@maggdalena18 czemu hipokryzją? Swoją drogą pewnie sporo jest osób, które też by tak powiedziały, a mimo to wcinały kiedyś ze smakiem np kabanosy (zwykle z wieprzowiny, ale nie zawsze). Wszystko to kwestia kultury. U nas konie, psy, koty są uważane za "przyjaciół" ludzi. W innych krajach niekoniecznie. Osoby hodujące króliki w domu raczej niechętnie spojrzą na danie z tego zwierzęcia. Gdyby dzieci bawiły się z prosiakami, to też nikt by nie jadł takiego mięsa. Ale mięso to mięso. Nawet ludzkie, chociaż "normalny" człowiek nigdy go nie zje.
@Soul_shade ale wiele osób ową hipokryzję może mi zarzucić. Że czym się różni koń od krowy. W zasadzie niewiele: i to i to jest zwierzęciem ślicznym. Kurcze, jestem ze wsi, biegałam do małych prosiąt i cielaków, głaskałam krowy, a mimo to uczestniczyłam zawsze przy rozbiórce świni (nie powiem, ze przy świniobiciu, bo przy zabijaniu byłam raz). Niańczyłam małe pisklaki, a pomagałam babci przy zabijaniu i oprawianiu kur. To też mnie jakoś ukształtowało. Po prostu wiedziałam, że u mnie zabija się te zwierzaki szybko i się ich nie męczy: taka kurka raz dwa miała łepek ucięty i już. A konie to były konie. W Azji je się psy, a ja konia nie zjem.
Ja nie rozumiem w ogóle o co tym weganom chodzi? Przecież nawet inne kochane przez nich zwierzęta jedzą mięso, to dlaczego niby my nie możemy? Przecież to naturalne!
@Kogeta No właśnie, ja nie wiem, o co weganom tak naprawdę chodzi. Bo niejedzenie mięsa w żaden sposób nie polepsza życia zwierzętom. A zwierzęta i tak mają idee weganów w nosie i drapieżniki będą polować na mniejsze ssaki, bo taka jest natura. Znam weganów, którzy mają w domu koty - więc tak czy siak kupują mięso! co to za różnica, że oni go nie jedzą, tylko ich futrzak? Ludzie powinni walczyć o to, żeby zwierzaki, nawet te hodowane na ubój, miały w miarę fajne życie, bo rzeczywiście robi się smutno, jak się ogląda te wybiedzone kurczaki w klatkach. Jestem tak wychowana, że idąc ulicą nie kopnę psa czy kota, bo to "tylko" zwierzę, żywię szacunek do każdej żywej istoty, ale ja nie jestem krową i nie będę żywiła się trawą czy samymi roślinkami. (zresztą, rośliny to też żywe istoty, ciekawe dlaczego to weganom nie przeszkadza? Ba, są nawet rośliny mięsożerne...). Uważam, że dieta, w której trzeba uzupełniać witaminy farmakologicznie, nie jest dobrą i słuszną dietą.
@HwiNore
Weganom chodzi o to, że "produkcja" mięsa jest wybitnie nieekonomiczna i nieekologiczna. Traktowanie zwierząt hodowlanych w celach spożywczych jest delikatnie mówiąc straszne. Zwierzęta są bite, głodzone, więzione w okropnych warunkach, wywołuje się w nich choroby dla "ładniejszego" mięsa. Niektórym to przeszkadza i nie chcą finansować tego procederu. Każdy ma wolny wybór.
@~warszawiaczanka
Szczerze guzik mnie obchodzi, czy kurczak/świnia/wół/koń którego będę jeść biegał po trawie czy siedział w fermie. Nie interesuje mnie to. Nie wnikam w to tak samo jak w to, z czego robi się papier. Są zwierzęta od wieków hodowane na jedzenie i nie zamierzam dla kaprysu jakiegoś ekologicznego oszołoma rezygnować z mięsa. Tak samo omijam półki ze "zdrową żywnością", bo tyle w niej zdrowia, co w tej świni hodowanej w fermie.
