W Australii nawet grzyb nie może wyglądać jak zwykły grzyb.
Ten przypomina mi COŚ
rodem z koszmarów!
(8 obrazków)
To grzyb o nazwie Okratek australijski. Niedość, że jego wzrost przypomina narodizny obcego, to jego wewnętrzna czerwonowiśniowa, śluzowata warstwa gleby z zarodnikami, wydziela nieprzyjemny zapach padliny podobny do zapachu sromotnika smrodliwego
To na prawdę istnieje? W życiu nie polecę do Australii!
@Mr_ Przecież to w Polsce też rośnie...
Jest dokładnie odwrotnie — to fazy rozwojowe Obcego™ zostały „wymyślone” na podstawie trzech istniejących już żywych organizmów.
Jadalne to jest? Dajmy Bearowi Gryllsowi może zje :D
Wszystko jest jadalne. Niestety niektóre tylko raz.
ten grzyb rośnie już w naszych lasach, np. w woj. dolnośląskim, okolice Dzierżoniowa
Potwierdzam. Sam go widziałem i mam zdjęcie. Powiat wołowski.
Jeszcze tylko dopisz, że jest jadalny.
@MasterYoghourt Trujący nie jest. Ale zjadanie go też ci ani nie zasmakuje, ani nie zaszkodzi
@MasterYoghourt Oczywiście! Zjada ludzi!
Ładna paskuda... :-)
Rośnie u mnie w ogrodzie. Dla mnie pękny
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 czerwca 2016 o 13:53
Jadłbym!
po pierwsze w polsce też est taki grzyb okretek australijski
Plechy, a nie gleby... fcuk...