Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
826 862
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar ~BB8
+6 / 6

Bo to "podpatrzone" z innego portalu. Zdjęcie inne, tekst ten sam.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+10 / 12

1. Gdzie tu mowa o praktykach? 2. Nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale dupa jest najbardziej demokratyczną instytucją świata. Każdy ją ma, żaden, nawet najokrutniejszy reżim nie zabronił dotąd jej używać i każdy facet, bez względu na wiek, wykształcenie i pozycję społeczną, lubi sobie o dupie pogadać. Niby o czym pitolą naukowcy na konferencyjnych wieczorkach integracyjnych, jak już ich znudzą półempiryczne korelacje? Ano świntuszą, tak samo jak budowlańcy, rolnicy, szwacze, górnicy, lekarze, itp. A jak już sobie pogadają, to potem grzecznie wracają do żon.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~BB8
+8 / 8

Wiele zależy od tego, co i gdzie się studiuje. Może i seks za oceny to miejska legenda, ale o sytuacjach gdzie studentki specjalnie na egzamin zakładały bluzki z głębszym dekoltem, słyszałem niejednokrotnie. Czasem nawet widziałem. Na niektórych prowadzących to działało i dostawały łatwiejsze pytania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+8 / 10

@xtumak A ja wątpię, żeby w środowisku, gdzie każdy ma jakiegoś wroga, który tylko czeka na potknięcie i gdzie nic się nie ukryje, w kwestiach szeroko pojętych relacji międzyludzkich, ktokolwiek rozumny ryzykował żmudnie budowaną karierę dla jednorazowego spustu z krzyża. Romans studentka - wykładowca jak najbardziej jest możliwy (i czasem nawet kończy się szczęśliwym małżeństwem "aż po grób"). W prymitywny seks za zaliczenie raczej nie wierzę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zxc79
-1 / 1

Są też tacy wykładowcy co zaliczą tylko za "rozłożenie nóg", choć znam tylko jednego takiego i nie słyszałem nigdy o innych, perfidny Dr. K...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~LeBeau
+1 / 1

@daclaw Demot jawnie pokazuje, że praktykuje się dawanie za oceny. A prostytucja jest mimo wszystko społecznie piętnowana. Co do romansów, to sam znam kilka, ale z byłymi studentkami. Ostatnia PLOTKA o próbie złożenia propozycji seksualnej doprowadziła do zmiany przepisów na mojej uczelni w celu uniknięcia sytuacji niejasnych z zewnątrz. Od tamtego momentu jest zabronione zdawanie egzaminów i zaliczeń w cztery oczy. Ja będąc facetem zdawałem sam, bo poprawiałem to miałem 2 egzaminatorów. Złożenie propozycji seksualnej za oceny w świetle prawa jest przestępstwem i żadna uczelnia nie pozwoli sobie na plotki na ten temat u siebie.
@zxc79 Czyli insynuujesz, że skoro zaliczał tylko za dupę, to faktycznie wszystkie jego studentki mu dały? Nie rozśmieszaj mnie dziecko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~LeBeau
+9 / 11

Zacznijmy od tego, że oblałaś nie dlatego, że nie klęczałaś pod ławką Po prostu twoje koleżanki potrafią pisać, a ty nie. "seks" drogi nieuku. A ja byłem na kilku uczelniach. Na żadnej nikt nie dawał za oceny. Co więcej większość wykładowców była płci pięknej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anetaa4
+3 / 3

Zastanawiam się czy Ty w ogóle kiedyś studiowałeś? Bo jeśli miałby być jeden seks, to chyba jakiś zbiorowy dla wszystkich Pań i Panów wykładowców, żeby wszystkie moduły zaliczyć ;p A tak na serio, to przestańcie już wymyślać bo jeszcze nigdy w życiu się nie spotkałam z dawaniem za oceny...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ilvi
0 / 0

Jestem na ostatnim roku magisterki i również nie słyszałam o tym, żeby ktoś u nas dawał za oceny a pewnie kilka takich koleżanek chętnych by się znalazło. :D Owszem, miałyśmy na licencjacie promotora, z którym się witałyśmy pocałunkiem w policzek i gdzieś tam szły ploty, że jakiś tam wykładowca to pies na baby, ale akurat u niego nie trzeba było wiele żeby go zadowolić i nie chodziło wcale o seks. :D Wystarczyło z nim chętnie rozmawiać i się często uśmiechać. xD Reszta wykładowców wolała żeby studentki się uczyły i nikt nic za piękne oczy nie dostawał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~LeBeau
0 / 0

@anetaa4 Ja spotkałem się z jedną próbą wymuszenia i jedną plotką. Studentka nie zaliczyła i pomówiła wykładowcę, że ją niby szantażował.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+1 / 1

@~Ilvi Ile to ja się w ogólniaku nasłuchałem... O tych kluczykach do "malucha", które to trzeba położyć, żeby się dostać na medycynę/prawo. O tym, komu to trzeba dać albo z kim pijać, żeby zaliczyć. A potem moi koledzy z klasy normalnie się na te studia dostawali, normalnie je kończyli, normalnie zdawali egzaminy u rzekomych naczelnych łapowników i - o dziwo - nie wynosili żadnych nowych smaczków, jak wyżej. Swoją drogą... Należałoby te miejskie legendy nieco uaktualniać, bo w 1994 kluczyki do malucha nieco już na kpinę zakrawały.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bartek756
+15 / 17

Fajny stanik :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ReleasePast
-3 / 3

@bartek756 Idz ja wez wtedy sobie i dalej badz biedny.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Ja
0 / 0

@bartek756
Stanik jak stanik, wkład bardziej interesujący!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~śmiechu_warte
+10 / 12

I kolejna lala z cycami na wierzchu, a kilka stron wcześniej narzekaliście, że kobiety to k*rwiszony :o

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~sdfgfdsa
-5 / 7

yyy? ale ten demot tez jakby nie patrzec nie jest gloryfikacja kobiecej skromnosci? po co napisalas ten komentarz? 0_o

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~LeBeau
0 / 0

Ona jest w staniku. Wątpię, żeby chodziła tak po mieście.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~śmiechu_warte
0 / 0

Co to ma do rzeczy? Wystarczy, że ktoś wrzuca takie zdjęcia do internetu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~set5yhwsertg
+2 / 2

dziekan to mundry czlowiek

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~alojzy_bąbel
+5 / 5

Chyba że na uniwersytecie trzeciego wieku ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R ReleasePast
-2 / 2

Ten internet wypalił ci mózg. Odsyłam do lekarza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Bananowy_Wojciech
0 / 0

A co jeśli ożenisz się ze studentką czwartego roku?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem