Jakbyś miał pojęcie jakie pieniądze zarabiają za takie walki to byś się zastanowił co piszesz.
Ci zawodnicy zwykle pracują zawodowo a do tego mają mega zapał żeby trenować i brać udział w galach za które Ty płacisz grube pieniądze a oni dostają grosze. Po takiej walce człowiek ledwo się rusza przez kilka dni. Więc każdy sponsor który wyłoży jakiekolwiek pieniądze jest mile widziany.
Kariery sportowe trwają krótko. Dlatego trzeba nałapać kasy. czym różni się koleś z napisem na plecach od kolesia grającego w golfa obwalonego logami firm, w czapce określonej firmy, zakontraktowanych butach, z zakontraktowanymi kijami i napojem do picia pomiędzy uderzeniami?
Przecież tego fotoshopa to widać na km, szczególnie przy tym numerze.
Jakbyś miał pojęcie jakie pieniądze zarabiają za takie walki to byś się zastanowił co piszesz.
Ci zawodnicy zwykle pracują zawodowo a do tego mają mega zapał żeby trenować i brać udział w galach za które Ty płacisz grube pieniądze a oni dostają grosze. Po takiej walce człowiek ledwo się rusza przez kilka dni. Więc każdy sponsor który wyłoży jakiekolwiek pieniądze jest mile widziany.
Kariery sportowe trwają krótko. Dlatego trzeba nałapać kasy. czym różni się koleś z napisem na plecach od kolesia grającego w golfa obwalonego logami firm, w czapce określonej firmy, zakontraktowanych butach, z zakontraktowanymi kijami i napojem do picia pomiędzy uderzeniami?