Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
T tadek77
+1 / 9

wg mnie to był taki Hitler przełomu XVIII i XIX w. też był geniuszem wojny tyle że nie robił obozów koncentracyjnych. był znienawidzony w całej Europie(poza Polską) a i we Francji sie na nim poznali ostatecznie gdy wywoływał coraz to nowe wojny. jest gloryfikowany w polskiej literaturze i przez to ze dawal Polakom nadzieje na wyzwolenie. ale generalnie to raczej postac negatywna. tak sądze. a wy co myślicie?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 maja 2016 o 14:21

G Geoffrey
-1 / 3

@tadek77 Dokładnie. Sięgał po cudze. Zatem ci, co bronili swoich krajów i swoich domów - byli po jasnej stronie mocy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Jerzy_evo2
+2 / 4

Zaraz ktoś powie, że był przyjacielem Polaków. Niech nas opatrzność chroni przed takimi przyjaciółmi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~dgfsdges
+5 / 5

Napoleona porównywać do Hitlera i Stalina? Całkiem was już powaliło? Napoleon miał i ma swoich fanów wszędzie, nawet w Anglii i Rosji(wielu romantyków nawet tych z Rosji i Anglii było napoleonistami). Znakomita większość wojen nie była wywoływana przez Napoleona, to koalicje antyfrancuskie w większości się rzucały, a że bić się umiał i był geniuszem to już nie jego wina. Popatrzcie sobie chociażby na takiego Aleksandra I, no szczyt finezji i dobrodziejstwa! A kto wtedy rządził Prusami? Mam wam przypomnieć, co robili Brytyjczycy w XIX wieku w swoich koloniach? Napoleon się przyznał do błędu, że z czarnych Haitańczyków lepiej byłoby zrobić od razu wolny lud, nie udało mu się rozwiązać problemu z Hiszpanią czego też żałował. Po obaleniu dyrektoriatu we Francji zaprzestał wojny domowej(Wandea, mówi wam to coś?), to razem z konkordatem przysporzyło mu najwięcej sympatii ludu. Polaków wykorzystywał, to fakt, francuzów też wykorzystywał, ale doceniał ludzi w naszym kraju, bo sama Polska jako państwo to była dzicz w porównaniu do europy zachodniej, ot, chociażby dróg za bardzo u nas nie było(w Rosji oczywiście też nie było, ale Rosja była uznawana za kraj dziki a priori). Więcej mi się pisać nie chce.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niuniek2000
-1 / 1

@JanuszTorun gość zjadł jedno "I" wielkie mi halo...
O nocy z wtorku na czwartek nie słyszałem jednak o nocy z piątku na niedziele już kilka razy :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
+2 / 2

