Za komuny mialem identyczny, ukradli mi go z piwnicy. Potem odbudowalem taki sam z czesci ktore przywlokl ojciec. I tylko dlarego mam do niego sentyment poza tym to byl totalny zlom. Nie mielismy mozliwosci wyboru bo komuna na to wszystko zabrala.
@sredniowieczniak
A cóż takiego komuna zabrała? Cóż takiego, co w Polsce było w 1945 i przed IIWŚ, komuna zabrała? To właśnie za komuny Polska stała się światową potęgę w produkcji motocyklów.
Lepszy jest gość, który autostopem przejechał całą Rosję. Ponad 20 000km. Tutaj macie link do pierwszego odcinka serii, osobiście polecam obejrzeć, jest to niesamowita okazja zobaczyć jak naprawdę wygląda Rosja na głębokiej prowincji, poza tym podziwiam typa, miłego oglądania. https://www.youtube.com/watch?v=9cO_MrKYyGg
@PavS Tak, Pater jest niesamowity. Podziwiam siłę jego psychiki i nastawienia. Ale też nie zapominajmy, że jednak od małego miał doświadczenia z podróżowaniem, jako że ojciec militariusz go zabierał na wycieczki.
Polecam też serię "Autostopem przez Demoludy". Jak sama nazwa wskazuje. Jedzie przez byłe państwa satelickie, albo byłe republiki ZSRR. https://www.youtube.com/watch?v=D_mafqx1q6w
Szacun dla gościa, naprawdę podziwiam wytrwałości z tym wyrobem. Ci którzy będą gadali że zajebisty sprzęt i że niezawodny, walnijcie się w łep. Miałem Ogara 205(silnik tzw. kwadrat, 3 biegowy) gorszego złomu nie miałem, co chwile świeca do wymiany, platynki, magneta i inne badziewia. Przezywałem go Concorde bo wymagał takiej samej troski (Concorde na 1h lotu potrzebował 12h w serwisie, romet też). Dwa silniki, serwisowanie u gościa który serwisuje żużlówki i gunwo, nic nie pomagało. Dla porównania chiński skuter przez 7 lat eksploatacji zepsuł się 3 razy(łączny koszt napraw 100zł).
Kilku moich znajomych pojechało na rowerze do Hiszpanii. Kilka lat temu poznałem gościa który wrócił z Hiszpani na WROTKACH. Wszystko się da jak się człowiek zmobilizuje. Pozdrawiam.
Za komuny mialem identyczny, ukradli mi go z piwnicy. Potem odbudowalem taki sam z czesci ktore przywlokl ojciec. I tylko dlarego mam do niego sentyment poza tym to byl totalny zlom. Nie mielismy mozliwosci wyboru bo komuna na to wszystko zabrala.
@sredniowieczniak
A cóż takiego komuna zabrała? Cóż takiego, co w Polsce było w 1945 i przed IIWŚ, komuna zabrała? To właśnie za komuny Polska stała się światową potęgę w produkcji motocyklów.
No jak były ograniczenia w kupnie to zabrała.
dotarł - słowo klucz!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2016 o 17:07
Lepszy jest gość, który autostopem przejechał całą Rosję. Ponad 20 000km. Tutaj macie link do pierwszego odcinka serii, osobiście polecam obejrzeć, jest to niesamowita okazja zobaczyć jak naprawdę wygląda Rosja na głębokiej prowincji, poza tym podziwiam typa, miłego oglądania. https://www.youtube.com/watch?v=9cO_MrKYyGg
@PavS Tak, Pater jest niesamowity. Podziwiam siłę jego psychiki i nastawienia. Ale też nie zapominajmy, że jednak od małego miał doświadczenia z podróżowaniem, jako że ojciec militariusz go zabierał na wycieczki.
Polecam też serię "Autostopem przez Demoludy". Jak sama nazwa wskazuje. Jedzie przez byłe państwa satelickie, albo byłe republiki ZSRR.
https://www.youtube.com/watch?v=D_mafqx1q6w
Fajnie dobraliście demoty. Tutaj o sukcesie Komarka, a demot niżej o polowaniu na komary w mieszkaniu. ;o)
Jak na Polaka przystało ominął niemcy szerokim łukiem.
Może dlatego, że w niektórych niemieckich okręgach nie wolno poruszać się czymś co nie spełnia normy EURO-4
Na zdjeciu to predzej Monako niz Maroko...
Szacun dla gościa, naprawdę podziwiam wytrwałości z tym wyrobem. Ci którzy będą gadali że zajebisty sprzęt i że niezawodny, walnijcie się w łep. Miałem Ogara 205(silnik tzw. kwadrat, 3 biegowy) gorszego złomu nie miałem, co chwile świeca do wymiany, platynki, magneta i inne badziewia. Przezywałem go Concorde bo wymagał takiej samej troski (Concorde na 1h lotu potrzebował 12h w serwisie, romet też). Dwa silniki, serwisowanie u gościa który serwisuje żużlówki i gunwo, nic nie pomagało. Dla porównania chiński skuter przez 7 lat eksploatacji zepsuł się 3 razy(łączny koszt napraw 100zł).
Nie chcę nic mówić ale wydaje mi się , że to miasto w tle to Monako.
Monako to nie miasto xD
a komar to nie motor
Komar potrafi...
Kilku moich znajomych pojechało na rowerze do Hiszpanii. Kilka lat temu poznałem gościa który wrócił z Hiszpani na WROTKACH. Wszystko się da jak się człowiek zmobilizuje. Pozdrawiam.
Teraz pytanie. Ile świec wykończył zanim tam dojechał? Co jak co ale mimo tylu wad komary zawsze będą zajebiste.
Zakładam, że był modernizowany.
Miałem takiego Komara! Genialny sprzęt. Biegi w lewej manetce, słaby start ale ja się rozpędził to żaden "Ogar" dogonić go nie potrafił. Gratulacje!
No szacun, zważywszy, że te sprzęty psuły się średnio co 5km jazdy ;) Chyba za nim jechał dostawczak z częściami zamiennymi, ale brawo!