@HwiNore
Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Napisałam, że KAŻDY MA WOLNY WYBÓR. Masz prawo do zdania "Nie interesuje mnie to." jak i(w tym przypadku) weganin ma prawo do interesowania się. Jak każdy obywatel masz prawo do propagowania swoich idei (o ile są zgodne z prawem) tu oficjalnie popierasz np. jedzenie mięsa, a weganin ma prawo do propagowania niejedzenia mięsa.
Przed pierwszym od lewej, przecież nie takie rzeczy ludzie jedzą, np. we Francji jedzą żaby a w Tajlandii insekty. Czemu nie jeść kotów, psy i tak jedzą, w Chinach, jeśli się nie mylę.
Cóż, ~The__Atheist, zagiąłeś mnie. Podobno można kota przyrządzić tak, żeby udawał królika, więc nie gwarantuję. W Chinach wprawdzie nie byłem, ale w "chińskiej" knajpce tak, więc...
Konina jest bardzo smaczna. Zwierząt domowych w życiu bym nie tknęła. Ale poważnie. Porównywać psa którego uczucia i inteligencja są na poziomie 3-latka lub wyżej do świni, którą jemy od zawsze podchodzi pod fanatyzm. I teraz ci co mówią "mięso to mięso" niech już tak nie szaleją, bo pewnie większości z was zebrałoby się na wymioty na widok psa czy kota na talerzu. Zwłaszcza tym którzy trzymają zwierzęta domowe.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 maja 2016 o 10:40
@BlackWolf120 Świnie również są bardzo inteligentne a gdybyś nie wiedziała, że jesz mięso psa, to pewnie gulasz "psowy" wcięłabyś tak samo jak wieprzowy ;) Idealnie by było gdybyśmy w ogóle nie musieli zabijać żeby żyć, ale niestety tak nas przyroda skonstruowała i najlepsze co możemy zrobić to hodować i uśmiercać humanitarnie, natomiast to którymi gatunkami się żywimy jest kwestią umowną w danej kulturze. Osobiście zrezygnowałbym całkiem z jedzenia zwierząt, ale nie bardzo wierzę, że ludzie na diecie wegańskiej zachowują dobre zdrowie, musiałbym wszystkie brakujące witaminy spożywać w tabletkach a to też nie jest zbyt zdrowe ani równie skuteczne co zrównoważona dieta.
@BlackWolf120 Swinia nie jest glupsza od psa jesli traktuje sie ja jak zwierze domowe. Dodatkowo ma 7razy lepszy wech niz psy i np. specjalnie tresowane swinie stosuje sie we Francji do szukania Trufli.
Tak samo ludzie ktorzy maja konie sportowe i trenuja z nimi to tez czesto nie sprzedaja przyjaciela na starosc by zrobili z niego kabanosy.
@BlackWolf120 Ludzie też się wzajemnie hodują ;-) Więc są zwierzętami hodowlanymi, bo jak nazwać inaczej 5tkę dzieci w mieszkaniu 30m2. Piętrowe łóżka w pokoju, mnie tam się kojarzą z jajkami 3 kategorii a nie wielką miłością do swoich latorośli ;p
@~alojzy_bąbel @Qladiator @~Black_Slough Jezu, jaki hejt. Wiem, że świnie są inteligentne i do czego są wykorzystywane, ale ile świń, nawet tych trzymanych jako zwierzę domowe (idiotyzm, jedyne miejsce dla świni to talerz), jest w stanie okazać wierność? Miłość? Tak, teraz pierdyliard ludzi się odezwie, że psy nie potrafią kochać, jedynie czuć przywiązanie. Poza tym poszlibyście ze świnią na polowanie? Na spacer? Nad jezioro? Świnie to zwierzęta hodowlane, czyli przeznaczone na ubój. Psy to zwierzęta domowe, czyli trzymane do towarzystwa. Tak było, jest i powinno być. Świadomie psa nigdy bym do ust nie wzięła. I wątpię, czy byłby smaczny. @Samgwa Dzieci z chowu klatkowego nie zjesz. Rodzice mogliby mieć pretensje.
