepiej niż w 1989 roku
Teraz w miejscu tej fabryki mamy pięknego Kauflanda, są banany w promocji, papryka też jest..
Cała elektronika Polska została unicestwiona, zakłady DIORA S.A nie były jedynym przypadkiem podobny los spotkał między innymi: WZT ELEMIS, GZE UNIMOR, ELTRA, FONICA, Zakłady radiow Kasprzaka. Jedynie RADMOR wycofując się z rynku RTV ocalał, fabryka zajmuje się tym od czego zaczynali czyli produkcja Radarów Morskich
@hermanbruner
Nie byłoby źle, gdyby majątek narodowy w postaci zakładów, kamienic, mieszkań itd. sprzedać obywatelom żeby sami zaczęli działać w ramach wolnego rynku. To było clue całej tej "transformacji". Wprowadzamy pozorowany wolny rynek, a cały majątek pchniemy z udziałem swoich kolesi z PRL, DE, USA itd. Pobudują sobie tu zakłady i ludzie będą mieli pracę. Ludziom nie należało się nic. Jak się będą burzyć, powiemy, że ciężkie czasy i musimy być solidarni. Zresztą, nikt nic nie zauważy, bo zaraz tu Niemcy i Amerykanie zrobią sobie rynek zbytu i tanią siłę roboczą. Balcerowicz odgrywał tu rolę słupa legislacyjnego, nic więcej. W żadnym momencie swojej działalności nie robił niczego niezależnie i suwerennie.
@balcerowiczmusiodejść A skąd obywatele by mieli mieć środki na zakup tego wszystkiego w latach 90? I skąd by mieli mieć know how aby te branże rozwinąć? Prywatyzując firmę szuka się inwestora strategicznego który daną branżę zna i ma potencjał aby firmę rozwinąć. W dodatku ściągając inwestorów zagranicznych sprowadza się dewizy które były kluczowe na początku lat 90. I nie za bardzo rozumiem tego stwierdzenia że zagraniczni inwestorzy będą burzyć. Kalkulacja ekonomiczna działa różnie w zależności od narodowości inwestora? Polski inwestor już zburzyć nie może? Tania siła robocza? Chiny na tym wypłynęły.
@hermanbruner Nie zapominaj o ELWRO z Wrocławia, które kupił i zamknął niemiecki Siemens. Spece rządowi myśleli, że pod niemieckimi skrzydłami nastąpi rozwój, a niemcy po prostu pozbyli się konkurencji. Nikt nie kupuje bliźniaczych zakładów po to żeby konkurować z samym sobą tylko żeby się tej konkurencji pozbyć. I tak sława na pół świata zamiast rozwoju poszła w ruinę w której nic nie ma (dosłownie).
@egoiste Panie egoiste jedź Pan do Chin pracować, wróć Pan, to pogadamy.
Chiny na taniej sile nie mają wiele jako naród. Państwo ma dewizy, ale zwykły obywatel już z tego niewiele, bo sprzedają czasem poniżej kosztów.
Chiny zarabiać zaczynają dopiero jak sami wprowadzają nowe technologie, ale idzie im to opornie.
To wielki kolos ale na glinianych nogach. Ludzie sprowadzeni do rangi niewolników kolonialnych. To co oni produkują my kupujemy za grosze, a oni grosze zarabiają (ile zarabia Chinczyk a ile Niemiec?)
@XWojtek12 Proponuję zapoznać się z dynamiką wzrostu gospodarczego Chin z ostatnich 25 lat. Ciekaw jestem jak to sobie wyobrażasz. Ze kraj który jest zacofany o dekady nagle ot tak wskakuje na poziom państw bogatych, a ludzie zarabiają tyle ile w tych krajach? Że w Polsce po 89 roku ludzie nagle powinni zarabiać tyle ile w Niemczech? A to, że dziś statystyczny Niemiec w ciągu roku wytwarza dóbr za 45 tys dolarów, a Polak za 25 to już bez znaczenia?
@balcerowiczmusiodejść
Były takie przypadki, kiedy po preferencyjnych cenach sprzedawano polskim obywatelom polskie przedsiębiorstwa (że wymienię tylko śp. dr. Jana K.), którzy to potem w ramach wolnego rynku sprzedawali to z dużym zyskiem zagranicznym korporacjom.