@tadek77 Bez urazy, ale ja myślę, że mówić o Napoleonie "Hitler XIX wieku" może tylko Anglik i to niedouczony. Anglicy do dzisiaj żywią do Bonapartego zoologiczną nienawiść z wiadomych powodów - zapędził "imperium nad którym nie zachodziło słońce" do wyspiarskiego narożnika i trzymał tam przez dekadę, pomimo świetnego zwycięstwa Nelsona pod Trafalgarem. Hitler nie był geniuszem wojny - był austriackim kapralem, który za geniusza się uważał. Napoleon był "małym kapralem" z "nadania" własnych żołnierzy, którzy tym tytułem chcieli podkreślić, że uważają go za "generała szeregowców". Hitler nic w życiu nie wygrał - wygrywali Guderian, Hoth, Kesserling, Rommel, von Runstedt, von Manstein, Student, Dietl, Heinrici i cała plejada autentycznie znakomitych generałów, których na swoje szczęście Hitler miał od wygrywania bitew i kampanii. W momencie, gdy Hitler uznał, że sam, osobiście musi zabrać się za planowanie operacji, to dochodziło do takich "majstersztyków" sztuki wojennej, jak ofensywa w Ardenach - moim zdaniem chyba żadna operacja w najnowszej historii nie opierała się na równie debilnych założeniach. Owszem, Napoleon też miał Davouta, Massenę, Soulta, Neya, Bernadotte'a, czy Murata. Ale dowodził on. A gdy nie dowodził osobiście, to nie sięgał po cudzą chwałę (vide podwójna bitwa pod Jeną-Auerstadt i podwójne dowództwo: Bonapartę-Davout). O bitwach i kampaniach, które Napoleon wygrał, dowodząc w nich armią osobiście, nie muszę chyba przypominać. Zostawmy więc kwestię sztuki wojennej w spokoju, bo jest ona zaledwie częścią dokonań Bonapartego. Dobrze, że wspomniałeś o obozach. W rewolucyjnej Francji szalał rewolucyjny terror, który zaowocował pierwszym nowoczesnym ludobójstwem motywowanym ideologicznie. Napoleon po dojściu do władzy ten terror ukrócił. Następnie, zanim koronował się na Cesarza Francuzów (nie Francji), rozpisał referendum, w którym zapytał o zdanie obywateli - ogromna większość poparła ten pomysł. Krótko mówiąc - jedyny w historii cesarz z demokratycznym mandatem. Ups... Hitlera też wynieśli do władzy w wyborach. Tak, ale na jakiej podstawie. Hitler zyskał poparcie, żerując na ludzkiej desperacji w czasach Wielkiego Kryzysu i na najpodlejszych instynktach niemieckiego narodu (nienawiść do "obcego rasowo elementu", oraz skrajny szowinizm). Napoleon, obejmując władzę po butnych, nieudolnych i oderwanych od rzeczywistości rządach ostatnich Bourbonów, oraz po zbrodniczych szaleństwach Dantona I Robespierre'a, dał Francuzom normalne i sprawiedliwe państwo. Z jednej strony stabilizację i porządek bez monarszego ucisku i buty. Z drugiej - wolność bez rewolucyjnej anarchii i terroru. Wprowadzony przez niego Kodeks Napoleona jest do dzisiaj fundamentem wszystkich cywilizowanych systemów prawnych, wyłączywszy systemy prawne krajów anglosaskich (brytyjską monarchię konstytucyjną i amerykański republikanizm demokratyczny). Co interesujące, Bonaparte dyktował większość tego kodeksu osobiście, jest to dokument jego autorstwa. O wszechstronności jego geniuszu świadczy przypadek Goethego - ojca niemieckiego romantyzmu i de facto praojca niemieckiej świadomości narodowej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2016 o 0:29

avatar marcinqwerty
+2 / 2

CDN - Goethe spotkał się z Napoleonem, będąc przekonanym, że idzie na spotkanie z "trochę lepiej wykształconym żołdakiem", oraz wrogiem Niemców. Po kilkugodzinnej rozmowie był Bonapartem zachwycony do tego stopnia, że do końca życia pozostał jego gorącym orędownikiem. Uważasz, że Goethego i całą "międzynarodówkę" romantycznych poetów (Słowacki, Mickiewicz, Goethe, Schiller, Byron, Lermontow, Puszkin, Krasiński, etc.) oczarował fakt, że mieli przed sobą genialnego wodza? Dobrze przytoczyć tu, jak Honore Balzac opisał rządy Napoleona, przypomnę - wiele lat po jego upadku: "człowiek, który był najpiękniejszą władzą, jaką znamy". Jeśli chodzi o stosunek zwykłych Francuzów do Bonapartego, to może zastanowi cię fakt, że jeszcze długie lata po utracie przez niego władzy, francuscy robotnicy mieli zwyczaj, żeby w knajpie po skończonej robocie zamawiać dodatkowe piwo. Gdy jakiś niedoinformowany barman pytał, dla kogo to piwo ma być, odpowiadali "dla Cesarza!". Nie wiem, jak ty, ale ja uważam, że szacunku prostych ludzi nie zdobył swoimi podbojami i zwycięstwami typu Austerlitz. Zdobył go, gdyż dał im sprawiedliwe państwo, w którym po raz pierwszy poczuli się obywatelami. Nie poddanymi, nie rewolucjonistami, ale świadomymi i pełnoprawnymi obywatelami, których chronił wprowadzony przez Bonapartego system prawny. Dlatego wynik napoleońskiego referendum (w przeciwieństwie do licznych "referendów" znanych z historii) trudno podważyć - ci ludzie autentycznie go uwielbiali. O "kwestii polskiej" należałoby wypowiedzieć się w osobnym komentarzu. Podsumowując tylko stosunek dzisiejszych Polaków do Bonapartego (wyrażony w wielu powyższych komentarzach), można by do pewnej litanii dodać nowy wers: "od wdzięczności Polaka zachowaj nas Panie"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2016 o 0:26