@~alojzy_bąbel
Przecież nie musimy zabijać, żeby żyć. Na świecie jest mnóstwo ludzi, którzy nie jedzą mięsa, często od urodzenia i żyją i maja się świetnie. Wielu z nich, to doskonali sportowcy. Uważasz, że te wszystkie suplementy diety są dla wegetarian? Czy ludzie jedzący mięso ne mają niedoborów witamin i składników odżywczych? Z badań przeprowadzonych na Oxfordzie wynika, że weganie często mają niedobory 3 ważnych składników odżywczych a osoby jedzące "normalnie" mają niedobory aż 7 składników odżywczych (European Prospective Investigation into Cancer and Nutrition). Dlaczego praktycznie każdej wszystkożernej kobiecie w ciąży z marszu zapisuje się kwas foliowy? Dlaczego mają one także najczęściej problemy z właściwym poziomem żelaza? Dlaczego na anemię chorują osoby, które spożywają mięso średnio 3 razy dziennie? W dzisiejszym świecie praktycznie nie ma diety, która nie byłaby niedoborowa w jakieś składniki odżywcze i nie ma znaczenia czy jesteś wszystkożercą, weganinem czy wegetarianinem. Poza tym skąd pewność, że Tobie nie brak żadnych witamin czy minerałów - czy co miesiąc robisz sobie badanie pokazujące zawartość WSZYSTKICH witamin i minerałów? Nie sądzę...
@Hotep Okej, pies jest dużo, dużo, dużo mądrzejszy od 3-latka. Inteligencję świni mam gdzieś, bo jak już wspomniałam, jedyne miejsce dla świni to talerz. DNA człowieka pokrywa się w 50% z DNA banana. Mniej imponujące?
Mogę zrozumieć, że psów i kotów nie jadamy, ale co z lewej strony robi królik czy koń? I dlaczego jest tyle psów? Chyba tylko po to by pokazać, że jest tyle zwierząt których nie jemy. Jesteśmy wszystkożerni i to po części odpowiada za nasz "sukces" ewolucyjny. Jak ktoś nie chce jeść mięsa bo mu sumienie nie pozwala to niech nie je. Ale narzucanie swojego zdania innym to wg mnie brak tolerancji wobec odmiennych poglądów.
Swoją drogą jestem ciekaw jakie będą skutki kilku pokoleń wegetarian - czy organizmy ich praprawnuków będą w stanie przyswajać pokarm z mięsa - z reguły organy nie używane z czasem zanikają.
Kurcze lubie jeść króliczki ale też lubie się z nimi bawić są takie puchate hmmm... jeść zabawa jesc zabawa jesc!!!
Nie mogę znieść tej presji!! Dlaczego mi to robicie !!??
@mycha2302 Zwracasz się do jakiegoś tygrysa? Nie wiem dlaczego wegetarianie nazywają prześmiewczo ludzi jedzących mięso "mięsożercami" i na dodatek często lubią podkreślać w dyskusji, że człowiek nie powinien jeść mięsa, bo nie jest mięsożerny. Gatunek ludzki jest wszystkożerny, a w tym wszystkim zawiera się również mięso. Idąc Twoim tokiem rozumowania, swoje dzieci też mamy zjadać, bo przecież człowiek w klasyfikacji biologicznej jest zwierzęciem?
@mycha2302 Czy ktoś z wegan powie mi, dlaczego trzymacie psa albo kota, skoro karmi się je mięsem? Dlaczego nie weźmiecie do domu krowy, kur albo owiec? Przecież to takie same zwierzęta jak inne.
Nigdzie. Co prawda od królika w lewo jeszcze nie nigdy jadłem (no chyba że w koreańskich knajpach faktycznie psinę podają z podpi*rdolki), ale nie mam żadnych oporów żeby spróbować.
nasz wielki apetyt na produkty zwierzece kieruje nas do katastrofy ekologicznej (zasyfione rzeczki, oceany ekstrementami); Wycinane lasy deszczowe pod uprawe soji dla zwierzat hodowlanych (a inni ludzie na ziemii gloduja). I mnostwo ludzi w szpitalach z powodu cukrzycy, chorob serca.