@egoiste
Polak wytwarza dóbr za 13tys, Niemiec za 41tys. Problem jest w tym że to Niemcy (głównie oni) arbitralnie o tym decydują. Kto ma korporacje ten sobie wybiera której fabryce ile płacić. Co z tego że polska fabryka Fiata była najlepsza w całym koncernie, jeśli za sprawą niskich płac (arbitralnie narzuconych przez Włochów jako posiadaczy koncernu) z punktu widzenia neoliberalnej ideologii wytwarzała mniej warty towar.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 kwietnia 2016 o 13:57
@zaymoon Nie 13 tylko 25 tys. PKB per capita PSN. I co mają płace do wartości dóbr?
Ekspert Balcerowicz i sp.,dziś popierają zadymę KOD.
KOD robi zadymę, a rząd który rozwala ustrój, łamie prawo i się śmieje to już nie jest zadyma? Bo pokrzyczą trochę tanich frazesów o Polsce i polskości i już dobry rząd? Łatwo nawinąć ludziom makaron na uszy, bardzo łatwo. Nawet używając tak prymitywnej retoryki jak PIS
TK i sądy wielo, wielokrotnie w Polsce łamały prawo jakbyś chciał wiedzieć.
Tyle, że mass-media nie interesują takie detale jak TK chroniący swoich przed lustracją, czy sądy (w tym Sąd Najwyższy) skazujących człowieka na dożywocie bez jednego dowodu.
Jak by było takie to wszystko różowe za rządów PO jak w TV, to PiS by nie wygrał nie bój się.
@Wojtek2 Nie twierdzę, że za PO wszystko było różowe. Pisząc o dożywociu bez dowodów to masz na myśli sprawę Ptaszyńskiego? Tylko widzisz, tak się składa, zarówno sąd apelacyjny jak i sąd najwyższy wydały wyroki... za rządów PIS.
Widzę, że tu sami znawcy z obu stron barykady, więc nie będę się wtrącał do uczonych dysput. Rzuciłem tylko losowe spojrzenia na obszerne teksty balcerowiczmusiodejść i mam dwa losowe pytania: (1) co to znaczy "zdjąć ekwiwalentnie nawis inflacyjny"? i (2) czy afera FOZZ rzeczywiście była aferą prywatyzacyjną?
George Soros "Underwriting Democracy"- przeczytajcie tę książkę wszyscy którzy bronicie Balcerowicza. Zostaliśmy zdradzeni kolejny raz bo nasza gospodarka po PRL-owska stanowiła zagrożenie. Tego pana chyba nie muszę przedstawiać?
Balcerowicz naprawil Polske?? He he. Szczegolnie schladzajac gospodarke...
Tak samo jak Wrocławskie Zakłady Elektroniczne „ELWRO”. Niegdyś zlecenia na pół świata.
Później to kupił Siemens i..... zamknął. Bo po co Niemcom konkurencja z dziedziny elektroniki i automatyki przemysłowej ?
Na szczęście mamy hipermakety i fabryki w których pracujemy za ułamek tego co niemcy, francuzi i brytyjczycy na tych samych stanowiskach.
Już kilka milionów wyjechało z tego bagna. Gratulacje!
Mieliśmy zbudowany przez Polskę Ludową potężny potencjał przemysłowy i technologiczny. Ale dzięki neoliberałom wszystko to zostało przeplerdolone.
W 1989 roku kraj był splajtowany i nikt nie miał pomysłu co z tym fantem zrobić. Sejm grzecznie przegłosował pakiet ustaw prof. Balcerowicza. Dopiero potem znalazł się cała armia "mądrych", którzy wiedzieli lepiej jak uzdrowić gospodarkę. Jest taka durna komusza retoryka, że Polska była krajem mlekiem i miodem płynącym, a przyszedł Balcerowicz i wszystko spieprzył. Tylko jeśli było tak cudownie, to dlaczego były strajki, dlaczego komuchy oddały władzę, dlaczego w sklepach były puste pułki, złotówka traciła wartość z dnia na dzień, itp. itd???