Co prawda to prawda. Porządna austryjacka konstrukcja. :)
PS.
Niezależnie od czasów - porównywać coś, co dziś określa się autobusem szynowym do prawdziwego pociągu dużych prędkości - to jak porównywać Fiata 500 do BMW M5. ;)
Autor "zapomniał", że dla tego luksusowego szynobusu usuwano z torów wszystkie inne pociągi. Teraz ruch na kolei jest nieporównywalnie większy. Pendolino bez problemów pobiło by czasem przejazdu Luxtorpedę, ale wyobrażacie sobie te wszystkie zatrzymane pociągi?
Kiedyś moja dziewczyna jechała pociągiem międzynarodowym (ale wciąż na terenie Polski). Po tym jak mieli postój z powodu wypadku na torach, to tak poustawiano ruch, że na odcinku ok 600 km pociąg nadrobił 2 godz spóźnienia. Można? Można, ale wyobraźcie sobie tech wszystkich pasażerów innych pociągów których zmuszono do czekania.
Co prawda to prawda. Porządna austryjacka konstrukcja. :)
PS.
Niezależnie od czasów - porównywać coś, co dziś określa się autobusem szynowym do prawdziwego pociągu dużych prędkości - to jak porównywać Fiata 500 do BMW M5. ;)
Autor "zapomniał", że dla tego luksusowego szynobusu usuwano z torów wszystkie inne pociągi. Teraz ruch na kolei jest nieporównywalnie większy. Pendolino bez problemów pobiło by czasem przejazdu Luxtorpedę, ale wyobrażacie sobie te wszystkie zatrzymane pociągi?
Kiedyś moja dziewczyna jechała pociągiem międzynarodowym (ale wciąż na terenie Polski). Po tym jak mieli postój z powodu wypadku na torach, to tak poustawiano ruch, że na odcinku ok 600 km pociąg nadrobił 2 godz spóźnienia. Można? Można, ale wyobraźcie sobie tech wszystkich pasażerów innych pociągów których zmuszono do czekania.
Teraz dla Pendolino też się usuwa wszystkie pociągi z torów.
zawstydzał to "latający ślązak".
no nie wiem czy prędkość maksymalna 115 / h zawstydza. Stylistyka na pewno nie
100 KM to nawet w aucie miejskim nie jest dużo, a co dopiero w szynobusie który waży 22 tony :D Do tych 115 km/h to pewnie rozpędzał się tydzień :D
Tam były 2 silniki. Przyśpieszenie miało pewnie podobne do poczciwych kibli.
Coś z tą mocą nie tak. 1 kW = 1,36 KM, więc jeśli ten pociąg miał 92 kW to moc podana w KM powinna być 125.
Czy to musiało być aż tak brzydkie?