Jak dla mnie kawalek miesa/ sera jest za drogi (zanieczyszczenie srodowiska, zly stan zdrowia ludzi; gehenna zwierzat). Taniej i zdrowiej jest jesc rosliny (owoce, warzywa, ziemniaki, kasze, ryz) polecam nutritionfacts - kanal na youtubie
Psa bym nie zjadł, bo się brzydzę - najbardziej śmierdzące ze zwierząt, ale konina jest przepyszna. A królik świetnie się komponuje z kurczakiem w ryżu.
to po co ja hoduję króliki w klatkach?
@Silownia na pasztecik?
A królik i koń?
@kolorowatolerancja królik jest zdecydowanie po złej stronie.
@kolorowatolerancja konia nigdy w życiu bym nie zjadła. Wiem, zaleciało hipokryzją.
@maggdalena18 czemu hipokryzją? Swoją drogą pewnie sporo jest osób, które też by tak powiedziały, a mimo to wcinały kiedyś ze smakiem np kabanosy (zwykle z wieprzowiny, ale nie zawsze). Wszystko to kwestia kultury. U nas konie, psy, koty są uważane za "przyjaciół" ludzi. W innych krajach niekoniecznie. Osoby hodujące króliki w domu raczej niechętnie spojrzą na danie z tego zwierzęcia. Gdyby dzieci bawiły się z prosiakami, to też nikt by nie jadł takiego mięsa. Ale mięso to mięso. Nawet ludzkie, chociaż "normalny" człowiek nigdy go nie zje.
@Soul_shade ale wiele osób ową hipokryzję może mi zarzucić. Że czym się różni koń od krowy. W zasadzie niewiele: i to i to jest zwierzęciem ślicznym. Kurcze, jestem ze wsi, biegałam do małych prosiąt i cielaków, głaskałam krowy, a mimo to uczestniczyłam zawsze przy rozbiórce świni (nie powiem, ze przy świniobiciu, bo przy zabijaniu byłam raz). Niańczyłam małe pisklaki, a pomagałam babci przy zabijaniu i oprawianiu kur. To też mnie jakoś ukształtowało. Po prostu wiedziałam, że u mnie zabija się te zwierzaki szybko i się ich nie męczy: taka kurka raz dwa miała łepek ucięty i już. A konie to były konie. W Azji je się psy, a ja konia nie zjem.
zamienił bym kota z koniem miejscami i po między nimi
Oho wyczuwam frustrację vegan. A najlepsze mięso jakie jadłam to konina i na surowo (w postaci tatara) i przerobiona w kabanos. Rewelacyjne mięso.
@HwiNore Potwierdzam :) Paszteciki z królika tez super, najlepiej z własnej hodowli.
@HwiNore ciekawi mnie jakby weganie sobie trzymali krowy w domach.
Ja nie rozumiem w ogóle o co tym weganom chodzi? Przecież nawet inne kochane przez nich zwierzęta jedzą mięso, to dlaczego niby my nie możemy? Przecież to naturalne!
@Kogeta No właśnie, ja nie wiem, o co weganom tak naprawdę chodzi. Bo niejedzenie mięsa w żaden sposób nie polepsza życia zwierzętom. A zwierzęta i tak mają idee weganów w nosie i drapieżniki będą polować na mniejsze ssaki, bo taka jest natura. Znam weganów, którzy mają w domu koty - więc tak czy siak kupują mięso! co to za różnica, że oni go nie jedzą, tylko ich futrzak? Ludzie powinni walczyć o to, żeby zwierzaki, nawet te hodowane na ubój, miały w miarę fajne życie, bo rzeczywiście robi się smutno, jak się ogląda te wybiedzone kurczaki w klatkach. Jestem tak wychowana, że idąc ulicą nie kopnę psa czy kota, bo to "tylko" zwierzę, żywię szacunek do każdej żywej istoty, ale ja nie jestem krową i nie będę żywiła się trawą czy samymi roślinkami. (zresztą, rośliny to też żywe istoty, ciekawe dlaczego to weganom nie przeszkadza? Ba, są nawet rośliny mięsożerne...). Uważam, że dieta, w której trzeba uzupełniać witaminy farmakologicznie, nie jest dobrą i słuszną dietą.
