Właśnie przypomniała mi się babka, którą kiedyś tam spotkałam na spacerze z psem, która żaliła mi się, ze jej pies, dorosły pies (albo raczej DOROSŁY), sika w domu. Argumentowała, ze wychodzi z nim dwa razy dziennie po 15 minut i dopytywała się ile razy dziennie ja wychodzę z moja sunią. Zapytałam babkę ile razy dziennie ona sika. Autorze demota: weź psa na spacer i daj mu się wybiegać. Pozwól mu się bawić z innymi psami, albo sam się z nim pobaw. Przestanie przynosić zabawki pod lustro!
mój poprzedni pies używał lustra do tego, żeby gapić się co robimy, tak tajniacko. Drugi nie zwraca na nie uwagi, no, może czasem przystanie i się popatrzy.
Musi być tak głupi, że dla bezpieczeństwo, co jakiś czas, trenowałbym z nim oddychanie.
Mój pies robił podobnie tylko ona (suczka) jeszcze któregoś razu zaczęła lizać własne odbicie XD
Właśnie przypomniała mi się babka, którą kiedyś tam spotkałam na spacerze z psem, która żaliła mi się, ze jej pies, dorosły pies (albo raczej DOROSŁY), sika w domu. Argumentowała, ze wychodzi z nim dwa razy dziennie po 15 minut i dopytywała się ile razy dziennie ja wychodzę z moja sunią. Zapytałam babkę ile razy dziennie ona sika. Autorze demota: weź psa na spacer i daj mu się wybiegać. Pozwól mu się bawić z innymi psami, albo sam się z nim pobaw. Przestanie przynosić zabawki pod lustro!
mój poprzedni pies używał lustra do tego, żeby gapić się co robimy, tak tajniacko. Drugi nie zwraca na nie uwagi, no, może czasem przystanie i się popatrzy.