T tadek77
-1 / 1

Porównanie do Hitlera wynikalo z jego checi podpojów. po co ruszyl na Rosje? na ten dziki kraj. przeciez oni mu nie zagrazali. Zrobil porzadek we Francji to fakt ale idac na kolejna wg mnie niepotrzebna wojne wytracal swoich obywateli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar macros1980
0 / 0

@~Jerzy_evo2 Według przysłowia: Na cóż komuś wrogowie jeśli ma takich przyjaciół :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
+2 / 2

@tadek77 Zdajesz sobie sprawę, jaka była geneza każdej kolejnej wojny, którą prowadził Napoleon jako przywódca Francji? Za każdym kolejnym razem za "złoto Pitta" formowana była koalicja, która miała obalić Bonapartego i przywrócić monarchię we Francji. Napoleon albo bronił się, albo przeprowadzał uderzenia wyprzedzające. Miał grzecznie siedzieć i czekać, aż obce mocarstwa narzucą jego Francji władzę według własnego widzimisię, na przekór woli obywateli? O Hitlerze trudno powiedzieć to samo. Daruj, ale porównanie na zasadzie "poszedł na Rosję, więc Hitler" jest po linii najbardziej prymitywnych sztuczek stosowanych przez rosyjską propagandę - na tej zasadzie nasz król Zygmunt III Waza był "Hitlerem XVII wieku" - za jego panowania hetman Żółkiewski zdobył Moskwę, ponadto walczyliśmy ze Szwecją, Habsburgami, Turkami i kim tam jeszcze. No wypisz, wymaluj: Hitler. Atak Napoleona na Rosję był atakiem prewencyjnym - Car szykował uderzenie na tereny ówczesnego Księstwa Warszawskiego pod kryptonimem "Wielikoje Dieło". To tyle w temacie "oni mu nie zagrażali". Rosja, jak wiemy nigdy nikomu nie zagraża, zawsze jest pokojowa i zawsze tą Bogu ducha winną Rosję atakują znienacka wrogowie. A druga wojna światowa zaczęła się dla Rosji w czerwcu 1941 - wcześniej Rosja prowadziła pokojową "politykę wewnętrzną" w Polsce, Pribałtyce i Finlandii ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2016 o 10:58

P Pm37
+1 / 1

@marcinqwerty: Cholernie świetnie piszesz :) Dzięki Tobie odzyskałem chęć do nauki historii (po całym tym koszmarze w technikum). Mam zatem pytanie: z jakich książek/artykułów czerpiesz wiedzę? Prawdopodobnie zabiorę się do ich czytania :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar marcinqwerty
+3 / 3

@Pm37 - Dzięki. Szczerze, to nie korzystałem z żadnych szczególnych artykułów tutaj, ale wiele rzeczy o Napoleonie dowiedziałem się z książek Waldemara Łysiaka - ten facet pisze dużo lepiej ode mnie i z kolei mnie przekonał, że z Napoleona był geniusz. Tu masz link do wywiadu z nim: https://www.youtube.com/watch?v=tk31Jel_EQY
Przy okazji, muszę się poprawić - przesadziłem trochę z tym, że Napoleon dyktował większość swojego kodeksu. Znał go na pamięć, ale autorami byli rozmaici prawnicy i filozofowie, którym powierzył to zadanie. Mój błąd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 maja 2016 o 15:58