@~żółta_kredka I dlatego właśnie należy traktować wegetarianizm jako chorobę umysłową.
@HwiNore
Weganom chodzi o to, że "produkcja" mięsa jest wybitnie nieekonomiczna i nieekologiczna. Traktowanie zwierząt hodowlanych w celach spożywczych jest delikatnie mówiąc straszne. Zwierzęta są bite, głodzone, więzione w okropnych warunkach, wywołuje się w nich choroby dla "ładniejszego" mięsa. Niektórym to przeszkadza i nie chcą finansować tego procederu. Każdy ma wolny wybór.
@~warszawiaczanka
Szczerze guzik mnie obchodzi, czy kurczak/świnia/wół/koń którego będę jeść biegał po trawie czy siedział w fermie. Nie interesuje mnie to. Nie wnikam w to tak samo jak w to, z czego robi się papier. Są zwierzęta od wieków hodowane na jedzenie i nie zamierzam dla kaprysu jakiegoś ekologicznego oszołoma rezygnować z mięsa. Tak samo omijam półki ze "zdrową żywnością", bo tyle w niej zdrowia, co w tej świni hodowanej w fermie.
@HwiNore
Nie zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Napisałam, że KAŻDY MA WOLNY WYBÓR. Masz prawo do zdania "Nie interesuje mnie to." jak i(w tym przypadku) weganin ma prawo do interesowania się. Jak każdy obywatel masz prawo do propagowania swoich idei (o ile są zgodne z prawem) tu oficjalnie popierasz np. jedzenie mięsa, a weganin ma prawo do propagowania niejedzenia mięsa.
Nie mam nic przeciwko wegetarianom, więcej mięsa dla mnie ;)
@cd177 Ale zjadają żarcie mojemu żarciu!
Przed pierwszym od lewej, przecież nie takie rzeczy ludzie jedzą, np. we Francji jedzą żaby a w Tajlandii insekty. Czemu nie jeść kotów, psy i tak jedzą, w Chinach, jeśli się nie mylę.
Dwa numery w lewo.konina jest bardzo zdrowa a dobrze przyrządzony króliczek to mój przysmak.Psów i kotów nie jadam.
Jesteś pewien tego ostatniego zdania?
Cóż, ~The__Atheist, zagiąłeś mnie. Podobno można kota przyrządzić tak, żeby udawał królika, więc nie gwarantuję. W Chinach wprawdzie nie byłem, ale w "chińskiej" knajpce tak, więc...
Brakuje człowieka po prawej stronie.
Konina jest bardzo smaczna. Zwierząt domowych w życiu bym nie tknęła. Ale poważnie. Porównywać psa którego uczucia i inteligencja są na poziomie 3-latka lub wyżej do świni, którą jemy od zawsze podchodzi pod fanatyzm. I teraz ci co mówią "mięso to mięso" niech już tak nie szaleją, bo pewnie większości z was zebrałoby się na wymioty na widok psa czy kota na talerzu. Zwłaszcza tym którzy trzymają zwierzęta domowe.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 maja 2016 o 10:40
@BlackWolf120 Psa bym nie zjadł ale człowieka nie dość że bym wypatroszył to i zjadł ze smakiem :)
@Samgwa Ja jednak zostanę przy zwierzętach hodowlanych. Chociaż z tym wypatroszeniem to nie jest jakiś zły punkt... Można by parę osób.
@BlackWolf120 Świnie również są bardzo inteligentne a gdybyś nie wiedziała, że jesz mięso psa, to pewnie gulasz "psowy" wcięłabyś tak samo jak wieprzowy ;) Idealnie by było gdybyśmy w ogóle nie musieli zabijać żeby żyć, ale niestety tak nas przyroda skonstruowała i najlepsze co możemy zrobić to hodować i uśmiercać humanitarnie, natomiast to którymi gatunkami się żywimy jest kwestią umowną w danej kulturze. Osobiście zrezygnowałbym całkiem z jedzenia zwierząt, ale nie bardzo wierzę, że ludzie na diecie wegańskiej zachowują dobre zdrowie, musiałbym wszystkie brakujące witaminy spożywać w tabletkach a to też nie jest zbyt zdrowe ani równie skuteczne co zrównoważona dieta.
@BlackWolf120 Swinia nie jest glupsza od psa jesli traktuje sie ja jak zwierze domowe. Dodatkowo ma 7razy lepszy wech niz psy i np. specjalnie tresowane swinie stosuje sie we Francji do szukania Trufli.
Tak samo ludzie ktorzy maja konie sportowe i trenuja z nimi to tez czesto nie sprzedaja przyjaciela na starosc by zrobili z niego kabanosy.
@BlackWolf120 Ludzie też się wzajemnie hodują ;-) Więc są zwierzętami hodowlanymi, bo jak nazwać inaczej 5tkę dzieci w mieszkaniu 30m2. Piętrowe łóżka w pokoju, mnie tam się kojarzą z jajkami 3 kategorii a nie wielką miłością do swoich latorośli ;p
@BlackWolf120
Świnie są równie inteligentne (albo nawet bardziej) od psów. Odsyłam do opracowań naukowych :)
@~alojzy_bąbel @Qladiator @~Black_Slough Jezu, jaki hejt. Wiem, że świnie są inteligentne i do czego są wykorzystywane, ale ile świń, nawet tych trzymanych jako zwierzę domowe (idiotyzm, jedyne miejsce dla świni to talerz), jest w stanie okazać wierność? Miłość? Tak, teraz pierdyliard ludzi się odezwie, że psy nie potrafią kochać, jedynie czuć przywiązanie. Poza tym poszlibyście ze świnią na polowanie? Na spacer? Nad jezioro? Świnie to zwierzęta hodowlane, czyli przeznaczone na ubój. Psy to zwierzęta domowe, czyli trzymane do towarzystwa. Tak było, jest i powinno być. Świadomie psa nigdy bym do ust nie wzięła. I wątpię, czy byłby smaczny. @Samgwa Dzieci z chowu klatkowego nie zjesz. Rodzice mogliby mieć pretensje.
@~alojzy_bąbel
Przecież nie musimy zabijać, żeby żyć. Na świecie jest mnóstwo ludzi, którzy nie jedzą mięsa, często od urodzenia i żyją i maja się świetnie. Wielu z nich, to doskonali sportowcy. Uważasz, że te wszystkie suplementy diety są dla wegetarian? Czy ludzie jedzący mięso ne mają niedoborów witamin i składników odżywczych? Z badań przeprowadzonych na Oxfordzie wynika, że weganie często mają niedobory 3 ważnych składników odżywczych a osoby jedzące "normalnie" mają niedobory aż 7 składników odżywczych (European Prospective Investigation into Cancer and Nutrition). Dlaczego praktycznie każdej wszystkożernej kobiecie w ciąży z marszu zapisuje się kwas foliowy? Dlaczego mają one także najczęściej problemy z właściwym poziomem żelaza? Dlaczego na anemię chorują osoby, które spożywają mięso średnio 3 razy dziennie? W dzisiejszym świecie praktycznie nie ma diety, która nie byłaby niedoborowa w jakieś składniki odżywcze i nie ma znaczenia czy jesteś wszystkożercą, weganinem czy wegetarianinem. Poza tym skąd pewność, że Tobie nie brak żadnych witamin czy minerałów - czy co miesiąc robisz sobie badanie pokazujące zawartość WSZYSTKICH witamin i minerałów? Nie sądzę...
@Hotep Okej, pies jest dużo, dużo, dużo mądrzejszy od 3-latka. Inteligencję świni mam gdzieś, bo jak już wspomniałam, jedyne miejsce dla świni to talerz. DNA człowieka pokrywa się w 50% z DNA banana. Mniej imponujące?
Mogę zrozumieć, że psów i kotów nie jadamy, ale co z lewej strony robi królik czy koń? I dlaczego jest tyle psów? Chyba tylko po to by pokazać, że jest tyle zwierząt których nie jemy. Jesteśmy wszystkożerni i to po części odpowiada za nasz "sukces" ewolucyjny. Jak ktoś nie chce jeść mięsa bo mu sumienie nie pozwala to niech nie je. Ale narzucanie swojego zdania innym to wg mnie brak tolerancji wobec odmiennych poglądów.
Swoją drogą jestem ciekaw jakie będą skutki kilku pokoleń wegetarian - czy organizmy ich praprawnuków będą w stanie przyswajać pokarm z mięsa - z reguły organy nie używane z czasem zanikają.
Kurcze lubie jeść króliczki ale też lubie się z nimi bawić są takie puchate hmmm... jeść zabawa jesc zabawa jesc!!!
Nie mogę znieść tej presji!! Dlaczego mi to robicie !!??
Narysuj kreskę na szyi królika. Problem solved.
Gdzieś w połowie. Ssaki mięsożerne w naszej kulturze raczej niezbyt często są jedzone, prócz wszystkożernej świni.
Czy ktoś z mięsożerców powie mi dlaczego nie jecie swoich psów i kotów? Przecież to takie same zwierzęta jak inne.
@mycha2302 A czy ktoś z roślinożerców wytłumaczy mi czemu to was tak boli?
@mycha2302 Zwracasz się do jakiegoś tygrysa? Nie wiem dlaczego wegetarianie nazywają prześmiewczo ludzi jedzących mięso "mięsożercami" i na dodatek często lubią podkreślać w dyskusji, że człowiek nie powinien jeść mięsa, bo nie jest mięsożerny. Gatunek ludzki jest wszystkożerny, a w tym wszystkim zawiera się również mięso. Idąc Twoim tokiem rozumowania, swoje dzieci też mamy zjadać, bo przecież człowiek w klasyfikacji biologicznej jest zwierzęciem?
@mycha2302 to chyba oczywiste. są mięsożercami, więc nie mają w sobie tyle składników odżywczych co roślinożerne króliki, krowy, konie..
@mycha2302 Czy ktoś z wegan powie mi, dlaczego trzymacie psa albo kota, skoro karmi się je mięsem? Dlaczego nie weźmiecie do domu krowy, kur albo owiec? Przecież to takie same zwierzęta jak inne.
Nie ma to jak końskie kabanoski :)
Nigdzie. Co prawda od królika w lewo jeszcze nie nigdy jadłem (no chyba że w koreańskich knajpach faktycznie psinę podają z podpi*rdolki), ale nie mam żadnych oporów żeby spróbować.
Psa czy kota bym nie zjadła, ale tych zwierząt jest w pip i trochę, zawsze znajdą się jacyś smakosze danego mięsa
przed kotem?
zależy od okoliczności ...
ja jem tylko drób i ryby
Ja na początku
Czekam na podobny baner z roślinami. Ciekawe kiedy eko-idioci taki zrobią
przed szarym kotem - globalna katastrofa przed królikiem kryzys ekonomiczny przed kurą - normalny dzień za kaczką - kiedy chcesz wyrwać niezłą wegankę
Królika przesuń.
nasz wielki apetyt na produkty zwierzece kieruje nas do katastrofy ekologicznej (zasyfione rzeczki, oceany ekstrementami); Wycinane lasy deszczowe pod uprawe soji dla zwierzat hodowlanych (a inni ludzie na ziemii gloduja). I mnostwo ludzi w szpitalach z powodu cukrzycy, chorob serca.
Jak dla mnie kawalek miesa/ sera jest za drogi (zanieczyszczenie srodowiska, zly stan zdrowia ludzi; gehenna zwierzat). Taniej i zdrowiej jest jesc rosliny (owoce, warzywa, ziemniaki, kasze, ryz) polecam nutritionfacts - kanal na youtubie
Psa bym nie zjadł, bo się brzydzę - najbardziej śmierdzące ze zwierząt, ale konina jest przepyszna. A królik świetnie się komponuje z kurczakiem w ryżu.
4 psy i 3 koty na obrazku. To manipulacja żeby wydawało się że więcej zwierząt głaskamy niż jemy, a prawda jest inna.
a koń i królik? Dobre mają mięso